Skocz do zawartości

Kobiety mają łatwiej? Mały bilans faktów.


Rekomendowane odpowiedzi

Nie kręcę mój drogi. Jakbym tego nie wymieniła, zaraz by któryś z tym przyleciał. Niektórzy, którzy nie potrafią spojrzeć na to jak kobieta, ale patrzę tylko przez męski pryzmat i wydaje im się jakie to super gdy ktoś docenia Cię tylko ze względu na Twoją dupę. Dla kobiet to krzywdzące.

 

4 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Dobrze koresponduje to z tym pisaniem o prostytucji, gdzie zżymasz się jakim to towarem jest kobieta w oczach mężczyzn, a potem opisujesz jak byłaś prostytutką

Nie rozumiesz tego prawda? Zresztą nie powinno mnie to dziwić. Bardzo wielu rzeczy nie rozumiesz. 

 

5 minut temu, tytuschrypus napisał:

Wyświadczasz każdemu czytającemu to co piszemy o kobietach i wahającemu się wielką przysługę. 

Jeśli oceniają całą płeć na moim przykładzie, to raczej dowodzi, że ja mam rację w stosunku do Was, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fit Daria napisał:

tylko pokazanie, że macie łatwiej i mówienie, że jest inaczej, jest po prostu niepoważne.

I kto tu mam prawi o powadze? Dziewczynka żyjąca za pieniądze dziadka i uważająca to za miłość, która po raz kolejny zawaliła kolejny rok "prestiżowych" studiów na równie "prestiżowej" uczelni opłacanej w ramach miłości przez dziadka i w nagrodę za to nieskończenie roku udająca się na wakacje na południe Europy z kartą kredytową dziadka, z której to karty wydaje dwa razy więcej niż zamierząłą, oczywiście nie swoich pieniędzy.

 

O wpisie z czatu już nie będę wspominał.

 

Mamy tu kolejny przykład tego, że ten temat nie służy jakiejkolwiek dyskusji, tylko temu żeby zrobić jakąś kolejną burzę, bo kto twierdzi inaczej jest niepoważny. Serio??? Naprawdę???

Przecież nawet Szanowne Samice z naszego Rezerwatu twierdzą, że jest inaczej niż ty sama twierdzisz. Jak to już jedna z Pań napisała, na każdym forum potrzebny jest miejscowy błazen, widocznie autorka tego tematu i nie tylko świetnie wywiązuje się z tej roli.  

 

Nie o żebym ci pisał co masz robić, ale może zamiast siedzić tu na forum i walczyć o niewiadomo co może udasz się na siłownię celem zrzucenia zbędnego balastu. Oczywiście siłownia też opłacona przez dziadka. O ile oczywiście zmieścisz się we framudze wstawionej za pieniądze dziadka do mieszkania dziadka i przez dziadka opłacanego. Ach ta miłość.  

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Fit Daria napisał:

gdy ktoś docenia Cię tylko ze względu na Twoją dupę

Tłumaczyłem Ci już to kiedyś, moja droga. Żadna kobieta nie jest na to skazana, by być traktowana jak obiekt seksualny. Ale wiele z nich zadowala się tym, bo tak jest po prostu łatwiej i wygodniej. To oczywisty mechanizm i ja jeśli komuś się dziwię, to kolesiom którzy takie pustaki darzą atencją i nie wymagają od nich więcej. Obiegowa opinia o kobietach ładnych, lecz pustych nie wzięła się z powietrza, tylko wiele z nich po prostu niczego innego nie potrzebuje.

 

16 minut temu, Fit Daria napisał:

Nie rozumiesz tego prawda?

Oczywiście, że rozumiem, prawdopodobnie nawet lepiej od Ciebie;) Podałem Ci nawet analogię:

 

22 minuty temu, tytuschrypus napisał:

To tak, jakby lamentować że na tym świecie jest mnóstwo przemocy, wcześniej zabiwszy z miniguna 140 osób. 

To jest bardzo proste. 

 

@Krugerrandnie mam już lajków ale pełna zgoda. Czas już zakończyć merytoryczny gwałt na tej Pani przypuszczany przez braci i inne samice, niech bohaterka szuka atencji gdzie indziej. Wpis z czatu i nawiązanie do niego tutaj wyżej to dziecinada na wyższym raczej poziomie - "No, hihi, wcześniej to tam inna historia ;) troszkę ściemniałam, troszkę nie, ale weźcie teraz posłuchajcie, bo tym razem będzie na serio, ok"? Zauważ, jak mocno zaburzonym trzeba być, żeby szukać sobie miejsca do zwierzeń w miejscu, którym się pogardza, z którego się śmieje, które uważa za złe i gdzie wszyscy merytorycznie niszczą to, co piszesz mniej lub bardziej grzecznie. 

 

Jednak co do dziadka - przekaż mu to ode mnie, Fit Daria ;) Serio.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Fit Daria napisał:

@calandra Naprawdę oburzają Cię kobiety uprawiające seks dla korzyści zawodowych, a mężczyżni je oferujący już nie

Tak, jestem kobietą i nie zmienię wielu rzeczy, ale uwolnienie się od tych myśli nie jest łatwe.

Tak bardziej oburzają mnie kobiety.

Dlaczego:

* kobiety często wtedy wykorzystują facetów do własnych celów

* to nie faceci zdobywają wyższe stanowiska, czy pracę nie mając wiedzy, lecz takie kobiety

* jest to niesprawiedliwe dla ciężko pracujących osób

* jeżeli coraz częściej tak się zdobywa pracę to prędzej czy później spotkasz taką osobę w biurze

* potem spotykasz taką kobietę w biurze i okazuje się, że sam/a musisz wszystko robić, bo ona nie potrafi, a jeszcze lepsze po jej rażących błędach w pracy to Ty się musisz tłumaczyć wobec klientów

* nie lubię pracować z ludźmi, którzy nie mają wiedzy, tylko wygląd

* dzięki takim kobietom potem masz takie a nie inne oceny facetów

* zbyt wiele stanowisk obsadzanych takimi osobami przyczynia się do upadku firmy

 

Słyszałam ostatnio prawdziwą historie jak to dziewczyna skończyła politechnikę tylko dlatego, bo faceci robili za nią wszystkie zadania i jej usługiwali, nic nie dostając w zamian. Jeszcze ta dziewczyna przed znajomymi się chwaliła jak ich wykorzystuje.

 

Faceci którzy to oferują - też potępiam, bo nie uważam, że robią dobrze. Ale za żadnego z nich nie będziesz się wstydzić, czy poprawiać błędów w pracy.

 

Uwolnić się od myśli w głowie nie jest łatwo, ale jest to wykonalne.

 

Pozdrawiam ;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Ci powiem.

@Fit Daria chcesz zmienić świat bo chcesz by Cię nie oceniano.

I nie pisz, że tak nie jest i przestań udawać. Silna jesteś poradzisz sobie tylko weź się za siebie, ogarnij swoje życie i przestań usprawiedliwiać swoje zachowanie w negatywach świata. 

Co więcej, 

Ci Twoi koledzy mają w dupie powody dla, których robiłaś to co robiłaś. Każdy ma to w dupie. Nikt Ci nie przytaknie w tej kwestii, bo nikogo to nie interesuje. Olej, przestań szukać usprawiedliwienia i zrozumienia w oczach innych. Nie zmieniaj świata by ocena Ciebie była inna. Zmień siebie dla siebie. Nie dla innych. Ogarnij to w końcu.

 

Dalej, okres nie jest okropny. Weź się. Jak możesz uważać to za taki dramat? Są większe. Znoś to z pokorą i już. 

Poród?

Moja mama urodziła piątkę dzieci. Oglądałam z nią kiedyś jeszcze jak oglądałam tv jakiś program typu porodówka czy coś tam. Ja patrzę mama płacze, pytam co jej jest. Odpowiedziała: to jest najpiękniejszy moment w życiu każdej kobiety, jak dostaje dziecko kiedy urodzi. Nic wtedy nie ma znaczenia. 

Ogarniasz??

 

Seksizm- ok, też mnie to wkurwia, wręcz rzygam tym i całym seksem i facetami. Obrzydza mnie to wszystko do takiego stopnia, że zaczynam z pogardą patrzeć na mężczyzn. Ale kiedy? Wtedy jak pozwolę sobie chodzić po takiej mieliźnie. 

Rzadko kiedy, bo negatywów nie lubię. Wolę spojrzeć w niebo i się uśmiechnąć bo życie jest piękne. 

Ogarniaj.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fit Daria napisał:

Nie kręcę mój drogi. Jakbym tego nie wymieniła, zaraz by któryś z tym przyleciał.

Piszesz o swoich przemyśleniach. Nie wkładaj nam w usta słów, które "prawdopodobnie" byśmy i tak powiedzieli.

Jeżeli nie znasz się na kobietach, to na mężczyznach tym bardziej.

1 godzinę temu, Fit Daria napisał:

wydaje im się jakie to super gdy ktoś docenia Cię tylko ze względu na Twoją dupę. Dla kobiet to krzywdzące.

Jeśli jest to dla nich krzywdzące, to załóż bloga/videobloga, w którym będziesz im uświadamiać, że zamiast iść do salonu piękności przed egzaminem lub rozmową o pracę spędzą ten czas na merytorycznym przygotowaniu materiału, bo tego im nie można robić, gdyż narażają się na obiektyfikację. Wróżę sukces.

Ostatnio koleżanka opublikowała swoje zdjęcia z sesji, na której wygląda wystrzałowo. Na jeden z zachwyconych komentarzy odpisała - "Ach, drogie panie. Ileż my zawdzięczamy makijażystom"... Czy to nie pokazuje, że wygląd dla kobiety jest na tyle ważnym czynnikiem, że podda się wielu modyfikacjom, żeby tylko uzyskać zamierzony rezultat? Czy to nie jest aby świadome korzystanie z z tej, hmmm...krzywdzącego...? procederu, bo to się po prostu opłaca?

Nie znasz kobiet. Myślisz życzeniowo, a nie realnie.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fit Daria napisał:

@Nefertiti Co do cytatów oczywiście trafne, choć nie do końca w tym wypadku.

Dziękuję.

3 godziny temu, Fit Daria napisał:

Nie zerwę się z "palika" płci, bo filozofia gender jednak do mnie nie przemawia ;) 

Nie chodziło mi o zmianę płci. Raczej, że jesteśmy uzależnieni od jakiś programów, pewnych rzeczy narzuconych, które uwiązały nasze życie. Widzimy, że coś jest nie tak, ale dalej brniemy. Z resztą, znaczenie tej bajki niech każdy sam sobie przetłumaczy wedle uznania.

Co do znaczenia gender, nie będę się wypowiadać, bo mało wiem o tym, by używać tego pojęcia. Jedynie co zauważyłam, że to delikatny temat i jak ktoś nie zna pełnego znaczenia nie powinien używać, bo po co, by zabłysnąć?

 

3 godziny temu, Fit Daria napisał:

o swojej wadze już powiedziałam, jak ktoś nie wierzy, jak w wiele innych rzeczy to jego sprawa.

Dokładnie. Raczej nie wierze. 

 

3 godziny temu, Fit Daria napisał:

Ja zawsze manipuluje i szantażuję, nawet jak o tym nie wiem :D

Ty wiesz najlepiej co robisz i jaki w tym Twój cel. 

3 godziny temu, Fit Daria napisał:

PS - mam wrażenie, że nie lubisz swojej płci. Może mylne, czytam, że mężczyźni nie popełniają błędów, a kobiety tylko są pasożytami.

Można mylnie to odebrać.

Nie przeszkadza mi ta płeć, ale przeszkadza mi fakt iż większość kobiet wykorzystuje do manipulacji, gdzie odprysk idzie po całości na wszystkie kobiety.

Cóż, mają przyzwolenie i to wykorzystują.

Człowiek ma wady i zalety, wiadomo to wszem i wobec. I każdy bez wyjątku popełnia błędy, jest pasożytem w większym czy mniejszym stopniu.

Ale jak obserwować, to widać, że znacznie większe skrzywienie jest po stronie kobiet.

U mężczyzn jest znacznie mniejsza mniejszość.

Przebywanie z kobietami, źle na mnie działa, a przebywanie z mężczyznami wpływa pozytywnie.

Mężczyźni w odróżnieniu do kobiet, są rzeczowi, konkretni i honorowi, odpowiedzialni. Dotrzymują słowa i wywiązują się, gdzie kobiety nie.   

 

3 godziny temu, Fit Daria napisał:

Chyba pozostaje mi pozazdrościć mężczyzn jakich spotkałaś na swojej drodze. 

Wyczuwam ironię.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Nefertiti napisał:

Nie przeszkadza mi ta płeć, ale przeszkadza mi fakt iż większość kobiet wykorzystuje do manipulacji, gdzie odprysk idzie po całości na wszystkie kobiety.

Dokładnie! Mam podobnie.

 Kobiety, które faktycznie się starają mają pod górkę, przez tę większość, która nie reprezentuje sobą nic. Jeśli faceci się na nas nie poznają w pełni, to wcześniej jesteśmy wrzucane do jednego worka z feministkami i wszystkimi innymi manipulatorkami. Bo faceci mają zaprogramowane, że większość kobiet taka jest więc spodziewają się my też takie jesteśmy. Dlatego trzymają dystans. Nie mam facetom za złe, że taki mają stosunek. Mam bardziej żal o to do feministek. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Lalka napisał:

chcesz zmienić świat bo chcesz by Cię nie oceniano.

I nie pisz, że tak nie jest i przestań udawać.

Nie napiszę, bo sama nie wiem. Wiem, że potrafię z tego powodu dostać histerii, napadu szału i nie wiem czego jeszcze, ale jest to dość męczące. 

 

32 minuty temu, Lalka napisał:

Zmień siebie dla siebie. Nie dla innych. Ogarnij to w końcu.

Zmiana to jedno. I w tym masz rację. Ale pewnych rzeczy nie zmienię choćbym nie wiem jak chciała. I jak pisałam w starym wątku, nie pytam o to, bo mnie tak interesuje co kto o mnie myśli, a raczej obawiam się reakcji tych, na których będzie mi kiedyś zależało.

 

32 minuty temu, Lalka napisał:

Dalej, okres nie jest okropny. Weź się. Jak możesz uważać to za taki dramat? Są większe. Znoś to z pokorą i już. 

Znoszę co mam zrobić? :) A, że się czasem zastanawiam nad niesprawiedliwościami to inna sprawa. Chiałabym jakieś no nie wiem sprawiedliwości. Wiem, że to głupie, bo to nie wina facetów, że mamy miesiączki, ale mogliby chociaż pokazać empatię ,wsparcie w tych dniach. A nie stroić sobie żarty z hormonów i, że jak kobieta ma zły nastrój to na pewno ma okres. Ewentualnie dawno bolca nie miała. Po prostu poczułam potrzebę wyrzucenia tego z siebie.

 

32 minuty temu, Lalka napisał:

Poród?

Moja mama urodziła piątkę dzieci. Oglądałam z nią kiedyś jeszcze jak oglądałam tv jakiś program typu porodówka czy coś tam. Ja patrzę mama płacze, pytam co jej jest. Odpowiedziała: to jest najpiękniejszy moment w życiu każdej kobiety, jak dostaje dziecko kiedy urodzi. Nic wtedy nie ma znaczenia. 

Ogarniasz??

Nawet nie wiesz jak ogarniam... Tylko jest różnica między odczuciami, a racjonalnym myśleniem na ten temat. Do emocjonalności trafiają te argumenty o cudzie narodzin, że dajemy nowe życie, wzruszenie tym malutkim, bezbronnym człowieczkiem, dla którego w tym momencie kobieta jest całym światem i jak się go dostaje na ręce jestem pewna, że ma się w dupie ten cały ból.

 

Ale racjonalna mówi, ze najpierw trzeba swoje wycierpieć, ból niewyobrażalny, do tego szycie krocza....Też oglądam wiele nt ten temat, mimo radości te kobiety ten ból bardzo dobrze pamiętają. A męzczyzna dostaje dziecko na ręce czyli ta sama nagroda tylko, że bez bólu.Tak, też nie ich wina, ale to że mają życie łatwe, pozbawione tego bólu powinni doceniać, a nie twierdzić, że to nic takiego, że to "wyplucie pizdą" dziecka czy, że bycie przy porodzie ich przerasta. Kobieta nie może powiedzieć - pierdole, nie rodzę.

Uważam, że za sam ten fakt, kobietom należy się szacunek, a nie nazywanie głupimi loszkami, pozbawionymi zdolności do samorefleksji czy myślenie o sprawach ambitniejszych niż te przyziemne. Często odnoszę wrażenie, że wg panów stąd umiemy tylko rozłożyć nogi, złapać faceta za dziecko i oglądać seriale malując paznokcie i przeglądając fejsbuczka. 

 

 

 

Edytowane przez Fit Daria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Nefertiti napisał:
4 godziny temu, Fit Daria napisał:

Chyba pozostaje mi pozazdrościć mężczyzn jakich spotkałaś na swojej drodze. 

Wyczuwam ironię.

Droga Fit Dario. Gdybyś zmieniła nastawienie do mężczyzn to bys spotykała ich więcej. ;)  Nie spotykasz, bo takich jak Ciebie unikają szerooooooookim łukiem. 

Cały czas Ci to wykładamy a Ty dalej nie rozumiesz...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Fit Daria napisał:

A męzczyzna dostaje dziecko na ręce czyli ta sama nagroda tylko, że bez bólu.Tak, też nie ich wina, ale to że mają życie łatwe, pozbawione tego bólu powinni doceniać, a nie twierdzić, że to nic takiego, że to "wyplucie pizdą" dziecka czy, że bycie przy porodzie ich przerasta. Kobieta nie może powiedzieć - pierdole, nie rodzę.

Bardzo gówniana matka i niewdzięczna partnerka kiedyś z ciebie będzie.

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Hippie napisał:

Gdybyś zmieniła nastawienie do mężczyzn to bys spotykała ich więcej. ;)  Nie spotykasz, bo takich jak Ciebie będą unikać szerooooooookim łukiem. 

To samo mogę powiedzieć Wam o kobietach :) Skoro uważacie, że ich towarzystwo Wam szkodzi ( co musi być straszne biorąc pod uwagę fakt, że same nimi jesteście) to tak się będzie działo. Nie rozumiem tego. Bo mnie się w glowie nie mieści, myślałam, że kobieca solidarność jest czymś naturalnym. Pierwszy raz się spotykam z taką niechęcią kobiet do innych kobiet.

Nie jesteśmy idealne jako płeć, ale panowie również nie są. I patrząc na dzieje świata i statystyki chyba widać, która płeć bardziej krzywdzi drugą, Nie jest to zasada, ale chyba powód by nie patrzeć na mężczyzn tak bezkrytycznie...

 

@Tomko Co do partnerki się mogę zgodzić, ale wiem, że muszę nad sobą popracować i może w końcu zacznę spotykać mężczyzn, którzy udowodnią mi, że widzą w kobiecie coś więcej niż ciało i macicę. I, że się myliłam, mają uczucia, a nie tylko penisa. We mnie cały czas jest idealistka, która wierzy, że przez mój emocjonalny masochizm po prostu trafiam na tych od " jedyną wartością kobiety jest jej cipka".

 

Co do mycia matką, mam gdzieś Twoją opinię i wiem swoje :). Jeśli się kiedyś zdecyduje w ogóle, bo na samotne macierzyństwo się nie piszę. 

 

 

 

Edytowane przez Fit Daria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się solidaryzować z takimi jak Ty @Fit Daria. Już wolę towarzystwo @Nefertiti i reszty dziewczyn, które mają podobne podejście do tych spraw. ;) 

Wiesz, nudzi mnie ciągłe słuchanie narzekań koleżanek jakie ich zwiazki są do dupy, że faceci to generalnie świnie. A same nic nie robią ze sobą, nie widzą błędów

które one popełniają, tylko zwalają wszystko na facetów. A jak im się wytknie coś, to jest obraza majestatu. Za dużo się nasłuchałam. Niby każda historia inna, inni ludzie i okoliczności, a jednak wydźwięk dalej ten sam. Dlatego jako kobieta też trzymam dystans do innych kobiet. Sama jestem szczęśliwa i nie chce by inni mi zatruwali swoimi "problemami" życie.  

Lubię towarzystwo kobiet, z którymi wzajemnie można wymienić się doświadczeniami, czegoś nauczyć, pomagać sobie wzajemnie bez oceniania jedna drugiej. Z feministkami takiej więzi raczej nie widzę, sorry.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Fit Daria napisał:

kobieca solidarność jest czymś naturalnym.

No popatrz jaka wtopa:)

 

Może to dlatego, że ty nie jesteś kobietą, tylko feministką, albo nawet gorzej feminazistką. Myślę, że nie tylko ja, widzę tutaj ogromną różnicę w wypowiedziach pomiędzy tobą a innymi Samicami z naszego Rezerwatu, to aż bije po oczach. Inne panie w tym wątku można z przyjemnością poczytać, ciebie już nie. Zresztą nie tylko w tym, w innych także. Co więcej mało kto po tym o piszesz może cie potraktować poważnie, nawet Panie tutaj. Patrz wpis z czatu oraz wpisy powyżej.

 

Widzę iż nadal zamiast pójść na siłownie obwiniasz tym razem Panie z Rezerwatu o brak solidarności. Ale tu nie o Solidarność chodzi tylko o zawarty w tytule "mały bilans faktów".

We framudze się nie zmieściłaś:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hippie Patrzenie na siebie bezkrytycznie i widzenie problemów tylko w drugiej osobie to  się nazywa narcyzm. I nie ma płci. 

Pewnie masz trochę racji, ale odwracanie sytuacji i obarczaniem winą za wszystko kobiet raczej też nie jest dobrym rozwiązaniem ;) 

 

@Krugerrand Widzę, ze się przerzuciliśmy z dziadka na framugę :D Nie ryzykowałabym traktowania kobiet udzielających się tu jako normę wszystkich. Ani mnie, bo jestem specyficzna i może i przeginam w jedną stronę, to kobiety mówiące, że tylko kobiety są złe i tylko się czepiają też tą normą nie są ;) 

 

A i powiem Ci coś co może odmienić Twoje życie - feministka to kobieta ;) 

 

@Hippie W żadnym wypadku, samodzielnie myślicie, samodzielnie wybieracie co uznajecie za słuszne. A to, że się z Wami nie zgadzam to całkiem inna rzecz. 

 

 

Edytowane przez Fit Daria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand Najlepsze w tym wszystkim jest jeszcze to , że pewnie stwierdzi, że wy faceci na nas macie zły wpływ, owinęliście sobie nas wokół paluszka, że my jesteśmy naiwne, wierząc wam Facetom a nie jej cudownej, nieskazitelnej feministce.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hippie Jak sama widzisz ja już Ciebie sobie owinąłem:P

 

@tytuschrypus Jeśli "mały bilans faktów" autorki nie zgadza się z "małym bilansem faktów" całej reszty tym gorzej dla naszego "małego bilansu faktów":D

 

9 minut temu, Fit Daria napisał:

A to, że się z Wami nie zgadzam to całkiem inna rzecz. 

Skoro tak jest, to idź stąd i nie wracaj, a nie wylewasz tu swoje frustracje.

 

11 minut temu, Fit Daria napisał:

bo jestem specyficzna

Nie jesteś specyficzna, nie jesteś kobietą i nie porównuj się do nich.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Lalka napisał:

Nikogo nie obchodzisz.

@Fit Daria Pomyśl o tym. 

Pomiń cały system, rozejrzyj się. 

 

Boli? To zastanów się czemu. 

Wiesz, że nawet jeśli to średnio? :D Inne rzeczy dobijają mnie znacznie bardziej.

Jak to mi zacznie przeszkadzać to to zmienię, a kwestii o których mowa nie zmienię, i w tym tkwi problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, tytuschrypus napisał:

A jeśli jest, to zaburzoną, więc tym bardziej szkoda porównywać się do niezaburzonych. 

Zaburzona (przypuszczam, że to coś a'la zaburzenie narcystyczne) ale myślę, że też ma ego wielkości Mount Everest. Tak jak moja matka zwykła mówić " to nie ja jestem chora, to wy się musicie leczyć!" - zawsze to mówiła jak się z nią z czymś nie zgadzaliśmy, albo też chcieliśmy jej po prostu pomóc a widzieliśmy, że to ona sobie wymysla cały czas problemy. Mówiła to do całej mojej rodziny, zdarzało się , że do rodziny mojego ojca też (której nienawidzi) Aż za dobrze znam ten mechanizm... dlatego unikam jak ognia. 

To tylko moje odczucia, po tym co cały czas tu czytam z ręki owej pani. Prawdy nigdy sie nie dowiemy. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Error.

@Fit Daria Pogódź się z sobą, zrozum, wybacz. 

Brakuje Ci zrozumienia, nic nie widzisz. 

Co Cię ma obchodzić- to Ty, Twoje życie i Twoje szczęście. 

Jak jesteś szczęśliwa widzisz dobro. Jak widzisz dobro to je pomnażasz bo je czynisz. 

Piszesz o bólu.

Coś Ci opowiem,

udzielam się na aukcjach charytatywnych. Dla mężczyzny w moim wieku. Jest uwięziony w swoim ciele, według kogo? Nie wiem. 

Ma myśli, nie może się wyrazić. 

Nikt nie pomaga, powinien już nie żyć. 

Jadę do niego na urodziny, 26. To boli- nie macica. Nie konsekwencje swoich wyborów, nie porażki. 

 

Ludzie mają wybory, to czy tamto. Mają zdolność, a Ty świadomie psujesz siebie i otoczenie nakręcając wszystko spiralą zmyślonych nieszczęść. 

Musisz zacząć od zera bo nigdzie nie doszłaś, a wszystko spierdoliłaś.

Przyznaj się, zrozum, wybacz i ogarnij- czas najwyższy. 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.