Skocz do zawartości

Samotne matki szukają seksu. Jakie są plusy łóżkowej przyjaźni? ( Mocno propagandowy materiał )


Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, Obliteraror napisał:

nie uważasz, że układ, który opisujesz, to zwykłe pasożytnictwo ze strony Pani, która szuka : mechanika/hydraulika (wstaw sobie fachowca z dowolnym skillem), która za usługę płaci obiadem i dupą? Tanio. Bardzo, bardzo tanio. Naprawdę, jakby mnie przyszpiło i nie byłbym w związku, wolałbym za to zapłacić.

A czyz jest możliwa męsko-damska relacja bez pasożytnictwa damy ?

 

Moim zdaniem - nie jest. Zwłaszcza małzeństwo.

 

Cała sztuka w tym byś sobie wykalkulował co Ci się opłaca.

Dla jednego wymiana kranu będzie zadaniem ponad siły (bo facet nie umie nic zrobić), naprawa samochodu - to w ogóle kosmos, a dla innego - taka czynnosć będzie bułką z masłem.

 

Zauważ, że NIGDY i NIGDZIE tak się nie zdarza, że seks z kobietą jest za darmo. Zawsze musisz za to w taki czy inny sposób zapłacić - zwłaszcza w perspektywie bardziej długotrwałej relacji.

 

Zdecydowanie wolę wydać 100 zeta na kran czy też inne 100 zeta na sworzeń zwrotniczy, wymienić toto damie i mieć nielimitowany seks z kolacją niż zapłacić 200 w burdelu za godzinkę seksu na głodniaka.

 

Kobieta (taka jej natura) zawsze pasożytuje na facecie.

 

I najwazniejsze - nie nazwałbym tego pasozytowaniem bowiem wszystko jest w porządku do momentu kiedy w zamian za określone korzyści ze strony faceta - facet otrzymuje od damy odpowiedniej jakości fajny seks.

To po prostu jest jasna transakcja - ja Ci to, a Ty mi tamto. Normalny handel.

 

Gdy związek staje się związkiem (obowiazuje klauzula wierności a nie daj Boże - przysięga ślubna) - dama zaczyna rzeczywiście pasożytować - niewiele w zamian od siebie dajac.

To było tyle razy na tym forum wałkowane - że nie chce mi się powtarzać.

 

I to działa w dwie strony.

W stałym zwiazku nie tylko kobieta przestaje się "udzielać". Mało to facetów, ktorym sie odechciało i latami w domu mnóstwo rzeczy porozjebywane - bo koleś może by i to ogarnął ale mu się nie chce ?

W FwB nie do pomyslenia. Jak coś nie gra - wypad jedna albo druga strono :)

 

I dlatego facet musi się postarać i coś naprawić a dama musi się postarać i uczciwie oraz rzetelnie dac dupki.

 

4 minuty temu, michau napisał:

Od jakiegoś czasu spotykam sie właśnie jako kochanek z dzieciatą panią. O odpowiada opisowo kochanka, tylko ze ja niczego nie naprawiam

Poczekajmy spokojnie aż coś się w domu spierdoli :)

Wtedy pierwsza do Ciebie się zwróci prośbą a Ty będziesz musiał sobie wykalkulować czy Ci się to opłaca.

 

Edytowane przez Bonzo
  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepycham jej, zaiste, otwory. 

Wszystkie trzy.

 

I naprawiam jej podejście do seksu.

 

A to, ze zainspirowała mnie do założenia wątku o spierdoleniu i babskiej logice na podforum "Manipulacja" - jest kwestią odrębną ? 

 

 

EDIT

Stałem się strasznie cyniczny i nieufny dzięki niej ? 

Edytowane przez michau
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bonzo napisał:

Finalnie bateria za 200 brutto w sklepie z kieszeni kosztuje mnie stówę.

To i tak przepłacasz. Ja jak wymieniałem cokolwiek to pieniądze za towar do zwrotu. Masz ciut złe podejście, bo traktujesz cipę jako dobro za które trzeba w taki czy inny sposób płacić. Ona też ma przyjemność ze rznięcia więc często jest tak, że ja jako facet kupuje wino, bo sam je lubię, no i z pustymi rekami w gości nie chodzę. Ona robi kolację i ma drugą butelkę wina. Później seks który jest za darmo, na zasadzie wymiany barterowej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety usiłują nam wmówić, że musimy się bardzo starać, bo inaczej zostaniemy sami. Takie gadanie może dotyczyć kiepskich i przeciętnych facetów. Jeśli ktoś jest powyżej przeciętnej, tym bardziej jeśli znacząco odbiega od tej normy, może wybierać i przebierać. Nie dajcie się na to nabrać. To kobietom się bardziej spieszy i zależy na związku. Ja nie będę nieszczęśliwy i nie uschnę z tego powodu, że jestem sam i nie mam dzieci. Co najwyżej zobaczę trochę więcej świata, trochę więcej poznam innych kobiet na różne okazje. Im macie wyższe SMV (do urody dochodzą osiągnięcia) tym łatwiej, wiadoma sprawa. Same wracają i szukają kontaktu. 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czytałem art, idzie ,,ameryka" do Nas. Ta kulturowa. I wiecie co?

A niech to jebnie wszystko. Niech sobie kobiety robią co chcą, niech się pogrążają. Pasuje mi tutaj filmik z małpą.

 

80% ludzi to prymitywne zwierzęta lansujące się, nie chcące niczego się uczyć, trujące siebie i innych, niszczące świat i marnujące życie. Tacy wszyscy inteligentni i zajebiści... że sami nie widzą co ze swoim życiem robią, jaki sobie syf gotują.

 

Dzisiaj, jakbym miał założyć rodzinę, to... tylko w kraju arabskim. Zaczynam coraz bardziej szanować muzułmanów, mimo że nie chce ich w nadmiernej ilości w naszym kraju. Po prostu im starszy jestem, tym bardziej widzę że ich kultura ma ręce i nogi. (chodzi mi oczywiście najbardziej o relacje damsko-męskie). Oczywiście wiadomo, że nie popieram ekstremizmu. Mam na myśli tych normalnych, umiarkowanych.

Rewolucja seksualna zakończy się katastrofą dla naszej cywilizacji, przekombinowali skurczybyki a odkręcić już się tego nie da. Cytując Sokoła: ,,jak świat pierdolnie, chcę lecieć w dół brzuchem". Nic innego nam nie zostało jak podziwiać piękne samobójstwo.

 

A póki co wino, kopulacje i inne wariacje.

Ja obecnie mam 3 czyste, regularne układziki z którymi chętnie się widuje. Posag jaki muszę wnieść w zamian za kopulację to butelka wina (chociaż wczoraj miałem full free, jeszcze piwka mi kupiła, dobre dziewczę). Dwie po 30-tce, jedna po 40-tce. W dalszej orbicie jest kilka dam, z którymi mniej chętnie się widuje ale kontakt trzymam- w razie kryzysu są chętne na moje propozycje. Prosić się nie muszę.

Jak odpadną- badoo, Tinder i szukamy następczyń.

 

Chciałaś kobieto feminizmu, to masz. I ciesz się życiem.

 

PS: @Bonzo rozumiem Cię w 100% i popieram.

Edytowane przez Jan III Wspaniały
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Bonzo napisał:

Poczekajmy spokojnie aż coś się w domu spierdoli :)

Wtedy pierwsza do Ciebie się zwróci prośbą a Ty będziesz musiał sobie wykalkulować czy Ci się to opłaca.

 

Z supliką się nie zwróciła, ale, jako że mnie tępe noże źle robią przy krojeniu wołu (a kolacja razem robimy okazjonalnie), to je naostrzę.

Oh, wait...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, koksownik napisał:

@Bonzo czy zdarzyła ci się kiedyś sytuacja, kiedy po zrobieniu przysługi dla kobiety nie otrzymałeś seksu?

Ależ oczywiście :)

2 godziny temu, koksownik napisał:

Jeśli tak, to w jaki sposób wyegzekwowałeś swoje należne?

Nie egzekwowałem.

Handel. Zyskiwać się zyskuje, a skoro sie zyskuje - to czasami trzeba stracić.

 

Normalne. Jak w zyciu - są dni lepsze i gorsze.

 

Chodzi tylko o to by uczyć się na porażkach - i gdy nieresponsywna dama zwróci się z prośbą ponownie - "nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem"

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Bonzo napisał:

Zazwyczaj tak.

Ale kiedyś, lata temu u pewnej damy udrożniałem właśnie zlew kuchenny - co zaskutkowało wymianą syfonu oraz około metra rury PCV 50-tki - bo ze starości wszystko się rozprysło.

 

Koszt mały, ale z racji na porę trudny organizacyjnie.

Trzeba było gonić do OBI z butem w dywanie (kilka minut przed zamknięciem) przez zatłoczone w piątkowy wieczór miasto.

Bonzo - "polski hydraulik" :D

Ryzykować wysoki mandat lub zabranie prawka - wysoką wyceniłeś ruchanko z tą panią, aż tak dobra w "te klocki"?

 

Czy one przypadkiem nie zatykają specjalnie tych zlewów, aby wypierać się rozwiązłości i nie zapraszać Cię wprost na kolację ze śniadaniem?

 

Odnośnie tematu to chyba dobrze, że samotne kobiety, matki są programowane, czy też zachęcane do "dawania tyłka". Im bardziej rynek nasycony chętnymi paniami tym niższe koszty finansowe i czasowe pozyskania seksu co dla wyzwolonych z matrixa Braci powinno być korzystne.

Mam wrażenie, że w obecnych czasach znacznie łatwiej znaleźć kobietę na sex niż nadającą się do związku.

 

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu nie ma przypadku w którym może to z pańcią było nie tak, dlatego została samotną matką?
A może to był klasyczny podręcznikowy przykład z forum?
Oczywiście nie neguję, że mogły zaistnieć inne okoliczności, krzywdzące kobietę, a nie mężczyznę - sam znam taki przypadek.
Chodzi o to, aby nie wybielać samotnych matek ---> nie każda samotna matka została skrzywdzona przez mężczyznę.

Ten artykuł pokazuje jaka nastąpiła w społeczeństwie degeneracja.
No jasne dziecko sobie śpi w łóżeczku, a matka parę metrów obok pieprzy się kochankiem, a może kochankami? ---> czyżby prawdziwa natura kobiet wyszła na światło dzienne?
Jak można promować samotne macierzyńsko?
Przecież to jest wprost namawianie do niszczenia rodziny, niszczenie dobrych wzorców, czego wynikiem jest niszczenie dziecka. Nie zawsze, ale przeważnie.
A głupie karyny takie artykuły "czytajo".

Właściwie nie trzeba tutaj nic komentować, ani argumentować, rozpisując się na 10 stron.
Wystarczy jeden niezaprzeczalny dowód:
Samotne matki są "wytwornicą" młodych przestępców - o czym mówią badania i statystyki, chociażby w USA.
Linki badań ktoś już podawał na forum.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że w temacie kobiet z dzieckiem wypowiadają się kawalerowie przed 30stka. Nie dla was samotne matki. Życia rodzinnego nie znacie to dajcie sobie spokój z nieswoimi dziećmi.

 

Co ma zrobić facet ok. 40 lat po rozwodzie ? A nawet jeśli jest młodszy ale nie chce ponownie przechodzić przez wiek pieluchowy ? Nie demonizujmy samotnych matek. 

 

Są takie co szukają sponsora ale są też takie co szukają partnera i oparcia w drugim człowieku. 

 

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, RealLife napisał:

Co ma zrobić facet ok. 40 lat po rozwodzie ? A nawet jeśli jest młodszy ale nie chce ponownie przechodzić przez wiek pieluchowy ? Nie demonizujmy samotnych matek. 

 

Są takie co szukają sponsora ale są też takie co szukają partnera i oparcia w drugim człowieku. 

No właśnie, tak sobie analizuję z kim spółkowałbym będąc wolny, mając mocno przekroczone magiczne 40 lat.

Przecież nie będę wyrywał 17-stek na wakacjach jak to w jednym z tematów pisał @Zerwito

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Brat Jan said:

No właśnie, tak sobie analizuję z kim spółkowałbym będąc wolny, mając mocno przekroczone magiczne 40 lat.

Przecież nie będę wyrywał 17-stek na wakacjach jak to w jednym z tematów pisał @Zerwito

 

40+ to akurat wiek sporych możliwości dla faceta. W tym wieku jest sporo rozwiedzionych kobiet, które naprawdę wyglądają ekstra. Mam takie w pracy. 

 

Dzieci mają odchowane i mogą sobie pozwolić na wyjazdy na weekend, zarwanie nocy na mieście i inne przyjemności na które nie może sobie pozwolić matka 5 latka dla przykładu.

 

Nie mówiąc że w seksie to czary mary. Wiem bo próbowałem. 

 

Ogólnie to nie jest tak że każda samotna kobieta szuka frajera co będzie sponsorowal ja i jej dziecko. Przykro słyszeć że bracia mają tylko takie doświadczenia. Jest to szkodliwe dla obu płci uogolnienie. Tak samo jakby powiedzieć że każdy facet myśli tylko żeby przelecieć i porzucić. Co przecież też nie jest prawdą, choć pewnie prawda o wielu.

 

Tu bardzo dużo zależy od postawy kobiety. Są kobiety mądre, samodzielne które naprawdę chcą zacząć życie od nowa i szukają dla siebie towarzysza a dla dziecka coś jakby wzorca. Nie dajmy się zwariować. Oczywiście nie polecam kawalerom samotnych matek bo kawalerowie nie rozumieją co to dziecko. Nie rozumieją, że dziecko może być marudne, chore, że często upojny wieczór z jego matka idzie w odstawke bo trzeba z małym lekcje odrobić albo do snu utulic. A po wszystkim nie ma już sił siedzieć do 2 w nocy w kochankiem i baraszkowac. 

 

Zrozumieją to ex mężowie, którzy we własnych byłych malzenstwach mieli to na codzien. 

 

Niestety ale gdy jest dziecko to życie się zmienia, a przyjemności takie jak balanga na mieście do białego rana albo seks wyjazd na weekend to przy dziecku luksus. Bez znaczenia czy to samotna matka czy codziennie życie małżeńskie.

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez RealLife
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Brat Jan napisał:

No właśnie, tak sobie analizuję z kim spółkowałbym będąc wolny, mając mocno przekroczone magiczne 40 lat.

Przecież nie będę wyrywał 17-stek na wakacjach jak to w jednym z tematów pisał @Zerwito

17-tek może nie, ale tak 25+-, czemu by nie? : )

@RealLife ok, załóżmy hipotetyczna sytuację: mojej żonie po 20 latach znajomości nagle odbija i postanawia pójść w swoją stronę: dlaczego miałbym nie próbować ułożyć sobie życia z Panią nie z odzysku? Ja za czyjeś wybory i błędy nie odpowiadam. Średnio mnie one w sumie interesują . Naprawdę mało jest "na rynku" wolnych Pań?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Obliteraror said:

17-tek może nie, ale tak 25+-, czemu by nie? : )

@RealLife ok, załóżmy hipotetyczna sytuację: mojej żonie po 20 latach znajomości nagle odbija i postanawia pójść w swoją stronę: dlaczego miałbym nie próbować ułożyć sobie życia z Panią nie z odzysku? Ja za czyjeś wybory i błędy nie odpowiadam. Średnio mnie one w sumie interesują . Naprawdę mało jest "na rynku" wolnych Pań?

 

Nie ma problemu. Możesz. Jak taka znajdziesz to bierz. 

 

No właśnie moim zdaniem jest bardzo mało wolnych Pan dla faceta 40+. Wolnych w tym przypadku rozumiemy jako bez dzieci. 

 

Będziesz musiał celowac w 30 minus. 

Czyli spora różnica wieku. Nawet jeśli znajdziesz, to taka Pani bedzie chciała mieć dziecko. Nie każdemu mężczyźnie 40+ pasuje znów przechodzić przez okres niemowlęcy, zlobkowy i tak dalej. Zwłaszcza jak ma się swoje dzieci już dorosłe albo prawie dorosłe. 

 

Ale głównym moim przesłaniem jest to aby nie generalizowac ludzi. Nie demonizwac bo dziecko. Mnóstwo zależy od kobiety. Jeśli ona będzie szanować swojego partnera to i dziecko przejmie te relacje. 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.