Skocz do zawartości

Czego ona chce?


Rekomendowane odpowiedzi

Dobra dzięki Panowie, chyba powoli już wiem na czym stoje i do czego to ewentualnie zmierza, 

Jeszcze interesuje mnie jedna sprawa, dopytywała "o nasze miejsca" tutaj nie była tu od tego czasu ani ja tam. Jak się mają czy coś się zmieniło itd. 

No i zaprosiła mnie na coś w rodzaju podwójnej randki, żebym przyjechał kiedyś do niej z koleżanką jakąś albo dziewczyną, ewentualnie żeby dogadać się gdzieś w czasie urlopu jeśli planujemy w to samo miejsce jechać.

Myślicie że faktycznie chce sobie przygotować grunt pod plan B?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wiking Na tej podwójnej randce będzie pewnie tak milusia dla raperka aż będzie mu pod stołem konia walić patrząc ci w oczy. To proste - masz zobaczyć co straciłeś i och, ach. Na taką podwójną randkę przyszedłbym tylko z dobrą koleżanką (albo twoją kobietą) min. 9/10. Dogadaj się, żeby ubrała się tak, że wszystkim gały wyjdą. To pozamiatasz raz a porządnie. I koniecznie niech do rapera będzie miła i zainteresowana. To podwójna randka skończy się w pół godziny.

Potrzeba ci...



a w kanapce chodzi o to, że on nigdy nie zje majonezu bo nienawidzi majonezu. Taka aluzja do poświęcenia, żeby zakisić... :) 

Edytowane przez Tomko
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończ Waść, wstydu oszczędź. Nie czujesz że każda Twoja reakcja, każda odzywka smaruje jej pojebane ego ?  Dopieprza Ci bo po pierwsze może a po drugie dlatego  że kilka lat inwestowała cipkę i czas w kogoś kto jest dziś dla niej słabiakiem stąd ten wkurw. A czego byś jej nie mówił i jakkolwiek byś nie "pokazywał" że nim nie jesteś tymbardziej utwierdzasz ją w przekonaniu że jesteś słaby a słabiaków panny niszczą niestety. Skończ z nią , co Ty kurwa na kamczatce mieszkasz z niedźwiedziami że innych bab nie ma w okolicy ? Szanuj sie człowieku do qrwy nędzy !!!

Edytowane przez jaro670
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko Wyjebane mam w jakieś szopki i podwójne randki, jeśli bym się z nią spotkał to w wiadomym celu, btw Pan raper spotyka takie loszki na swoich koncertach więc to pewnie nie robi już wrażenia.

 

@jaro670 To ma sens, bo pominąłem fakt że jestem chory od jakiegoś czasu i o zgrozo jej o tym powiedziałem, też mógłbym być "kimś" gdyby nie to. Ja jej niczego nie pokazuje mówię tylko że mi dobrze z tym jak jest. Powoli do mnie dociera, że nie zostało nic z tej dziewczyny z którą byłem przez lata. Czy nie ma innych kobiet? Są ale ta była wyjątkowa i każdy się uśmiecha gdy coś takiego słyszy bo każdy miał tę "wyjątkową" tyle że ta nigdy nie odmawiała, świetnie gotowała i nie czepiała się o wyjścia z kolegami, do tego uwaga lubiła sprzątanie, miała wiele takich pragmatycznych zalet do tego figura bogini i piękna twarz. Dlaczego się nie oświadczyłem? Dlatego że nie chce żadnych ślubów kościelnych a ona zagorzała katoliczka wtedy, dzisiaj chyba już wcale do kościoła nie chodzi. Wszystko co teraz sie liczy to hajs. W zasadzie po tych kliku-kilkunastu rozmowach z nią, jestem bardzo rozczarowany w szczególności tą bezpodstawną agresją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus

 

Słucham audycji Marka od ponad roku i nie ze wszystkim się zgadzam i wiem że tutaj panuje alergia na to słowo czy raczej sformułowanie dlatego specjalnie go użyłem reszta zdania oczywiście już nie dotarła. Niestety ten świat już taki jest że jedni ludzie są pod pewnymi względami wyjątkowi inni nie, ta kobieta ma zestaw cech które mi pasują czy raczej miała. Większość kobiet wkurwia mnie po 2 - 3 tygodniach a po kilku miesiącach nie da się z nimi wytrzymać, a te które mnie nie wkurwiają są wyjątkowe pod tym względem czy nie? Naprawdę spodziewałem się czegoś więcej niż czepiania się słówek.

 

Doskonale sobie zdaje sprawę że to historia jakich wiele, ale nie będę przegrzebywać całego forum żeby doszukiwać się podobieństw, przecież chyba po to jest forum żeby usłyszeć to co na elektrodzie, poszukaj na forum już było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Wiking napisał:

Naprawdę spodziewałem się czegoś więcej niż czepiania się słówek.

Strasznie mi przykro, że zawiodłem Twoje wysokie oczekiwania.

 

Dobra, żartuję. A czego się spodziewałeś zatem? To nie było czepienie się słówka, tylko krótka puenta całego Twojego wywodu, którego kulminacyjnym punktem jest to właśnie zabawne stwierdzenie, że jest taka wyjątkowa. Nie mamy na nie alergii, po prostu lepiej od Ciebie zrobiliśmy coś takiego:

 

34 minuty temu, Wiking napisał:

nie będę przegrzebywać całego forum żeby doszukiwać się podobieństw

czy raczej w ogóle zrobiliśmy i wiemy, że nie ma kobiet wyjątkowych, jedynych w swoim rodzaju i niesamowitych, a tak samo wyjątkowe spotkasz za X lat, tak samo jak dla tego całego rapera ona nie jest wyjątkowa, tylko dziś wieczorem będzie ją posuwał w tyłek tak jak każdą przed nią, a potem ona jak wiele przed nią weźmie prosto do ust. Taka jest właśnie wyjątkowa. Kiedy nabierasz trochę doświadczenia i masz jakiś tam potencjał intelektualny, to rozumiesz co oznacza wyjątkowość kobiet i ludzi w ogóle.

 

34 minuty temu, Wiking napisał:

przecież chyba po to jest forum żeby usłyszeć to co na elektrodzie, poszukaj na forum już było.

Zapewne zjadłeś słowo "nie". Widzisz, i tu się mylisz bo na elektrodzie piszą tak nie bez przyczyny - szukanie nie boli. Ty nie szanujesz nas, bo szukać nie planujesz, za to wyrzucić z siebie to co Ci leży na sercu chciałbyś. To tak nie działa.

 

34 minuty temu, Wiking napisał:

Doskonale sobie zdaje sprawę że to historia jakich wiele

Chyba nie, skoro piszesz:

 

14 godzin temu, Wiking napisał:

Czy nie ma innych kobiet? Są ale ta była wyjątkowa

I jeszcze bezczelnie dopisujesz:

 

34 minuty temu, Wiking napisał:

reszta zdania oczywiście już nie dotarła.

Widzisz, znów się mylisz. Dotarła. Po prostu reszta zdania jest równie bez sensu:

 

14 godzin temu, Wiking napisał:

ażdy się uśmiecha gdy coś takiego słyszy bo każdy miał tę "wyjątkową"

Każdy kto kuma uśmiecha się z politowaniem, bo Ty myślisz że takie zalety przez jakiś przejawiała tylko ta Twoja jedyna z Himalajów? Zejdź na ziemię. Jesteś od tej panny beznadziejnie uzależniony emocjonalnie, nie zamaskujesz tego ubieraniem tego w pozory racjonalności. Bo gdybyś był racjonalny, to spuściłbyś ją na drzewo sam, za takie zachowania jak opisujesz, a nie teraz analizował każdy ruch, zdanie, sms-a i zastanawiał się, co też ona ma na myśli (urocze). Klasyczny haj i za 5 lat będziesz się wstydził nawet ten temat przeczytać, co Ty za głupoty tu wypisywałeś - tak jak człowiek wstydzi się tego co nagadał po pijaku na drugi dzień po suto zakrapianej imprezie. Ale skoro od jakiegoś czasu chłoniesz wiedzę z audycji Marka i forum i dalej piszesz takie rzeczy, to może być ciężko i dlatego spuentowałem Cię wcześniej jednym zdaniem. Jak widzę po reakcji - słusznie. 

 

Żeby nam jednak nie umknęło - czego się spodziewałeś? Dostałeś identyczne w swej istocie porady od braci i co z tym zrobisz?

Edytowane przez tytuschrypus
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Wiking napisał:

Powoli do mnie dociera, że nie zostało nic z tej dziewczyny z którą byłem przez lata.

Chciałeś powiedzieć że nic nie zostało z maski która została wyprodukowana przez nią "especially for You" bo chyba nie uwierzyłeś że taka była na prawdę. To jaka była dla Ciebie jak byliście razem to śliczna maska na urobienie leszcza a dopiero teraz masz okazję na serio poznać ją jaka rzeczywiście jest bo już dla Ciebie się starać nie musi i nawet nie chce bo jesteś dla niej teraz jak wyborca dla polityka w poniedziałek po wyborach czyli zbędny. I jak do tego się dziś ma ta jej "wyjątkowość " ?

Nie jesteś pierwszy ani ostatni który dał się nabrać na maskę cudownego ,niebiańskiego dopasowania, Ty lubiłeś np. łapać żaby to ona nagle całe życie kochała łapać żaby, dziś pan raper może lubi wciągać makaron nosem to cudownym trafem okazuje się że ona całe życie też pragnęła zgłębiać tę tajemną sztukę. Czaisz mechanizm ? 

Edytowane przez jaro670
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bracie @Wiking

 

Szanuj się brat i zakończ tą chorą relację. Po co utrzymujesz z nią jakikolwiek kontakt? Chcesz robić za jej tampon emocjonalny czy jak? Pewnie nie chcesz być jej przyjaciółką, a pukać z dystansem nie będziesz potrafił. Żadnych spotkań z nią i jej facetem. Miej jaja i zakończ to. Po pewnym czasie sam zauważysz, że poczujesz się lepiej. 

Popadłeś w syndrom jedynej, a zapewniam Cię, że jest wiele fajnych dup na świecie i ta Twoja ex nie jest taka zajebista, jak ją teraz idealizujesz.

Rozwijaj się, poznawaj laski, a sam zobaczysz, że mam rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej panowie - zczajcie jaka ta niunia jest uroczo głupiutka. Zazwyczaj kobiet jakiś czas po zerwaniu ZUPEŁNIE przypadkiem wpadają na nas na mieście albo wrzucają zdj. jak to się im powodzi a tu lasencja nawet się nie czai i zaprasza na podwójną randkę, żeby autorowi dosrać jakiego mena wyrwała i jak jej się powodzi. Heheh chyba bym parsknął i wyśmiał ją do rozpuku :D.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może lekki offtop, ale ja nie wiem na jakie dziewczyny trafiają co po niektórzy.
Mi się nigdy nie zdarzyło by jakakolwiek pańcia udawała, że interesuje się tym samym co ja.
Może tak robią cipki bez jakichkolwiek zainteresowań z nudnym życiem, czekając na szefa firmy.
Ja się obracam w różnym towarzystwie i wydaje mi się, że to zależy też od inteligencji i towarzystwa w jakim obraca się dana kobieta.

Np. poznałem ostatnio Karynę, która kręci ze Zdzisławem, ale tak się jej spodobałem z wyglądu, że zaczęła się do mnie kleić, zresztą vice versa.
Jednak przyszły głupie pytania gdzie pracuję itp.
Czyli standardowe pytanka by sprawdzić grunt, mimo iż sama nie ma ambicji prócz pracy na kasie(z całym szacunkiem). No, okazało się, że Zdzisław póki co jeszcze lepiej zarabia i jest starszy, więc ja zostałem w razie w, a o Zdzisława trzeba się starać i próbować wzbudzić u niego zazdrość :) Panowie, żebyście to widzieli... przytulanie się do każdego napotkanego chłopaka na imprezie, celowe przewracanie się o własne nogi, celowe udawane "stracenie przytomności" - po prostu cyrk! Zdzisław taki troszkę nieco łyknięty redpillem(może nieświadomie) miał kompletnie wyjebane jaja na nią, rozmawiając z innymi dupami :) . Nie poznałem za dobrze Karyny, więc nie wiem czy udaje, że ma jakieś zainteresowania, aczkolwiek jest to niewykluczone ;) 

Z drugiej strony poznałem kobietę z pomorskiego, która jest zupełnie na wyższym levelu.
Owszem też jest nieco jebnięta(jak każda kobieta), ale można jeszcze porozmawiać z nią na różne tematy.
Jest to też kobieta, która ma plan na życie i wie co chce robić.
Chce iść na studia, a po studiach pracować w zawodzie, który daje jej satysfakcję.
Już teraz przed studiami gdy z nią prowadziłem konwersację, to widać było, że nieco wgłębiła się w temat i, że to lubi, jest po prostu tym zainteresowana.
Nie udawała, że interesuje się kamerami, filmami, aparatami etc.
Podobnie jak poznałem studentkę, która z błyskiem w oku słuchała jak jej opowiadam - nie udawała, że też to lubi i że się zna.
Tutaj raczej sprawdzała grunt i mój potencjał zawodowy na przyszłość.
Dlatego tak się cieszyła, no bo w końcu facet z zainteresowaniami jest dobrą lokatą na przyszłość :) 
Hahah w relacjach z kobietami wszystko się sprowadza do pieniędzy jak widzimy!

Looks
Money 
Status 


Autorze wątku zapamiętaj pogrubione  kwestie :) 



 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 hours ago, Wiking said:

jestem chory od jakiegoś czasu

"Napisałem więc do niej list do jej domu rodzinnego, bo wszelkie kontakty urwaliśmy ze sobą, w którym napisałem że w sumie żałuję tego rozstania i mimo tego że poznałem wiele kobiet, dalej mam do niej sentiment"

 

 

Na głowę chyba także, zostałes psiapsiółka z fujara. Można pogadać, wyżalić sie - emocjonalnie wysrać bez konsekwencji - a przy okazji dowartosciować I troche dojebać.

 

I jest git.   

  • Like 5
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halo bo tu robicie ze mnie jakąś ciepła kluche przyjaciółke, porozmawiałem z byłą kilka razy z którą łączyło mnie kiedyś dużo i się zastanawiam tylko czy ona by chciała coś znowu czy nie?

I dlaczego jest w stosunku do mnie agresywna mimo że mineło tyle czasu

a tu wielka afera jakby mi codziennie wydzwaniała i płakała w telefon, a ja jak najlepsza przyjaciółka wysłuchiwał i pocieszał po kilka godzin

 

@tytuschrypus nie chce mi się odnosić do całego postu bo sie nakręciłeś i znowu Ci bede musiał odpisywać na wszystko, a nie masz racji. ( Widać że np. z elektrodą sprawa wygląda tak zazwyczaj bylo użyj szukaj i są 2 tematy w jednym "sam sobie poradziłem dzięki" w drugim "jak czegoś nie umiesz to się za to nie bierz." i też brak rozwiązania) generalnie to niczego się nie będę wstydzić, bo nawet jeśli robię/myślę źle to jest to normalne. Każdy popełnia błędy większe lub mniejsze i naprawdę musiałbym nie mieć żadnych problemów żeby przejmować się tym co kiedyś napisałem na forum.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Wiking napisał:

Halo bo tu robicie ze mnie jakąś ciepła kluche przyjaciółke,

No właśnie. A czemu?

 

11 minut temu, Wiking napisał:

porozmawiałem z byłą kilka razy z którą łączyło mnie kiedyś dużo i się zastanawiam tylko czy ona by chciała coś znowu czy nie?

VS

11 minut temu, Wiking napisał:

wielka afera jakby mi codziennie wydzwaniała i płakała w telefon, a ja jak najlepsza przyjaciółka wysłuchiwał i pocieszał po kilka godzin

Widzisz, to haj hormonalny powoduje, że widzisz różnicę między "porozmawiałem z nią kilka razy" a "codziennie wydzwaniała". Jakbyś Ty nie chciał to byś się nie zastanawiał, tak to działa. 

 

12 minut temu, Wiking napisał:

generalnie to niczego się nie będę wstydzić, bo nawet jeśli robię/myślę źle to jest to normalne

Nie zrozumiałeś. Nihil novi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Wiking napisał:

Halo bo tu robicie ze mnie jakąś ciepła kluche przyjaciółke

Stary, przestań brać personalnie komentarzy Braci, przestań się bronić, dyskutować O SOBIE i zacznij czytać i słuchać. Wycisz na chwile własne ego i wyciągnij wnioski na przyszłość. 

 

Z Twoich postow wnioskuję, że prawdopodobnie trzyma Cię jeszcze haj zakochania, mimo że zaprzeczasz. Spoko, przechodzilismy przez to chyba prawie wszyscy tutaj. 

 

Krok w tył, głęboki oddech, spytaj się sam siebie co chcesz osiągnąć tym że tu piszesz, tym że rozkminiasz tę sytuację.

Edytowane przez Imbryk
Liertówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imbryk Okej, ale po prostu denerwuje się gdy ktoś ocenia i stawia się w pozycji wszechwiedzącego choć tak naprawdę nic nie wie ani o tym co myślę ani o tym co było i dlaczego, a nie będę tu całej historii życia rozpisywał bo interesowało mnie spojrzenie z zewnątrz co myślicie a poczułem się atakowany. Sam jestem sceptyczny od samego początku co do kontaktów z nią, a sam list był napisany po to żeby sprawdzić czy się zakochała czy tylko hajs, sama rozmowa po nim była bardzo przyjemna myślę ze dla obu stron bo wiele sie zmienilo w naszych życiach przez ten czas, a odcieliśmy się totalnie, nawet podzielilismy znajomych na moich i jej co nie bylo wcale trudne i wyrzucilismy nie tylko siebie ale i tych znajomych, mimo wszystko człowiek jest ciekawy co u nich itd. Po rozmowie doszedłem do wniosku że ok milo było ale stałych kontaktów nie chce utrzymywać i jej o tym powiedzialem

Co chciałbym osiągnąć? w zasadzie nic, chciałbym tylko wiedzieć czy ona coś chce.

 

a "Haj zakochania" mało prawdopodobne żeby utrzymywał się przez 7-8 lat :) mimo że mam jakąś tam słabość do niej, ale to raczej z racji samej urody, wygląda dużo lepiej niż kiedyś. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Wiking napisał:

Co chciałbym osiągnąć? w zasadzie nic, chciałbym tylko wiedzieć czy ona coś chce

Myślę subiektywnie wnioskując z tego co czytam, że ona chce sprawdzić, czy jesteś jeszcze chętny w razie czego gdy nie wyjdzie jej z kimś lepszym od Ciebie i bedzie mogła do ciebie wrócić na jakiś czas z braku laku.

 

W dniu 19.08.2018 o 15:59, Wiking napisał:

Myślicie że faktycznie chce sobie przygotować grunt pod plan B?

Tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko już zostało napisane, piszesz, że już Cię nie rusza, a jednak wdajesz się  z nią w dyskusje, podbijając jej ego.

Ona mści się za to, że "wam nie wyszło" Próbujesz analizować jej zachowanie "na logikę" a jak wiemy, kobiece zachowania rzadko mieszczą się w tych widełkach.

Po uj utrzymujesz z nią kontakt, nie masz nic ciekawszego do roboty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.