Skocz do zawartości

Rozwikłanie światopoglądu pana "Awięc" na podstawie faktów naukowych.


Strusprawa1

Rekomendowane odpowiedzi

@t0rekprzyznam, że nie rozumiem. Możesz wyjaśnić na priv albo w innym temacie, żeby offtopu nie robić. Freudowi też ktoś zapłacił? Powstają nowsze, żeby lepiej wyjaśniać zjawiska, które nas otaczają, albo inaczej je wyjaśnić, albo mogą je lepiej wyjaśnić bo na przykład z biegiem czasu naukowcy mają nowe możliwości badawcze. I możesz mi wierzyć, że każda z tych znanych teorii, nawet jeśli się wzajemnie wykluczają, ma na swoje poparcie "niezbite" dowody. Tu nie bardzo jest w sumie o czym dyskutować, to jest fakt, tak się po prostu dzieje jak piszę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badania MacLeana zostały zakwestionowane na wielu polach już w latach .80 XX wieku, odkryto chociażby, że funkcje mózgu zarezerwowane przez niego dla bodajże ssaków, są obecne u innych gatunków, na przykład niektóre ptaki posiadają mocno rozwinięte zdolności poznawcze lub quasi - językowe (papugi), a według MacLeana nie powinny mieć. Po prostu jeszcze wtedy tego nie odkryto, on te funkcje rezerwował dla ssaków. Neuroanatomia zakwestionowała też to że układ limbiczny jest zarezerwowany dla ssaków, bo występuje też u gadów (MacLean twierdził inaczej) - Bruce LL, Neary TJ. 1995. The limbic system of tetrapods: A comparative analysis of cortical and amygdalar populations. Brain, Behavior and Evolution 46(4-5): 224-234. Zakwestionowany został nawet podział mózgu na dosłowne "warstwy" czy też moduły oraz jego ewolucja, o której wtedy myślano, że moduły są niezależne od siebie i stopniowo dokładane, podczas gdy są raczej przeorganizowywane i tworzą jedną złożoną całość.

 

Obecnie w neurologii nie usłyszysz o MacLeanie i jego koncepcji mózgu inaczej niż jako o ciekawostce, zwłaszcza że jest to teoria obrazowa i dobrze trafia do świadomości, ale jest już wiekowa i nieścisła, na przykład w obszarach, które wskazałem powyżej. 

 

Nie zmienia to jednak głównej tezy, czyli tego że oczywistym i zauważalnym jest, iż pociąg seksualny istnieje na poziomie podświadomym, często przecząc racjonalnym decyzjom. 

 

@t0rekprzepraszam, zapomniałem o tej zmianie. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, arch napisał:

Podwzgórze jest podkorowym ośrodkiem czucia i popędów seksualnych a nie racjonalnego przemyślenia czegokolwiek wbrew temu co bredził Awięc

 

9 godzin temu, arch napisał:

Teorie Pana Awięc, jakoby popęd seksualny był czymś sterowalnym przez kobietę emocjami są więc tutaj jak kulą w płot - kompletna nieprawda, czego dowodzą badania naukowe jakie podesłałem.

 

Wybacz arch, ale udowodniłeś tylko że z jakiegoś powodu przekręcasz co Dominik Awięc powiedział. Chłopak stwierdził wyraźnie:

15 godzin temu, Pingwing napisał:

naturalne instynkty są ograniczone racjonalnym przetwarzaniem

A więc ograniczone, a nie jak błędnie  zrozumiełeś wypowiedź Dominika "sterowane" albo "racjonalnie przemyślane". Nie wiem co ty chcesz udowadniać. Wypowiedź Awięca jest spójna i klarowna. Nie ma się do czego przyczepić.

 

9 godzin temu, arch napisał:

Nie ma żadnego znaczenia, czy podwzgórze odpowiedzialne za popęd jest w układzie limbicznym czy w mózgu gadzim (w bardzo wielu źródłach możesz poczytać, że właśnie w gadzim)

Ma znaczenie! Gdybyś znalazł źródło w którym podwzgórze przypisywane jest do mózgu gadziego, pomógłbyś @Marek Kotoński w zachowaniu dobrej twarzy. Ale na miłość boską - jakieś źródło! Czyli porządny atlas anatomiczny np. A nie jakieś video anonima z youtube, albo pomylona notatka z amatorskiego bloga. Tak jak Einstein powiedział - "wystarczyłby jeden profesor"...

 

14 godzin temu, Marek Kotoński napisał:

I teraz pytanie, kto miał rację? Nie mam książek obecnie w których to czytałem, jedyne na ten czas odniesienie mam do mózgu paleolitycznego z książki Brizandine.

Rację ma Dominik.

Jeśli chodzi o mózg paleolityczny to można używać takiego określenia, jasne. Paleolityczny - od paleolit - epoka kamienia łupanego. Pisząc mózg paleolityczny pani prof. ma na myśli mózg wczesnych form człowieka który wykonywał sobie pierwsze narzędzia łupiąc kamieniem o kamień. Jego umysł nie posiadał aż tak rozwiniętej kory mózgowej i płatów czołowych jak człowiek współczesny - więc jego życiem rządziły instynkty w znacznie większym stopniu niż w życiu człowieka współczesnego.

 

2 godziny temu, Marek Kotoński napisał:

To pokaż nowe tezy naukowe, skoro te Strusia są rzekomo nieaktualne

No ja pokazałem wyraźnie. Dziś wiadomo że za seks odpowiada podwzgórze. A w artykule z wikipedi o potrójnym mózgu wyraźnie jest napisane że za reprodukcję odpowiada mózg ssaczy/układ limbiczny. W polskiej wikipedi nie umiałem nawet znaleźć takiego hasła.. O gadzim mózgu artykuły są jedynie na stronach do ktorych brak mi zaufania - i tam też raz umieszczają seks błędnie w mózgu gadzim, a raz poprawnie w ssaczym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz mamy pomieszanie z poplątaniem.

 

Ja stwierdziłem, że reakcje podniecenia kobiet na widok (i zapach) silnego samca są POZA jej świadomością (mają miliony bądź setki tysięcy lat i są totalnie prymitywne) - i z tego punktu widzenia nie ma znaczenia czy to mózg gadzi czy ssaczy, ponieważ główna teza została zachowana - jest to działanie POZA ŚWIADOMOŚCIĄ, której kobieta jest świadoma ale nie ma nad nią zbyt wielkiej kontroli. Gdyby miała, nie byłoby wrzasku o testy DNA.

 

To co Dominik zanegował, to że użyłem mylnej terminologii - i to co powoduje takie reakcje kobiet, to wg. mnie mózg gadzi, mówiłem tak ponieważ wiele razy te wyrażanie się pojawiało w książkach które czytałem, a nawet są w necie informacje o tym, że gadzi mózg zawiaduje prokreacją.

 

Ale jeszcze dokładniej doczytamy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pana awiec trzeba wyjaśnić a nie rozwikływać. Gość nagrywa dla mentalnych gimbusów i dla subów zniżył się do ich poziomu ze swoim światopoglądem. Trzeba powiedzieć krótko: " Chłopcze, o czym ty pierdolisz, zacznij pomagać tym biednym kobietom i za 3 lata pogadamy". 

Edytowane przez Wikary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pingwing napisał:

A więc ograniczone, a nie jak błędnie  zrozumiełeś wypowiedź Dominika "sterowane" albo "racjonalnie przemyślane". Nie wiem co ty chcesz udowadniać. Wypowiedź Awięca jest spójna i klarowna. Nie ma się do czego przyczepić.

Niestety, ale to Ty nie zrozumiałeś i przeinaczasz. Cytuję słowa Pana Dominika: "I tutaj Panie Radio popełniasz kardynalny błąd. Tłumaczysz jak gadzi mózg wpływa na zachowanie kobiet tak, że podejmują decyzje instynktownie takie same jak podjęłyby kobiety w dawnych czasach aby zapewnić sobie przetrwanie".

 

Następnie Pan Dominik mówi: 'Ale już układ limbiczny sprawia, że dobieramy sobie partnerkę, partnera'.

Otóż Marek jasno powiedział o tym, że kobiety wybierają mężczyzn SILNYCH, symetrycznych co jest FAKTEM, a o tym doborze decyduje INSTYNKT i popęd seksualny na poziomie podświadomym, natomiast jeśli już kobiety podejmują decyzje używając KORY MÓZGOWEJ (a nie jak błędnie powiedział Awięc mózgu limbicznego, bo ten jest odpowiedzialny za EMOCJE I POPĘDY, czyli decyzje na poziomie PODŚWIADOMYM!) i wybierają np. skromnego niskiego dobrze zarabiającego informatyka, to i tak bardzo często zdradzają i oddają się symetrycznym, silnym facetom, a misiowi mówią 'nie wiem co czuję'. Naprawdę muszę po raz kolejny wspominać o 44% rozwodach (w Warszawie 50%)?

 

Pan Dominik popełnił dwa błędy: po 1 błędnie stwierdził co decyduje o wyborze 'świadomym' bo nie jest to układ limbiczny ale KORA MÓZGOWA czyli ten mózg najwyższego poziomu, po 2 nie zrozumiał wypowiedzi Marka który twierdził jedynie, że kobiety oddają się silnym symetrycznym facetom, a robią to nawet jak mają miłego misia w domu dobranego na poziomie analizy.

 

3 godziny temu, Pingwing napisał:

Ma znaczenie! Gdybyś znalazł źródło w którym podwzgórze przypisywane jest do mózgu gadziego, pomógłbyś @Marek Kotoński w zachowaniu dobrej twarzy. Ale na miłość boską - jakieś źródło!

 

Czy Ty się na pewno dobrze czujesz? Wpisując podstawowe frazy znalazłem masę artykułów w których stwierdza się, że popęd seksualny jest sterowany przez mózg GADZI a nie limbiczny, czy też, że podwzgórze znajduje się w mózgu gadzim. 

Przykład:

http://art-coaching.pl/o-mnie/mozg-trzy-w-jednym

Mózg gadzi
 


Najstarszą częścią układu nerwowego jest rdzeń kręgowy. Na nim u nasady szyi, osadzona jest najstarsza część mózgu zwana mózgiem gadzim, podobnie zbudowana jak mózgi gadów. Składa się z podwzgórza z gruczołami przysadki i szyszynki, rdzenia przedłużonego i móżdżku

 

http://www.holistikbalans.com/trzy-mozgi/

 

Mózg trzewiowy

Mózg trzewiowy, zwany inaczej mózgiem gadzim, jest to najstarsza część naszego mózgu (podwzgórze z gruczołami przysadki i szyszynki, rdzenia przedłużonego i mózgu)

 

Różne źródła różnie mówią - jedne twierdzą, że popęd seksualny i podwzgórze znajdują się w układzie limbicznym inne, że w mózgu gadzim.

Faktem jest że to NIE MA ZNACZENIA, bo popęd i naturalny dobór podniecającego partnera jest sterowany na poziomie PODŚWIADOMYM, INSTYNKTOWNYM, a więc potocznie mówiąc na poziomie właśnie GADZIM - jak zwał, tak zwał, tu chodzi o SENS, a nie nazwy słówek.

Marek spokojnie może wybronić się tym, że chodzi o sens oraz tym, że różne źródła różnie mówią.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arch

Ok, jeszcze raz. Tutaj masz pełną wypowiedź Dominika:

Cytat

I tutaj Panie Radio popełniasz kardynalny błąd. Tłumaczysz jak gadzi mózg wpływa na zachowanie kobiet tak, że podejmują decyzje instynktownie takie same jak podjęłyby kobiety w dawnych, dawnych czasach aby zapewnić sobie i swojemu potomstwu przetrwanie. Mózg ludzki jest znacznie bardziej skomplikowany niż to przedstawiasz i akurat za popędy czy za emocje nie odpowiada "mózg gadzi" tylko układ limbiczny zwany także "mózgiem ssaczym". W dużym uproszczeniu mówiąc, wspomniany przez ciebie "mózg gadzi" sprawia że musimy iść spać, musimy się wypróżnić, musimy coś zjeść. Po prostu musimy przetrwać. Ale już układ limbiczny sprawia że dobieramy sobie partnerke, partnera. W dodatku należy doliczyć do tego bardzo rozwiniętą u ludzi korę mózgową, która sprawia że możemy planować swoje działania, myśleć abstrakcyjnie czy przewidywać jakieś konsekwencje tego co robimy. Po prostu kora mózgowa umożliwia nam przetwarzanie informacji. Coś co jest kluczowe przy doborze partnerki czy partnera. to sprawia że naturalne instynkty są ograniczone racjonalnym przetwarzaniem.

 

 

Mówi wyraźnie że za dobór partnera odpowiada układ limbiczny a kora mózgowa umożliwia nam przetwarzanie informacji co jest kluczowe w doborze partnera. Instynkty z układu limbicznego są ograniczane rozumem z kory mózgowej.

 

2 godziny temu, arch napisał:

 

2 godziny temu, arch napisał:

To mają być źródła? Bez jaj. Jedna to strona jakiegoś kołczingu, a druga strona to amatorski blog jakiejś fizjoterapeutki :D Normalnie zabawa w głuchy telefon. Każda kolejna osoba na swój chłopski rozum przekręca fakty. Potrzebna jest informacja źródłowa od kompetentnego neurologa, a nie czyjeś interpretacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pingwing 

 

Cytat

to sprawia że naturalne instynkty są ograniczone racjonalnym przetwarzaniem.

 

Chwilę, czyli kobiety panują nad swoimi impulsami emocjonalnymi? Od kiedy? ?

 

Kolega mi powiedział, że pewna osoba - bardzo mocno tkwiąca w tych tematach, stwierdziła że kłótnie czy to mózg ssaczy czy gadzi trwają i trwają, i bardzo ciężko to rozsądzić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Chwilę, czyli kobiety panują nad swoimi impulsami emocjonalnymi? Od kiedy? ?

Oczywiście że kobiety są w stanie panować nad swoimi instynktami. To nie są żadne bezwolne kukiełki targane emocjami i instynktami. Świadomie wybierają zdradę lub wierność. Nie są ubezwłasnowolnione.

9 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Kolega mi powiedział, że pewna osoba - bardzo mocno tkwiąca w tych tematach, stwierdziła że

No to jest książkowy przykład zabawy w głuchy telefon :D

 

Napisałem w tym temacie podając fakty, bo chciałem ci zaoszczędzić upokorzeń na youtube, kwesta empatii. Ale już się wylogowywuję z forum i wracam do jedzenia popcornu i oglądania tej aferki z dystansu. Pozdrawiam.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Pingwing napisał:

Oczywiście że kobiety są w stanie panować nad swoimi instynktami. To nie są żadne bezwolne kukiełki targane emocjami i instynktami. Świadomie wybierają zdradę lub wierność. Nie są ubezwłasnowolnione.

To skąd tyle zdrad, rozwodów, zmiany zdania u kobiet? Skąd płynące z GADZIEGO mózgu impulsy przejadania się, by mieć energię na czas głodu i miliardy grubasów? I kobiety mają nad tym panować? ?

 

Głuchy telefon - nie każda osoba mająca POWAŻNY tytuł naukowy, chce być lżona w sieci, fotografowana i mieć groźby śmierci, a tak by skończyła jakby się ujawniła.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pingwing

Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem, bo nie chcę mi się klepać tego samego:

 

Otóż Marek jasno powiedział o tym, że kobiety wybierają mężczyzn SILNYCH, symetrycznych co jest FAKTEM, a o tym doborze decyduje INSTYNKT i popęd seksualny na poziomie podświadomym, natomiast jeśli już kobiety podejmują decyzje używając KORY MÓZGOWEJ (a nie jak błędnie powiedział Awięc mózgu limbicznego, bo ten jest odpowiedzialny za EMOCJE I POPĘDY, czyli decyzje na poziomie PODŚWIADOMYM!) i wybierają np. skromnego niskiego dobrze zarabiającego informatyka, to i tak bardzo często zdradzają i oddają się symetrycznym, silnym facetom, a misiowi mówią 'nie wiem co czuję'.

 

Awięc nie zrozumiał wypowiedzi Marka który twierdził jedynie, że kobiety oddają się silnym symetrycznym facetom, a robią to nawet jak mają miłego misia w domu dobranego na poziomie analizy.

 

Awięc wyraźnie powiedział, że Marek popełnia błąd w swoich tezach, co wskazuje, że Awięc zupełnie nie zrozumiał o czym Marek mówi, bo Marek w tych tezach nie popełnił żadnego błędu, bo: patrz wyżej.

Godzinę temu, Pingwing napisał:

Świadomie wybierają zdradę lub wierność. Nie są ubezwłasnowolnione.

 

Nic nie wybierają świadomie, idą za instynktami, a gdyby nawet się zatrzymały i nie zdradziły fizycznie, to i tak zdradziły już emocjonalnie - a nad tym nie panują, to leży w podświadomości co podesłałem Ci w badaniach naukowców wcześniej.

 

Godzinę temu, Pingwing napisał:

Napisałem w tym temacie podając fakty, bo chciałem ci zaoszczędzić upokorzeń na youtube, kwesta empatii. Ale już się wylogowywuję z forum i wracam do jedzenia popcornu i oglądania tej aferki z dystansu. Pozdrawiam.

 

Ty chyba naprawdę masz jakieś problemy intelektualne przyjacielu. Jakich upokorzeń? Podano tu całą masę statystyk odnośnie popędów, dałem Ci linki pokazujące, że popęd seksualny wg różnych źródeł jest umiejscawiany w różnych miejscach, bo i gadzi mózg jako taki jest w pewnym sensie teorią, a nie czymś stuprocentowo stwierdzonym - to pewne założenie. Dlatego właśnie usiłuję Ci wyjaśnić, że nie ma żadnego znaczenia, czy to się nazywa układ limbiczny, gadzi mózg, sradzi mózg- liczy się SENS który jest jasny i potwierdzany w badaniach naukowców - popęd seksualny, pociąg seksualny dzieje się na poziomie PODŚWIADOMYM, kobiety są w stanie po ZAPACHU ROZPOZNAĆ CZY DANY MĘŻCZYZNA MA SYMETRYCZNĄ TWARZ!

To potwierdziły badania kolego! To jest właśnie ten 'gadzi mózg', chodzi o sens, a nie o nazewnictwo. Dziś coś nazywa się A, jutro nazywa się B, nie ma znaczenia nazwa, chodzi o SENS.

Edytowane przez arch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sonic kiedyś go oglądałem, ale unikam ludzi którzy za bardzo są po jednej stronie - w tym przypadku po stronie medycyny. To już pachnie fanatyzmem, bo o ile szanuję medycynę, to jednak ma wielkie ograniczenia, które kilka razy pokonałem środkami naturalnymi. Np. zamiast ciąć kolano, jadłem darmowe skorupki i od lat mam zdrowe kolano.

 

O IBS wie tyle co inni, czyli prawie nic. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pingwing Przedstaw proszę Cię pełną wersję Twojej racji. Nie zmienia to faktu, że człowiekiem targają emocje i pierwotne instynkty - one są silniejsze od ludzkich myśli i uważa się danego człowieka za nadczłowieka, gdy rozumem potrafi je ogarnąć - stawia się tych ludzi jako złotych na firmamencie dziejów ludzkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, maruda napisał:

Nie żartuj. Na prawdę nie słyszałeś o prostytucji naukowej 

Nie żartuję. Nie wiem, co autor miał w tym kontekście na myśli. Bo to, że za badania ktoś płaci to jasne. Zauważam tylko tendencję, że pamięta się o tym tylko wtedy, gdy dane badania akurat nie są nam po myśli. Jako człowiek ceniący obiektywizm nie mogę się zgadzać z takim podejściem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na angielskiej wikipedii jest trochę napisane o tym. 

https://en.wikipedia.org/wiki/Medulla_oblongata

 

Quote

Both lampreys and hagfish possess a fully developed medulla oblongata.[3][4] Since these are both very similar to early agnathans, it has been suggested that the medulla evolved in these early fish, approximately 505 million years ago.[5] The status of the medulla as part of the primordial reptilian brain is confirmed by its disproportionate size in modern reptilessuch as the crocodile, alligator, and monitor lizard.

Zarówno świerzbowce, jak i śluzaki posiadają w pełni rozwinięty rdzeń przedłużony.Ponieważ są one bardzo podobne do wczesnych agnatanów, sugerowano, że rdzeń wyewoluował u tych wczesnych ryb, około 505 milionów lat temu. Status rdzenia w obrębie pierwotnego mózgu gadów potwierdza jego nieproporcjonalny rozmiar we współczesnej reptilessie, takiej jak jaszczurka krokodyl, aligator i monitor.

 

 

 

Kolejny link z wikipedii: https://en.wikipedia.org/wiki/Triune_brain 

 

Wiadomo, że wszystko jest jednością, ale powstaje kwestia, czy to stare częścią rządzą nowymi, czy też przeciwnie. Mózg rozwijał się stopniowo, nie było wielkich przeskoków. Były też czasy w ewolucji, gdy przodkowie ludzi sprzed 150 mln byli małymi szczurami. Mózg wtedy też się zmniejszył, rzecz jasna. 

 

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4826/k,2

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

@Pingwing Przedstaw proszę Cię pełną wersję Twojej racji. Nie zmienia to faktu, że człowiekiem targają emocje i pierwotne instynkty - one są silniejsze od ludzkich myśli i uważa się danego człowieka za nadczłowieka, gdy rozumem potrafi je ogarnąć - stawia się tych ludzi jako złotych na firmamencie dziejów ludzkich.

 

To jest temat na który można książki pisać.. Dlatego opiszę tylko skrótowo moją ocenę sytuacji. 

Mężczyzna i kobieta różnią się budową ciała i gospodarką hormonalną, ale należą do jednego gatunku. Biorąc pod uwagę że mężczyźni i kobiety zdradzają w podobnym procencie, to oznacza że kobieta może panować nad swoimi instynktami w stopniu równym mężczyźnie. A biorąc pod uwagę że kobiecie nieporównywalnie łatwiej o seks - można się pokusić o stwierdzenie że lepiej kontrolują swoje instynkty od mężczyzn. Choć oczywiście dla nich seks może zakończyć się ciążą i konsekwencjami - więc i z instynktów może wynikać większa powściągliwość seksualna u kobiet.

Dlatego dałbym tu remis.

Temat kobiecych popędów - to że porządają zdrowych mężczyzn, to że potrafią wywąchać męskie feromony to fakt. Ale nie oznacza że nie potrafią tych popędów kontrolować. Podobnie jak mężczyzna się kontroluje i nie gwałci kobiet na ulicy, tak i kobieta nie zaciąga przechodniów w krzaki. Zazwyczaj. Mężczyzna również ma swoje popędy, również szuka zdrowej kobiety o atrakcyjnych genach.

W dniu 27.07.2018 o 22:08, Marek Kotoński napisał:

To skąd tyle zdrad, rozwodów, zmiany zdania u kobiet? Skąd płynące z GADZIEGO mózgu impulsy przejadania się, by mieć energię na czas głodu i miliardy grubasów? I kobiety mają nad tym panować? ?

 

Zdrady biorą się z tego, że mimo świadomości zdrady - coś jest nie tak z konsekwencjami. Albo osoba zdradzająca nie boi się konsekwencjii, albo nie spodziewa się żadnych. Jeśli pomimo zdrady jej życie nie zmieni się na gorsze - to czemu miałaby nie zdradzić? Czemu miałaby zaciągnąć hamulec jeśli np nie szanuje swojego partnera. Jeśli uważa że znajdzie sobie następnego bez problemu? Albo zakłada że partner ją nie opuści pomimo zdrady? Albo właśnie chce konsekwencji - chce zranić swojego partnera. Pozatym, podobnie jak złodziej - nie spodziewa się zdemaskowania.

Są też osoby ubezwłasnowolnione - nie potrafiące ocenić konsekwencji kompletnie. Ale to rzadkie przypadki, chorzy psychicznie i upośledzeni.

Jeśli chodzi o jedzenie - jest to potrzeba znacznie większa od potrzeby seksu. Bez jedzenia człowiek przetrwa kilkadziesiąt dni, bez seksu da się żyć. I grubasów nie jest 100% społeczeństwa tylko połowa w krajach takich jak USA, UK itp. Więc jednak da się to kontrolować.

Umieszczanie popędu seksualnego w gadzim mózgu, obok takich automatycznych czynności jak oddychanie, trawienie, przełykanie, pocenie się itp jest błędem. To nad takimi czynnościami nie mamy praktycznie żadnej świadomej kontroli, możemy co najwyżej zwolnić oddech. Gdyby umieścić tam seks - życie wyglądałoby jak film porno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Umieszczanie popędu seksualnego w gadzim mózgu, obok takich automatycznych czynności jak oddychanie, trawienie, przełykanie, pocenie się itp jest błędem. 

Ja już przestaję to kumać, a kiedy ja zrównałem te sprawy?

 

Od kiedy ludzie zaczęli istnieć na ziemi, musieli się zaadoptować do ciężkich warunków życia, więc pierwsze co się wytworzyło, to właśnie wykrywanie silniejszych genów i ułatwienie im dostania się do ciała kobiety.

 

Cytat

Zdrady biorą się z tego, że mimo świadomości zdrady - coś jest nie tak z konsekwencjami.

W wielu miejscach świata kobiety są katowane i mordowane za zdradę, i mimo konsekwencji nadal to robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, Marek Kotoński said:

Umieszczanie popędu seksualnego w gadzim mózgu, obok takich automatycznych czynności jak oddychanie, trawienie, przełykanie, pocenie się itp jest błędem. 

Bez popędu nie miałbyś okazji ani się spocić, ani oddychać, ani trawić czy przełykać. Bo by cię zwyczajnie nie było. Popęd musi być instynktem podświadomym aby rozmnażanie było w ogóle możliwe. Bez popędu przechodziłbyś obok dupy obojętnie. 

(to oczywiście do Pingwing, tylko kopiowane z wpisu powyżej).
 

 

54 minutes ago, Pingwing said:

Jeśli chodzi o jedzenie - jest to potrzeba znacznie większa od potrzeby seksu.


Po tym, wiem dlaczego tak myślisz jak myślisz. Mylisz sex z prokreacją. Obecnie "zabawa" w prokreację celowo jest nazywana sexem, a do tego sprowadzona do roli zabawy w życiu człowieka. Robią to "postępowi lewacy" aby przemycać różne zboczenia jako równorzędne "orientacje" bo przecież to tylko sex, a sex służy do zabawy.

Otóż pomimo, że obecnie prokreacja została sprowadzona do sexu -zabawki, nie zmienia to faktu że jest KLUCZOWYM, obok jedzenia, picia i wypróżniania się czynnikiem przetrwania nie tyle nawet osobnika jak w przypadku jedzenia, ale GATUNKU. 
Natura nie zostawiłaby tak ważnej funkcji jakiemuś widzimisię chwilowemu człowieka. Wydaje nam się tylko, że to kontrolujemy, bo stosujemy antykoncepcję itd. Dzieje się tak tylko chwilowo, a odbije się poważnie w przyszłości.

 

Edytowane przez AR2DI2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński Ja rozumiem że nie było to twoim zamiarem - przyrównanie popędu seksualnego do trawienia itp, ale mówiąc że ten instynkt pochodzi z gadziego mózgu - na to wychodzi.

W krajach muzułmańskich kradzież każe się ucięciem kończyn - a i tak trafiają się śmiałkowie. Zdrada w takim społeczeństwie wciąż istnieje dlatego że niektórzy ludzie uważają że potrafią uniknąć konsekwencji, czy to z głupoty czy z pychy. Też pewnie jest procent ludzi zaburzonych itp.

@AR2DI2No i przechodzę w miarę obojętnie. Czasem się wyprostuję albo rzucę spojrzeniem jeśli kobieta wygląda na zdrową ;)

Akurat człowiek może uprawiać seks dla samej przyjemności - tak wyewoluował. To nie jest kwesta lewactwa itp. Podobnie mają szympansy bonobo - cały rok się chędorzą. Psy np mają inaczej - suczki dostają rui, a samce dostają białej gorączki. U ludzi występuje seks rekreacyjny od milionów lat.

Seks jest kluczowy dla przetrwania gatunku, a nie indywidualnego człowieka. Dlatego celibat jako świadomy wybór istnieje wśród ludzi, i nie mają z tym związanych przykrych następstw. Gwiżdzą na potrzeby NATURY. Medytują sobie gdzieś w klasztorze :)

Jestem daleki od stwierdzenia że człowiek to nie zwierze. Ale jest to wyjątkowe zwierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.