ZdzisławBeton Opublikowano 29 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2018 Godzinę temu, Gandziarz napisał: (...) myślą głupio że jakoś to będzie. Dlatego ładnych parę lat temu wziąłem sprawy w swoje ręce i przestałem się interesować polityką. Szkoda tylko, że żeby było mnie stać na moje hobby musiałem wyjechać z kraju. BTW - 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser20 Opublikowano 29 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2018 Wyjechałem na stałe się z Polski jakąś dekadę temu, wcześniej też sporo przebywałem za granicą. Dlatego w moich wpisach na forum będę często nawiązywać do tego jak jest gdzieś indziej. Tymczasowe sprowadzanie studentów i pracowników jest pożyteczne ekonomicznie. Tak robi np USA, gdzie moza wyjechać na studia lub do pracy, ale szans na stały pobyt z tego nie ma. W obecnym okresie intensywnych ruchów imigracyjnych w Europie, dobrym rozwiązaniem byłoby zaostrzenie wymagań do uzyskania obywatelstwa, które obecnie są zbyt niskie. Dobrym przykładem wysokich wymagań była Szwajcaria, gdzie oprócz długich 12 lat pobytu bez pobierania zasiłków i popełniania przestępstw, opłaty za złożenie wniosku wynosiły tyle, ile kosztowało małe mieszkanie. Od każdej osoby. Obywatelstwo było inwestycją, dostępna dla dobrze zarabiających, a tym samym dobrze zintegrowanych. Nawet Einstein brał kiedyś kredyt, żeby zmienić obywatelstwo niemieckie na szwajcarskie. Do tego niektóre kantony urządzały głosowania wśród mieszkańców, czy ich sąsiad jest godzien zostać jednym z nich. Obcokrajowca można zawsze deportować, nawet jeżeli ma prawo stałego pobytu. Obywatela nie można. Obecne polskie sposoby uzyskania obywatelstwa są śmieszne - w niektórych przypadkach wystarczy mieszkać dwa lata. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi