Skocz do zawartości

Bierzmowanie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zwracam się do Was z prośbą o udzielenie informacji na temat bierzmowania. Sprawa wygląda tak, że jestem w wieku 19 lat i nie mam bierzmowania, a jakoś w środku września dostałem propozycję na chrzestnego, z której z chęcią bym skorzystał. Wiecie może czz da się w jakiś sposób obejść brak bierzmowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się. Chyba, że załatwisz "lewe" potwierdzenie od księdza, że możesz być chrzestnym. Takie potwierdzenie jest wymagane zawsze z odpowiednim stemplem z parafii ;)
Bierzmowanie jest sakramentem i jego brak Cię wyklucza z takich funkcji, np. świadkiem na ślubie też nie możesz być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Amnesia Haze napisał:

@GurneyHalleck Niby tak, ale z drugiej strony słyszałem o wielu przypadkach osób, które bez bierzmowania były świadkami lub chrzestnymi.

... napisałem wyżej ... "chyba, że załatwisz sobie "lewe" potwierdzenie ..." Najprościej iść do księdza i zapytać jak to wygląda aktualnie. Nie zje Cię.

A czemu opuściłeś bierzmowanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, GurneyHalleck napisał:

Nie da się. Chyba, że załatwisz "lewe" potwierdzenie od księdza, że możesz być chrzestnym. Takie potwierdzenie jest wymagane zawsze z odpowiednim stemplem z parafii ;)
Bierzmowanie jest sakramentem i jego brak Cię wyklucza z takich funkcji, np. świadkiem na ślubie też nie możesz być.

 

Nie_do_końca.

Zgodnie z KKKK:

 

Cytat

Kan. 874 - § 1. Do przyjęcia zadania chrzestnego może być dopuszczony ten, kto:

1. jest wyznaczony przez przyjmującego chrzest albo przez jego rodziców, albo przez tego, kto ich zastępuje, a gdy tych nie ma, przez proboszcza lub szafarza chrztu, i posiada wymagane do tego kwalifikacje oraz intencję pełnienia tego zadania;
2. ukończył szesnaście lat, chyba że biskup diecezjalny określił inny wiek albo proboszcz lub szafarz jest zdania, że słuszna przyczyna zaleca dopuszczenie wyjątku;
3. jest katolikiem, bierzmowanym i przyjął już sakrament Najświętszej Eucharystii oraz prowadzi życie zgodne z wiarą i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić;
4. jest wolny od jakiejkolwiek kary kanonicznej, zgodnie z prawem wymierzonej lub deklarowanej;
5. nie jest ojcem lub matką przyjmującego chrzest.

 

Co ciekawe - mi się zdarzało być rodzicem chrzestnym NIE będąc bierzmowanym.

Powiem więcej - nikt nie pytał o bierzmowanie.

Powiem jeszcze więcej - nawet kwit z parafii dostałem, mimo, że nie miałem bierzmowania ?

I nawet nie ściemniałem, że mam!


Ot - kościelna biurokracja ?

 

NATOMIAST!!!

Nie jest prawdą, że od świadka ślubu jest wymagane... cokolwiek w kontekście wiary.

Ma żyć, oddychać, mieć dowód osobisty. Kropka.

Zwłaszcza, jeśli mówimy o zawarciu małżeństwa tzw konkordatowego (rodzącego skutki w prawie cywilnym).

 

Zatem: świadek ślubu nie musi być jakiegokolwiek wyznania (może być jawnym ateistą ? ) !!!

 

KKKK nic n/t chrztów/bierzmowań/etc kwitów dot świadków nie wspomina.

Z zasady OGARNIĘTY ksiądz przed udzieleniem ślubu pyta tylko o to, czy świadkowie będą przystępować do komunii (wyłącznie po to, aby uniknąć przypału w trakcie uroczystości).
 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Stary_Niedzwiedz napisał:

Nie jest prawdą, że od świadka ślubu jest wymagane... cokolwiek w kontekście wiary.

Ma żyć, oddychać, mieć dowód osobisty. Kropka. 

Zwłaszcza, jeśli mówimy o zawarciu małżeństwa tzw konkordatowego (rodzącego skutki w prawie cywilnym).

Masz rację. Zapomniałem, że śluby są konkordatowe. Ja miałem przyjemność być świadkiem jeszcze przed tą erą i wtedy bierzmowanie było wymagane.
A teraz rzeczywiście nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, GurneyHalleck napisał:

Masz rację. Zapomniałem, że śluby są konkordatowe. Ja miałem przyjemność być świadkiem jeszcze przed tą erą i wtedy bierzmowanie było wymagane.
A teraz rzeczywiście nie jest.

Ale był to wymóg z dupska, bo KKKK nie wspomina nic o wymogach wobec świadków.

Wątpię, aby ta instytucja dostosowywała swoje prawodawstwo do prawa cywilnego ?
I "luzowała" wymogi - jeśli już, to raczej dokręcą śrubę ?

 

 

Jest sporo n/t wyjątków odnośnie obecności świadków małżeństwa itp, natomiast żadnych zdefiniowanych wymogów.

Ponieważ to prawo wewnętrzne kościoła, to można nawet założyć, że świadek nie musi być "zdolny do czynności prawnych" w rozumieniu prawa cywilnego. Czyli - "nielat" też może być świadkiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Ale był to wymóg z dupska, bo KKKK nie wspomina nic o wymogach wobec świadków.

Może, natomiast pamiętam, że proboszcz pytał po kolei o komunię, bierzmowanie itp. i sprawdzał w księgach.
A przecież nie będę się z nim kłócił :)

także nie piszę o wymaganiach jakie są, tylko o swoich doświadczeniach w tej materii i podkreślam - dotyczy to czasów PRZED konkordatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świadek zgodnie z nazwą ma tylko być świadkiem, potwierdzić że widział i slyszał przysięgę.

Z rodzicem chrzestnym sprawa ma się inaczej, bo wg KK ma on za zadanie pomagać dzieciakowi być katolikiem, więc osoba niebierzmowana nie nadaje się za bardzo do pełnienia tej funkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz idealną wymówkę, a ty się pchasz sam pod nóż. Jak miałem 19 lat to też bym pewnie był z tego dumny że ktoś mi zaproponował taką funkcje. Rolą rodziców chrzestnych jest umacnianie dziecka w wierze, ale skoro tobie się nie chciało nawet chodzić na zajęcia do kościoła, to twoja rola sprowadza się do kupienia quada za 8 lat.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.