Skocz do zawartości

Alimenty po rozwodzie dla zdrowej zony


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie mam wielki problem i potrzebuje pomocy. Rok temu  byłem jeszcze w Niemczech  pracowałem od  świtu do nocy po 12 godzin  a nawet dłużej  dziennie żeby starczyło na wszystko  (żona nie pracowała legalnie) . Moja sytuacja  zmieniła się bardzo szybko  ze względu  na moją była żonę która jest alkoholiczką, próbowała mnie  prawie zamknąć do więzieni!! ,  po mojej pracy kiedy ja robiłem kolacje a  moja była żona znajdowała pod wpływem alkoholu,  wywiązała się kłótnia słowna( codziennie była pod wpływem) po której  przyjechała policja, była żona  oznajmiła policjantom (pod wpływem), że chciałem ją  ugodzic nożem,  najlepsze jest to że wcześniej jeszcze przed  moim przyjściem z pracy była żona  lekko optarła koniuszek palca  normalne lekkie obdrapanie, żadna tam rana cięta.  Policja kazała mi się spakować i iść pod most lub do hotelu  na 10 dni. Po tej akcji podjęłem  decyzję o  rozwodzie i ucieczce bo szkoda marnować życie z taką osobą która nie chciała podjąć leczenia, próbowałem na wszystkie sposoby , była też  na odwyku  w Węgorzewie jak i Münster w klinice psychiatrycznej, załatwiłem  leki na stwardnienie rozsiane od lekarza  które miały pomoc bez skutku.  Moja była żona nadal nie  pracuje  legalnie (podejrzewam że nadal pracuje na czarno) ciągnie kasę od państwa z Job center  i  donosi zwolnienia od lekarza że jest  chora  (alkohol). Ja nie mieszkając już w Niemczech , (pracuje w innym państwie) w dniu wczorajszym  dostaje pismo z Job center że  muszę zapłacić dla państwa niemieckiego za tamten rok i  kiedy już byłem po rozwodzie 11361 Euro  oraz co miesiąc  800 Euro alimentów na żonę ( nie mamy dzieci) która nie może  podjąć pracy  ze względów zdrowotnych wynikłych  przez rozwód. Mija żona już od dawna miała problemy z alkoholem  ale ja głupi myślałem że uda ja się wyleczyć. Ja niedługo wracam już do Polski nie mam tam pracy więc znajac życie  będę bezrobotny. Teraz moje pytanie  zna ktoś w miarę ogarniętego prawnika  oraz moze wie ktos co z tym fantem zrobić? bo dla mnie to jest chore że ja muszę coś płacić dla kogoś kto ma ręce i nogi zdrowe a komu się nie chce pracować legalnie.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nieciekawa sytuacja. A dostałeś wcześniej pocztą jakąś decyzję o orzeczeniu alimentów ? czy w Niemczech już sobie zaocznie wszystko orzekają bez udziału stron. Piszesz o rozwodzie, tzn. złożyłeś pozew? czy podjąłeś tylko decyzję o rozwodzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli rozwodziles sie w Niemczech to musisz podporzadkowac sie prawu niemieckiemu. Maiales adwokata? Rozwod w Niemczech bez papugi moze byc przekichany, bo czesc landow moze sie poslugiwac starym orzecznictwem. Wg starego maz musi do konca zycia lozyc na niepracujaca zone, mimo ze ta pozniej znajdzie sobie zajecie. Nowe orzecznictwo stwierdza, ze byly pracujacy partner ma obowiazek oplacenia alimentow na niepracujacego przez 2 lata (w wysokosci nie mniejszej niz  50% dochodów). Zmiany byly wprowadzone ze wzgledu niesprawiedliwosci. Polecam kontakt z prawnikiem w Niemczech w celu wyjasnienia sprawy. Urzedy niemieckie sie nie spiesza, ale jak dopierdola to nie wiadomo ja sie z tego podniesc. Szczegolnie skarbowy. W twoim przypadku moze byc wyjatkowo trudno, bo zona jest przewlwkle chora (MS, alkoholizm i psychiczna).

ZNAJDUJESZ PRAWNIKA JAK NAJSZYBCIEJ, co  ci wyjasni cala sytuacje. Tutaj nie oszczedzasz, oszczedzisz pozniej w dlugim przedziale czasu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Bracia radzą powyżej, udaj się do dobrego prawnika i dowiedz się jak wyglądają rzeczywiste uwarunkowania prawne w tym kontekście w Niemczech i czy po powrocie do Polski nadal będziesz pod niemiecką jurysdykcją. A tak na marginesie, sytuacja nie do pozazdroszczenia, 800E to bądź co bądź kupa kasy. Jak tak dalej pójdzie, to naprawdę kobiety będą nam służyć tylko do seksu bo to się dzieję, szczególnie na zachodzie woła o pomstę do nieba. Tak jak prawi Marek, kobiety dzięki tym przesadnym, ortodoksyjnym feministkom strzelają same sobie w stopę, za jakiś czas żaden logicznie myślący facet po prostu nie będzie się chciał angażować w żadne związki a już na pewno w małżeństwo. Nie wiem czy to prawda, ale czytałem gdzieś u nas na forum że tam na zachód od nas kobieta może ubiegać się o alimenty nawet wtedy kiedy żyli ze sobą razem (bez ślubu) przez 12-mcy, traktowane to jest podobno jako prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, jeżeli tak faktycznie jest, to tylko patrzeć jak nasi dobroczyńcy nam to zafundują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, andi23ct napisał:

Moja była żona nadal nie  pracuje  legalnie (podejrzewam że nadal pracuje na czarno) ciągnie kasę od państwa z Job center  i  donosi zwolnienia od lekarza że jest  chora  (alkohol). 

Chyba powinieneś się tego uczepić. Trzeba sprawdzić, czy nadal pracuje nielegalnie i wykorzystać to. Jeśli pracuje, to pewnie byłyby podstawy, żeby odwoływać się od tych alimentów, bo skoro pracuje, to nie ma podstaw, żeby wspierać ją finansowo. Dodatkowo miałaby spore problemy z ichniejszą skarbówką (Finanzamt). Co do podstaw z odwoływaniem się od alimentów musisz dopytać, bo to tylko moje domniemania, choć wydają się logiczne. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Wiecie co ja jestem już po rozwodzie w Polsce za porozumieniem stron , rok czasu był spokój a tu nagle list od prawnika byłej żony że chce się dzielic majątkiem do którego nic nie włożyła( przed rozwódem mówiła że nic nie chce odemnie)  na szczęście  nie mam żadnych oszczędności   więc nie wiele dostanie , ale wola też o auto które kupiłem za swoje pieniążki i je za swoje pieniądze   naprawialem, ubezpieczalem i  utrzymywałem ona nie dołożyła sie nic a nic, wracając do tematu alimentów to są dopiero   pierwsze wyliczenia z Job center (taki szwabski pośredniak dla  jełopow. Wziąłem prawnika niech  pisze im że moja  mnie w trąbke całować  ja i tak tego nie zapłacę nawet jak mam zapaść  się pod ziemię bo i z jakiej racji. Ona pracowała na czarno kupę lat  i podejrzewam że  dalej tak  pracuje

  Mówię wam panowie szkoda życia na hajtanie się itp a jak już coś to tylko i wyłącznie z intercyzą

 

Pozatym jak narazie mieszkam w Szwajcari i mam nadzieję że tak pozostanie bo to nie unia ?  inaczej zi

Zwiewam do Polski i  będę leczył się na depresję jak i inne choroby     następnie żądał utrzymania mnie przez byłą żonę w razie jej   podjęcia pracy 

Edytowane przez andi23ct
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, andi23ct napisał:

Zwiewam do Polski i  będę leczył się na depresję jak i inne choroby     następnie żądał utrzymania mnie przez byłą żonę w razie jej   podjęcia pracy 

I to jest myśl;).Ale poradz się jeszcze jakiegoś ogarniętego prawnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@andi23ct cześć. 

 

Współczuje.

 

Musisz się za to porządnie wziąć, bo kobita chce Cie zniszczyć. W sumie jak prawie każda. Czyli schemat.

 

Zastanawiam się, czy jeśli okaże się, że pracowała na czarno jak była z Tobą w związku małżeńskim to przez to, że ona nie ma kasy to Ciebie nie obciążą jej kosztami, bo przecież mieliście wtedy wspólnote majątkową. Mam nadzieje, że nie.

 

Zapytaj prawnika czy jak udowodnisz, że żona już wcześniej piła, nie chciała kuracji i alkoholizm nie jest spowodowany Twoim odejściem, tylko trwa już od dawna, to ma to jakieś znaczenie dla sprawy.

 

Tak czy inaczej trzymam kciuki i walcz. Podejmuj pierwszy jakieś kroki. Nie czekaj na zbawienie, bo  była znowu coś wymyśli.

 

Wojna to wojna. Musisz podnieść rękawice i przejąć inincjatywe. Chociaż z punktu widzenia prawa będzie w chuj cieżko.

 

Dasz rade!

Edytowane przez Bronisław
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zobaczcie Bracia.Po co te wszystkie małżeństwa,te wojny w nich,te straty nerwów,ta zryta psycha...

 

Każdy przypadek tutaj utwierdza mnie w przekonaniu że tylko LAT lub FF.Nie ma innej opcji.Jeśli się chce oczywiście żyć długo i szczęśliwie.

 

@andi23ct

Walcz Bracie.I Ty pierwszy zacznij działać.I to jak najszybciej. @Bronisław fajnie to ujął.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, andi23ct napisał:

załatwiłem  leki na stwardnienie rozsiane od lekarza  które miały pomoc bez skutku.

No to w końcu jest chora czy nie? Bo leki na stwardnienie rozsiane nie wypisuje się od tak sobie. Pomiędzy SM a Alkoholizmem jest kolosalna różnica, ale Alkoholizm według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób jest jednostką chorobową - F10.2

Zaburzenia związane z alkoholem
według DSM-IV    rożne
303.90  - Uzależnienie od alkoholu
305.00  - Nadużywanie alkoholu
303.00 - Zatrucie alkoholem
291.81 - Zespół odstawienia alkoholu
291.9 - Zaburzenia związane z alkoholem niewyspecyfikowane gdzie indziej

Niestety, ale prawdopodobnie według prawa na podstawie orzeczenia lekarskiego żona prawdopodobnie słusznie otrzyma do alimentów.  
 

Edytowane przez Towarzysz_Winnicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny przykład, że nie warto pomagać nałogowcowi, który sam nie chce sobie pomóc. 

 

Jeżeli myślisz, że w Szwajcarii albo w Polsce nie dopadną cię niemieckie alimenty to się mylisz. Szykuj kasę na adwokata, bez tego się nie obronisz. Tanio raczej nie będzie, mój kolega z pracy właśnie się rozwiódł w Berlinie, za napisanie paru pism i dwie wizyty w sądzie adwokat skasował 5000 Euro. Małżeństwa to świetny biznes, ogromny przemysł kręci się wokół tego. Przede wszystkim postaraj się o uznanie w Niemczech polskiego wyroku rozwodowego. W ostateczności mogą ci przybić alimenty, jednak z dobrym prawnikiem będą symboliczne. 

 

Zrobiłeś błąd wyjeżdżając z Niemiec, prawdopodobnie jakieś decyzję zapadły już podczas twojej nieobecności. W takich przypadkach będziesz musiał starać się o przywrócenie terminów, żeby je odkręcić. 

 

W Niemczech dobre jest to, że alimenty odpisuję się od podatku. Sam tak robię, na koniec roku urząd finansowy zwraca kasę, trzeba tylko wystarczająco dużo zarabiać. 

 

Z długami da się w Niemczech żyć, jest coś takiego jak P-konto (pfändungsfreies), czyli wolne od zajęcia komorniczego do kwoty minimum egzystancji, aktualnie 1160 Euro. Zawsze można próbować znaleźć pracę płatną częściowo gotówką, a podstawa niech idzie na P-konto. 

 

Jeżeli przepracowałeś 5 lat, należy ci się pełny Harz IV, na tym zasiłku można siedzieć latami. 

 

Minus bycia dłużnikiem jest taki, że niemiecki komornik, w odróżnieniu od polskiego, może cię w pewnych przypadkach aresztować, jednak musiałbyś być wyjątkowo uparty lub bezczelny, żeby do tego doszło. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiodelm sie  dlatego zeby miec  spokoj ,to nie ona chce podobno te alimenty a  job center bo  on ja utrzymuje , nie bylo zadnej sprawy sadowej tylko wiliczenia job center  mialem prawnika ale  jest debilem ( to moj szwagier ) i musze zmienic  na innego  bardziej obeznanego  w sprawach rozwodowych . Pozatym nie po to sie rozwodzilem zeby ja dalej utrzymywac a wyjechalem do Szwajcari bo ten kraj  daje troche wiecej niz Szajsland  do ktorego nigdy nie wroce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.