Przeszłość dziewczyny - sponsoring czy ma znaczenie?

[calandra]

Witam.

Do założenia tego tematu skłoniły mnie niedawne przemyślenia w tej kwestii. Uzyskałam też jedną odpowiedź od mężczyzny, ale chciałabym także uzyskać opinie innych osób.

Pytania:

1. Czy przeszłość dziewczyny dla Panów ma tak duże znaczenie w związku?

2. Czy traktowalibyście poważnie dziewczynę (tworzyli z nią związek) jeżeli wiedzielibyście, że w przeszłości była sponsorowana?

3. Co sądzicie o dziewczynach sponsorowanych?

4. Czy traktowalibyście inaczej kobietę, która była sponsorowana i wiedzielibyście o tym, jeżeli byłaby jedynie waszą znajomą?

Interesują mnie zarówno opinie panów jak i doświadczenia pań.

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do dyskusji

[deomi]

Nie wiem dlaczego chciałabyś to roztrząsać w kontekście nowego związku.

[radeq]

33 minuty temu, calandra napisał:

1. Czy przeszłość dziewczyny dla Panów ma tak duże znaczenie w związku?

2. Czy traktowalibyście poważnie dziewczynę (tworzyli z nią związek) jeżeli wiedzielibyście, że w przeszłości była sponsorowana?

3. Co sądzicie o dziewczynach sponsorowanych?

4. Czy traktowalibyście inaczej kobietę, która była sponsorowana i wiedzielibyście o tym, jeżeli byłaby jedynie waszą znajomą?

Tak,

Nie,

Dziwka,

Nie zadawałbym się z taką. 

[adam1992]

30 minut temu, calandra napisał:

1. Czy przeszłość dziewczyny dla Panów ma tak duże znaczenie w związku?

Jeśli miałbym być z kobietą na poważnie (mieszkanie razem, dzieci itd) to przeszłość jest dla mnie ważna, chociaż często ciężko ją zbadać. Jeśli miałby to być tylko związek typu (spotkanie raz w tygodniu na mieście + seks itd) to przeszłość nie ma dla mnie znacznia

 

33 minuty temu, calandra napisał:

2. Czy traktowalibyście poważnie dziewczynę (tworzyli z nią związek) jeżeli wiedzielibyście, że w przeszłości była sponsorowana?

Nie

 

33 minuty temu, calandra napisał:

3. Co sądzicie o dziewczynach sponsorowanych?

Każdy może robić co chce byle nie krzywdził innych. To jest osobista sprawa takiej dziewczyny

 

34 minuty temu, calandra napisał:

4. Czy traktowalibyście inaczej kobietę, która była sponsorowana i wiedzielibyście o tym, jeżeli byłaby jedynie waszą znajomą?

Nie chciałbym mieć takich znajomych 

[Mrowka]

Gdybym w przeszłości była sponsorowana to nie wspominałabym o tym facetowi, bo wiadomo że mało który by to zaakceptował a bez sensu ograniczać się przy wyborze faceta do stałego związku  

[deomi]

Powiem tak: to nie jest rzecz którą powinnaś się chwalić ?

[adam1992]

2 minuty temu, Mrowka napisał:

Gdybym w przeszłości była sponsorowana to nie wspominałabym o tym facetowi, bo wiadomo że mało który by to zaakceptował a bez sensu ograniczać się przy wyborze faceta do stałego związku  

Tragedia, rzygać się chce....

[Mrowka]

@adam1992 Panowie też raczej by się nie podzielili informacją, że byli kiedyś i pani divy.

[tytuschrypus]

44 minuty temu, calandra napisał:

1. Czy przeszłość dziewczyny dla Panów ma tak duże znaczenie w związku? Myślę, że dla każdego kto chce się z kimś związać na poważnie ma znaczenie - niezależnie od płci. To świadczy o tym, jakim człowiekiem byliśmy kiedyś, co za tym idzie jesteśmy teraz

2. Czy traktowalibyście poważnie dziewczynę (tworzyli z nią związek) jeżeli wiedzielibyście, że w przeszłości była sponsorowana? Nie

3. Co sądzicie o dziewczynach sponsorowanych? Potwierdzają większość obserwacji, jakie mam na temat kobiet - w sposób skumulowany. Cenię sobie osoby, które pracują inaczej niż dupą i takie, których nie trzeba kupować, bądź które nie chcą się sprzedawać. Nie są to dla mnie wartościowe osoby.

4. Czy traktowalibyście inaczej kobietę, która była sponsorowana i wiedzielibyście o tym, jeżeli byłaby jedynie waszą znajomą? Taka osoba nie byłaby moją znajomą, gdybym wiedział.

 

[trop]

1.Tak

2.Nie

3.Przeważnie każda jest sponsorowana tylko w subtelniejszy sposób,nie tylko diva(bo sponsoring tym dla mnie jest) 

4.Nie chcę takich znajomości.

[Klariett]

53 minuty temu, calandra napisał:

Pytania:

1. Czy przeszłość dziewczyny dla Panów ma tak duże znaczenie w związku?

Dla mnie tak. Warto zbadać jej ostatnie związki - od razu Ci się nakreśli cała wizja przyszłej relacji.

[calandra]

20 minut temu, deomi napisał:

Nie wiem dlaczego chciałabyś to roztrząsać w kontekście nowego związku.

Dlaczego chciałabym wiedzieć. Są 2 przyczyny: ciekawość oraz bardzo negatywna opinia mężczyzny w tym temacie po którym bym się nie spodziewała takiej reakcji, zwłaszcza jeżeli kobieta byłaby tylko znajomą.

 

15 minut temu, Mrowka napisał:

Gdybym w przeszłości była sponsorowana to nie wspominałabym o tym facetowi, bo wiadomo że mało który by to zaakceptował a bez sensu ograniczać się przy wyborze faceta do stałego związku

Ja uważam inaczej. Żeby zbudować związek potrzebne są trwałe podstawy. Jedną z nich jest właśnie szczerość. Dla mnie to najważniejsza podstawa, i nie ma tu żadnych kompromisów. W tym jestem bardzo uparta.

Pozdrawiam

 

[Taboo]

Tak jak Bracia wyżej, widzę że jest podobne myślenie.

 

26 minut temu, Mrowka napisał:

Gdybym w przeszłości była sponsorowana to nie wspominałabym o tym facetowi, bo wiadomo że mało który by to zaakceptował a bez sensu ograniczać się przy wyborze faceta do stałego związku  

A to franca jedna!

[Mrowka]

@calandra, tylko w tym momencie ta szczerość przekreslilaby Twoje szanse na związek

Jezeli mój samiec był kiedyś u divy to nie wymagam od niego szczerości w tej kwestii

[deomi]

5 minut temu, calandra napisał:

Ja uważam inaczej. Żeby zbudować związek potrzebne są trwałe podstawy. Jedną z nich jest właśnie szczerość. Dla mnie to najważniejsza podstawa, i nie ma tu żadnych kompromisów. W tym jestem bardzo uparta.

Pozdrawiam

 

Z takim podejściem i z taką przeszłością Twoje szanse na związek są znikome. Szczerość szczerością, ale czasami warto przemilczeć pewne sprawy. Ja bedąc w nowym związku też nie chwaliłabym się np. co robiliśmy z łóżku z moim byłym bo i po co? Taka wiedza nie jest nikomu potrzebna a już szczególnie obecnemu partnerowi. 

[CzarnyR]

Dlatego nie dziwię się @Ksanti, że woli dziewiczą pannę. Sam teraz chyba taką bym wolał na stały ltr  bo co z tego jak poznam taką trochę już "dziabniętą" @Mrowka, która powie, że miała tylko jednego bądź dwóch i ją bardzo skrzywdzili.   Nie dowiesz nigdy prawdy chyba, że jacyś wspólni znajomi aczkolwiek wspólne koleżanki mogą chronić "swoją" wiedząc, że jesteś dobrą partią na męża i przyszłego ojca nie koniecznie genetycznego. Oczywiście nie mam nic personalnie do kobiet aczkolwiek kłamstwo, kłamstewko goni. Szczerość po prostu nie akceptuje tego i tyle. A jak skłamiesz a później wyjdzie no cóż gorzej jak są wspólne zobowiązania jak ich nie ma JUPI wyszedł i nie wrócił a może dał 10zł na Merci. 

 

[TheFlorator]

@deomi

 

Jak tam twoje bole glowy?

[rycerz76]

Miłość mężczyzny do kobiety może zdziałać cuda w drugim kierunku jest tylko zimna kalkulacja. (No chyba, że za krótko żyję na tym świecie.)

30 minut temu, calandra napisał:

Jedną z nich jest właśnie szczerość

Kobiety i ich mityczna "szczerość w związku" koń by się uśmiał.

[Stary_Niedzwiedz]

Godzinę temu, calandra napisał:

1. Czy przeszłość dziewczyny dla Panów ma tak duże znaczenie w związku? 

To zależy JAKA przeszłość. W sensie jakie fragmenty przeszłości.

Nie należę do zjebów robiących przesłuchanie p.t. "a z iloma się stukałaś i czy mieli dłuższego" - to spierdolenie w czystej postaci.

Natomiast ogólne założenie "skąd jesteś i dokąd zmierzasz" to jakiś must-have.

 

Godzinę temu, calandra napisał:

2. Czy traktowalibyście poważnie dziewczynę (tworzyli z nią związek) jeżeli wiedzielibyście, że w przeszłości była sponsorowana?

W sensie z prostytutką.

Wszystkie panie monetyzują używanie ich sromu.

Nie wszystkie mają oficjalny cennik (i kasę fiskalną + terminal płatniczy ? )

Aczkolwiek - panią OFICJALNIE monetyzującą swój srom raczej bym odpuścił.

 

Godzinę temu, calandra napisał:

3. Co sądzicie o dziewczynach sponsorowanych?

O prostytutkach?
No patrz pkt wyżej ?

Plus to, że jednak wolę korzystać z wdzięków pań nie posiadających oficjalnego cennika.

Lubię żyć złudzeniami. Co poradzisz...

 

Godzinę temu, calandra napisał:

4. Czy traktowalibyście inaczej kobietę, która była sponsorowana i wiedzielibyście o tym, jeżeli byłaby jedynie waszą znajomą?

Jeżeli mówimy o relacji stricte koleżeńskiej - ebemeto, jak kto na kieliszek chleba pracuje.

[rycerz76]

1 godzinę temu, calandra napisał:

4. Czy traktowalibyście inaczej kobietę, która była sponsorowana i wiedzielibyście o tym, jeżeli byłaby jedynie waszą znajomą?

Spytałbym się czy może jeszcze wrócić dla mnie do profesji i czy jako kolega mogę liczyć na jakieś atrakcyjne upusty.

[deomi]

@TheFlorator Kiepsko, dalej mnie boli. A jak u Ciebie?

[Mrowka]

28 minut temu, CzarnyR napisał:

bo co z tego jak poznam taką trochę już "dziabniętą" @Mrowka, która powie, że miała tylko jednego bądź dwóch i ją bardzo skrzywdzili.   Nie dowiesz nigdy prawdy

No oki, ale powiedzmy że poznajesz "dziabniętą" dziewczynę, która w przeszłości była sponsorowana, albo miała jakieś akcje ONS-owe, wielu partnerów itd, ale ona mówi Tobie że miała tylko dwoch. W czym problem, jeżeli 1. nie dowiedziałbyś się prawdy 2. ona byłaby super dziewczyną na codzień? 

31 minut temu, CzarnyR napisał:

Oczywiście nie mam nic personalnie do kobiet aczkolwiek kłamstwo, kłamstewko goni. Szczerość po prostu nie akceptuje tego i tyle.

No ok, czyli Panowie na forum którzy tak lubią na divy chodzić też powinni się swoim przyszłym wybrankom przyznać, że płacili za seks? Jak szczerość to szczerość  

[TheFlorator]

@deomi

Czyli jednak sie nie posluchalas moich rad?

 

U mnie glowa bdb ale mam problem z tzw rotatorami w barkach chwilowo.

[tytuschrypus]

13 minut temu, Mrowka napisał:

W czym problem, jeżeli 1. nie dowiedziałbyś się prawdy 2. ona byłaby super dziewczyną na codzień? 

W tym samym, w czym byłby, gdybyś związała się z człowiekiem, który ma na koncie kilka gwałtów, ale dla Ciebie byłby super na co dzień i do tej pory Cię nigdy nie zgwałcił.

 

To jest naprawdę takie trudne do zrozumienia? Serio?

[Mrowka]

@tytuschrypus serio porównujesz gwałciciela do dziewczyny, która kiedyś zarabiała na seksie?