Skocz do zawartości

Jak samotne matki niszczą swoich synów.


Qaikwow

Rekomendowane odpowiedzi

2 hours ago, Towarzysz_Winnicki said:

Co do tematu wojska, polecam obejrzeć ten film. Mój ojciec który odbył służbę mówił mi, że film jest przesadzony, nie było akcji typu kręcenie wora, ale zdarzała się przemoc fizyczna bez powodu, bardzo niechętnie mówił mi na ten temat, możliwe, że coś nieprzyjemnego go tam spotkało. 

To zależy gdzie służył. U mnie było i kręcenie wora, i znęcanie sie fizyczne, i bicie. Film nie jest przesadzony. No ale ja miałem to nieszczęście, że trafiłem na kompanię o której krążyły legendy, a koty z pozostałych kompanii były straszone że za karę pójdą do nas. 
Ale i z takimi można sobie poradzić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miało być o samotnych matkach.

Powiem jeszcze raz, miejmy nadzieję ostatni, że przeszkolenie wojskowe to 3-6mcy i nie ma tam miejsca na patologię ze starej 2-letniej służby.

A dlaczego uważam, że byłoby zasadne? Właśnie dlatego, ze wyrwało by chłopaka z łap nadopiekuńczej mamusi i zmusiło do kontaktu z rzeczywistym światem. Nie nauczyło by go wszystkiego ale przynajmniej by jakiś zalążek samodzielności powstał.

Jak byłem dzieckiem to wybywałem na kolonie, obozy i takie tam i choć na początku się bałem to potem nie chciałem wracać do domu. Takie coś jest facetowi potrzebne, jak rybie woda i dlatego jestem jak najbardziej za. Wszystko co pozwoli ukrócić a nawet skrócić, najlepiej o głowę, władzę samotnych matek (mam na myśli te złe, w sensie źle wychowujące, których wg statystyk jest większość w tej grupie) nad młodym człowiekiem jest warte zachodu.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.