Skocz do zawartości

Przyjaciółka, ale czy naprawdę? Dwie twarze koleżanki...


Rekomendowane odpowiedzi

Kolego @Trubadur

Opisałeś swój przypadek i bracia podali Ci dobre rady.

Ode mnie dostaniesz coś na co może nie zwróciłeś uwagi albo jesteś nieświadomy.

Według poniższych statystyk z 2015 roku kobiet w Polsce w przedziale wiekowym od 20 do 29 lat jest ponad 2.5 miliona.

 

Więc logiczne pytanie się nasuwa - po co zawracasz sobie dupę jedną ?

 

Twoje poczucie własnej wartości musi być silniejsze niż relacja z kimś kto "używa" Cię od czasu do czasu jako "ziomka do tańca i różańca".

 

Olej ją i tyle.

 

Grupa wiekowa Mężczyźni Kobiety Razem %
Ogółem 18.607.417 19.847.159 38.454.576 100
0-4 982 639 928 662 1 911 301 4,97
5-9 1 047 830 996 205 2 044 035 5,32
10-14 924 671 877 780 1 802 451 4,69
15-19 1 028 884 979 585 2 008 469 5,22
20-24 1 257 703 1 209 498 2 467 201 6,42
25-29 1 464 438 1 417 040 2 881 478 7,49
30-34 1 647 147 1 602 930 3 250 077 8,45
35-39 1 561 396 1 522 202 3 083 598 8,02
40-44 1 354 899 1 329 476 2 684 375 6,98
45-49 1 166 358 1 160 878 2 327 236 6,05
50-54 1 211 294 1 238 398 2 449 692 6,37
55-59 1 386 303 1 489 816 2 876 119 7,48
60-64 1 256 035 1 443 985 2 700 020 7,02
65-69 917 893 1 147 725 2 065 618 5,37
70-74 501 311 716 224 1 217 535 3,17
75-79 426 059 715 629 1 141 688 2,97
80-84 287 908 573 415 861 323 2,24
85+ 184 649 497 711 682 360 1,77
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ivar Zależało mi na przyjaźni z nią, póki nie uświadomiliście mi jak wygląda sytuacja. 
Teraz już nie czuję żalu czy potrzeby kontaktu z nią, może został lekki wkurw, że jednak byłem jej orbiterem by miała z kim dobrym potańczyć a nie stać pod ścianą..

 

Zaskoczyło mnie to, że (jak mówicie) mogłem spędzić z nią parę przyjemnych chwil, a do tego nie dążyłem, bo "to koleżanka". Nie miałem do niej planów seksualnych więc nie zauważałem oczywistych dowodów jej zainteresowania... szkoda, bo teraz to już po ptokach raczej. (zresztą podrywam jej koleżankę i chyba dlatego łapie wkurw).
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sobie zapamiętać podstawową rzecz:
Nie ma przyjaźni damsko-męskiej!!!
Owszem są wyjątki, które tylko potwierdzają regułę ;) 

Ja doskonale cię rozumiem bo też chciałem stworzyć czysto przyjacielską relację z kobietą z którą dość długo się znam/znałem(kiedyś kręciliśmy)
Chodziliśmy razem na spacery, obiady etc. tak zwyczajnie po przyjacielsku. Każdy płacił za siebie! Mogłem z nią o wszystkim porozmawiać ;) 
Po zerwaniu z chłopakiem miała szał macicy i opowiadała mi o tym jak wyrywała facetów/laski ;) 
Pewnego dnia byliśmy sami u niej na chacie i... dużo nie brakowało aby doszło do sexu ;) Nie doszło, ponieważ nie pociągnąłem tematu.
Po jakimś czasie zeszła się z chłopakiem(średnio za gościem przepadam), następnie w październiku poprzedniego roku zaprosiła mnie na 18-stkę i to był ostatni raz, kiedy się z nią widziałem :) 
Pisałem jeszcze do jej przyjaciółki i okazało się, że z nią też nie ma kontaktu. Chyba rycerzyk się wkurzył i zaczął trzymać pańcie w klatce ;) 

Istnieje "przyjaźń damsko-męska", ale nie w takim rozumieniu jakim karmi cię społeczeństwo.
U nas po czerwonej pigułce mówi się na to "friends with benefits" lub "sex friends" :) 
Musisz sobie chłopie to zapamiętać.

Kolejna ważna rzecz do zanotowania:
Kobiety nie marnują czasu na relacje z facetami, które nie przyniosą im żadnych korzyści
Oznacza to, że kobieta, tym bardziej blisko 30, nie będzie tracić czasu na pogaduszki z koleżankami z fiutkiem ;) 
Koleżanki z fiutkiem są tylko od bycia tamponem emocjonalnym i zabicia nudy od czasu do czasu ;) 
Stary, ona dawała ci znaki, że chce być zerżnięta jak szmata, a ty naiwnie i logicznie z dobrym serduszkiem ubzdurałeś sobie jakąś czystą przyjaźń nieskażoną seksualnością :) 
Nie odrobiłeś lekcji z forum niestety, bracie.
Pańci zegar biologiczny tyka w związku z czym szuka dobrej partii do ubicia gniazda.

 

1 minutę temu, Trubadur napisał:

(zresztą podrywam jej koleżankę i chyba dlatego łapie wkurw).
 

Myślę, że raczej spowodowałoby to u niej szal macicy na widok konkurencji :) 
Jest wkurzona bo zachowałeś się jak koleżanka z fiutkiem ;) 
Olej babsztyla i skup się na innych kobietach(nie podrywaj nigdy jednej, tylko kilka na raz) 
Twórz sieć orbiterek, kart zapasowych i sex przyjaciółek.

Pozdro bracie



 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek: Nie przywiązywać się do ludzi, choć może być to czasem ciężkie. Ale życie to wyzwanie i warto poszczególne challenge spełniać.

Sam miałem z 5 lat temu dobrego kolegę z którym spędzałem wiele czasu, kontakt się urwał, fajne były to chwile, ale trzeba patrzeć w przód i tak to już jest.

W przypadku lasek (czy jak kto woli kobiet) dochodzą pewne bardzo dobrze znane tutaj na forum utrudnienia. Natomiast z nimi raczej trudno żyć na stopie koleżeńskiej (a na pewno trudniej), więc osobiście dla mnie to tym lepiej. Paradoksalnie mniej sentymentów. Bo wszystkiemu winny jest ten "haj" i to on wyolbrzymia sentyment, a jednocześnie próbuje odbierać rozumne i logiczne myślenie. Proponuję zdrowy pragmatyzm z lekką domieszką freestyle'u w życiu, aby obserwować swoje zachowania i wyciągać mityczne wnioski ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Przyjaciółka, ale czy naprawdę? Dwie twarze koleżanki...
14 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Ja tego kompletnie nie ogarniam - ponoć świetny tancerz tańczy z ATRAKCYJNĄ kobietą, patrzy w jen cycki i nie chce seksu tylko przyjaźni?

 

Albo testosteron niższy od mojego, albo inna orientacja seksualna, albo... troll?

Albo nie patrzy w cycki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński Marku, czy Wy (forum) macie jakiekolwiek jasne, sztywne kryteria do rozróżnienia zwykłych ludzi od troli??

Czy ot tak rzucacie oskarżenia wg. widzi mi się? 

Zbanowaliście jako trola mojego dobrego znajomego, który pokazał mi forum i zachęcił do jego czytania... (głośna sprawa dziewczyny chcącej iść do policji, pamiętacie?). A teraz do mnie kierujecie takie głupie, bezpodstawne zarzuty - robiąc na mnie nagonkę ?

Marku, proszę sprawdź kto kupił 26 czerwca o 23:50 książkę "Stosunkowo dobry", czyżby nie xxxxxxxx (Trubadur) ? 

Secundo: Jak się dobrze tańczy, to jest wiele innych świetnych kocic dookoła... Żeby nie było, akurat parkiet jest najtrudniejszym miejscem do wyrywania, bo do ładnych dziewczyn wszyscy podbijają i seksualnie tańczą.

Marku, ja po prostu chciałem mieć świetną relację z moją kumpelą, mieć dziewczynę, która szczerze oceni, doradzi oraz pogada o podrywach i vice versa.. (Przez jakiś czas to działało!) Poza tym dochodzą moje kompleksy, wiec akurat tę koleżankę sobie seksualnie/związkowo odpuściłem. Zajmowałem się innymi. 

@Lapa Ciężko mi się nie przywiązywać do ludzi. Zawsze byłem pomocny i chciałem wszystkim pomagać, dla wszystkich chciałem dobrze... Oczywiście do czasu, bo w końcu się połapałem, że tylko mnie ludzie wykorzystywali, wiec trochę stałem się egoistą i mam spokój od próśb o ciągłą pomoc. 
Niemniej mówię o tym, że ciężko mieć same tylko płytkie relacje z ludźmi, chciałoby się czasem mieć kogoś zaufanego do pogadania, nie? 

Edytowane przez Trubadur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Trubadur

 

Jesteś w podobnym wieku do mnie, ale jak Cię czytam to mam wrażenie jakbym czytał wypociny mojego brata kiedy był w gimnazjum. Więc alboś troll albo wciąż mentalna cipcia (bez obrazy, tutaj tylko prawda między oczy). 

 

Słuchaj, przyjaźń damsko-męska to wyjątek od reguły, bardzo rzadki i najczęściej kończący się wielką awanturą bo jedno lub drugie "chciało  czegoś więcej". Więc albo uderzasz w wiadomym celu albo daruj sobie takie relacje bo to strata czasu, a ty służysz jej - jak bracia byli łaskawie zauważyć - za psiapsiółkę z siusiakiem.

 

A tak po prawdzie to co ludzie uważają za przyjaźń może łączyć tylko mężczyzn.

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.07.2018 o 21:16, Trubadur napisał:

Ja rozumiem,

że dziewczyny do których się zarywa lub jest się z nimi w związku - odwalają numery, robią głupie testy,

 generalnie są pojebane i

traktują faceta jak szmatę, - 

ale koleżanka??!

Najwyraźniej nie rozumiesz.

Każda relacja to układ coś za coś.

Generalizujesz, słownictwem z placu budowy.

Jak sobie pozwoli to korzystają(wysysają znaczy się co się da).

Te! Orbiter! Z czaj ten kawałek o podwożeniu i wywiadzie środowiskowym(jakbyś nie cumbajaszczył to ten kawałek z baletami).

 

Teraz tak jak kij w mrowisko:

Nie ma nic złego np w podwożeniu ale to jest dalej interes opierający się na dowodzie społecznym(psychoza tłumu i/or owczy pęd). Takie alternaaaate Power. 

Zatem kitujesz Tawarisz.

:P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem już nie pisać w temacie, gdyż temat się wyczerpał i dalsze go podbijanie nowymi postami jest w regulaminie forum zabronione, ale żeście mnie "wyciągnęli do tablicy", tak więc jak co, to na Was. 

@Marek Kotoński, dlaczego rzuciłeś mi oskarżenie "Troll"!?  
W całym regulaminie brak nawet słowa "troll".
Ponownie proszę o odpowiedź o kryteria rozróżnienia zwykłych użytkowników forum od trolli.

 

Widzę, że na podstawie jednego posta o mojej koleżance, stworzyliście sobie cały obraz mojej osoby. Niestety, mylny.

To, że zależało mi na koleżance, oznaczało, że z tego układu również coś wyciągałem. Coś za coś, jak to przytoczył @Tornado ⚖️

 

A wspólne zatańczenie od czasu do czasu, to nawet nie jest żaden koszt (pieniężny czy emocjonalny). Pełen lajt. 

Pogadać i poznać koleżanki mojej koleżanki? Czemu nie! Póki jest pozytywna i nie próbuje wylewać żalów (których nawet bym nie słuchał) to układ jest ok.

Podrywam wiele dziewczyn, jedną mogę sobie odpuścić.

Plusy:
1) Na imprezach mam zawsze awaryjną partnerkę, jak nie ma ładnych/dobrze tańczących to biorę ją, by nie podpierać ścian +Nowe figurki ćwiczę na niej właśnie.
2) Wymieniamy się szczerymi (jak wasza prawda między oczy) uwagami o sobie, 2-3 razy bardzo mi to pomogło.
3) Wyciągnęła mnie na obóz taneczny i jeszcze załatwiła zniżkę grupową dla mnie. Na obozie trzymaliśmy się paczką, ja, ona i jej koleżanki.

Obracając się wśród kobiet, na żywo obserwowałem ich różne manipulacje do ich facetów (!) Hit tekst: "Och jak gorąco, Nie chciałbyś mi kupić loda?" (Mega sztuczny tekst, a gościu wstał z naszego kocyka i pobiegł do sklepu ?). Poznaję ich manipulacje oraz fałsz w stronę facetów, a co ciekawe nawet między sobą. ?
4) Poprzez nią, poznałem dziewczynę z którą mam "seks na parkiecie", który mam nadzieję skończy się w łóżku. ?
5) Dowiaduję się, jak pewne sytuacje wyglądają z perspektywy kobiet, co one sądzą o danych sytuacjach i jak w ogóle one myślą...

6) Często zagaduje mnie na fb, informując o imprezach/warsztatach -m.in. właśnie 2 h temu tak się stało, wyciąga mnie na warsztaty.

7) Mamy 2 zajebiste (!) zdjęcia na głównej stronie imprezy oraz wiele innych w galerii -> podbicie mojego SMV wśród innych dziewczyn.
Same otoczenie się ładnymi dziewczynami już dodaje nam wartości w oczach otoczenia (PUA oraz prawo aureoli w psychologii)

 

Minusy:
1) Nie mam koleżanki poza tańcem i fb.

Jako przedsiębiorca stwierdzam, że mi się to kalkuluje.



 

Edytowane przez Trubadur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Trubadur spokojnie, wyluzuj ?? 

 

Chłopaki się zdziwili, że tak postępujesz i tyle. Nikt Cię nie zna przecież i nie ma co się teraz strasznie obrażać. 

 

Zobacz lepiej jak takie relacje się kończą.

Przyjaźń i kobieta.

One nigdy tego nie przeżyły. Nie wiedzą co to znaczy.

Są może jakieś wyjątki, ale to wyjątki i tyle.

Ona zaraz zapomni co razem robiliście itd. Niech pozna tylko innego faceta.

 

Przyjaźń faceta z facetem to jest przyjaźń.

 

A co do trolla to chłopaki są tetaz po prosu bardzo uczuleni przez to co się dzieje. I dobrze. 

 

Postaraj się to zrozumieć.

 

Pozdrawiam.

 

Życze sukcesów i zdrówka ??

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Trubadur napisał:

Widzę, że na podstawie jednego posta o mojej koleżance, stworzyliście sobie cały obraz mojej osoby

Na podstawie tego jak piszesz, czym się ekacytujesz, co rozkminiasz i w jaki sposób wyciągnęliśmy wnioski, które mieliśmy prawo wyciągnąć, ponieważ Twoje teksty i rozterki są napisane jak kobiece, albo jak wychodzące spod klawiatury gimnazjalisty w najlepszym wypadku. 

 

Udowadniania nam, że jest inaczej i że jednak jesteś kozak, jest teraz bezcelowe. Może skoro stwierdziła tak niejedna osoba, warto wyciągnąć wnioski? Pozdro! 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Trubadur napisał:

Minusy:
1) Nie mam koleżanki poza tańcem i fb. Czyli brak dowodu społecznego!

Jako przedsiębiorca stwierdzam, że mi się to kalkuluje. Niestety ale nie opanowałeś Wenus`janskiego. 

 

8 godzin temu, tytuschrypus napisał:

Udowadniania nam, że jest inaczej i że jednak jesteś kozak, KALKULATOR, nie nauczył się bawić procesem UWO tylko przelicza.

LOGIKA vs EMOCJE <= engine padoch. SOS  SOS SOS.

jest teraz bezcelowe. BEZ POD STAWNE.

Może skoro stwierdziła tak niejedna osoba. PO PRZEJŚCIACH I DOŚWIADCZENIACH Z RÓŻNYCH STRON ŚWIATA 

warto wyciągnąć wnioski? ZAWSZE i WSZĘDZIE!

Pozdro! TRUE 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Te! Orbiter! Z czaj ten kawałek o podwożeniu i wywiadzie środowiskowym(jakbyś nie cumbajaszczył to ten kawałek z baletami).


@Tornado Mógłbyś podrzucić link lub tytuł nagrania które polecałeś? Na yt na "Radio Samiec 2" nie mogłem go ni cholery znaleźć.

Edytowane przez Trubadur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.