Skocz do zawartości

Moje życie z mężatką w tle...


Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, dewastator napisał:

Kurwa, Panowie... Ja tu nowy jestem, przyszedłem się wygadać, zwierzyć...

Nie oczekuj zrozumienia, zdrada to zdrada, a przykładanie ręki do zdrady to kurestwo i tyle.

Miej kręgosłup i przerwij to, postaw się na miejscu tego faceta, nie rozwalaj rodziny, jak baba chce się puszczać - jej sprawa, ale nie przykładaj do tego ręki bo będziesz tak samo winny jak ona.

Kto przykłada rękę do zdrady, słucha zdrajcy i popiera, przytakuje mu jest tyle samo wart co zdrajca - czyli nic.

Układ z mężatką ma krótkie nogi, nie więź nigdy że to tylko sex, po co dajesz się sobą dowartościowywać?

Edytowane przez wojkr
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wojkr napisał:

Nie oczekuj zrozumienia, zdrada to zdrada, a przykładanie ręki do zdrady to kurestwo i tyle.

Miej kręgosłup i przerwij to, postaw się na miejscu tego faceta, nie rozwalaj rodziny, jak baba chce się puszczać - jej sprawa, ale nie przykładaj do tego ręki bo będziesz tak samo winny. 

Kto przykłada rękę do zdrady, słucha zdrajcy i popiera przytakuje jest tyle samo wart co zdrajca - czyli nic.

Układ z mężatką ma krótkie nogi, nie więź nigdy że to tylko sex, po co dajesz się sobą dowartościowywać?

Nie oczekuje poklepania po plecach ani zrozumienia. Chciałem by mnie wysłuchano i w jakiś sposób przestrzegam innych braci przed moją historią. Baba zawsze będzie miała kontakt z kochankiem. ZAWSZE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, dewastator napisał:

Bo historia tak pojebana że nie jesteś w stanie w nią uwierzyć? Bez sensu kurwa...

 

Nie no ogółem to szok, sensacja, niedowierzanie i ocipianie. 

A tak na poważnie to na ściane hańbyi tyle w temacie.

Edytowane przez Skower
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Mnie zastanawia po co taki typek szukał i znalazł forum BS?

Osobiście miałem kłopot z babą, szukałem i znalazłem. Dzięki Ci Stwórco!

 

A ten typ po co, przecież napisał że od jakiegoś czasu nas czytał. Po co?

 

Troll jak nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Adolf napisał:

  Mnie zastanawia po co taki typek szukał i znalazł forum BS?

Sądząc po nicku nie trzeba za wiele mówić. Ale co to za troll, który zdradza swoje zamiary, to już nasza słynna Sara lepiej działała.

25 minut temu, Adolf napisał:

A ten typ po co, przecież napisał że od jakiegoś czasu nas czytał. Po co?

Gdyby czytał wypowiedziałby się w wątkach o mężatkach, które były świeże jeszcze nie tak dawno temu a nie zgrywał świętego wybawiciela, który ostrzegiwał nas przed złymi, okrutnymi i niemoralnymi kobietami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Skower napisał:

Sądząc po nicku nie trzeba za wiele mówić. Ale co to za troll, który zdradza swoje zamiary, to już nasza słynna Sara lepiej działała.

Gdyby czytał wypowiedziałby się w wątkach o mężatkach, które były świeże jeszcze nie tak dawno temu a nie zgrywał świętego wybawiciela, który ostrzegiwał nas przed złymi, okrutnymi i niemoralnymi kobietami.

Opowiedziałem swoją historię bo chciałem. Każda historia czegoś innego uczy.

Nie jestem trollem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pańcia od razu powinna dostać kopa w dupę! Kto jest jej mężem!!! Jakiś totalny pantofel.

Pani  dziwka wygada się psiapsiółom i od razu zaczną kopiować, małpować.

JPRDL, pańcia ciągnie za dwa wacki, a jej dupcia spokojnie wyląduje na poduszce, takie mają warunki, dziwki się szanuje, nie mylić z prostytutkami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, nieidealny świat napisał:

Wszystko sprowadza się do definicji moralności która w Polsce, na Ukrainie, na "Zachodzie" i w krajach Arabskich znaczy coś zupełnie innego. Skoro zatem jest to wartość w pewnym sensie arbitralna ponowie pytanie, czy sam fakt uczestnictwa przez niego (on jest wolny, chce zapiąć wypiętą w jego kierunku dupę) w takim układzie przenosi odpowiedzialność i winę na niego? Abstrahuję tutaj od za bardzo napompowanych jaj autora

Relatywizowanie moralności jest m.in źródłem tego, jak wyglądają obecne realia. A wyglądają tak, że tylko puścić pawia. Nie uznaję moralności za relatywną. To constans. W takiej moralności:

 

* nie rżnie się cudzych żon,

* w interesach dotrzymuje słowa,

* za lojalność płaci się lojalnością, za honor honorem, za szacunek szacunkiem,

* słowo mężczyzny ma swoją wartość i nie jest rzucane na wiatr.

 

Itd.. Dzikie kraje mnie zupełnie nie interesują.

  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, dewastator napisał:

jeszcze mnie przepraszał za wulgaryzmy wysłane w moim kierunku...

 

Ty mu nic nie ślubowałeś lecz żona. Ja bym na jego miejscu kupił Ci łyskacza i podziękował za uświadomienie z kim się związałem.

A dla Pańci kopa w tyłek, rozwód i cześć.

Naiwność ludzka jednak nie zna granic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ElChico napisał:

 

Ty mu nic nie ślubowałeś lecz żona. Ja bym na jego miejscu kupił Ci łyskacza i podziękował za uświadomienie z kim się związałem.

A dla Pańci kopa w tyłek, rozwód i cześć.

Naiwność ludzka jednak nie zna granic.

Właśnie. Ty byś poszedł po rozwód. On nie poszedł. Jedyne czego teraz się wystrzegam to zalania formy. Już się powtarzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ominąć moralność i zasady, to jest to bardzo dobry układ, bzykanie bez zobowiązań, sam wiem, jak trudno się coś takiego przerywa, a im później, tym trudniej i bardziej boleśnie...

Wielu pisze o mnóstwie wolnych kobiet, ale jak wszyscy tutaj wiemy, po pierwsze mają wygórowane wymagania już na starcie, a po drugie, pewnie zaraz taka będzie chciała ślubu i dzieciaka, jeśli nie dobrowolnie, to przez manipulację, lub ustawioną "wpadkę". Nie łatwo znaleźć kobietę do FF, a zwłaszcza na dłuższą metę. Jak dla mnie obleśnie jest, że laska puka się z dwoma jednocześnie, mnie osobiście to obrzydza. Tylko nie wierz, że ona tylko z Tobą, drugiej stronie mówi to samo.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem, imponujące zachowanie autora. Prawdziwy alfa ma jaja jak z betonu, flache z mężem chce wypic kiedy tylko by zechciał, uważa aby pannie nie zrobić dzieciaka...rozgrywa to jak on chce? i przestrzega nas jaka historia spotkała samczyka. A tak coś mi się wydaje że sam ego sobie podnosi mezatka. W skrócie "mały człowieczek"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, nieidealny świat napisał:

Zgadzam się, ale skoro on ma tego świadomość, że ona potem wraca do męża i daje mu najpewniej dupy to dlaczego on ma czuć odpowiedzialność za czyny tej kobiety wobec swojego męża? W całej sytuacji może być tylko jej narzędziem - ale do tego dojdziemy.

Przecież on nie ma czuć odpowiedzialność za zdradę, bo niczego jej mężowi nie przysięgał - on ma czuć odpowiedzialność za wyrządzenie krzywdy bliźniemu swemu. I tak długo jak wiedział, że kobieta ma męża, nie jest żadnym narzędziem, nie przeinaczaj i nie kłam.

Edytowane przez arch
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie spokojnie.

Sprawa prędzej czy później się skończy.

Autor nauczony jaki to miód posuwać mężatkę skusi się na inną.

Następna znów będzie łkać z jakim to nieudacznikiem żyje i jaka z niego pipeczka (domniemam, że tak było skoro autor tak ochoczo chciał się ustawiać z nim).

Tym razem (czego z całego serduszka życzę aby odechciało się tykać mężatek i rozbijać rodziny) zapewnienia pańci okażą się bajką i zdradzony mężuś będzie konkretnym rozrabiaką.

Dalszą historię sobie dopiszcie sami.

 

Chyba, że to faktycznie troll. to albo osoba bez jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego. Dobijająca rodzinę (z dzieckiem!) gdzie naiwny facet wierzy do końca w uczciwość żony. Jeszcze chore akcje posuwania mężatki bym uznał za częstą patologię, ale dalej ciągnąć to po przypale jest szczytem sku...

 

Jak w końcu przyjdzie Ci zapłacić cenę za swoją podłość mam nadzieję, że przyjdziesz się ukorzyć i dać świadectwo innym co czeka za bycie takim degeneratem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Sonic said:

Następna znów będzie łkać z jakim to nieudacznikiem żyje i jaka z niego pipeczka (domniemam, że tak było skoro autor tak ochoczo chciał się ustawiać z nim).

A Ty sądzisz, że wszyscy mężowie to herosi, tylko oszukiwani przez żony niesprawiedliwie?

Sam ruchałem mężatki, i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Bo dawały same, nie gwałciłem, to raz. Dwa, że jak czasem zdarzyło się zobaczyć tych mężów przy jakiejś okazji to...nie skomentuję. I nie było to tak, że facet był od razu pizdą i spaślakiem. Zapuścił się jak wieprz, a uważał, że żona ma być 90/60/90 całe życie. On zaś mógł być 120 kg i 120 w pasie. Albo chodzić 2 tyg w tym samym podkoszulku z napisem "piwo uformowało to wspaniałe ciało" a muchy za nim latały.

Wiem, złamała przysięgę. Tyle, że kto tu złamał ją pierwszy - rozwiązując tym samym umowę małżeńską, można dyskutować znając fakty. 

Sam podsuwałem żonę kolesia który ją zdradził z laską która przyszła do niego do kancelarii na praktyki. Co więc było pierwsze? Jakjko czy kura.

Widzę że każdy przypadek opisuje się jako "ta kurwa poszła w tany", tyle, że "te kurwy" często idą w te tany bo w domu mają wieprza którego strach dotknąć patykiem. Taka jest prawda panowie. Nie każdy miś został skrzywdzony niewinnie. 

I nie wyjeżdżać mi tu z wybielaniem się czasem. Ruchałem mężatki i lubiłem to. Dawały same. Czasem miałem tylko obrzydzenie jak zdarzyło się własnie przypadkiem zobaczyć jej męża...

 

Edytowane przez AR2DI2
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.