Skocz do zawartości

Srebro czy Zloto


Pieter

Rekomendowane odpowiedzi

Bracia w co lepiej zainwestować 5 tysięcy złotych,w ok 1um złota czy w ok 2kg srebra.

Myślę nad długotrwała inwestycja z uwagi na spadki cen kruszców.

Czy w ogóle opłaca się w nie inwestować może lepiej obligacje sam nie wiem. ;(

 

Przypominam ze srebro podlega opodatkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zloto czy srebro warto inwestować, szczególnie w dzisiejszych czasach. Polecałbym zakupić i jedno i drugie, choć jeśli masz 5 tyś złotych to zakupisz za to zaledwie jedną uncję złotej monety. Od obligacji trzymałbym się z daleka, dług jest tak rozdmuchany, że właściwie niemożliwy do spłaty, na dodatek jak w niemal wszystkim mamy obecnie bańkę. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złoto to nie jest "inwestycja" tylko sposób na zabezpieczenie kapitału przed inflacją i tylko tak powinno być rozpatrywane. Jako inwestycje czy bardziej instrument spekulacyjny polecam na ten moment akcje kopalni złota za te 5k lepiej na tym wyjdziesz niż ładując się w fizyczne złoto.

Co do obligacji to @Krugerrand ma rację.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

5k zł, to nie jest jakiś ekstremalnie duży majątek. Forma inwestycji uzależniona jest moim zdaniem od tego czy ma to być inwestycja długo czy krótkoterminowa.

Jeżeli długoterminowa to złoto rzeczywiście jest całkiem dobrą opcją, zwłaszcza, że złoto na przestrzeni ostatnich kilkudziesięcu lat, cały czas piął się w górę.

Na https://www.bankier.pl/inwestowanie/profile/quote.html?symbol=ZLOTO

można to sobie sprawdzić.

Proponuje jeszcze sprawdzić tutaj: https://www.konto-studenckie.pl/promocje/

Man ma myśli różnego rodzaju promocyjne lokaty itd.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.08.2018 o 14:26, Pieter napisał:

może lepiej obligacje sam nie wiem

Jak chcesz, ale na obligi państwowe patrzę jak na inwestycję krów w pobliską rzeźnię. Kupujesz swój własny dług nad którym w dodatku nie masz żadnej kontroli (emisja, inflacja, kreacja itp pierdoły).

1 godzinę temu, robert_m napisał:

złoto na przestrzeni ostatnich kilkudziesięcu lat, cały czas piął się w górę.

Niezupełnie. Po prostu papier (tzw. legalne środki płatnicze) zawsze zmierza wartością do rolki toaletowego. Zresztą różnią się od niego tylko nadrukiem i tyle samo kosztują "wytwórcę".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, robert_m napisał:

Jeżeli długoterminowa to złoto rzeczywiście jest całkiem dobrą opcją, zwłaszcza, że złoto na przestrzeni ostatnich kilkudziesięcu lat, cały czas piął się w górę.

Długoterminowo (kilkadziesiąt lat) kurs złota będzie rósł z powodu inflacji, ograniczonych zasobów, itd.

Z tym że kurs cały czas piął się w górę to bzdura, na każdym rynku są wahania i bańki spekulacyjne.

Cena złota w 2011 roku przekroczyła 1800 USD za uncję. Po czym w 2015 roku spadła do ok. 1060 USD. Inwestorzy, którzy kupili złoto na górce cenowej w 2011 (szczycie ówczesnej bańki spekulacyjnej) i z powodu paniki albo potrzeby posiadania gotówki sprzedali je w najmniej odpowiednim momencie ponieśli ponad 40% stratę. Dziś kurs to ok. 1200 USD za uncję. 

 

Edytowane przez realista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/8/2018 at 7:53 PM, Kniaź z Bajki said:

polecam na ten moment akcje kopalni złota za te 5k lepiej na tym wyjdziesz niż ładując się w fizyczne złoto.

Akcje kopalni to ruletka. Można na tym nieźle wyjść rzeczywiście lecz manipulacje na Comex-ie nie gwarantują przetrwania poszczególnych firm. Złoto fizyczne jako zabezpieczenie jest pewniejszym wariantem. Jeśli ktoś lubi wysokie ryzyko - kryptowaluty.

 

EDIT. W temacie bezpiecznych (w miarę) inwestycji polecam:

https://dwagrosze.com/

https://independenttrader.pl/

Edytowane przez azagoth
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już te 5k zainwestowałem w zloto.

Kupiłem monetę 1oz australijski kangur.

Monetę zakupiłem w mennicy wrocławskiej czekałem na nią 45dni według mnie ceny innych monet trochę zawyżone.

Teraz mam już 24k odłożone myślę nad zakupem 100g zlota+1oz złoty Krugerrand+1kg srebra.(teraz jest tanie)

 

Myślę nad zakupem ze sklepu GoldOn. Kupował ktoś? 

Teraz złoto troszkę w górę poszło,sam nie wiem podobno w grudniu ludzie najwięcej inwestują w kruszce może w styczniu trochę spadnie.

Inflacja jest dosyć spora więc kruszce to chyba jedno z lepszych rozwiązań,do tego już dawno kryzysu nie bylo. ;P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem ze złotem jest taki, że nie zabezpiecza prawie w ogóle przez spadkiem siły nabywczej pieniądza, co większość uważa. Nie wiadomo, czy w ogóle lokowanie pieniędzy w towarach, może zabezpieczyć przed inflacją oczywiście poza nieruchomościami (z tym, że do tego potrzebny duży kapitał). Nie wiele instrumentów bazowych opartych na towarach osiągnęło duży wzrost wartości rynkowej po upływie lat. Mało kto poleca akcje i obligacje jako inwestycje długoterminowe. Ale są to opcje rozsądne, jeśli rozumie się podstawy inwestowania. Nie mówię tu o grze na lewarze przy interwałach czasowych 1h,1d.

 

Alternatywa dla inwestycji towarowych:

 

Jeśli chcesz się zabezpieczyć przed wzrostem inflacji to rozsądnym działaniem byłoby zainwestowanie ok. 25% kapitału w obligacje skarbu państwa i w akcje. Z tym, że warto abyś zdywersyfikował swój portfel i posiadał w nim nie mniej niż 25% i nie więcej niż 75% w akcjach oraz nie więcej niż 75% i nie mniej niż 25% w obligacjach. Zawsze warto więcej dać w obligacje bo są dużo mniej ryzykowane na wahania cen. Tylko spółkę typujesz wykorzystując długoterminową analizę fundamentalną, a nie krótkoterminowa analizę techniczną. Przeglądasz jak się kształtowały wyniki spółki na przestrzeni lat (ebit. ebitda, ROA, ROE, ROS, zysk netto). Najlepiej inwestować w światowe wysoko rozwinięte spółki a nie w debiuty giełdowe. Warto też zwrócić uwagę na wielkość dywidendy wypłacanej na przestrzeni kwartału lub roku.

Edytowane przez rejdi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny nieruchomości gdy nastąpi kryzys z reguły spadają bo nikt ich nie kupuje,a wszyscy chcą sprzedać bo na przykład nie mogą spłacić kredytu.

Ceny złota w czasie kryzysu wysokiej inflacji z reguły rosną,ponieważ wiele osób dopiero wtedy zauważa że żeby ich 1m$ za rok był tyle samo warty najbezpieczniejszą opcją jest złoto.

 

Trochę głupio by było władować kasę w obligacje 1.5% skoro inflacja w październiku wynosiła 1.75%.

 

Dzięki za rady wolę władować 80% w złoto 20% w srebro.

Mam działkę w górach za parę lat będę chciał tam wybudować pensjonat nie chce dużego zysku z inwestycji,chce zainwestować w coś co zawsze będę mógł sprzedać nie wazne czy będzie kryzys czy nie.

Więc teraz inwestuje w złoto gdy ceny podskoczą mam zamiar je sprzedać i zainwestować w pensjonat.

Nie spieszy mi się mam w miarę pewną pracę więc mogę czekać nawet 10 lat na wzrost.

Wolę odkładać 2.5k na miesiąc niż spłacać 2.5k+raty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brama85

Zgadzam się gdybym się znał na monetach kolekcjonerskich pewnie bym szukał okazji i inwestował.

Niestety takie monety trudniej sprzedać niż inwestycyjne.

Kiedyś się nimi troszkę interesowałem ale expertem nie jestem w tej dziedzinie,pewnie by mnie na szybko jakiś cwaniaczek zrobił. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Pieter napisał:

@brama85

Zgadzam się gdybym się znał na monetach kolekcjonerskich pewnie bym szukał okazji i inwestował.

Niestety takie monety trudniej sprzedać niż inwestycyjne.

Kiedyś się nimi troszkę interesowałem ale expertem nie jestem w tej dziedzinie,pewnie by mnie na szybko jakiś cwaniaczek zrobił. ?

Ja trochę handlowałem w Krakowie takimi monetami. Jest tu kilku ludzi którzy skupują oraz sprzedają. Na pewno warto poczytać jakieś fora oraz porozglądać się na aukcjach przed jakimkolwiek zakupem/sprzedażą. Bo jak wyczają, że jest się zielonym to można trochę stracić podczas transakcji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pieter napisał:

Ceny nieruchomości gdy nastąpi kryzys z reguły spadają bo nikt ich nie kupuje,a wszyscy chcą sprzedać bo na przykład nie mogą spłacić kredytu.

Ceny złota w czasie kryzysu wysokiej inflacji z reguły rosną,ponieważ wiele osób dopiero wtedy zauważa że żeby ich 1m$ za rok był tyle samo warty najbezpieczniejszą opcją jest złoto.

 

Trochę głupio by było władować kasę w obligacje 1.5% skoro inflacja w październiku wynosiła 1.75%.

Masz rację, mój błąd jeśli chodzi o nieruchomości, nie chce wprowadzać w błąd. Pisałem na szybko nie przeglądając aktualnych realiów rynkowych. Faktycznie, aktualne obligacje skarbowe mają bardzo niską stopę zwrotu, to już lepiej dać kasę na lokatę. Tutaj przedstawiłeś, jeśli się nie mylę oprocentowanie 3 miesięcznych obligacji skarbowych. Właśnie zrobiłem krótki przegląd i zauważyłem że obligacje komunalne mają sporą stopę zwrotu bo od 6%, ale z drugiej strony rynek jest mało płynny i z tego względu podwyższonego ryzyka. Aktualnie najbardziej rentowne obligacje korporacyjne wynoszą od 8 do 9,5%, ale jest pewne ryzyko związane z tym, czy spółka nie ogłosi bankructwa.

 

Moim zdaniem kurs złota nie jest zbyt stabilny i po dużej bessie z 2012 roku jest aktualnie w długoterminowym trendzie bocznym (od 2014,16 do dziś) i podlega wahaniom, niestety w niewiadomym kierunku. Widzę tutaj cykliczne roczne wahania od ok 100$ do max 300$ w górę i w dół. Nie jestem pewny co do przyszłej prognozy cen złota. Może być różnie, ale ten trend boczny już coś sporo trwa i możliwym jest, że nastąpi spory spadek lub wzrost w najbliższym czasie.

Edytowane przez rejdi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.