Różnice w średniej inteligencji wśród ras

[Strusprawa1]

Witam i na samym początku chcę napisać, że będzie dużo statystyk w języku angielskim. Na tym się to będzie opierać. Także chcę napisać, że nie jestem rasistą, a jak już, to realistą rasowym. Podałem tutaj pewien film, w którym młody czarnoskóry chłopak przedstawiał się także, że uznaje tą "ideę". Całe swoje wywody starałem oprzeć na faktach. Miłego czytania. 

 

Uważam różnice pomiędzy rasami za jeden z kluczowych dowodów na "teorię" ewolucji, oraz za niezwykle istotną rzecz w kwestii masowej imigracji ludzi z Afryki i Bliskiego Wschodu do Europy. 

 

W 1994 roku wychodzi bardzo kontrowersyjna książka "The Bell Curve" (Krzywa Dzwonowa) Richarda Lynn'a, w której wyjaśnione są dogłębnie różnice pomiędzy rożnymi grupami - głównie rasami. Krzywa dzwonowa jest rozłożeniem danej cechy - np. IQ - w danej grupie, na przykład wśród białej populacji, która charakteryzuje się największym szczytem w medianie, a najmniejszym na skrajnościach (mało jest mega-geniuszy i mega-debili). 

Za wikipedią: 

Cytat

Głównym twierdzeniem jest uznanie inteligencji mierzonej testami za lepszy wskaźnik zarobków, powodzenia w pracy, niechcianej ciąży i przestępczości niż status socjoekonomiczny rodziców czy ich wykształcenie. Stwierdzone jest w niej też, że ludzie z wysoką inteligencją stają się odseparowani od reszty populacji ludzi z inteligencją średnią lub poniżej średniej i że jest to niebezpieczny trend. Największe kontrowersje wywołały rozdziały 13 i 14, w których autorzy twierdzą, że zależność inteligencji od rasy jest genetyczna i omawiają tego następstwa.

Wnioski zawarte w książce są wyprowadzone z badań przeprowadzonych przez innych autorów. Według Leona J. Kamina, Murray osobiście nie jest ekspertem w testowaniu inteligencji.

 

 

 

Podobnie taki sam rozkład jest jeśli chodzi o wzrost, długość członka itd. 

 

Natomiast my się głównie skupimy na ilorazie inteligencji. Niestety - IQ jest bardzo dobrym wskaźnikiem (choć tak - mogą być ludzie mało inteligentni, którzy osiągają sukcesy), który pozwala obmierzyć czy dana jednostka osiągnie w przyszłości sukces zawodowy, finansowy, jakie będzie miała skłonności do nałogów, zarobki, szczęście itd. Między innymi przez średni poziom inteligencji Afryka jest biedna i rodzi się tam tak dużo dzieci (nie widzą przyczyny i skutku), a Chiny zaczynają wyprzedzać Amerykę (oczywiście nie tylko dlatego, ale duża ilość ludzi z wysokim IQ jest niezwykle dla nich pomocna). W Polsce średnie IQ wynosi 99 i jesteśmy na około 7-8 pozycji na świecie. Nie jest źle. 

 

Mapa średniego IQ na świecie: 

 

Widać korelację pomiędzy biednymi krajami, a średnim poziomem w inteligencji? Co prawda są i bardzo biedne kraje, które mają wysokie średnie IQ, np. Korea Północna, ale jest to spowodowane głównie przez czynniki ideologiczne (komunizm). 

 

Nie dziwmy się, że występuje taka przepaść pomiędzy Afrykanami, a pozostałymi. Przodkowie Azjatów i Europejczyków wyszli z Afryki około 70 tysięcy lat temu. Ludzie, którzy przybyli do Europy zwani byli kromaniończykami. Przybyli na tereny, które już od setek tysięcy lat zamieszkiwane były przez Neandertańczyków. Oni wyginęli około 40 tysięcy lat temu. Ludy te mieszały się między sobą, ale jedynie męscy nasi przodkowie mogli zapładniać kobiety Neandertańskie, a nie odwrotnie przez bardzo dużą odległość w pokrewieństwie. 

Wszyscy ludzie współcześni mieli wspólnego przodka żyjącego w Afryce około 200 tysięcy lat temu. Można by rzec, że niewiele czasu minęło zważając na czas, w jaki ewolucja przebiega, ale jednak wśród Europejczyków zaistniało bardzo wiele zmian. Oprócz widocznych jasnych oczów i białej skóry, które wyłoniły się przez niedobór witaminy D, ponieważ nie było dostępu do słońca (zimy, lasy), wyłoniły się także ogromne różnice w inteligencji. W Europie i Azji były zimy - i to nawet dużo okrutniejsze niż znamy obecnie. Jeszcze około 12 tysięcy lat temu mieliśmy zlodowacenie Europy, które zasięgiem zajęło połowę Europy. W tych warunkach trzeba myśleć, trzeba planować, trzeba zostawić część zapasów na zimę, co sprawiło, że u Europejczyków i Azjatów wykształcił się płat czołowy w stopniu ogromnym. Także mieszanka genów (niewielka, ale jednak) z Neandertańczykami wpływała pozytywnie na poziom inteligencji ludów (mieli oni większe mózgi). Afrykańczycy w tym czasie pozostawali na swoich pierwotnych ziemiach, które - bądź co bądź - były całkiem przyjazne do życia. Nie występowała u nich tak ogromna presja na rozwój inteligencji - nie trzeba było planować, kombinować, bardzo wyobrażać sobie cokolwiek, aby móc przeżyć. 

 

 

Teraz powklejam to, co samcy lubią najbardziej - czyli infografiki ze statystykami.

 

 

 

 

Rozkład IQ w Ameryce. Zielony kolor oznacza czarną ludność, a czerwony białą ludność:

 

 

 

 

Odnośnie płata czołowego: 

 

Średnie IQ w Europie:

 

 

 

Przestępstwa:

 

 

 

Jest większa korelacja pomiędzy przestępczością i ilością czarnej i latynoskiej populacji w danym obszarze, aniżeli przestępstw i biedy, bezrobociem i niewykształceniem edukacyjnym:

 

Tutaj trochę słaba jakość. Adopcje i czy wychowanie ma tak duży wpływ:

 

 

Na inteligencję wpływają głównie geny:

 

 

 

Anty-biała narracja na wikipedii: 

 

W amerykańskich college'ach przedstawiciele innych ras niż biała są bardziej przeciwko wolności wypowiedzi:

 

Wybory w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku były tak naprawdę walką pomiędzy białymi ludźmi, a resztą "mniejszości":

 

 

Włamania na 100 tysięcy mieszkańców ze względu na dochód: 

 

Odsetek białej populacji w Ameryce(lata: 1940, 1980, 2010):

 

Przestępczość w Norwegii na 100 mieszkańców:

 

Statystyki FBI co do przestępczości w Stanach:

 

Demografia w najniebezpieczniejszych miastach USA:

 

Procent dzieci urodzonych u samotnych matek:

 

Przestępczość w Niemczech ze względu na pochodzenie: 

 

 

 

 

Dobra, starczy. Konkluzja jest znana. 

Dołączę jeszcze kilka ciekawych filmów na ten temat. 

2-godzinna prezentacja Kamila Cebulskiego o różnicach rasowych. Gość wie o czym mówi, ponieważ spędził trochę czasu w Afryce (Zimbabwe, Zambia, Bostwana) i budował tam szkołę:

 

O tym jak młody murzyn został realistą rasowym:

 

Rozmowy Stefana Molyneuxa:

 

 

Black Pigeon Speaks:

 

 

 

 

Liberatura, z której można czerpać wiedzę (ale nie zalecam każdej - niestety w tym zbiorze są mocne raki):

Cytat

https://mega.nz/#F!0F5GXTjS!oGdz8UP5JbcleNMy6YKLvg (/pol/ stuff II)

https://mega.nz/#F!cZoSEbpC!kdnYuLw3hvYSus9uZl6PRQ!QNAixJZL (/pol/ stuff III)

https://mega.nz/#F!4MJE0L6Q!teKAfBlT2m3Ija-Tun-EFw (/pol/ stuff IV)

https://mega.nz/#F!pYRnSJaC!HrC3Siqyioo9PjdGMNWs3Q (/pol/ stuff V)

https://mega.nz/#F!LotEVRxT!YE-YrG6SZ54nJqltrYN8Nw (/pol/ stuff VI)

https://mega.nz/#F!scMFjYZY!MKTKFWGVVuA7kV4OMHgkcg!UcMA1AZb (/pol/ stuff VII)

https://mega.nz/#F!AE5yjIqB!y7Vdxdb5pbNsi2O3zyq9KQ!8VxzyY7Y (Occult literature I)

https://mega.nz/#F!RktiXZBS!W_ZvtntvNvWxvsSYZCG_vg (Occult literature II)

https://mega.nz/#F!1R0QATqZ!Eb1_M5KC9gkxK6w32R2ETw (/biz/ related)

 

[tytuschrypus]

23 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Niestety - IQ jest bardzo dobrym wskaźnikiem (choć tak - mogą być ludzie mało inteligentni, którzy osiągają sukcesy), który pozwala obmierzyć czy dana jednostka osiągnie w przyszłości sukces zawodowy, finansowy, jakie będzie miała skłonności do nałogów, zarobki, szczęście itd.

To widać zwłaszcza po tej mapce:

24 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Średnie IQ w Europie:

 

Faktycznie, świetnie potwierdza to co piszesz  Zwłaszcza patrząc na wynik np. Polska vs Niemcy. Perfekcyjna korelacja  Zwłaszcza, jako średnio inteligentniejsi od innych krajów poczucie szczęścia w Polsce jest gigantyczne.

 

26 minut temu, Strusprawa1 napisał:

 

 

Myślałem, że takich rzeczy to już nikt w dzisiejszych czasach nie wrzuca. To faktycznie dziwne, że kradną najbiedniejsi, z najbiedniejszych dzielnic itd. Co to ma do rasy? Czy jeśli w Polsce wszystkie te wskaźniki polaryzują się wyraźnie na tzw. ścianę wschodnią i zachodnią, to znaczy że przyczyny tego są genetyczne, naturalne, itd.? 

 

 

 

 

 

[Strusprawa1]

5 minutes ago, tytuschrypus said:

Faktycznie, świetnie potwierdza to co piszesz  Zwłaszcza patrząc na wynik np. Polska vs Niemcy. Perfekcyjna korelacja  Zwłaszcza, jako średnio inteligentniejsi od innych krajów poczucie szczęścia w Polsce jest gigantyczne.

Może lepiej porównaj dawne NRD do Polski? Dochodzi tutaj wiele czynników - RFN nie mialo komuny, lecz miało ordoliberalizm, co już w sumie było wyjaśniane na forum. Jesteśmy około 25 lat przed zachodnimi Niemcami i tego nie da się "od tak" przyspieszyć, gdyż ich gospodarka jest już rozpędzona. Polacy mają potencjał i pomysły, ale jak na przykład często jest tak, że jak coś się wezmę, to zaraz Urząd Skarbowy dowali taki podatek, że się nie da prowadzić działalności dalej (przykład Optimusa). Nie chodzi o poczucie szczęścia, ale o wypełnianie swoich działań. Ludzie bardziej inteligentni więcej o myślą o problemach i przyszłości, ale także bardziej udaje im się je rozwiązywać. W Niemczech statystykę zaniżają m.in. Turcy.

 

9 minutes ago, tytuschrypus said:

Myślałem, że takich rzeczy to już nikt w dzisiejszych czasach nie wrzuca. To faktycznie dziwne, że kradną najbiedniejsi, z najbiedniejszych dzielnic itd. Co to ma do rasy? Czy jeśli w Polsce wszystkie te wskaźniki polaryzują się wyraźnie na tzw. ścianę wschodnią i zachodnią, to znaczy że przyczyny tego są genetyczne, naturalne, itd.? 

Pokazałem w innej statystyce korelację pomiędzy biedą, a przestępczością. 

[Gr4nt]

22 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Polacy mają potencjał i pomysły, ale jak na przykład często jest tak, że jak coś się wezmę, to zaraz Urząd Skarbowy dowali taki podatek, że się nie da prowadzić działalności dalej (przykład Optimusa).

Ale ci z Urzędu Skarbowego to też Polacy. Pewnie jacyś mniej inteligentni.

 

Nie zgadzam się z tym co piszesz. Inteligencja absolutnie nie jest zależna od rasy. Każdy człowiek rodzi się z instynktem do uczenia się i startuje z tego samego pułapu.

 

Murzyn wychowany w cywilizowanej rodzinie z Zachodu nie będzie głupszy od białego. A na pewno będzie mądrzejszy od białego z patologicznej rodziny. Mózg rozwija się w zależności od potrzeb i zgadza się, że w Afryce z uwagi na klimat potrzeby były mniejsze.

 

Jednak to nie inteligencja zależy od rasy (najpierw była inteligencja) tylko rasa wykształciła się na skutek rozwoju inteligencji umożliwiającej długotrwałe zamieszkiwanie w warunkach chłodnej północy.

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez Gr4nt

[Strusprawa1]

5 minutes ago, Gr4nt said:

Ale ci z Urzędu Skarbowego to też Polacy. Pewnie jacyś mniej inteligentni.

Wychowani w systemie komunistycznym. Racja. Podawałem przykład Korei Północnej. 

 

6 minutes ago, Gr4nt said:

Nie zgadzam się z tym co piszesz. Inteligencja absolutnie nie jest zależna od rasy. Każdy człowiek rodzi się z instynktem do uczenia się i startuje z tego samego pułapu..

Mylisz inteligencję z wiedzą. Wiedza to treść, a inteligencja jest umiejętnością wchłaniania wiedzy, rozumienia, abstrakcyjnego myślenia, planowania i tworzenia. Gość z IQ 120 nauczy się obliczania całek oznaczonych w parę godzin, a gość z IQ 80 będzie na to potrzebować paru tygodni, jeśli w ogóle uda mu się to zrozumieć. 

 

9 minutes ago, Gr4nt said:

Murzyn wychowany w cywilizowanej rodzinie z Zachodu nie będzie głupszy od białego. A na pewno będzie mądrzejszy od białego z patologicznej rodziny. Mózg rozwija się w zależności od potrzeb i zgadza się, że w Afryce z uwagi na klimat potrzeby były mniejsze.

Co ja tutaj podawałem? W rodzinach, gdzie bogata, dobrze sytuowana rodzina adoptuje czarne dziecko, to to dziecko i tak ma później (ŚREDNIO) niższe IQ niż białe dziecko z biednej rodziny. 

 

 

 

12 minutes ago, Gr4nt said:

Jednak to nie inteligencja zależy od rasy (najpierw była inteligencja) tylko rasa wykształciła się na skutek rozwoju inteligencji potrzebnej do przetrwania w warunkach chłodnej północy.

Pozostało to w genach, o czym również też podawałem, ale nie będę tego wklejać (jest to obok tych wyżej), bo zrobi się niezły śmietnik.

[Ancalagon]

Włochów w tym badaniu chyba ograniczono do doliny Padu

Na innych mapkach tego typu cudów raczej brak.

 

 

 

Jeszcze powinni zaznaczyć, którego odchylenia standardowego użyto w wynikach, no ale na to raczej mało kogo stać.

 

@Gr4nt

Każdy ma inny sufit, jest on wyznaczany w głównej mierze przez inteligencję.

 

@Strusprawa1

Z tymi całkami i 80 IQ nieźle dołożyłeś do pieca

Twój opis bardziej pasuje do 130 IQ i 110 IQ dla σ = 15. No chyba, że mowa jedynie o najprostszych, wtedy te kilka punktów mniej.

[Gr4nt]

6 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Gość z IQ 120 nauczy się obliczania całek oznaczonych w parę godzin, a gość z IQ 80 będzie na to potrzebować paru tygodni, jeśli w ogóle uda mu się to zrozumieć. 

Inteligenty człowiek umie radzić sobie w sytuacjach, do których mądry człowiek by nie dopuścił.

 

Starasz się uchodzić za inteligenta więc wklejaj dalej statystyki.

[Krugerrand]

26 minut temu, Gr4nt napisał:

Nie zgadzam się z tym co piszesz. Inteligencja absolutnie nie jest zależna od rasy. Każdy człowiek rodzi się z instynktem do uczenia się i startuje z tego samego pułapu.

 

Murzyn wychowany w cywilizowanej rodzinie z Zachodu nie będzie głupszy od białego. A na pewno będzie mądrzejszy od białego z patologicznej rodziny. Mózg rozwija się w zależności od potrzeb i zgadza się, że w Afryce z uwagi na klimat potrzeby były mniejsze.

Przykład społeczności Afroamerykańskiej w USA pokazuje coś innego. Tomasz Sowell w swojej książce "Bogactwo, bieda i polityka w ujęciu globalnym" opisywał coś co w Stanach nazywa się "kulturą czarnych". Generalnie murzyni mają dużo gorsze wyniki w nauce i przez to mają dużo mniejsze szanse na poprawę swojego losu niż biali, o Azjatach nie wspominając. Dlaczego mają oni gorsze wyniki? To nie tylko wynika ze średnio gorszego ilorazu, ale także jest zależne od środowiska w jakim się taki ktoś wychował. Murzyni nie przykładają sę zbytnio do nauki, po lekcjach nie chodzą na zajęcia dodatkowe, nie odrabiają zajęć domowych, nie czytają, tylko wychodzą najczęściej na najbliższe boisko do koszykówki i tam spędzają wolny czas. Biali i ludność azjatycka posyła swoje dzieci na zajęcia dodatkowe, na zajęcia wyrównawcze gdy sobie z czymś nie radzą, są oni, a w szczególności Azjaci, przesiąknięci tzw. kultem pracy i na przykłądzie własnych rodziców widzą, że osiągnąć mogą coś tylko cięzkoą pracą już od małego w szkole. Dlatego ogrom kalsy średniej w USA wywodzi sięnie z murzynów, tylko z białych i czarnych.

 

Nie oznacza to, że Afroamerykanin nie ma szans. Ma jeśli tylko będzie chciał i jeśli tylko wywodzi się z klasy średniej. Sam przykład Sowella to pokazuje, ponieważ sam jest czarnoskóry i zaczyanał studia w czasach, gdy w USA widok murzyna na wyższej uczelni był szokiem.  Cala akcja afirmacyjna rozpoczęta mniej więcej w latach 60tych miaąl na celu na siłe wepchnięcie na uniwersytety murzynów kosztem głównie białych, przez co obniżono generalnie poziom nauczania.

 

Sami czarnoskórzy byli wielokrotnie obrażani przez innych czarnoskórych w sytuacjach gdy osiagali bardzo dobre wyniki w nauce i wypowiadali się... uwaga!!! poprawną angielszczyzną i zarzucano im, że zachowują się jak biali i nie używają slangu.

 

No coż pewnych spraw się nie przeskoczy.

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez Krugerrand

[wrotycz]

27 minutes ago, Gr4nt said:

 

Nie zgadzam się z tym co piszesz. Inteligencja absolutnie nie jest zależna od rasy. Każdy człowiek rodzi się z instynktem do uczenia się i startuje z tego samego pułapu. 

 

Matko świoto, niepojoto.

Pokazał ci mapę; widac czarno na białym (sic!) że inteligencja zależy od rasy, a ten dalej swoje.

27 minutes ago, Gr4nt said:

Murzyn wychowany w cywilizowanej rodzinie z Zachodu nie będzie głupszy od białego. A na pewno będzie mądrzejszy od białego z patologicznej rodziny. Mózg rozwija się w zależności od potrzeb i zgadza się, że w Afryce z uwagi na klimat potrzeby były mniejsze. 

Będzie.

"studies' findings was the IQs of adopted black children reared by white families did not differ significantly from that of black children raised by their biological parents"

Więcej informacji w badaniu.

 

Co więcej, murzyni wychowani w rodzinie z klasy średniej, samo automagicznie równają w dół do swojej rasy.

Przypadek? Zapomniałem, wszyscy jesteśmy tacy sami...

 

 

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez wrotycz

[Gr4nt]

Pytanie zasadnicze.

 

Część ludności tysiące lat temu wyszła z Afryki dlatego, że byli inteligentniejsi od reszty, czy też wyszli z innego powodu i na skutek przebywania w innych warunkach, bardziej wykształciła się u nich inteligencja pozwalająca przetrwać w trudnych warunkach?

 

Czyli część murzynów opuściła Afrykę i na skutek klimatu bez słońca skóra przybrała inny kolor a mózg rozwinął się bardziej.

[Strusprawa1]

13 minutes ago, Krugerrand said:

 Dlatego ogrom kalsy średniej w USA wywodzi sięnie z murzynów, tylko z białych i czarnych.

Żółtych*

 

O tym jest jeden film, który podałem (audiobook Kelthuzzara) "Jak młody murzyn został realistą rasowy". Dokładnie to opisuje. Sam Thomas Sowell często unika tematu IQ - niewygodne to jest dla niego, nie dziwię się. Czytałem jego książkę "Ekonomia Stosowana" i tam podawał m.in. argument, że Europa się rozwinęła do większego poziomu, bo miała więcej rzek i bardziej rozwiniętą linię brzegową... No cóż. 

9 minutes ago, Gr4nt said:

Część ludności tysiące lat temu wyszła z Afryki dlatego, że byli inteligentniejsi od reszty, czy też wyszli z innego powodu i na skutek przebywania w innych warunkach, bardziej wykształciła się u nich inteligencja pozwalająca przetrwać w trudnych warunkach?

Byli tacy sami jak Afrykanie. Po prostu ruszyli ku północy. Musieli się uczyć nowych rzeczy, aby przetrwać, oraz nowych umiejętności (robić grube ubrania). Żeby przetrwać zimę, to człowiek potrzebuje nauczyć się ODKŁADANIA NA PÓŹNIEJ (niskiej preferencji czasowej potrzebuje), a to wymaga rozwinięcia płata czołowego. Dobór naturalny wszedł i rozwinął inteligencję u Europejczyków i Azjatów. 

[tytuschrypus]

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Dochodzi tutaj wiele czynników - RFN nie mialo komuny, lecz miało ordoliberalizm, co już w sumie było wyjaśniane na forum

O właśnie.

 

1 godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Co prawda są i bardzo biedne kraje, które mają wysokie średnie IQ, np. Korea Północna, ale jest to spowodowane głównie przez czynniki ideologiczne (komunizm). 

Tak jak tu. I tam po prostu też w grę wchodzą inne czynniki i znacznie bardziej rozłożone w czasie. Tak jak Polacy nie są z naturalnych przyczyn głupsi od Niemców. 

 

A wiesz, o czym warto pamiętać? Że oni tak właśnie twierdzili w pewnym okresie historii. Też uzasadniali to naukowo. Widziałeś kroniki filmowe puszczane w kinach za czasów III Rzeszy? Tam też były pokazywane "dowody" na biedę i zacofanie słowiańszczyzny i przekaz był taki: "Widzicie? Słowianie, podludzie, przecież widać - zobaczcie, jak oni żyją". I przypisywano to przyczynom rasowym.

 

Kiedy widzę, jak wrzucasz takie infografiki jak ta pokazana powyżej to mam dokładnie takie same skojarzenia. 

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Pokazałem w innej statystyce korelację pomiędzy biedą, a przestępczością.

Nie - pokazałeś korelację nie między przestępczością w ogóle, a brutalnymi przestępstwami, czyli znacznie węższą grupą. To po pierwsze. Po drugie, tamte korelacje są w banalny sposób zmanipulowane (czy też może żeby naiwnie nie zakładać intencji, nieścisłe). Pokażę, jak:

 

- zbiór ludzi biednych zawiera w sobie wszystkie rasy

-zbiór ludzi ze względu na rasy zawiera w sobie tylko rasy

 

Jeśli przyjrzysz się liczbom, to zobaczysz że większość z ludzi ubogich stanowią właśnie latynosi i czarnoskórzy. https://www.kff.org/other/state-indicator/poverty-rate-by-raceethnicity/?currentTimeframe=0&sortModel={"colId":"Location","sort":"asc"} tu masz dane do 2016 włącznie. W ubóstwie żyje w USA ok. 15% mieszkańców, czarnoskórych żyje w biedzie 30% z nich wszystkich.

 

Czyli to co wkleiłeś, porównuje rozkład gdzie jest jedna zmienna z wykresem, gdzie ta zmienna zawiera się w drugiej zmiennej (bo nas interesuje w tych statystykach rasa, więc patrzymy z perspektywy tej zmiennej). Gdybyś zobaczył, jaki % popełniających brutalne przestępstwa czarnoskórych żyje w biedzie, to wtedy byłby najlepszy obraz. Nie wiem, czy dobrze to wytłumaczyłem.

 

@Krugerrandoczywista oczywistość, to co piszesz. Kwestie społeczne, socjalizacyjne, kontekst kulturowy, geopolityczny, społeczny.

 

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez tytuschrypus

[SławomirP]

39 minut temu, Gr4nt napisał:

Nie zgadzam się z tym co piszesz. Inteligencja absolutnie nie jest zależna od rasy. Każdy człowiek rodzi się z instynktem do uczenia się i startuje z tego samego pułapu.

  

Murzyn wychowany w cywilizowanej rodzinie z Zachodu nie będzie głupszy od białego. A na pewno będzie mądrzejszy od białego z patologicznej rodziny. Mózg rozwija się w zależności od potrzeb i zgadza się, że w Afryce z uwagi na klimat potrzeby były mniejsze.

  

Jednak to nie inteligencja zależy od rasy (najpierw była inteligencja) tylko rasa wykształciła się na skutek rozwoju inteligencji umożliwiającej długotrwałe zamieszkiwanie w warunkach chłodnej północy.

Tak jest bo ja tak mówię i macie mnie słuchać.

[Gr4nt]

3 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Dobór naturalny wszedł i rozwinął inteligencję u Europejczyków i Azjatów.

A co było najpierw?

 

Najpierw ci ludzie stali się Europejczykami? Czy najpierw rozwinęła się u nich inteligencja?

[deleteduser24]

Wystarczy spojrzec na to jaką cywilizację wytworzyli murzyni w Afryce.

 

Ale byli socjalizowani! Tak, przrz swoich. 

 

Biali też. 

[wrotycz]

18 minutes ago, Gr4nt said:

A co było najpierw?

Najpierw ci ludzie stali się Europejczykami? Czy najpierw rozwinęła się u nich inteligencja?

 

Nie mamy możliwości tego zweryfikować, bo nie można zmierzyć inteligencji szkieletu ale wiemy, że można śmiało założyć, że biała skóra rozwinęła się wraz z inteligencją jako adaptacja do trudnego środowiska Tadżykistanu (haplogrupa R, wot i mapa).

 

 

 

[Strusprawa1]

28 minutes ago, tytuschrypus said:

Tak jak tu. I tam po prostu też w grę wchodzą inne czynniki i znacznie bardziej rozłożone w czasie. Tak jak Polacy nie są z naturalnych przyczyn głupsi od Niemców. 

 

A wiesz, o czym warto pamiętać? Że oni tak właśnie twierdzili w pewnym okresie historii. Też uzasadniali to naukowo. Widziałeś kroniki filmowe puszczane w kinach za czasów III Rzeszy? Tam też były pokazywane "dowody" na biedę i zacofanie słowiańszczyzny i przekaz był taki: "Widzicie? Słowianie, podludzie, przecież widać - zobaczcie, jak oni żyją". I przypisywano to przyczynom rasowym.

Polacy 100 lat temu mieli tą wadę, że podobnie jak Irlandczycy, byli mocno ogłupieni i zaślepieni przez katolicyzm. Brzmi szursko? Może. M. Weber opisał w książce "etyka protestancka a duch kapitalizmu" różnice w dochodze między katolickimi i protestanckimi przedsiębiorcami w Niemczech. Należy pamiętać, że wielu Prusaków i Niemców wschodnich było (i dalej jest) genetycznie Słowianami, a przecież niemalże niczym nie różnili się od zachodnich Niemców, prócz nazwiskami (podczas II WŚ np. słowiańskie pochodzenie miał gen. von Moltke (czy jakoś tak się zwał)). Było prawdą, że różnic rasowych prawie nie było, ale przez inne wychowanie - wychowanie katolickie wśród Polaków - byliśmy mocno zacofani ekonomicznie i społecznie (mniej odkryć naukowych u nas, mniej wielkiej produkcji, wykształcenia). Dużo o tym Jan Stachniuk i Antoni Wacyk pisał. Także na wykopie jest ciekawy pamiętnik chłopa z Galicji, polecam Ci. Robiłem o tym temat, ale jeszcze nie było Cię na forum. Podaje bardzo ciekawe spostrzeżenia dlaczego Niemcy byli dużo bogatsi od Polaków: 

https://www.wykop.pl/link/2897131/pamietnik-pradziadka-zostal-ukonczony/

 

35 minutes ago, tytuschrypus said:

Kiedy widzę, jak wrzucasz takie infografiki jak ta pokazana powyżej to mam dokładnie takie same skojarzenia. 

Skojarzenia można mieć, ale bardzo źle kończy się myśl, że (głównie) rasa czarna jest taka sama jak biała. Są to poważne dane, które są dobrym argumentem przeciw przyjmowaniu ich do Europy.

 

37 minutes ago, tytuschrypus said:

Nie - pokazałeś korelację nie między przestępczością w ogóle, a brutalnymi przestępstwami, czyli znacznie węższą grupą. To po pierwsze. Po drugie, tamte korelacje są w banalny sposób zmanipulowane (czy też może żeby naiwnie nie zakładać intencji, nieścisłe). Pokażę, jak:

Pokazałem kilka statystyk związanych z przestępczością i wniosek nasuwa się sam. Jak również podałem DLACZEGO przestępczość u czarnych jest wyższa. Geny i mniejszy płat czołowy. 

 

38 minutes ago, tytuschrypus said:

- zbiór ludzi biednych zawiera w sobie wszystkie rasy

-zbiór ludzi ze względu na rasy zawiera w sobie tylko rasy

 

Jeśli przyjrzysz się liczbom, to zobaczysz że większość z ludzi ubogich stanowią właśnie latynosi i czarnoskórzy. https://www.kff.org/other/state-indicator/poverty-rate-by-raceethnicity/?currentTimeframe=0&sortModel={"colId":"Location","sort":"asc"} tu masz dane do 2016 włącznie. W ubóstwie żyje w USA ok. 15% mieszkańców, czarnoskórych żyje w biedzie 30% z nich wszystkich.

Oczywiście, że tak! IQ koreluje z biedą i jest to logiczne. Kto jest bardziej inteligentny, bardziej pracowity, przekłada nagrodę w czasie, myśli abstrakcyjnie i planuje, ten jest bogatszy. Cóż w tym nielogicznego.. 

Mają możliwość (tak jak na tym forum często się o kobietach mówi). Parytety na studia im bardzo sprzyjają. 

 

41 minutes ago, tytuschrypus said:

Czyli to co wkleiłeś, porównuje rozkład gdzie jest jedna zmienna z wykresem, gdzie ta zmienna zawiera się w drugiej zmiennej (bo nas interesuje w tych statystykach rasa, więc patrzymy z perspektywy tej zmiennej). Gdybyś zobaczył, jaki % popełniających brutalne przestępstwa czarnoskórych żyje w biedzie, to wtedy byłby najlepszy obraz. Nie wiem, czy dobrze to wytłumaczyłem.

Zarówno biedni jak i bogaci czarni popełniają przestępstwa. Czarni bogatsi popełniają więcej przestępstw niż biali biedni i wynika to z jednej z podanych statystyk "Włamania na 100 tysięcy mieszkańców ze względu na dochód: ".

[lxdead]

Do tego to i statystyki nie potrzebne. Wystarczy spojrzeć na taką Afrykę, mnóstwo surowców, bogactw mineralnych, brak jakiejś większej "konkurencji". Mimo to, czarni, przez te pare tysięcy lat nie wpadli na jakikolwiek inny pomysł od lepianki z gówna/błota, rozwój społeczny na poziomie plemiennym. Przecież to jest niczym scenariusz z komedii, biali budowali pierwsze osady, plemiona-zaczątki narodów, państw, mudziny? Lepianki z gówna, plemiona, napierdalanie się z łuku, włóczniami. Biali średniowiecze, zamki, rycerze, jakiś tam "rozwój". Mudziny? Lepianki z gówna, plemiona, napierdalanie się z łuku, włóczniami. Biali renesansy, rozwój sztuki, filozofii, chuje muje, rewolucje, podróże morskie i odkrycia, dopłynięcie do Afryki, a tam? Mudziny, lepianki z gówna, plemiona, napierdalanie się z łuku, włóczniami. Nikt kurwa nawet nie wpadł na pomysł żeby koło wymyślić.

[wrotycz]

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

Wystarczy spojrzec na to jaką cywilizację wytworzyli murzyni w Afryce.

Dopiero co było o tym, i nawet film był (imperium of dust). Już na początku przyznają, że po tym jak Belgowie odeszli nie zrobili nic, nawet dróg im się nie chciało utrzymywać i tak od 60 (teraz już 70) lat. A wcześniej było inaczej?

 

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Oczywiście, że tak! IQ koreluje z biedą i jest to logiczne. Kto jest bardziej inteligentny, bardziej pracowity, przekłada nagrodę w czasie, myśli abstrakcyjnie i planuje, ten jest bogatszy. Cóż w tym nielogicznego..  

Mają możliwość (tak jak na tym forum często się o kobietach mówi). Parytety na studia im bardzo sprzyjają.

Stany Zjednoczone są tego najlepszym przykładem - możliwości te same (tak naprawdę lepsze, bo mają parytety, nie tylko na studiach, także w firmach - to nie żart a rzeczywistość), najbogatszy kraj a jakoś ich nie widać. Znaczy widać, w więzieniach, gdzie popełniają połowę morderstw. To samo w Anglii - 6,33 razy częściej kiblują niż biali (przypadek? 6,33 razy?).

 

Trochę zbaczam z kursu, o przestępczości wśród ras już było na forum, bardziej mi chodziło o to, że możliwości mają te same ale jakoś nie wykorzystują ich i nie dlatego, że są "prześladowani", bo nie są ale dlatego że zwyczajnie nie potrafią, nie dają rady bo im inteligencji nie starcza.

Nie każdego można nauczyć "inteligentnych rzeczy". Weź człowieka z ulicy i każ mu programować. Z IQ=100 będzie się uczył 10 lat a i tak nie będzie wybitny, nie będzie nawet dobry. Wraz z rozwojem cywilizacji i społeczeństwa zapotrzebowanie na niską inteligencję nie rośnie a spada więc będą mieli jeszcze gorzej, chyba że zapanuje socjalizm. Wtedy nie będzie podziałów - wszyscy będą mieli tyle samo, czyli nic.

 

[tytuschrypus]

@Strusprawa1tutaj to o czym pisałem, sprzed 6 lat, ale nie mam czasu szukać dokładnie:

 

Osoby ubogie w USA popełniają 2x więcej brutalnych przestępstw (morderstwo, gwałt, napaść na tle seksualnym, napaść) niż osoby nie ubogie.

Największy wskaźnik brutalnych przestępstw wśród ludzi ubogich mają biali, zaraz po nich czarni, następnie dużo mniej latynosi. 

 

https://www.bjs.gov/index.cfm?ty=pbdetail&iid=5137

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Jak również podałem DLACZEGO przestępczość u czarnych jest wyższa. Geny i mniejszy płat czołowy.

A dlaczego Polacy popełniają więcej przestępstw w Niemczech niż Niemcy? Płat czołowy? 

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

IQ koreluje z biedą i jest to logiczne. Kto jest bardziej inteligentny, bardziej pracowity, przekłada nagrodę w czasie, myśli abstrakcyjnie i planuje, ten jest bogatszy. Cóż w tym nielogicznego.. 

Czyli wszystkie nacje bogatsze od nas, Polaków są po prostu bardziej inteligentne? 

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

M. Weber opisał w książce "etyka protestancka a duch kapitalizmu" różnice w dochodze między katolickimi i protestanckimi przedsiębiorcami w Niemczech.

Widzisz, w przypadku Polaków jesteś w stanie znaleźć inne powody, uwarunkowania itd. W przypadku czarnych - wiadomo, geny. Nie, skąd, to nie rasizm  Tłumaczyłem Ci to. Uwarunkowania społeczne, kulturowe itd.

 

@lxdeadto też są liczne uwarunkowania społeczne, geograficzne i kulturowe. To tak jakby ktoś powiedział: no tak - Niemcy - bogaty kraj, setki kilometrów autostrad, wypas (upraszczam na potrzeby rozmowy, wiadomo o co chodzi). A tu taka Polska - tyle setek lat mieli, a się nawet do nich nie zbliżyli. Co tu badać? Wiadomo - Polacy głupsi, podludzie.

 

A tymczasem przełożenie nie jest proste, bo murzyni byli ruchani przez setki, jak nie dłużej lat. Zostali zwyczajnie podbici i skolonizowani. Powiesz mi teraz - wiadomo, gorsi, głupsi, to i zostali podbici, co nie? No tak, ale tak samo można powiedzieć o każdym podbitym. Nas niestety nie wyłączając. Gorsi, głupsi, to i zniknęli z mapy na ładne 200 lat. Pisze się o tym, że nadchodzi era Chin w gospodarce, technologii, we wszystkim. Czy to oznacza, że Chińczycy są mądrzejsi i lepsi od wszystkich innych? No nie do końca. 

 

Naprawdę, rzecz jest znacznie bardziej skomplikowana. Jak przychodzi do nas, Polaków i do naszej sytuacji to w kontekst się umiemy zagłębić. A jak murzyni? Wiadomo, głupsi, genetycznie. To nie do końca tak.

[Ksanti]

Już kiedyś prowadziłem dyskusje na ten temat. Testy IQ to lipa i badają jedynie umiejętność rozwiązywania tych testów a nie obiektywny wskaźnik inteligencji. 

https://www.polskieradio.pl/23/trzymająckul/751281,Naukowcy-IQ-to-mit

 

Sam Kamil Cebulski to postać związana ze skrajną prawicą i Korwinem. Co za tym idzie mają nieco zabetonowany światopogląd, więc nie zważając na logiczne przesłanki trzymają się stereotypów i badań dawno temu obalonych. Często badania naukowe jeśli są niezgodne z doktryną prawicową nazywa się lewackimi. Słowo lewackie specjalnie nacechowuje się negatywnie aby grać na emocjach kiedy argumenty się kończą.

 

Strusiu zauważyłem, że w kilku miejscach jesteś niekonsekwentny. Przykładowo napisałeś, że w Afryce nie widzą ciągu przyczynowo-skutkowego, więc rodzi się tam dużo dzieci. Natomiast w Chinach według statystyk jest wyższe IQ a więc rodzi się tam mało dzieci... ale zaraz zaraz to czemu jest tam więcej ludzi niż w całej Afryce? Skoro IQ jest genetyczne to od zawsze powinni mieć tam wysokie IQ...

 

http://populacja.population.city/chiny/

[Aby populacja rosła musi być conajmniej 3 dzieci]. Według statystyk z linku w 1950 na jedną kobietę przypadało aż 6 dzieci (dosyć dużo). Tak samo w Polsce przed wojennej rodziło się dużo dzieci. Może bezpieczniej będzie powiedzieć, że nie jest to kwestia IQ?

 

Logiczne myślenie po części jest naturalne bo niektóre zwierzęta w elementarnym stopniu również potrafią myśleć przyczynowo-skutkowo. Swoją drogą ciekawe jakie IQ ma pies Brzmi komicznie no nie? Ale to zmierza do tego, że nawet bakterii powinno mierzyć się poziom inteligencji jakimiś magicznymi cyferkami.

 

W przypadku człowieka logiczne myślenie w dużej części jest to też konstrukt kulturowy. Stąd kultury gdzie gratyfikuje się inny system myślenia, ludzie stamtąd automatycznie będą mieli inne wyniki w testach IQ. Diaspory w Ameryce to właśnie takie mikrokultury gdzie utrzymuje się tradycje i pewien sposób myślenia o rzeczywistości. Przykładowo my myślimy o czasie jako linearnym ciągu. Czyli przemija i brnie bezpowrotnie do przodu. W innych kulturach czas jest cykliczny albo tak jak w Afryce przeszłość jest jednocześnie teraźniejszością. Stąd silne grunt pod szamanizm i życie wśród duchów przodków.

 

A przestępczość jest wszędzie tam gdzie bieda. Podciąganie tutaj IQ jest dużym przekłamaniem.

[tytuschrypus]

13 minut temu, Ksanti napisał:

Często badania naukowe jeśli są niezgodne z doktryną prawicową nazywa się lewackimi

Wszystko co jest niezgodne z tą doktryną nazywa się lewackim  Należy dodać, że rodzajów testów IQ jest co najmniej kilka. 

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez tytuschrypus

[Strusprawa1]

16 minutes ago, tytuschrypus said:

A dlaczego Polacy popełniają więcej przestępstw w Niemczech niż Niemcy? Płat czołowy? 

Wyjechała tania siła robocza, to robią wiele przestępstw. Sam zauważyłem, że od 10 lat w małych miastach prowincjonalnych jest dużo bezpieczniej. 

 

17 minutes ago, tytuschrypus said:

Czyli wszystkie nacje bogatsze od nas, Polaków są po prostu bardziej inteligentne? 

Nie. Składa się na RÓWNIEŻ wychowanie (wiara, kultura), ustrój gospodarczy, oraz uwarunkowania geopolityczne. Również, ale jednak średnia IQ też się bardzo liczy i np. Chiny nie byłyby tak mocnym zagrożeniem dla USA, gdyby nie ich potencjał intelektualny. W Indiach wkrótce będzie więcej ludzi niż w Chinach, a jednak nie zapowiada się, aby kiedykolwiek wyprzedzili USA. W Izraelu Żydzi Aszkenazyjscy mają IQ około 112 (najwięcej na świecie) i oni są zdecydowanie tą grupą rządzącą i to głównie przez nich Izrael jest bogaty, oraz ma zaawansowane technologie i start-up'y. Już teraz stanowią może około 40% społeczeństwa Izraela. Reszta ludności (Palestyńczycy, Żydzi Sefardyjscy itd...) mają dużo mniejsze średnie IQ i stanowią głównie siłę roboczą dla Aszkenazyjczyków. 

 

21 minutes ago, tytuschrypus said:

Widzisz, w przypadku Polaków jesteś w stanie znaleźć inne powody, uwarunkowania itd. W przypadku czarnych - wiadomo, geny. Nie, skąd, to nie rasizm  Tłumaczyłem Ci to. Uwarunkowania społeczne, kulturowe itd.

Jestem w stanie znaleźć powody, ale znam tutejszych ludzi i gdyby tutaj warunki ekonomiczne, wiara, kultura i sytuacja geopolityczna sprzyjała, to rozwój gospodarczy mógłby wzrosnąć w paręnaście lat do niemieckiego. Nie sprzyja niestety. Inteligencja wśród ludności jest, ale nie ma wiedzy. Ludzie nie czytają, głosują na populistów. Natomiast np. w Ameryce, Polacy osiągają takie same sukcesy jak pozostali biali, a nawet czasami i większe, a czarni, mając od 50 lat możliwości (nawet większe przez parytety!) dalej nie mogą wydostać się z tego bagna. Mieli czarnego prezydenta, który ich wspierał, nie można na nich złego słowa powiedzieć, bo zaraz rasizm, a i tak stanowią margines społeczny. 

 

25 minutes ago, tytuschrypus said:

A tymczasem przełożenie nie jest proste, bo murzyni byli ruchani przez setki, jak nie dłużej lat. Zostali zwyczajnie podbici i skolonizowani. Powiesz mi teraz - wiadomo, gorsi, głupsi, to i zostali podbici, co nie? No tak, ale tak samo można powiedzieć o każdym podbitym. Nas niestety nie wyłączając. Gorsi, głupsi, to i zniknęli z mapy na ładne 200 lat. Pisze się o tym, że nadchodzi era Chin w gospodarce, technologii, we wszystkim. Czy to oznacza, że Chińczycy są mądrzejsi i lepsi od wszystkich innych? No nie do końca. 

A Polacy nie byli? W XVI wieku jezuici przeprali mózgi szlachcie, że ta szlachta stała się grabarzem dla Rzeczypospolitej. Należy pamiętać, że współcześni Polacy pochodzą od chłopów pańszczyźnianych, których traktowano niekiedy gorzej od czarnych w Ameryce. Panowały masowe głody. Tu, znów, Galicja. Napisałem kiedyś o tym na forum:

 

W "Kulturze Bezdziejów" Antoni Wacyk opisywał jakim bagnem była Rzeczpospolita w XVIII wieku. Upadek był nieuchronny (tak, jest to napisane trochę archaicznie, książka z 1945).

Polecam rozdział XV, a najlepiej całą książkę, choć pomiń o historii przed chrztem...

http://toporzel.pl/teksty/bezdzieje.html

 

[tytuschrypus]

3 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Wyjechała tania siła robocza, to robią wiele przestępstw.

Czyli jednak nie płat czołowy? Ale w USA już same czarne elyty mieszkające na zamkniętych osiedlach popełniają najwięcej brutalnych przestępstw

 

4 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

Nie. Składa się na RÓWNIEŻ wychowanie (wiara, kultura), ustrój gospodarczy, oraz uwarunkowania geopolityczne. Również, ale jednak średnia IQ też się bardzo liczy

To skąd takie dysproporcje w Europie, skoro wskaźniki IQ które przytaczasz są na podobnym poziomie? Ba - skoro korelacja jest tak dobra a USA ma zbliżony poziom średniej do nas, to skąd te dysproporcje? To w oczywisty sposób pokazuje, jak ch... warty jest to wskaźnik. 

 

Zamieniając "również" na PRZEDE WSZYSTKIM byłbyś znacznie bliżej prawdy.

 

9 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Jestem w stanie znaleźć powody, ale znam tutejszych ludzi

No tak, znasz Polaków. A murzynów ilu znasz? 

 

10 minut temu, Strusprawa1 napisał:

gdyby tutaj warunki ekonomiczne, wiara, kultura i sytuacja geopolityczna sprzyjała, to rozwój gospodarczy mógłby wzrosnąć w paręnaście lat do niemieckiego.

Mieliśmy na to setki lat, i nie pykło. Zresztą, to była jedna z podstaw propagandy III Rzeszy - patrzcie, jacy oni są zacofani. Co to za śmieszny kraik, co dał się rozebrać i wymazać z mapy? Podludzie. Dziwi mnie, że jesteś w stanie napisać coś takiego o Polakach, a o murzynach nie. I tak, pachnie to rasizmem.

 

11 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Natomiast np. w Ameryce, Polacy osiągają takie same sukcesy jak pozostali biali, a nawet czasami i większe, a czarni, mając od 50 lat możliwości (nawet większe przez parytety!) dalej nie mogą wydostać się z tego bagna.

Przecież jako logicznie myślący jak mi się wydaje facet wiesz, czemu tak jest. Bo z Polski nie wyjechała do USA biedota, margines w poszukiwaniu lepszego życia albo potomkowie niewolników. Powyżej w pierwszym zdaniu sam wskazałeś, co powoduje iż Polacy w Niemczech popełniają więcej przestępstw od Niemców. To samo można napisać tutaj. 

 

Zobacz sobie, ile przestępstw popełniają imigranci w Polsce na przykład. Ale jak przyjedzie do nas plebs i biedota albo jacyś kurva uchodźcy, to będą też popełniać więcej przestępstw przeciętnie niż biali. Przecież to jest logiczne. 

 

15 minut temu, Strusprawa1 napisał:

A Polacy nie byli?

To jest to, o czym piszę cały czas - jak przychodzi do Polaków, masz inne wytłumaczenie niż genetyczno - biologiczne. Potrafisz nawet wskazać literaturę, ale broń borze nie było to to, że Polacy głupsi. Ale z identycznych tłumaczeń, czemu czarni mają gorzej się podśmiewujesz gdzieś tam powyżej. Tak, to właśnie też pachnie rasizmem. 

[Strusprawa1]

 

 

37 minutes ago, Ksanti said:

Już kiedyś prowadziłem dyskusje na ten temat. Testy IQ to lipa i badają jedynie umiejętność rozwiązywania tych testów a nie obiektywny wskaźnik inteligencji. 

https://www.polskieradio.pl/23/trzymająckul/751281,Naukowcy-IQ-to-mit

Tak duża nadproporcja przestępstw to także mit? Oczywiście, gdy coś nie pasuje, to najlepiej stwierdzić, że u podstaw musi być błędne, lub nie istnieje. 

 

37 minutes ago, Ksanti said:

Sam Kamil Cebulski to postać związana ze skrajną prawicą i Korwinem. Co za tym idzie mają nieco zabetonowany światopogląd, więc nie zważając na logiczne przesłanki trzymają się stereotypów i badań dawno temu obalonych. Często badania naukowe jeśli są niezgodne z doktryną prawicową nazywa się lewackimi. Słowo lewackie specjalnie nacechowuje się negatywnie aby grać na emocjach kiedy argumenty się kończą.

Dobra - obal mi te argumenty, co podałem. Obal te wszystkie statystyki. 

Skrajna prawica powiadasz. Jak to ujmuje tym badaniom? Powiesz tak i od razu wszystko, co podałem musi być nieprawdą? Masa rozmów Stefana Molyneuxa też musi być nieprawdą? Nigdy nie nazywałem przez ostatnie 3 lata niczego "lewackimi", bo uważam to za dziecinadę. Wpajasz mi słowa, których nie używam. Od Korwina także się odciąłem, ale to już inna kwestia. Ty teraz grasz na emocjach nie podając argumentów, a mi to wpajasz - podałem całe mnóstwo.

 

37 minutes ago, Ksanti said:

Strusiu zauważyłem, że w kilku miejscach jesteś niekonsekwentny. Przykładowo napisałeś, że w Afryce nie widzą ciągu przyczynowo-skutkowego, więc rodzi się tam dużo dzieci. Natomiast w Chinach według statystyk jest wyższe IQ a więc rodzi się tam mało dzieci... ale zaraz zaraz to czemu jest tam więcej ludzi niż w całej Afryce? Skoro IQ jest genetyczne to od zawsze powinni mieć tam wysokie IQ...

No jasne, że jest większe, ponieważ w latach 1950-1990 dzietność była wysoka. Nie tyle chodzi o narobienie dzieci, bo w zdrowym społeczeństwie dzietność 5.0 jest normą (zresztą dawniej była - w Ameryce po wojnie też tyle było i to pokolenie nazywa się "baby boomers". Kwestia jest tego, że w Afryce bardzo często robią to we wczesnym wieku, z wieloma partnerami, zarażając się chorobami wenerycznymi. Dawniej nie było antykoncepcji, a też instytucja rodziny była silniejsza. Afryka wyprzedzi Azję za parędziesiąt lat. Baby-boomers z Europy i Ameryki często kształcili się, a w Afryce jest dzieci ponad możliwości, co często się słyszy o pomocach humanitarnych. 

 

37 minutes ago, Ksanti said:

http://populacja.population.city/chiny/

[Aby populacja rosła musi być conajmniej 3 dzieci]. Według statystyk z linku w 1950 na jedną kobietę przypadało aż 6 dzieci (dosyć dużo). Tak samo w Polsce przed wojennej rodziło się dużo dzieci. Może bezpieczniej będzie powiedzieć, że nie jest to kwestia IQ?

No jasne, że przypadało. Szczególnie rodziły się na prowincji (zawsze na wsiach dzietność jest najwyższa), a Chiny były szczególnie krajem rolniczym. Nie było antykoncepcji, nie było to nic głupiego. Argument całkowicie z d..... Nosa. Istnieje coś takiego jeszcze jak efekt Flynna, ale to już jest inny, dłuższy temat. 

 

37 minutes ago, Ksanti said:

Logiczne myślenie po części jest naturalne bo niektóre zwierzęta w elementarnym stopniu również potrafią myśleć przyczynowo-skutkowo. Swoją drogą ciekawe jakie IQ ma pies Brzmi komicznie no nie? Ale to zmierza do tego, że nawet bakterii powinno mierzyć się poziom inteligencji jakimiś magicznymi cyferkami.

Było badanie, że goryl, który rozumiał ludzką mowę miał IQ około 40-ileś.

 

37 minutes ago, Ksanti said:

W przypadku człowieka logiczne myślenie w dużej części jest to też konstrukt kulturowy. Stąd kultury gdzie gratyfikuje się inny system myślenia, ludzie stamtąd automatycznie będą mieli inne wyniki w testach IQ. Diaspory w Ameryce to właśnie takie mikrokultury gdzie utrzymuje się tradycje i pewien sposób myślenia o rzeczywistości. Przykładowo my myślimy o czasie jako linearnym ciągu. Czyli przemija i brnie bezpowrotnie do przodu. W innych kulturach czas jest cykliczny albo tak jak w Afryce przeszłość jest jednocześnie teraźniejszością. Stąd silne grunt pod szamanizm i życie wśród duchów przodków.

 

A przestępczość jest wszędzie tam gdzie bieda. Podciąganie tutaj IQ jest dużym przekłamaniem.

Pewnie płeć jest konstruktem kulturowym dla Ciebie także? A skąd się bierze system myślenia? 

W Europie era szamanizmu dawno minęła. J. Frazer podał trzy etapy ewolucji kultury. Są to:

1. Magia

2. Religia

3. Nauka. 

Afrykańczycy są przy magii. Jeśli uznają przeszłość za teraźniejszość, to będą tkwili w bierności przez jeszcze długi czas (gdyby nie drapieżny kolonializm białych). 

W ogóle też rzeczy, w które wierzą "Afroamerykanie" są bajeczne. Wierzą, że byli kiedyś faraonami i starożytnymi Egipcjanami (tylko dlatego, że Egipt jest w Afryce), przez co mają moralne prawo mówić białej ludności co mają robić. Tak, wiem, u nas też są turbosłowianie, ale wierzy w to promil społeczeństwa. 

 

 

 

 

Co wskazują te statystyki? Przeczytaj dokładnie... Czy mam ci przetłumaczyć? 

 

 

9 minutes ago, tytuschrypus said:

Czyli jednak nie płat czołowy? Ale w USA już same czarne elyty mieszkające na zamkniętych osiedlach popełniają najwięcej brutalnych przestępstw

Spytaj Afrykanerów w RPA. Tak, też płat czołowy odpowiada za to. Mam powtarzać po raz 3, czy 4 to samo? IQ zależy od rasy, a różnica pomiędzy rasą białą a czarną jest głównie taka, że jedna ma płat czołowy mniejszy, a druga większy.

 

Masz jeszcze dwie:

 

 

13 minutes ago, tytuschrypus said:

 

To skąd takie dysproporcje w Europie, skoro wskaźniki IQ które przytaczasz są na podobnym poziomie? Ba - skoro korelacja jest tak dobra a USA ma zbliżony poziom średniej do nas, to skąd te dysproporcje? To w oczywisty sposób pokazuje, jak ch... warty jest to wskaźnik. 

 

Zamieniając "również" na PRZEDE WSZYSTKIM byłbyś znacznie bliżej prawdy.

Nie przede wszystkim, bo już podawałem ci badania i przedyskutowaliśmy ten temat. USA ma inną kulturę - bardziej pro-kapitalistyczną, po II wojnie światowym konkurowała z ZSRR o dominację. W kwestii ekonomicznej nie ma dużej różnicy pomiędzy Wielką Brytanią, Holandią, Norwegią, Niemcami, Francją, a USA. 

 

Jeszcze jedna sprawa - w Bostwanie panuje liberalizm. Warunki idealne do prowadzenia biznesu, jak również i bogata w złoża. To już od dłuższego czasu. Dlaczego więc nie przybliżyła się poziomem nawet do Polski? Dlaczego Azjaci, a nie murzyni, uchodzą za inteligenckich nerdów? Czy to w USA, czy w UK, czy w Japonii... Japonia czy Chiny nie miały jeszcze niedawno takiej kultury pro-kapitalistycznej (ciężka praca, przedsiębiorczość itd...). 

 

18 minutes ago, tytuschrypus said:

No tak, znasz Polaków. A murzynów ilu znasz? 

Mój brat ze swoją żoną mieszkali w dzielnicy Londynu, gdzie było dużo czarnych. Ona ich nienawidziła, bo śmiecili wszędzie i darli się w nocy. Jej siostra mieszka na południu Londynu w dzielnicy, gdzie większość to biali Brytyjczycy. Czysto, pięknie i zadbanie. Idąc tam (byłem tydzień czasu w UK odwiedzić brata i tam także zawitaliśmy) na ulicy nieznajoma dziewczynka jadąc rowerem powiedziała grzecznie "good morning". Na tamtej dzielnicy nie mogło mnie to spotkać. W listopadzie wrócili, bo robiło się na ich dzielnicy bardzo niebezpiecznie.

 

21 minutes ago, tytuschrypus said:

Mieliśmy na to setki lat, i nie pykło. Zresztą, to była jedna z podstaw propagandy III Rzeszy - patrzcie, jacy oni są zacofani. Co to za śmieszny kraik, co dał się rozebrać i wymazać z mapy? Podludzie. Dziwi mnie, że jesteś w stanie napisać coś takiego o Polakach, a o murzynach nie. I tak, pachnie to rasizmem.

Dalej nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Oczywiście też podzielam ideologię kulturalizmu Jana Stachniuka. To, w co ludzie wierzą (w tym przypadku katolicyzm w Polsce) ma przemożny wpływ na tą ludność. 

 

Tutaj więcej: 

 

23 minutes ago, tytuschrypus said:

Przecież jako logicznie myślący jak mi się wydaje facet wiesz, czemu tak jest. Bo z Polski nie wyjechała do USA biedota, margines w poszukiwaniu lepszego życia albo potomkowie niewolników. Powyżej w pierwszym zdaniu sam wskazałeś, co powoduje iż Polacy w Niemczech popełniają więcej przestępstw od Niemców. To samo można napisać tutaj. 

Do USA wyjechała z Polski głównie biedota. Fabryka Forda była pełna Polaków, z Galicji także wyjeżdżali masowo Polacy (a byli to ludzie bardzo niedouczeni i biedni). W kolejnych pokoleniach (jak pisze nawet w pamiętniku, który podałem), Polacy się asymilowali do ludności Ameryki i innych mniejszości (głównie niemieckiej, bo przecież w Ameryce najwięcej imigrantów było z Niemiec oraz Irlandii). Wtem całkowicie niczym nie wyróżniali się od Niemców, Francuzów, Anglików itd. 

 

Ciekawa sprawa jest Żydów, bo często oni także przyjeżdżali jako "gołodupcy" do Ameryki, a potem, wraz z kształceniem się zaczęli stanowić elitę narodu. Tworzyli i tworzą największe firmy, mają najwięcej wykształconych ludzi proporcjonalnie, oraz mają najwyższy dochód. Oczywiście dochodzi tu kwestia kulturowa (nauka od dzieciństwa), ale należy pamiętać, że średnie IQ, co już pisałem, Żydów Aszkenazyjskich to 110-115 około, jak dobrze pamiętam. 

 

28 minutes ago, tytuschrypus said:

Zobacz sobie, ile przestępstw popełniają imigranci w Polsce na przykład. Ale jak przyjedzie do nas plebs i biedota albo jacyś kurva uchodźcy, to będą też popełniać więcej przestępstw przeciętnie niż biali. Przecież to jest logiczne. 

Mało jest w Polsce mniejszości. Ukraińcy popełniają mało przestępstw. Te statystyki nie są mi znane i nie są zbyt ważne w tych rozważaniach, bo ludzie z zachodu przyjeżdżają tu głównie studiować, pobalować, albo pod*pczyć. 

 

30 minutes ago, tytuschrypus said:

To jest to, o czym piszę cały czas - jak przychodzi do Polaków, masz inne wytłumaczenie niż genetyczno - biologiczne. Potrafisz nawet wskazać literaturę, ale broń borze nie było to to, że Polacy głupsi. Ale z identycznych tłumaczeń, czemu czarni mają gorzej się podśmiewujesz gdzieś tam powyżej. Tak, to właśnie też pachnie rasizmem. 

Oczywiście, że inne, bo jak Polacy emigrują do Ameryki, to w jedno pokolenie potrafią nie odróżniać się od białych Amerykanów. Afrykańczycy od pokoleń, mimo wolności, nie potrafią tego zrobić. Też to opisywał Ziemkiewicz w "Polactwie". Problem Polaków nie leży w naszej rasie po prostu i też - krajem aż tak bardzo biednym nie jesteśmy. 

 

Nie podśmiewuję, ale wszystko już wytłumaczyłem, mam nadzieję. Polecam ci w wolnej chwili posłuchać ten film, co podałem "Jak młody murzyn został realistą rasowym". Długi, ale naprawdę dobry i fajnie się słucha.