Skocz do zawartości

Polki nie dbają o higienę! Brudasy?


Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, The Motha napisał:

A potem wali z cipy jak z kutra rybackiego, nietoperze, pajęczyny te sprawy...

Kiedyś ruchałem dupę i miała owłosiony rów ;/ co za traumatyczne przeżycie...

@The Motha

Gówno w papierku po cukierku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiem dlaczego ciapatym się tak podobają, z wzajemnością, i tu nie chodzi o urodę ale o podobny styl bycia :P

Od tamtych też zapierdala aż w oczy szczypię...kiedyś jechałem jakimś trolejbusem w mieście Luton z piaskowymi czarodziejami, jebało od nich że szło zwymiotować...

 

Angolę też nie lepsi...;/

Edytowane przez The Motha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@The Motha

Mam podobne doświadczenia ale z Turczynkami.

Jest hala, 35 stopni topisz się w krótkich spodenkach a one w tych... zapomniałem jak się mówi na te ich piżamy co je noszą ale wyobraźcie sobie ten zapach od nich :) 

 

A co do tych kleksów to może masz rację, kloc do kloca ciągnie :D 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dobierając się do karyny w aucie, zdjelem jej opakowanie i przeszla mnie fala korwa jej smrodu plus huh alkoholowy ! Jako, że czuły na zapachy jestem, jebnelem pawia przez okno samochodu. Nie wytrzymałem , wyjebalem z auta i czym prędzej do domu pod prysznic.

 

 

Edytowane przez Still
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still

 

Ja wiem, że nie wypada się śmiać z waszych historii ale tak kuźwa śmiesznie opowiadacie, że po prostu nie mogę :D 

 

Ja na przykład bardzo źle wspominam baby w kościołach, Jezusie z Guadalupy jak one się wyperfumowały tymi capami z odbytu aligatora za 400 euro to nie raz wychodziłem na dwór bo się autentycznie dusiłem.

Nie wiem jak wy ale jak kobieta jest w owulacji i na przykład usiadła taka koło mnie w autobusie to ten zapach był nie do zniesienia, w ogóle ten zapach jest dla mnie tak okropny, że mnie na wymioty bierze.

Capa straszna...

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still w czasach grzesznej młodości całowałem się po różnych imprezach z dziewczynami, zawsze waliło im z ust, alkoholem jakimś kebabem z psa, czy to trudno zainwestować w orbit bez cukru?

 

Zawsze jak zdejmuje majtki dziewczynie przed seksem to modlę się żeby była wygolona, i czysta, bo obrzydliwością jest śmierdząca kobieta, tymbardziej że w cipie zachodzą różne procesy, od złotego deszczu po okresy i inne soki, to tymbardziej powinna o to dbać, jest teraz wiele produktów od grzybów pochwy.

 

Polecam taką terpię białym rycerzom, to może przestali by stawiać na piedestale kobiety

 

 

A nie przecież biali rycerze nigdy nie będą się całować..

Edytowane przez The Motha
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Still napisał:

@The Motha mam taki odruch, że po minecie myję zęby. Poprostu muszę! A jak laska obciagala, brała z polykiem a potem z ryjem do mnie do calowania , dyskretnie omijam ten ruch. Dla mnie to jak całować się z własnym hujem. 

 

Gdzieś czytałem, że wymycie zębów od razu po minetce może bardziej zaszkodzić, niż odczekanie paru minut od "zabiegu". Prawdopodobnie chodzi o ew. drobnoustroje, które sobie wprowadzisz od razu głębiej. Co do całowania po lodzie od razu, to mnie akurat mocno kręci, ale w żadnym wypadku snowballing : ) a wracając ad rem - faktycznie, czasami wystarczy zajrzec do damskiej toalety, które potrafią wyglądać jak po meteorycie tunguskim : /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze apropos sytuacji toaletowych...

 

Jak pracowałem w DE przy czekoladkach, to spodobała mi się jakaś piosenka. Pamiętam, że koniecznie chciałem ją posłuchać na słuchawkach a, że akurat przydzielili mnie do wynoszenia śmieci na ten dzień, to chodziłem po całej firmie i wynosiłem plastikowe takie kontenerki na śmieci.

Poszedłem na 3 piętro do ubikacji kobiecej bo nie chciało mi się schodami schodzić na 2 piętro gdzie się mieściła ubikacja męska.

Siedzę se w damskim kiblu, ucha chany iż słucham zarąbistej muzyczki a tu wchodzi jakaś kobieta, no nic sobie myślę pewnie się wysika i pójdzie dalej.

A ta nagle zaczyna coś drzeć japę w tym kiblu po turecku, gadać do siebie na głos, coś tam pierdzielić w niebo głosy no tak się wystraszyłem, że dajcie spokój ! Przysięgam, że brzmiało to jakby ją sam szatan opętał, kurwa myślałem, że do mnie w pierwszym momencie sadzi te teksty. Nie wiedziałem co zrobić czy dzwonić po kartkę czy wyskoczyć z tej kabiny i jej pomóc albo jeszcze lepiej wzywać księdza by szatana z niej wygonić - odechciało mi się słuchać muzyczki w każdym bądź razie na cały dzień.

Od tamtej pory postanowiłem, że może jednak będę schodził te piętro niżej.

 

Później miałem też nie przyjemną sytuację ale bardziej głupią po prostu i zawstydzającą.

Znów nie chciało mi się iść wysikać na któreś tam piętro, człowiek łazi po ogromnej firmie wywalać śmieci to po prostu już się autentycznie nie chce specjalnie dreptać po tych schodach i gdzieś tam złazić, więc sprawdzałem czasem czy nie ma nikogo w kobiecej toalecie ukradkiem - i jak nikogo nie było to wchodziłem.

Wchodzę nikogo nie ma !

Zrobiłem swoje - wychodzę, a tu ze schodów z góry schodzi Niemka taka 65 letnia i na mnie patrzy co ja robiłem w tej ubikacji, mówię iż po prostu nie chciało mi się iść niżej ona z wykrzywionym ryjem patrzy no ale dobra no nic.

Na drugi dzień autentycznie ta sama sytuacja...

Ledwo wyszedłem z damskiego kibla i znów ta sama Niemka już z ryjem na mnie co ja robię w tych damskich toaletach, muszę przyznać iż poczułem się jak zboczeniec po tym oddanym siusiu :D 

Twarz pamiętam miała jak wkurwiony diabeł a mi było cholernie głupio.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Lalka napisał:

A toalety damskie? Syf! Podpaski, tampony, brudny papier toaletowy, itd. 

@Lalka

Nawet nie przypominaj. U mnie w pracy mamy szatnie na piętrze. I czasami jak przychodzę do pracy to pierwsze co czuję to smród i to taki jakbyś zostawił puszkę śledzi przez tydzień na słońcu. A z prysznica to śmierdzi jakby tam leżał trup.

Edytowane przez Patton
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Kąpiel z używaniem chemicznych środków co dzień nie jest wskazana, tak samo częste mycie włosów.

 

 

43 minuty temu, Still napisał:

@The Motha mam taki odruch, że po minecie myję zęby. Poprostu muszę! A jak laska obciagala, brała z polykiem a potem z ryjem do mnie do calowania , dyskretnie omijam ten ruch. Dla mnie to jak całować się z własnym hujem. 

 

Gdy ma być minetka to lubię łyknąć przed i po trochę alkoholu.

Nie lubisz swojego penisa?

Co do wytrysku to również nie przepadam za przenoszeniem śladów spermy z ust do ust, ale po ssaniu pałki nie mam blokady całować w usta.

57 minut temu, Still napisał:

Kiedyś dobierając się do karyny w aucie, zdjelem jej opakowanie i przeszla mnie fala korwa jej smrodu plus huh alkoholowy ! Jako, że czuły na zapachy jestem, jebnelem pawia przez okno samochodu. Nie wytrzymałem , wyjebalem z auta i czym prędzej do domu pod prysznic.

 

 

Dlatego moim zdaniem najlepsze są dłuższe znajomości, a nie szybki podryw i bzykanie w aucie pod klubem.

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.