Skocz do zawartości

Napad u mojego sąsiada


Kniaź z Bajki

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Sonic napisał:

Więc najwyższy czas zabrać się za te tandetne firmy ochroniarskie z emerytami w roli głównej.

Ochronę mogą stanowić emeryci z grupą inwalidzką, albo ex pracownicy GROM/OMON/Policji/Wojska.

 

To "tylko" kwestia ceny.

Różnica między dziadkiem-mietkiem a tzw "ochroną z prawdziwego zdarzenia" to jakieś... z 10x?

Jak chcesz mieć kwalifikowanych ludzi z długą, to dołóż jeszcze jedno zero.

 

Zobacz, ile płacimy (oficjalnie, bo nieoficjalnie też są jakieś "dodatki") za ochronę gnoma z żoliborza. Tam jest ochrona z prawdziwego zdarzenia, 24/7.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie o najważniejszym, w momencie gdy grupa osób wtargnie do waszego domu nie ma już znaczenia jacy są ochroniarze.

 

Wy stajecie się zakładnikami, a bandyci najpewniej uniemożliwią wejście ochronie do środka.

 

Ba, nawet żadni rozsądni ochroniarze nie będą interweniować w sytuacji z zakładnikami, tylko wezwą policję.

 

Więc jedyna różnica między Panem Mieciem, który dorabia do renty, a ex gromowcem będzie zapewne taka, że ten drugi dokładnie sprawdzi posesje, zapuka, zadzwoni, zajrzy przez okna, a jak coś będzie podejrzane zadzwoni po policję.

 

Żeby się wymiksować z takiej sytuacji to musisz mieć ochronę we własnym domu 24/7, a domownicy muszą przestrzegać zasad bezpieczeństwa.

 

Drugą opcją jest to, że wszyscy domownicy są fachowo przeszkoleni na wypadek takiego zajścia i odpowiednio wyposażeni, w polskich warunkach raczej niewykonalne, ale w USA byłoby to możliwe.  

 

Czyli każdy ma swoją rolę, starsze dzieci ogarniają młodsze i udają się do kryjówki np. jakiś saferoom i powiadamiają policję, jeśli dorośli zdążą robią to samo, a jak nie łapią za broń i odpierają atak. 

 

W sytuacji wtargnięcia zorganizowanej grupy do domu, żadna ochrona "na dojazd" was nie obroni. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kniaź z Bajki napisał:

@Brat Jan Przez taras, drzwi były otwarte.

Czyli być może z kilku wytypowanych domów na tym osiedlu wybrali ten do którego najłatwiej wejść.

Lub współpracował z nimi ktoś z domowników (czarny humor)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Nie chcę tu nikogo atakować ale to co niektózy piszą wynika chyba z niewiedzy i z tego że naoglądali się amerykańskich filmów które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

Dlaczego? Już wyjaśniam.

 

Ilu z was Panowie (i Panie) to czytający ma doświadczenie z bronią? Ilu z was jest wyszkolonych w użyciu broni w pomieszczeniach zamkniętych?

Ilu z was strzelało z broni palnej, widziało rykoszety, widziało jak kula przebija się przez ściany domu?

Z całym szacunkiem, ale nie wierzę że jest takich osób tu wiele, no chyba że ktoś był w Wydziale Realizacji, SPAT, Grom albo innej jednostce.

Przeciętny zjadacz chleba obsra gacie (za przeproszeniem) i strach go tak sparaliżuje że nie będzie wiedział co ma zrobić.

 

Piszą niektórzy o broni czarnoprochowej. Ok, a ilu z was strzelało z niej? Wiecie ile to powoduje hałasu, ile powoduje dymu? No właśnie! Powodzenia tym którzy chcą używac tego skutecznie w domu.

 

Ktoś pytał o to co można posiadać. Owszem, można posiadać w domu do obrony pałkę, gaz, nóż, czarnoprochowca, własne pięści.

Pałka w pomiszczeniach zamkniętych sprawdzi się słabo. Gaz... nie polecam również. Nóż, owszem, ale tylko jeśli ktoś umie się posługiwać. Czarnoprochowiec odpada no chyba że to byłaby już ostateczność. Własne pięsci... jeśli ktoś umie się bronić, jeśli przeciwnik jest nieuzbrojony i mamy przewagę fizyczną. Ale co jak tych ludzi będzie kilku? Kto będzie w domu zgrywał Rambo i probował pokonać 5 rosłych facetów? Może się to skończyć źle.

 

No ale zaraz... Co więc zrobić.

Owszem prawo zmieniło się trochę i obrona konieczna wygląda inaczej.

Problem jest jednak w tym że w Polsce nadal jest uznanionwy dostęp do pozwoleń na broń. To Policja (WPA) decyduje kto i kiedy potrzebuje broni. W Ameryce jest zupełnie inaczej. Powinniśmy zmienić prawo i o to walczyć! Głosujmy na partie które pozwolą nam się skutecznie bronić! (ale dosyć polityki).

 

Warto poszukać szkoleń z zakresu bezpieczeństwa (o ile takowe istnieją), warto zdobyć broń do celów sportowych, pochodzić na profesjonalne szkolenia ze strzelania, z zachowania się z bronią. Tylko czy ktoś wam zrobi szkolenie w warunkach nocnych w pomieszczeniu zamkniętnym z amunicją ostrą? Nie sądzę.... Na strzelnicy panują zupełnie inne warunki! Nie oszukujmy się. To że na strzelnicy nawet w strzelaniu dynamicznym idzie nam perfekcyjnie nie znaczy że w sytuacji stresowej będziemy zachowywac się spokojnie. A co jak ktoś weźmie któregoś z zakłądników i przystawi mu nóż do gardła? Dalej będziemy spokojni?

 

Wielu napisało tu o zabezpieczeniach. I myślę że tą drogą powinniśmy właśnie iść. Jakieś alarmy, które mogą odstraszyć napastników, pies (ale i jego można otruć), alarm antywłamaniowy, porządna firma ochroniarska (dobry pakiet). No ale najważniejsza jest świadomość!! Popatrzecie jak przygotowują się w Ameryce. Tam małe dzieciaki uczy się obycia z bronią, reagowania na sytuację zagrożenia. W naszych warunkach będzie to troche inaczej wyglądać bo nie mamy powszechnego dostępu do broni. Ale wiedzę jak się zachować, co robić, gdzie i czy uciekać, itd warto mieć. Powinien być opracowany plan na takie sytuacje.

 

Nie polecam zgrywania bohatera. O ile majątek można odrobić o tyle życia i zdrowia nie da się odkupić za żadne pieniądze. Polecam rozwagę, sztuczki w stylu Rambo zostawmy dla Rambo.

 

Ogólnie @Stary_Niedzwiedz i @Mosze Red napisali najprzytomniej. Szacun za wiedzę :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2018 o 00:40, Headliner napisał:

Ja uważam, że tutaj media mogą dostać prykaz siedzenia w miarę cicho bo to Ukraińcy a polityka rządu jest taka, żeby ich jak najwięcej sprowadzać i są tego efekty.

 

Na 100% jest tak, że Ukraińcy są medialnie "pod ochroną" polskich elit, w tym także tych PISowskich. Np. społeczeństwu nie mówi się o tym, że mniejszość ukraińska robi sobie uroczystości na których gloryfikuje się OUN/UPA (np. w Przemyślu), o czym doskonale wiedzą polskie władze. W tym kontekście szanse na to, że Polacy są uczciwie informowani o przestępczości będącej dziełem ukraińskich imigrantów jest praktycznie równa zeru.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.