Skocz do zawartości

Różnice w średniej inteligencji wśród ras


Strusprawa1

Rekomendowane odpowiedzi

59 minutes ago, tytuschrypus said:

Osoby ubogie w USA popełniają 2x więcej brutalnych przestępstw (morderstwo, gwałt, napaść na tle seksualnym, napaść) niż osoby nie ubogie.

To dlaczego w miejscach gdzie wszyscy są biedni nie ma przestępstw?

 

Bieda nie jest przyczyną przestępczości.

hqdefault.jpg?sqp=-oaymwEXCPYBEIoBSFryq4

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, tytuschrypus napisał:

@lxdeadto też są liczne uwarunkowania społeczne, geograficzne i kulturowe. To tak jakby ktoś powiedział: no tak - Niemcy - bogaty kraj, setki kilometrów autostrad, wypas (upraszczam na potrzeby rozmowy, wiadomo o co chodzi). A tu taka Polska - tyle setek lat mieli, a się nawet do nich nie zbliżyli. Co tu badać? Wiadomo - Polacy głupsi, podludzie.

 

A tymczasem przełożenie nie jest proste, bo murzyni byli ruchani przez setki, jak nie dłużej lat. Zostali zwyczajnie podbici i skolonizowani. Powiesz mi teraz - wiadomo, gorsi, głupsi, to i zostali podbici, co nie? No tak, ale tak samo można powiedzieć o każdym podbitym. Nas niestety nie wyłączając. Gorsi, głupsi, to i zniknęli z mapy na ładne 200 lat. Pisze się o tym, że nadchodzi era Chin w gospodarce, technologii, we wszystkim. Czy to oznacza, że Chińczycy są mądrzejsi i lepsi od wszystkich innych? No nie do końca. 

 

Naprawdę, rzecz jest znacznie bardziej skomplikowana. Jak przychodzi do nas, Polaków i do naszej sytuacji to w kontekst się umiemy zagłębić. A jak murzyni? Wiadomo, głupsi, genetycznie. To nie do końca tak.

 

Troche z dupy przykłady dajesz. Mudzinki miały czas bodajze do XV czy którego tam wieku. Przykładowo Nubijczycy jakoś Egipt podbili, stąd później taka "mieszanka" była w Egipcie, i przez co dzisiaj murzynki płaczą jakoby WSZYSCY Egipcjanie byli czarni, a biali kradną im "dziedzictwo" :D   

 

Polska jakby nie patrzeć, w średniowieczu i później nie odstawała za bardzo. Dopiero rozbiory i dwie Wielkie Wojny zrobiły swoje. Mimo to POZIOM cywilizacji był na takim samym poziomie co w Niemczech, Francji czy jakieś tam Hiszpanii. Murzyni chuja robili ze swoją ziemią, byli bardziej zajęci lepieniem lepianek z błota, aniżeli zastanawianiem się nad poprawą swojego życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Co wskazują te statystyki? Przeczytaj dokładnie... Czy mam ci przetłumaczyć?

Już Ci tłumaczyłem obszernie. Za wiekszość brutalnych przestępstw wśród ludzi ubogich odpowiadają biali. 

 

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

IQ zależy od rasy, a różnica pomiędzy rasą białą a czarną jest głównie taka, że jedna ma płat czołowy mniejszy, a druga większy.

Po pierwsze, pokazałem Ci już ile wart jest ten wskaźnik na przykładzie Europy i tutejszych różnic i jak się przekłada. W grę wchodzi mnóstwo czynników. Według tej zabawnej mapki Polska jest na 8 miejscu (oczywiście jedno miejsce zajmuje więcej niż jeden kraj) 

 

IQ zależy od rasy? To czemu Żydzi mają wyższe IQ od Chińczyków? 

 

Zresztą, polecam Ci poczytać o metodologii badań i błędach, jakie wytknięto Lynnowi i Vanhalennowi;) nie wszędzie bowiem dało się znaleźć dające się porównać cykliczne wyniki testów, więc Panowie te afrykańskie "troszkę" nagięli. Zresztą, ta mapka w sporym stopniu pokrywa się z możliwościami edukacyjnymi w tych krajach. Co dziwnym trafem koreluje nam się na przykład z tym:

 

A 2013 analysis of the National Assessment of Educational Progress found that from 1971 to 2008, the size of the black–white IQ gap in the United States decreased from 16.33 to 9.94 IQ points

 

Urosły im płaty czołowe? 

 

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Nie przede wszystkim, bo już podawałem ci badania i przedyskutowaliśmy ten temat

A ja je zakwestionowałem, i nawet niespecjalnie musiałem się wysilać. 

 

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Mój brat ze swoją żoną mieszkali w dzielnicy Londynu, gdzie było dużo czarnych. Ona ich nienawidziła, bo śmiecili wszędzie i darli się w nocy. Jej siostra mieszka na południu Londynu w dzielnicy, gdzie większość to biali Brytyjczycy. Czysto, pięknie i zadbanie. 

Ja byłem kiedyś w domku, w którym mieszkali w 11 chłopa robotnicy w UK. Syf, kiła i malaria. A potem byłem na osiedlu, gdzie większość to byli biali Brytyjczycy. Pięknie i czysto. Jakieś wnioski? 

 

No tak podałeś je wcześniej. Jak chodzi o nas, to już nie genetyka. 

 

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Do USA wyjechała z Polski głównie biedota

Źle się wyraziłem. Jasne, to była emigracja zarobkowa, jednak część też polityczna. I swoją drogą nie jakąś gigantyczna, a dzielnice zamieszkałe przez Polaków też długi czas miały złą sławę, podobnie jak zamieszkane przez inne mniejszości. Komu w USA się łatwiej asymilować - chyba nie muszę mówić. 

 

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Mało jest w Polsce mniejszości. Ukraińcy popełniają mało przestępstw. Te statystyki nie są mi znane i nie są zbyt ważne w tych rozważaniach,

Czarnych jest ile %" w USA? 

 

37 minut temu, Strusprawa1 napisał:

ludzie z zachodu przyjeżdżają tu głównie studiować, pobalować, albo pod*pczyć

Właśnie. Przyjeżdżają do nas inni ludzie. I ci ludzie, mimo że też są czarni, nie popełniają tyłu przestępstw co czarni z gett w USA, w 1/3 żyjący poniżej poziomu ubóstwa. 

 

@wrotyczprzecież napisałeś to pod moim zdaniem, w którym Ci podaję jaki % przestępstw jest wśród ludzi dotkniętych ubóstwem w USA :) więc nie wiem skąd wziąłeś to, o czym piszesz. 

 

@lxdeadleżymy w tym samym kręgu kulturowym, więc różnice nie są tak gigantyczne, ale są. W PKB chociażby. Czy dlatego, że jesteśmy głupsi? No nie.

 

Patrząc w skali makro, cywilizacja żółta (umownie) też stała w cieniu cywilizacji białego człowieka. Czy są głupsi? Nie. To spowodowało wiele czynników. Tak samo tutaj. Jak Chińczycy nas teraz z kolei podbiją, to też nie dlatego że nagle jako biali jesteśmy mniej inteligentni. 

Edytowane przez tytuschrypus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem ci na część, bo muszę zaraz spadać. 

34 minutes ago, tytuschrypus said:

Po pierwsze, pokazałem Ci już ile wart jest ten wskaźnik na przykładzie Europy i tutejszych różnic i jak się przekłada. W grę wchodzi mnóstwo czynników. Według tej zabawnej mapki Polska jest na 8 miejscu (oczywiście jedno miejsce zajmuje więcej niż jeden kraj) 

 

IQ zależy od rasy? To czemu Żydzi mają wyższe IQ od Chińczyków? 

 

Oczywiście, że wchodzi wiele czynników, ale także ten. W Ameryce, jak się oblicza, Afroamerykanie mają 20% genów białej ludności. Są mieszańcami. To także podaje Kamil C. w swojej prezentacji.

 

Po części są inną rasą, ale przez tyle lat także się mieszali z Europejczykami. Prawdopodobnie mają duże więcej DNA Neandertańskiego (czy jak to się zwie). Tu zrobiłem dział o tym: 

 

38 minutes ago, tytuschrypus said:

Zresztą, polecam Ci poczytać o metodologii badań i błędach, jakie wytknięto Lynnowi i Vanhalennowi;) nie wszędzie bowiem dało się znaleźć dające się porównać cykliczne wyniki testów, więc Panowie te afrykańskie "troszkę" nagięli. Zresztą, ta mapka w sporym stopniu pokrywa się z możliwościami edukacyjnymi w tych krajach. Co dziwnym trafem koreluje nam się na przykład z tym:

 

A 2013 analysis of the National Assessment of Educational Progress found that from 1971 to 2008, the size of the black–white IQ gap in the United States decreased from 16.33 to 9.94 IQ points

 

Urosły im płaty czołowe? 

 

A ja je zakwestionowałem, i nawet niespecjalnie musiałem się wysilać. 

Chętnie się zapoznam. Nie zaprzeczę ci tu, bo tego nie ogarniałem do końca. Bazuję głównie na tym, co podałem. 

 

40 minutes ago, tytuschrypus said:

Czarnych jest ile %" w USA? 

12%..... A stanowią 50% wszystkich przestępstw. 

 

41 minutes ago, tytuschrypus said:

Właśnie. Przyjeżdżają do nas inni ludzie. I ci ludzie, mimo że też są czarni, nie popełniają tyłu przestępstw co czarni z gett w USA, w 1/3 żyjący poniżej poziomu ubóstwa. 

Tutaj mylisz przyczynę ze skutkiem. Jeśli przyjeżdżają po to, co napisałem, to oczywistym jest, że nie będą inicjować przestępstw. We Francji czy Wielkiej Brytanii stanowią natomiast także znaczną część przestępstw (różnych). Polecam Ci książkę Theodora Daldimore (pisze z pamięci) "Na Dnie. Niepoprawna politycznie charakterystyka biedy" - ci ludzie są sami odpowiedzialni za swoje położenie, że są poniżej poziomu ubóstwa. Mają ułatwienia, mają zasiłki, mają parytety, a dalej nie udaje im się wyjść z tego. O czym to świadczy? White privilege? Ktoś się na nich uwziął? Rasizm? No czego to może być wina? Polacy, którzy według ciebie tyle przestępstw inicjują, to oni jakoś dają radę w Ameryce, a ci w czym mają problem? Oczywistym jest, że wszędzie gwałcą, wszędzie są przestępstwa, ale - cholera - nie na taką skalę!  Różnice pomiędzy Europejczykami w IQ są kosmetyczne, z czym mi tak wypominasz. A tutaj jest różnica (pomiędzy czarnymi z Afryki, a Europejczykami) 30 punktów! (mają 60-parę średnią lub 70-parę). 
 

Zapoznaj się z całością tego, co przedstawiłem. Myślałem, że to wszystko jest dobrze wyźródłowione, bo nie podawałem jedynie jednej ksiązki Richarda Lynna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Ksanti said:

Już kiedyś prowadziłem dyskusje na ten temat. Testy IQ to lipa i badają jedynie umiejętność rozwiązywania tych testów a nie obiektywny wskaźnik inteligencji. 

https://www.polskieradio.pl/23/trzymająckul/751281,Naukowcy-IQ-to-mit

To bzdura jest. Wystarczy przeczytać to ich "badanie" i wnioski, które są następujące:

Okazało się, że kiedy bada się całościowo tak różne zdolności człowieka, 
trzeba je oceniać przy pomocy aż trzech komponentów:
pamięci krótkoterminowej, zdolności do rozumowania i zdolności werbalnych.
Nie było jednego współczynnika, który byłby w stanie ocenić na raz tak różne zdolności.

To jest całkowicie logiczne. Tak samo jak to, że mierzenie opadu za pomocą termometru jest bez sensu bo termometr nie mierzy opadu. No, całkiem logiczne - wkładanie do jednego worka (czyli dokładnie to co zrobili ci "naukowcy", twierdząc, że IQ mierzy wszystko) pamięci i inteligencji to jak porównywanie megabajtów RAMu i gigahertzów procka - brzmi uczenie i sensownie dla kogoś kto nie ma pojęcia o komputerach, tak jak 95% ludzi i te 95% uwierzy, że 10GB > 9GHz. Przecież to oczywiste, czyż nie?

Wyszukujesz takie kwiatki, które pasują do twojej retoryki i takowe podsuwasz jako dowody. Ci twoi "naukowcy" z tego artykułu są na poziomie gender studies a to, co ty robisz, się nazywa cherry picking and quote mining.

 

 

Nie masz pojęcie co to jest IQ i jak się je mierzy a mierzy się tak:

 

hqdefault.jpg?sqp=-oaymwEWCKgBEF5IWvKriq (przed tłumaczy co to jest IQ i co mierzy)

 

IQ mierzy umiejętność abstrakcyjnego myślenia i jeśli jakiekolwiek twierdzenie w socjologii jest słuszne to iloraz inteligencji jest - ponieważ IQ jest najdokładniej i najściślej i najbardziej rygorystycznie zmierzonym i zbadanym zjawiskiem odkrytym przez socjologów.

 

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo trzeba uważać na takie statystyki:

 

chcę pokazać, że kobiety są inteligentne dam pytanie 

- pończochy do rajstop mają się jak rybaczki do sukienki, spódnicy, balerin 

 

chcę pokazać że na wsi jest wysokie IQ rzucę

- poplony do oziminy mają się jak przednówek do sianokosów, dożynek czy żniw

 

chcę pokazać że studenci Politechniki to szczyt ułożę pytania w oparciu o rysunek techniczny

 

itd. itp. 

często sprawdzają one po prostu rozumienie pojęć z danej konkretnej dziedziny. O ile taki test w klasie może pokazać kto ma największy zasób słów to już zrobienie takiego obiektywnego globalnego testu uważam za bardzo trudne. 

 

Takie spojrzenie na testy pozwala też inaczej spojrzeć właśnie na różnice różnych ras jak wypadają w testach i wstrzymanie się przed pochopnymi wnioskami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskaźnik IQ to niezły przeżytek odkąd przekonano się, że inteligencja emocjonalna zjada go śniadanie. Możesz być najinteligentniejszym skurczybykiem na tej ziemi, ale jak nie radzisz sobie z emocjami u siebie i innych, to na co Ci wysokie IQ? Czy tylko mi się wydaje, że ten cały wywód jest upośledzony o ten właśnie aspekt? Człowieka można nauczyć logicznego myślenia i działania, tak aby jego niskie IQ mu w życiu nie przeszkadzało, z emocjami już jest gorzej ;).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Thief napisał:

Wskaźnik IQ to niezły przeżytek odkąd przekonano się, że inteligencja emocjonalna zjada go śniadanie

Nie ma czegoś takiego jak inteligencja emocjonalna, ani inteligencja muzyczna ani ruchowa ani (tu wstawić pięć tysięcy innych, które ponoć są "inteligencjami")

Nie ma żadnego potwierdzenia naukowego

The Theory of Multiple Intelligences is Rubbish!

Multiple Intelligences theory by Gardner: myth, proven theory or philosophy?

Multiple Intelligences: What Does the Research Say?

Howard Gardner sprzedał słowo inteligencja zamiast talent bądź umiejętność, bo jak ktoś ma talent to nie może się nazwać inteligentnym a tak to jest to kolejna inteligencja a kto by nie chciał być inteligentny.

 

Te emocjonalne zdolności o których niby "inteligencja emocjonalna" mówi to tylko zdolności nic więcej.

 

Należało by raczej mówić o aspektach (tak, aspektach, bo jest ich kilka) osobowości, które mają wpływ na sukces a nie wymyślać kolejną teorię wszystkiego. Ale przecież prawda nie jest taka piękna i kolorowa i łatwiej sprzedawać marzenia.

 

 

Godzinę temu, Piter_1982 napisał:

Bardzo trzeba uważać na takie statystyki (...)

często sprawdzają one po prostu rozumienie pojęć z danej konkretnej dziedziny

Iloraz inteligencji się mierzy tak, że analfabeta będzie w stanie go rozwiązać, już dawno nie ma tam jednego słowa i testy są językowo, kulturowo, dziedzinowo neutralne.

 

 

2 godziny temu, tytuschrypus napisał:

A 2013 analysis of the National Assessment of Educational Progress found that from 1971 to 2008, the size of the black–white IQ gap in the United States decreased from 16.33 to 9.94 IQ points

 

Urosły im płaty czołowe? 

To badanie dotyczy dzieci w wieku 8-12 lat, których IQ (zwłaszcza dzieci czarnych) jest znacznie wyższe niż potem.

Znacznie dokładniejsze, bo wykonywane na 100% populacji w wieku wchodzenia w dorosłość, testy SAT są rzeczywiście miarodajne i jakoś się nie zmieniły.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 Nie zapominaj, że za upadek I Rp odpowiedzialne jest przedewszystkim, nasze położenie geopolityczne i upadek klasy średniej, którą była średnia szlachta i mieszczańswto średniozamożne(było go niewiele, ale się rozwijało). Kiedy zmniejszyła się liczba średniej szlachty, która mogła szachować magnaterie i przeważać gołote i zaścianek,przekupywany, przez magnatów populistów i obce rządy(z którymi magnaci często współpracowali). Kiedy ona upadła w wyniku niemal 100 lat wojny w xviiw, nastąpił potężny zjazd w dół. Szlachta nie stworzyła sprawnej republiki, nie było również absolutnego króla z silną władzą.

 

Upadek klasy średniej, nastąpił w wyniku wojen z niemal każdym sąsiadem, co zawdzięczamy naszemu położeniu i nawarstwiającej się warstwie niefortunnych zdarzeń.

 

Nie neguje tego że rasa nie wpływa na inteligencje, bo wpływa, ale intelektualnie polacy nie odbiegają od reszty europy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze trzeba zrozumieć czym iloraz inteligencji jest a czym nie jest. Jest miarą zdolności poznawczych, umiejętności abstrakcyjnego myślenia.

W naukach społecznych jest bardzo dobrym predyktorem sukcesu finansowego, zdrowotnego i każdego innego w zasadzie.

Nie jest natomiast jedyną rzeczą decydującą o sukcesie. Drugą ważną jest osobowość a dokładniej cechy osobowości (a jest ich kilka). Najlepszym modelem jest wielka piątka: otwartość, sumienność, (ekstra)introwertyzm, (nie)zgodność, (brak)neurotyzm.

Są też umiejętności, które tez decydują o tym jak ci się wiedzie.

 

Niektórzy natomiast, zwłaszcza ci którzy nie rozumieją tego czym jest iloraz inteligencji, traktują IQ jak teorię wszystkiego, jak patriarchat dla feministek i dlatego znajdują bez trudu "teorie" obalające wpływ inteligencji na sukces. No pewnie że znajdują, skoro nie jest to jedyny czynnik sprawczy. I tak się rodzą pseudoteorie, pseudonaukowe na poziomie gender studies, które mówią że nie ma IQ albo że jest 5000 rodzajów inteligencji i każdy żuczek jest przecież inteligentny.

 

Jeśli to sobie człowiek przyswoi, zrozumie jak to działa to potem wszystko staje się jasne i o wiele łatwiejsze do zrozumienia.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrzeżenia: 

1. Europejska, biała ludność.

2. Azjaci

3. Arabowie itd. 

4. Czarnoskórzy 

 

Przecież to, że Azjaci są inteligentniejsi od Europejczyków to jest jakiś mit.

Po prostu są bardziej pracowici i mają inny system liczbowy(nie znam szczegółów, ale powtarzam za Malcolmem Gladwelem i jego książką "Poza schematem") przez co wykaszają białych w matmie. Po za tym jest ich od cholery i ciut ciut, zatem większa szansa na mądrego gostka. 

 

Japończycy by dalej się ubierali w kolorowe zbroje i latali z mieczami gdyby nie Amerykanie. Podobnie się innych nacji azjatyckich to tyczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o inteligencję i zarobki, to nie ma tu żadnej korelacji w ramach danej grupy społecznej, jest korelacja w ramach porównywania grup (np murzyni z Azjatami).

Zarobki i sukces zawodowy są najbardziej zależne od osobowości - primo: czy jest się EKSTRAWERTYKIEM, secundo: czy jest się osądzającym i kierującym się logiką.

Do czego dążę? Do MBTI - testu osobowości na bazie Junga, stosowanym szeroko w USA w wielu korporacjach do klasyfikowania pracowników wedle ich potencjału i kierunku.

 

MBTI a inteligencja, uzdolnienie:

 

main-qimg-522b743114d8b66589df2d6d056f42

 

Najinteligentniejsi jak widać są introwertycy.

 

MBTI a zarobki:

 

myers-briggs-average-income.jpg

 

Widać wyraźnie, że wśród najinteligentniejszych typów czyli głównie introwertyków, w czołówce zarabiających znajdują się jedynie INTJ i ISTJ, notabene, dwa najczęstsze typy wśród programistów. Jednak zwykle programiści mają nad sobą kogoś i prawie zawsze jest to EKSTRAWERTYK, prawie zawsze Project Managerem jest ekstrawertyk - mówię tym bardziej z mojego doświadczenia.

Widać jednak bardzo wyraźnie, że pierwsze 6 najlepiej zarabiających typów mają J na końcu - są to typy OSĄDZAJĄCE. Typy obserwatorów, nieoceniających, zwykle zarabiają mniej, są bardziej leniwi, bardziej ociągający się, choć mniej generalizują. Jak widać jednak, praktyczna ocena i wyciąganie wniosków, co jest typowe dla J-judgers, to to, co bardzo pomaga w zarabianiu kasy. Druga sprawa: pośród szóstki najlepiej zarabiających jest 4 ekstrawertyków, czyli 66,7%. Kolejna sprawa: 4 typy spośród tej szóstki to T - kierujący się myśleniem, thinkers, a nie F - czujący. Spójrzmy np gdzie są będący na 1 miejscu wśród najbardziej uzdolnionych INTP, na 3 miejscu wśród najbardziej uzdolnionych INFP oraz czwarci: INFJ - jak widać, jeśli chodzi o zarobki, okupują ostatnie miejsca. W czołowej czwórce najinteligentniejszych typów zarobkowo jedynie INTJ coś znaczy.

 

To porównanie daje nam dużo lepszy obraz jakie typy ludzi najlepiej zarabiają.

Edytowane przez arch
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, arch said:

Jeśli chodzi o inteligencję i zarobki, to nie ma tu żadnej korelacji w ramach danej grupy społecznej

To je dobra ściema... a potem pokazuje obrazki tyczące osobowości.

 

Czyli mówisz że nie ma korelacji między inteligencją a zarobkami?

 

 

 

 

iqwealth.gifhttp://www.iqscorner.com/2007/05/temp.html

 

gdp iq scatterhttp://humanvarieties.org/2016/01/31/iq-and-permanent-income-sizing-up-the-iq-paradox/

 

 

 

 

 

nawet busiinessinsider..., z pełnym raportem tutaj

 

To może jednak jest biologiczna przyczyna różnicy?

 

 

Edytowane przez wrotycz
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wrotycz

Czy te dane - pierwszy wykres - są w danej grupie etnicznej/narodowości, czy bez podziału? Bo wyraźnie zaznaczyłem, że w ramach wewnętrznej grupy nie ma korelacji, inna sprawa, że mogę się mylić i może ujmę to inaczej: najinteligentniejsi NIE ZARABIAJĄ NAJWIĘCEJ.

Gdy weźmiesz grupkę najinteligentniejszych ludzi w danej grupie, to suma ich zarobków będzie mniejsza, niż gdy weźmiesz odpowiednio dobraną grupkę ludzi kumatych, ale nie najinteligentniejszych. Mam tu na myśli prostą rzecz: jeśli weźmiesz INFP, INTJ, INTP, INFJ - czyli 4 najinteligentniejsze typy, to ich suma zarobków będzie niższa niż gdy weźmiesz inną czwórkę: ESTJ, ENTJ, ISTJ i ESFJ - czyli ludzi w miarę kumatych, ogarniętych, całkiem inteligentnych, ale żadnych geniuszy - ale za to ludzi konkretnych, głównie ekstrawertyków, przebojowych.

 

Geniuszami i ludźmi najinteligentniejszymi zwykle są introwertycy, którzy absolutnie nie zarabiają najwięcej.

Edytowane przez arch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, arch said:

Czy te dane - pierwszy wykres - są w danej grupie etnicznej/narodowości, czy bez podziału?

Wyraźnie jest napisane w artykule czego dotyczy. Wystarczy kliknąć. Ale trzeba kliknąć...

Tak dotyczy jednej grupy - obywateli USA. I tak jest korelacja, co wyraźnie widać.

 

Twój model (MBTI) ma się nijak do inteligencji - nikt tego nie badał bo ci sami ludzie którzy robią test osobowości musieli by robić standaryzowany test na inteligencję. Nie robią tego i dlatego jest to o dup3 rozbić. Jest to nienaukowe i tak samo uzasadnione i przekonujące co wieloraka inteligencja.

 

Poza tym pytanie było o relację między rasą a inteligencją a t akurat jest i to wyraźnie skorelowana. Przyczyna jest tylko jedna - biologiczna, bo już dowodziliśmy, że kulturowej nie ma.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wrotycz napisał:

Nie ma czegoś takiego jak inteligencja emocjonalna, ani inteligencja muzyczna ani ruchowa ani (tu wstawić pięć tysięcy innych, które ponoć są "inteligencjami") 

Nie ma żadnego potwierdzenia naukowego

The Theory of Multiple Intelligences is Rubbish!

Multiple Intelligences theory by Gardner: myth, proven theory or philosophy?

Multiple Intelligences: What Does the Research Say?

To jest fajne, jak na poparcie swoich wzajemnych test dyskutanci wrzucają jakieś filmiki z youtube, o których nawet pewnie nie wiedzą, czy to nie są jacyś Ziębowie nauki. To nie, jak gościu na YT pisze, że to bzdura, znaczy że bzdura. To tak na marginesie.

 

Godzinę temu, wrotycz napisał:

W naukach społecznych jest bardzo dobrym predyktorem sukcesu finansowego, zdrowotnego i każdego innego w zasadzie.

Możesz wrzucić jakieś naukowe, wiarygodne źródło dotyczące opracowania IQ w socjologii?

 

1 godzinę temu, Salius Ketman napisał:

Nie neguje tego że rasa nie wpływa na inteligencje, bo wpływa, ale intelektualnie polacy nie odbiegają od reszty europy.

No pewnie:) Wpływa najbardziej u murzynów:) U innych się zawsze znajdą wytłumaczenia.

 

3 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

Chętnie się zapoznam. Nie zaprzeczę ci tu, bo tego nie ogarniałem do końca. Bazuję głównie na tym, co podałem. 

Ale przecież właśnie Ci napisałem, że (jak szczerze mówiąc większość rzeczy które wrzucasz) to zostało już dawno podważone. W internecie można znaleźć wszystko, ale warto to jeszcze weryfikować. Wpisz dowolną tezę w google, to znajdziesz infografiki na jej poparcie.

 

3 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

Różnice pomiędzy Europejczykami w IQ są kosmetyczne, z czym mi tak wypominasz.

Wspominam o tym, bo znajdujesz tę korelację, jaka pasuje Ci do tezy, a nie widzisz, że te same materiały które wklejasz tę tezę obalają, bo jeśli IQ jest kluczem do dobrobytu, szczęścia itd. to skąd gigantyczne różnice między krajami o podobnym IQ w tym zakresie? Wniosek jest prosty - to nie jest tak determinujący czynnik jak byś chciał. Polecam poczytać o edukacji w tym zakresie, dla odmiany od płatów czołowych. Piszę bez złośliwości :)

 

3 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

Mają ułatwienia, mają zasiłki, mają parytety, a dalej nie udaje im się wyjść z tego. O czym to świadczy?

Myślę, że o tym samym co u ludzi o podobnej charakterystyce kulturowo - społecznej dowolnej rasy.

 

1 godzinę temu, wrotycz napisał:

To badanie dotyczy dzieci w wieku 8-12 lat, których IQ (zwłaszcza dzieci czarnych) jest znacznie wyższe niż potem.

Nie tylko przecież. Doczytaj.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wrotycz napisał:

nikt tego nie badał bo ci sami ludzie którzy robią test osobowości musieli by robić standaryzowany test na inteligencję. Nie robią tego i dlatego jest to o dup3 rozbić. Jest to nienaukowe i tak samo uzasadnione i przekonujące co wieloraka inteligencja.

Ty umiesz czytać, czy trollujesz? A co oznacza pierwszy wykres jaki podałem? To właśnie porównanie INTELIGENCJI określonych typów, dlatego właśnie jest on współmierny bardziej niż korelacja między czystym IQ a zarobkami. 

 

Jeśli chodzi o korelację między rasą a inteligencją, to przyczyną jest oczywiście miejsce zamieszkania określonych grup, co przy wieloletnim mieszkaniu wpłynęło następnie na geny, a więc w tym momencie, jest to już przyczyna biologiczna, ale wyjściowo przyczyna jest kulturowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SławomirP napisał:

No tak, po co mi wysokie IQ, może do wyprowadzenia teorii względności, ale jak wiadomo takie teorię są do niczego.

Oj już nie udawaj, że nie rozumiesz o czym piszę... żeby taką teorię względności wprowadzić najpierw musisz uwierzyć, że potrafisz coś takiego wymyślić, potem obalić prawie całą dotychczasową wiedzę i jeszcze zrobić to publicznie... oficjalnie znaczy, teraz rozumiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, tytuschrypus said:

To jest fajne, jak na poparcie swoich wzajemnych test dyskutanci wrzucają jakieś filmiki z youtube, o których nawet pewnie nie wiedzą, czy to nie są jacyś Ziębowie nauki. To nie, jak gościu na YT pisze, że to bzdura, znaczy że bzdura. To tak na marginesie. 

Tylko pierwszy link prowadzi do filmu i to filmu profesora uniwersytetu.

Reszta to artykuły poparte badaniami. Widać, że potrafisz ze zrozumieniem czytać... tytuły.

29 minutes ago, tytuschrypus said:

Możesz wrzucić jakieś naukowe, wiarygodne źródło dotyczące opracowania IQ w socjologii?

Cały ten wątek i wszystkie tu przytoczone badania to zastosowanie IQ w naukach społecznych dotyczących społeczeństw/a)

29 minutes ago, tytuschrypus said:

No pewnie:) Wpływa najbardziej u murzynów:) U innych się zawsze znajdą wytłumaczenia. 

Dokładnie, biologia jest wytłumaczeniem. To ^ jest argument na miarę pani Scheuring-Wielgus.

29 minutes ago, tytuschrypus said:

bo jeśli IQ jest kluczem do dobrobytu, szczęścia itd.

Jest kluczem ale nie jedynym. Są inne czynniki które również są ważne. Samo IQ i dochody mają korelację ~0.4, co w psycho/socjologii jest dużo ale nie jest to 1.0 więc nie jest to czynnik jedyny jak patriarchat dla feministek. IQ to nie jest teoria wszystkiego i nie można utożsamiać ilorazu inteligencji z wartością.

 

29 minutes ago, tytuschrypus said:
3 hours ago, Strusprawa1 said:

Mają ułatwienia, mają zasiłki, mają parytety, a dalej nie udaje im się wyjść z tego. O czym to świadczy?

Myślę, że o tym samym co u ludzi o podobnej charakterystyce kulturowo - społecznej dowolnej rasy. 

No właśnie ci pokazał, że nie ma kulturowej ani społecznej bariery stojącej przed murzynami w Stanach a ty mówisz, że to jest dowód na to że jest. Arcydzieło Marksistowskiej retoryki.

29 minutes ago, tytuschrypus said:
2 hours ago, wrotycz said:

To badanie dotyczy dzieci w wieku 8-12 lat, których IQ (zwłaszcza dzieci czarnych) jest znacznie wyższe niż potem.

Nie tylko przecież. Doczytaj.

Doczytuję, że także 7, 13 i 17 latków, i że to są różne testy z matematyki i czytania (może w końcu nauczyli ich czytać, stąd wzrost) i dopiero teraz do mnie dociera, że nie ma tam ani słowa o IQ ani liczb (16.33 -> 9.94) które podałeś. To skąd je w ogóle wziąłeś?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wrotycz napisał:

Nie ma czegoś takiego jak inteligencja emocjonalna, ani inteligencja muzyczna ani ruchowa ani (tu wstawić pięć tysięcy innych, które ponoć są "inteligencjami")

A jak wyjaśnisz sobie fakt, że jedni sobie z emocjami radzą a inni nie i to determinuje ich jakość życia? Wstawiaj nawet i pięćdziesiąt tysięcy, bo wszystko i tak sprowadza się do radzenia sobie z rzeczami które determinują radzenie sobie z innymi. Nie widzisz, że każda z tych "inteligencji" ma pewien poziom i to wpływa na całokształt życia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Thief said:

A jak wyjaśnisz sobie fakt, że jedni sobie z emocjami radzą a inni nie i to determinuje ich jakość życia?

Umiejętnością radzenia sobie z emocjami. To jeszcze nie inteligencja. Gdyby to była inteligencja, to osoba, która najlepiej radzi z innymi, np. kierownik, szef, powinna też najlepiej sobie radzić z rozwiązywaniem zadań matematycznych, albo lingwistycznych. W końcu jedno i drugie inteligencja, czyli to samo. Jakoś nie widzę, żeby najlepsi szefowie byli najinteligentniejsi, a wg ciebie powinni. Powinni być geniuszami, wymyślać nowe teorie i obalać stare a wcale tak nie jest. To jest w końcu inteligencja czy nie jest?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat już kiedyś był. Inteligencja emocjonalna to bzdura wymyślona na potrzeby politpoprawności aby w jakiejś "inteligencji" równiez i kobiety były dobre, bo w tej mierzonej IQ są gorsze od facetów. 

Wystarczy zapoznać się z testem IE. Pytania i zadania jak z qiuzu w "przyjaciółce" - babskim piśmie. Poniżej losowe zrzuty z takiego testu. 

test.jpg

test_2.jpg


Co to ma wykazać? Czy kurwa zadowolona jesteś z fryzury jak idziesz do pracy? 


Najwięcej zastrzeżeń do testów IQ mają ci którzy wypadają w nich poniżej średniej. 

Edytowane przez AR2DI2
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Patton zmienił(a) tytuł na Różnice w średniej inteligencji wśród ras
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.