Skocz do zawartości

Jak utrzymać kobietę nie będąc "łobuzem"?


Rekomendowane odpowiedzi

Temat w związku z filmem o pani która miała chłopa alkoholika.

Oczywiście chodzi mi o utrzymanie przy sobie, a nie utrzymanie materialne. Kobita rączki ma, więc niech się bierze za robotę ?

 

Zakładając, że mam w porywach z 10% badbojstwa i łobuzostwa, co powinienem robić żeby kobieta z którą jestem, miała tę dawkę cholernych emocji i dramy??

Nie palę, mało piję, nie awanturuję się o byle co. Nie mam tatuaży ani muskularnej sylwetki (chociaż nad tym bede pracował teraz). Jestem zasadniczo poważnym człowiekiem w większości kwestii.

A takich chłopaków jest przecież sporo.

Proszę doświadczonych Braci o o rady :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem trzeba być "jakiś" tzn zdefiniowany, nie godzić się na wszystko będąc uległym,  umieć postawić na swoim, zwracać kobiecie uwagę, jeśli Ci się nie spodoba coś co zrobiła, krótko mówiąc-mieć charakter, jaja, zwał, jak zwał.Ważne jest trzymanie tzw ramy (nie, nie chodzi o tą od obrazu ? )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak utrzymać kobietę przy sobie? W ogóle nie starać się jej przy sobie utrzymywać. Jak się jej nie podoba to, co masz do zaoferowania, to niech spierdala.

 

Miliony ich się szlaja po ulicach, więc lepiej sobie szukać takiej, która będzie się jarała tymi 10% badboystwa i całą resztą Ciebie, niż głowić się non-stop, co tu zrobić, aby jaśnie pani czasami się Tobą nie znudziła.

 

Jebać.

 

Inna opcja to hipergamiczna supremacja nad nią: lepsze zarobki, większe SMV, górowanie nad nią inteligencją itd., tak aby jej się po prostu nie opłacało szukać innego chuja do chapania (choć i tak pewnie będzie go szukać, ten typ tak ma ?). 

 

Z wyrazami szacunku,

Ważniak

  • Like 19
  • Dzięki 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Garrett napisał:

Oczywiście chodzi mi o utrzymanie przy sobie?

Błędne założenie. Ty sobie bez niej poradzisz.

 

Będziesz napierdalał teoriami, spełniał warunki, stawiał tezy, a na końcu ona i tak zmieni gałąź.

 

Nie przywiązuj się zakładając, że kiedyś wszystko się kończy.

 

Jazda emocjonalna na sposób introwertyczny - zaskakuj ją czymś, o czym nigdy, by nie pomyślała, że to zrobisz, jesteś spokojny = skocz z nią na bungee, przewidywalny w łóżku = złap za włosy, sprzedaj kilka klapsów, dobieraj się do tyłka, pokłóciłeś się z nią = wyjedź i się nie odzywaj, niech sama pierwsza znajdzie kontakt itd.. Nie masz ciekawszych rzeczy do robienia? Idź pobiegać, przejedź na rowerze z 40 km, przeczytaj coś. Po uj Ci te teorie? Z tego co pamiętam masz swoje mieszkanie i nawet nie masz 30. lat na karku? Człowieku, Ty zamiast myśleć o utrzymaniu panienki przy sobie pomyśl o wejściu na Elbrus. To ona powinna myśleć, jak zatrzymać Ciebie. Miłego dnia.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego chcesz utrzymać kobietę przy sobie ?

Niech ma wolną wolę to jest jej prawo, jeśli chce przyprawić Ci rogi z murzajem znaczy się afro Afrykaninem to nic z tym nie zrobisz. Traktuj ją jak dorosłą osobę a nie jak dziecko. Miej szacunek do siebie i do niej, nie trzymając jej masz większe szanse, że będzie z Tobą niż jakbyś robił na odwrót.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawicie Braciszkowie :)

 

Oczywiście nie chodziło mi o jakieś desperackie utrzymanie kobity.

55 minut temu, Ważniak napisał:

Miliony ich się szlaja po ulicach, więc lepiej sobie szukać takiej, która będzie się jarała tymi 10% badboystwa i całą resztą Ciebie, niż głowić się non-stop, co tu zrobić, aby jaśnie pani czasami się Tobą nie znudziła.

Obecnie zdaję już sobie z tego sprawę. Na siłę z nikim nie można być.

 

5 minut temu, Mapogo napisał:

Będziesz napierdalał teoriami, spełniał warunki, stawiał tezy, a na końcu ona i tak zmieni gałąź. 

 

Nie przywiązuj się zakładając, że kiedyś wszystko się kończy.

Dokładnie. Ale często się o tym zapomina. Z resztą wiece jak to na ślubie jest: ślubuje się wierność i takie tam że się do śmierci nie opuści... Wdrukowuje się nam to w głowę do małego. <_<

 

8 minut temu, AR2DI2 napisał:

Dbaj o siebie, bądź panem swojego życia, a baby będą chciały same się przy tobie utrzymywać. Czasem pazurami. A wtedy Ty będziesz wybierał którą "utrzymać" przy sobie.

100% racji. To wymaga 100% wkładu pracy i nie jest łatwe z moim charakterem. Jednak trochę za dużo bierności mam w sobie. Ale myślę że coś można w sobie zmienić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety nie utrzymasz przy sobie. Daj jej wolność i zobacz do czego jest się w stanie posunąć. Nie udawaj nikogo bądź sobą. Bądź stanowczy, nie zgadzaj się na wszystko, bo pancia się obrazi. Bądź facetem w związku i trzymaj ramę nad wszystkim. Kobieta Ci tego nie powie, ale zdecydowanie, pewność siebie to cechy, które one uwielbiają. Nawet jak na nią najrzyczysz a one skrzywią buźkę to ich gadzi mózg im powie ,, kurde to jest facet " najgorsze co możesz zrobić to bycie za miłym i bycie na każde pstryknięcie. 

Edytowane przez Kimas87
Błąd
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kimas87 napisał:

pewność siebie to cechy, które one uwielbiają. Nawet jak na nią najrzyczysz a one skrzywią buźkę to ich gadzi mózg im powie ,, kurde to jest facet " najgorsze co możesz zrobić to bycie za miłym i bycie na każde pstryknięcie.  

Późno to zrozumiałem, ale lepiej teraz niż za 20 lat ;) 

Np. ostatnio trochę wybuchłem jak jechaliśmy autem (chodziło że pobłądziliśmy) i trochę mi było potem głupio, że taka agresja wyskoczyła ze mnie. Ale to wcale nie spowodowało odtrącenia mnie. Wręcz przeciwnie chyba.

Więc ten gadzi mózg działa i obserwuje nieustannie. :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awantura bez powodu, to bomba atomowa manipulacji, spójrz na nasze panie.

 

- przejdzie jak oglądasz mecz/film - bo ty nigdy nie zwracasz uwagi co ja robię, haruję ale ty masz to w d... itd. itp.

- napije się z twojego kubka i nie odstawi nie szanuje twoich rzeczy

 

tu nie chodzi o to żeby co dwa dni jej zatruwać życie, ale w momencie jak zauważysz że robi to z beztroską albo wręcz specjalnie. Jeśli ci się chce.

 

Pamiętam jak moja kiedyś specjalnie pisała piórem przy znajomych a wiedziała, że nienawidzę jak to robi. Awantura i klapsów jej nalałem przy znajomych na kolanie. Potulna była przez kilka tygodni.  Wcześniej była z badboyem właśnie typowym. Tylko, że po około roku mnie to znudziło. Wywalone na seks a wręcz pokazywanie, że kolejka chętnych czeka (wbrew pozorom dość łatwe do osiągnięcia).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ważniak napisał:

Inna opcja to hipergamiczna supremacja nad nią: lepsze zarobki, większe SMV, górowanie nad nią inteligencją itd., tak aby jej się po prostu nie opłacało szukać innego chuja do chapania (choć i tak pewnie będzie go szukać, ten typ tak ma ?

No ok, tylko po wuja komu taka panienka? Kiedyś tak próbowałem. Nie warto. Z resztą zgadzam się całkowicie w 120%.

 

Najłatwiej utrzymać kobietę drogi @Garrettw ogóle jej nie trzymając. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Garrett napisał:

Zakładając, że mam w porywach z 10% badbojstwa i łobuzostwa

Jak Ci się udało to wyliczyć? :D

 

Nie trzymaj to ona sama musi wykazywać zaangażowanie.

 

Miej wyjebane a będzie Ci dane. Po prostu rób inne rzeczy w życiu, które będą Cię na tyle zajmować i inspirować, że kobieta nie będzie Twoim celem życiowym ;)

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z wielu ważnych spraw których wyniosłem z naszego Forum i audycji Marka -

Kobieta szczęścia nie daję.

 

A więc jeśli nie daje (dawać ma co innego ) to żadnego problemu w niczym nie ma.Mieć wyjebane.

Jeśli odejdzie?W co wątpię jeśli masz wyjebane to dewiza -

Nie ta,to będzie następna.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PanDoktur napisał:

Znajdź kobietę, przed którą nie będziesz musiał nikogo udawać, a która będzie mieć do Ciebie szacunek z aktualnym mindsetem i podejściem do życia. Nie ma lepszej recepty.

@PanDoktur

Tylko w tym kraju to łatwiej zobaczyć ufo niż znaleźć taką kobietę. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Garrett napisał:

Jak utrzymać kobietę nie będąc "łobuzem"?

Jesteś pewien, że chcesz ją utrzymać? ;)

 

Jeśli tak to: (streszczenie zawartości połowy forum):

- bądź pewny siebie

- bądź niezależny od kobiety, nie potrzebuj jej

- miej dobry status w społeczeństwie

- bądź szorstki, śmiały, ryzykowny

- miej poczucie humoru

- miej dobry wygląd

- bądź majętny

- bądź lojalny wobec niej

- daj jej poczucie bezpieczeństwa

- i najważniejsze: dawaj jej głęboki, intymny, brudny seks

 

Złota zasada bycia atrakcyjnym w wersji instant: bądź całkowicie oderwany od potrzeby otrzymania od kogoś poczucia spełnienia, szczęścia. 

 

Ale co ja tam wiem - sam niedawno rozstałem się z dziewczyną... ;]

 

Edytowane przez bajashi
  • Like 1
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Garrett napisał:

Czyli widać nie stosowałeś tych puntów w życiu :P

Wiadomo teoria a praktyka to dwie sprawy.

 

Tak czy siak te złote zasady nie są łatwe do ogarnięcia..

Wiesz - zasady mówiące o tym, jak być zadowolonym z życia - ale tak szczerze - są dosyć proste i łatwe do przestrzegania. Bo to jest np. minimalizm, zajęcie się sobą i swoimi potrzebami, znalezienie czegoś, co sprawia frajde w życiu i robienie tego.

Ale dojście do tych zasad, że tak naprawdę one działają - jest trudne. A bo co ludzie powiedzą, a bo stracę kumpli, a bo nie będę atrakcyjny dla lasek, a bo wszyscy tak robią...

 

Oczywiście nie stosowałem tych punktów w życiu. Niektóre z nich są nie do końca zależne od nas, inne wymagają nieustannego wysiłku. No i wtedy jeszcze miałem pluszową zbroję, białą. Coś dzwoniło, coś nie pasowało, ale nie do końca wiedziałem co.

 

Ale jak teraz jest mi przyjemnie, gdy mam wiedzę o tej długiej liście zasad, ale świadomie ich nie stosuję, tylko pracuję nad tą wersją instant... oj jak dobrze ;) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bajashi Ten zestaw zasad co podajesz to w zasadzie prime-time w życiu jaki możesz osiągnąć. Bardzo mało jest kobiet, które zasługiwałyby na takie cechy u mężczyzny dorównując mu podobnymi. Tak samo jak bardzo mało mężczyzn jest, którzy mieliby te wymienione cechy. 

@Garrett Ktoś ci fajnie napisał wcześniej - znajdź taką, przy której nie będziesz udawał. Szkoda energii na trzymanie ramy w związku, którą można by przeznaczyć na siebie i walkę o swoje sukcesy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tomko napisał:

toś ci fajnie napisał wcześniej - znajdź taką, przy której nie będziesz udawał. Szkoda energii na trzymanie ramy w związku, którą można by przeznaczyć na siebie i walkę o swoje sukcesy. 

I to jest chyba rada którą może zastosować 99% z nas ;)

Moja obecna mnie najwyraźniej toleruje takiego jakim jestem - a czasem potrafię być irytujący :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Tomko napisał:

@bajashi Ten zestaw zasad co podajesz to w zasadzie prime-time w życiu jaki możesz osiągnąć. Bardzo mało jest kobiet, które zasługiwałyby na takie cechy u mężczyzny dorównując mu podobnymi. Tak samo jak bardzo mało mężczyzn jest, którzy mieliby te wymienione cechy. 

Dokładnie. To jest taki pełny pakiet. A rozgrywki damsko-męskie przypominają aukcję - kto da więcej sposród wymienionych cech. Z tym, że ta aukcja praktycznie nigdy się nie kończy.

Edytowane przez bajashi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tomko napisał:

@Garrett  Szkoda życia na dostosowywanie się do kogoś. Oczywiście trzeba czasem się nagiąć na kompromis, ale w mały stopniu. Mi by się nie chciało gardy cały czas trzymać

@Tomko

Ja to już siedem lat temu z tego powodu darowałem sobie związki.

 

@bajashi

Z tym że nawet chińczyk na aliexpress nie oszuka tak jak kobieta.

Edytowane przez Patton
  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.