Skocz do zawartości

Jestem brzydki, co dalej?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, ten temat jest podobny do mojego:

Tam opisałem jak łatwiej mają faceci, którzy wygrali loterię genetyczną.

Niestety, życie nie jest sprawiedliwe, i trzeba się z tym pogodzić, na pocieszenie jesteś pełnosprawny umysłowo i masz wszystkie sprawne kończyny - to już aż tak nie narzekaj.

 

Ja też nad tym ubolewam, bo żeby mieć branie u pań w naszej jebanej kulturze to trzeba mieć:

-Charakter - introwertycy (jak ja już mają przejebane na dzień dobry).

-Wygląd - nie masz wyglądu, laski 90% mają cię gdzieś.

-Kasa/władza

-Ogólnie ciało - czyli te sześciopaki itd.

 

Moja rada jest taka:

Jeśli TAK BARDZO pragniesz kobiet, masz 4 wyjścia:

-wyjechać i zarabiać gruby hajs, by cię było stać na drogie ciuchy, auta itd. czyli musisz stać się expertem w danej dziedzinie - wada przyciągniesz blachary, ale mało która nie jest blacharą :D

-popracować na charakterem, poznać zasady gry, zmienić mindset i podejście do kobiet - co trwa lata, i nie da się zrobić z dnia na dzień. - no i nadal nie masz gwarancji że samym tym pociągniesz te lepsze laski.

-pokochać sport, zrobić mięśnie, ten sześciopak, dięta - czyli kurczak, ryż i kreatyna zrobią z ciebie skurwysyna! - wtedy masz dużo większe szanse na zdobycie laski. 

-Zrobić te operacje plastyczne, ale musisz mieć hajs, i szykuj się na ból - no i genów nie oszukasz i twoje potencjalne dzieci także będą mieć te wady :D - laski przyjdą, o ile nie przesadzisz.

 

Jakie masz BMI? Jak masz nadwagę, warto zmienić dietę, twarz ci ,,schudnie".

Może na coś jesteś uczulony i ci twarz spuchła?  A ty o tym nie wiesz? Może zrób badania?

 

No i widzisz, żeby zdobyć laski, to musisz włożyć wielki wysiłek, a jeśli nie chcesz robić sam dla siebie tych rzeczy, czyli nie lubisz sportu, to nie uda ci się....

A najgorsze jest to, że nawet jak zrobisz te wszystkie kroki, zawsze znajdzie się lepszy (kobieca hipergamia nie śpi) i mimo twoich wysiłków, wszystko idzie się jebać.

Co boli najbardziej jak szukasz laski na LTR.

Nie masz gwarancji na laska zostanie z tobą.

Więc nie ma sensu byś budował swoją samoocenę na podstawie reakcji lasek.

Laski to są bezmyślne bio roboty - one nie zastanawiają się i nie chcą facetów z potencjałem, one chcą już gotowych modeli, nawet jeśli doskonale wie, że z takim życia rodzinnego nie zbuduje.

 

Ja także byłem w takiej sytuacji jak ty, strach przed samotnością, chęć na laski, i wkurw na bitch face.

I co z tym zrobiłem? Jak zdałem sobie sprawę, ile wysiłku będzie mnie to kosztować, i musiałbym robić to czego nie lubię (zagadywać i uprawiać sport) i wiem, że na nic nie mam gwarancji, stwierdziłem, że...

A PIERDOLĘ, W DUPIE TO MAM. Szkoda nerwów.

Wysiłek wolę skierować na hajs, hobby, na przyjemność z życia. Życie to nie tylko laski.

 

W dawnych czasach miało by to sens, bo nie było tej tuby ,,bo ty jesteś tego warta" gdzie pasztety 4/10 wymagają facetów min. 7-8, i każdy miał jakąś szansę.

I dlatego mamy niż demograficzny, laskom się w dupach poprzewracało, nic nie chcą od siebie dać, a ty masz dawać im wszystko.

Interes taki jest dla mnie nieopłacalny, wychodzę z tej gry, która jest dla mnie nie sprawiedliwa.

 

Pozdro.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ForcePush, primo - nie wgrywaj sobie w psychikę durnych metaprogramów, że jesteś brzydki. Obiektywnie rzecz ujmując, ilu spotykasz naprawdę brzydkich ludzi? Najwięcej jest przeciętnych, ani ładnych, ani brzydkich. Zapewne Ty też taki jesteś. Też nie wygrałem na loterii genowej (169+ w kapeluszu a dupa rośnie nawet od samego patrzenia na słodycze). Utrzymanie prawidłowej wagi to orka, ale ogarnąłem temat. Mordy własnej nie zmienimy, postawiłem zatem na rozwój - osobisty i zawodowy. Idź w tę stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej poćwiczyć autoprezentacje, gadke, popraw ubiór. Niedawno wyrwalem pannę SMV 8/10 z którą byłem na kolacji a potem zachaczylismy o starowke aby wypić drinka. Przez całą drogę kolesie mieli skórcz szyjki od odwracania i patrzenia na moją Panne. W barze kolesie gapili się na nas jak w obraz. Zapewne myśleli co ten koleś ma  w sobie, że ja wyrwał. A no nic, byłem poprostu sobą plus, dużo wiedzy @dlugowlosego na temat randek. Noc udana że śniadaniem :) tyle w temacie. 

Edytowane przez Still
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 4.08.2018 o 21:39, radeq napisał:

Miałem na myśli, że ten z prawej jest zalany. 

 

Nie jest zalany, widać po seperacji. Po prostu ma barki w protrakcji i niespięty brzuch.

 

Jakby wytarł spoconą mordę, ogarnął fryzurę, zapuścił dłuższą brodę, poszedł na solarium, zmienił bazarkowe dresy na Adidas Tiro, galoty Umbro na Armaniego/CC/TH i dobrze przypozował to też by się prezentował jak młody bóg.

Edytowane przez Bart Simpson
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.