deleteduser74 Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 4 minuty temu, Rnext napisał: Panowie, femninistki spalą te farmy serwerów, zobaczycie A potem pozamykają się w piwnicach i usmarują sadzą Niedługo przejdziemy na cloud computing tam ich łapy nie sięgną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LiderMen Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 @SławomirP Wybierz sobie z 10 najładniejszych albo i więcej jeśli uznasz, że warto. Pobierz nr telefonów, zadzwoń do każdej na kilka minut i przedstaw, że chciałbyś je lepiej poznać, ale masz dużo pracy więc nie masz czasu obecnie na dłuższą pogawędkę. Jak by się okazało, że mają przyjemny głos i mają chętkę to będziesz sobie do nich dzwonił żeby poflirtować. Fikcyjne zdjęcia pokasuj a jak będą pytać czemu je skasowałeś? Powiesz, że już poznałeś fajną dziewczynę, a po za tym za dużo lasek do ciebie pisze i chcesz mieć spokój. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BumTrarara Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 5 godzin temu, adeusz napisał: tak spokojnie 60% wszystkich młodych lasek. Ja np. mógłbym uprawiać seks z każdą niegrubą młodą dziewczyną, która "jakoś" wygląda - powiedzmy 6/10. Już taka mnie podnieca. Tymczasem u kobiet to jest 10-15%, pozostali muszą się starać. Uciekałeś z zajęć biologi w szkole, jak uczyli o ewolucji i reprodukcji? Przecież tak się zachowuje większość (wszystkie?) zwierzęta. Samce się stroją/biją między sobą/rywalizują a samice dają się zapłodnić najlepszemu. W szczególności u ssaków. No pomyśl, jaka samica chciałaby chodzić X czasu w ciąży, co jest ryzykowne i kosztowne biologicznie, jak zapłodnił ją jakiś frajer. Zapłodnienie przez frajera = kiepskie DNA = kiepskie dzieci = kiepski własny sukces reprodukcyjny, bo dzieci pewnie nie przeżyją/rozmnożą się. U ludzi jest dokładnie tak samo. Kobiety idą w "jakoś", bo mają koszty związane z ciążą/dzieckiem i ograniczone możliwości rodzenia. Faceci nie mają "kosztów reprodukcyjnych", więc mogą iść w "ilość"... co w zestawieniu z wymaganiami kobiet powoduje, że sukces odnoszą tylko najlepsi, a w efekcie promuje "przystosowanie", czyli jest "nośnikiem" ewolucji. To konkurencja mężczyzn o kobiety, popycha do przodu rodzaj ludzki. Kobiety tylko rodzą. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adeusz Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 (edytowane) Godzinę temu, BumTrarara napisał: Uciekałeś z zajęć biologi w szkole, jak uczyli o ewolucji i reprodukcji? Przecież tak się zachowuje większość (wszystkie?) zwierzęta. Samce się stroją/biją między sobą/rywalizują a samice dają się zapłodnić najlepszemu. W szczególności u ssaków. No pomyśl, jaka samica chciałaby chodzić X czasu w ciąży, co jest ryzykowne i kosztowne biologicznie, jak zapłodnił ją jakiś frajer. Zapłodnienie przez frajera = kiepskie DNA = kiepskie dzieci = kiepski własny sukces reprodukcyjny, bo dzieci pewnie nie przeżyją/rozmnożą się. U ludzi jest dokładnie tak samo. Kobiety idą w "jakoś", bo mają koszty związane z ciążą/dzieckiem i ograniczone możliwości rodzenia. Faceci nie mają "kosztów reprodukcyjnych", więc mogą iść w "ilość"... co w zestawieniu z wymaganiami kobiet powoduje, że sukces odnoszą tylko najlepsi, a w efekcie promuje "przystosowanie", czyli jest "nośnikiem" ewolucji. To konkurencja mężczyzn o kobiety, popycha do przodu rodzaj ludzki. Kobiety tylko rodzą. Z całą pewnością Ty uciekałeś z zajęć z matematyki/logiki, bo nie bardzo widzę w którym momencie zaprzeczałem temu co piszesz. Edytowane 16 Sierpnia 2018 przez adeusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Aż mnie kusi, by tego Tindera założyć : DD Teraz już się nie załamałbym, jak za młodu, jakby matchy brakło, haha. Znam swoją mordę, więc na wielkie sukcesy w tej krynicy atencji raczej bym nie liczył. A zdjęcia przy furze/domu uważam za lekko żenujące. Swoją drogą, znam gościa, który ustawił sobie na T górski widoczek i jedno zdanie: "20k miesięcznie". Chyba nie narzekał, z tego co pamiętam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 53 minuty temu, BumTrarara napisał: Uciekałeś z zajęć biologi w szkole, jak uczyli o ewolucji i reprodukcji? Przecież tak się zachowuje większość (wszystkie?) zwierzęta. Samce się stroją/biją między sobą/rywalizują a samice dają się zapłodnić najlepszemu. Można chodzić na wszystkie lekcje, ale sie i tak tej wiedzy z biologii nie zastosuje w "praktyce" bo od małego mamy wmawiane, że u ludzie to nie są zwierzęta, że kierujemy się "uczuciami wyższymi"... A przecież od zwierzęcej natury nie uciekniemy. Trzeba do zaakceptować albo walczyć z wiatrakami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 (edytowane) 20 godzin temu, SławomirP napisał: często księżniczki z dołączonym instagramem z pierdyliardem zdjęć swojej dupy, moszny i co tam jeszcze mają. Łosz kurde, trza uważać na takie... @SławomirP dzięki za test, poświęcony czas i opublikowanie wyników. Ech... wot... rzeczywistość. Edytowane 16 Sierpnia 2018 przez Imbryk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 16 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2018 To wszystko jest w zasadzie proste tylko gówna wklepywanie nam do głowy wszystko pokomplikowały no i same panie, które nas raczą papką gówna i shit testów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi