Skocz do zawartości

Hańba wymiaru sprawiedliwości, czy może jest coś czego nie wiemy?


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Prokurator, który doprowadził do 25 letniego wyroku na Piotrze Bogdanowiczu to były członek PZPR.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Kaczmarek

 

W całej tej zasranej piramidzie światowej władzy Polacy nie mogą się bronić bo zostali przeznaczeni do usunięcia z tego regionu.

Ogromne podatki, brak możliwości obrony przed napastnikiem, feminizm, homoseksualizm i inne ograniczenia nakładane na Polaków sprawiają, że nie mamy możliwości jakiejkolwiek aby założyć normalną w miarę rodzinę i wychowywać dzieci.

Część ludzi w wieku produkcyjnym się nie rozmnaża w Polsce ( podobno ta liczba sięga już 50% ) a część wyjeżdża z kraju i już nie wraca.

Prawo jest tak skonstruowane abyśmy zniknęli z mapy. Nie udało się przez rozbiory, dwie wojny światowe i komunizm więc zastosowano broń cichą i skuteczną w eliminacji - ekonomię.

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby mnie tak napadli oddaje wszystko co mam, a sam uciekam przez okno jeśli mogę.

 

Taki mam plan od dawna, bo nie będę siedział w więzieniu resztę życia dla tych rzeczy co by mi ukradli.

 

Nawet jakbym słyszał że ktoś się włamuje do domu to uciekam, przecież ta osoba może mnie zaatakować, a wtedy ja mogę ją zabić i automatycznie pierdel.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Perun napisał:

Słusznie prawisz, ale to o czym piszesz jest tchórzostwem z rozsądku do którego nas zmusza aparat władzy?

To że się zachowuje jak tchórz nie znaczy że nim jestem, jakbym miał takie prawo to wyciągnąłbym broń i rozwalił typa zanim otworzyłby drzwi.

 

Kupiłbym sobie piękny rewolwer na takie sytuacje.

 

Można pomarzyć, dobrze ci radze lepiej uciekaj, chyba że też chcesz dawać takie wywiady dla tvp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś oglądałem ten materiał i nawet nie chcę sobie go przypominać, bo będę latał na agresorze i wkurw...znaczy się wkurzony na to co się dzieje w Polsce. 

Najgorsze jest to, że sami się przyznali iż specjalnie zostały otworzone granice Polakom by ulotnić wnerw na władzę. Kiedyś się walczyło z tymi zbrodniarzami a teraz po prostu człowiek emigruje.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to co mówi to prawda to uważam, że słusznie postąpił. Zrobił wszystko co mógł aby się bronić przed atakiem a jednocześnie nie zrobić innym krzywdy. To napastnicy nie pozostawili mu wyboru cały czas atakując. Wiedzieli co może ich spotkać a mimo to atakowali nadal i spotkała ich kara (jeśli można tak powiedzieć).

 

Gość po wszystkim się nie załamał. Zaczął się rozwijać pomimo przeciwności. Włożył mnóstwo wysiłku żeby zdobyć wiedzę i umiejętności. Mimo tego żałuje rzeczy, na które tak wielu tutaj narzeka... ciekawe to jest...

 

Przecież mógł mieć życie rodzinne, żona mogła go puścić kantem, rozwód, alimenty, pijaństwo itd. Oczywiście to jedna z wersji ale bardzo prawdopodobna tym bardziej, że nie zabijając napastników straciłby chyba większość majątku. Po czymś takim żona pewnie straciłaby szacunek do niego i zaczęłoby się wszystko sypać według znanego tu schematu.

 

Jak dla mnie jest zwycięzcą. Poznał swoje słabe i mocne strony, nauczył się wielu rzeczy a przede wszystkim doceniać to co się ma i co się zyskało i straciło.

 

Ten przykład pokazuje też, że na układy nie ma rady. Zbyt wielu wpływowych ludzi musiało go udupić, oni też nie mieli wyboru. Jeśli faktycznie byli w zmowie z napastnikami to musieli sobie jakoś zrekompensować straty i pokazać kto tu rządzi. Mafie tak robią i chyba wszyscy to wiedzą.

 

Historia na niezły hollywodzki film.

 

Z mojej strony wielki szacunek dla bohatera filmu bo nie jeden po czymś takim by się wyhuśtał.

Edytowane przez Cortazar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem czy jest to nowy materiał. Bo coś mi tu nie pasi. Zdarzenie miało miejsce w 1990 roku; od zdarzenia minęło 22 lata; mamy teraz 2018. czyżby ten film był sprzed 6 lat? Możę to nie ma znaczenia. Ale. Facet w obronie koniecznej odpala trzech gości. Goście nazwijmy ich po imieniu bandyci idą z nożami na strzelającego do nich z broni palnej faceta. A takich bandytach to nawet książek nie piszą. Chyba, że coś ostro wciągnęli. Jakiś sceptyczny jestem do tego całego materiału.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takimi sprawami trzeba ostrożnie. Sam znam od podszewki sprawę bardzo medialną z ostatnich lat, w której powiedziano wszystko w tv, tylko nie prawdę. A politycy w studiach tv dawali sobie uciąć łeb za kolesia. Żenada jak uj.

Dodatkowo kibice Legii zostali wkręceni w akcję, w której zmanipulowano ich tak, że gdyby wiedzieli ( do wiadomości niegdy to się nie przebiło, jak sądze celowo) kto ich zmanipulował, dostaliby piany. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa, gość się bronił fakt, ale czy nie chciał się aby zabawić w bohatera filmów "Życzenie śmierci" ciężko powiedzieć. Obezwładnił 3 typa wyswobodził się postrzelił 3 typów po nogach a oni dalej z nożami go chcieli zaciukać, serio kurłą? Mogło być tak, że poczuł flow, 3 frajerów i złodziejaszków go napadło, jako, że był żołnierzem wyjebane miał we wszystko i odpierdolił ich jak leciało. Fakt złodziejaszkowi zjebali, bo zaczęli, ale czy gość skorzystał z obrony koniecznej, czy bardziej z okazji, żeby kogoś "bezkarnie" zajebać nie wiem. Nie walczył z agentami specnazu etc. tylko z gangusami, którzy wybierają łatwe cele i nie są raczej tak zawzięci. Ja mam jakąś awersje do wojskowych, wydaje mi się, że oni mają lekkie pranie mózgu od tej musztry i żyją w nieco innym świecie, albo po prostu miałem doświadczenia z wyjątkowo odrealnionymi wojskowymi, ale z prywatnych kontaktów odniosłem wrażenie, że oni uważają, że świat to takie większe koszary.

 

Podsumowując, może gość jest ofiarą, może jest psychopatą, bo perfekcyjnie gra na emocjach i kreuje swoją postać w oczach widza (jest bardzo szlachetny pracowity i potrafi też brać na litość), ciężko stwierdzić, ja mam złe przeczucia mi w tym coś zajebiście nie gra (człowiek idealny bez skazy, zarówno zajebisty jak i wyrozumiały i empatyczny). A może to tylko grzechy przeszłości, nie lubię słuchać o takich smutnych historiach.

Edytowane przez WąsatySamiec
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w kryminale siedzą sami niewinni. ?? U morderców odsiadujących długie wyroki za zabójstwo nieraz pojawia się mechanizm wyparcia, ich umysł którym po latach nagle zawładnęły wyrzuty sumienia tworzą nową wersję zdarzenia sprzed lat i zaczyna w to wierzyć. Żeby zagłuszyć sumienie. W pewnym sensie naturalny mechanizm obronny psychiki. U kobiet zabójczyń występuje częściej. Nawet mordercy mają przecież sumienie. Druga rzecz to to, że czy ktoś widział oszustwa o twarzy bandyty, no nie, bo by nikogo nie oszukał. Ten gość ma dość miłą powierzchowność, może budzić zaufanie. Dorwał jakiegoś naiwnego dziennikarza, który chce zabłysnąć i sprzedaje mu bajeczkę. Mi po prostu coś tu nie pasuje.

Nie róbmy na siłę z tego kraju Chile za czasów Pinocheta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.