Skocz do zawartości

Odmowa seksu kobiecie


Bronisław

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Pewnie zdażyło Wam się, że kobieta odmówiła seksu, ponieważ była zmęczona, czy nie miała ochoty, czy była obrażona na Ciebie czy na cały świat itd itp ?? i w tym momencie wymagała, abyś to uszanował, nie nalegał, nie był zły, nie komentował itd...

 

A co w sytuacji jak my odmawiamy seksu? Bo ja miałem zawsze pretensje od kobiet.

Jak to nie chcesz?

Nie kochasz już mnie?

Nie podobam Ci się?

Masz inna? Itd itp

chociaż po prostu nie miałem ochoty, albo byłem zmęczony.

 

Mieliście podobne sytuacje? Nie wydaje Wam się, że to cholernie dziwne.

Od nas oczekują szacunku i zrozumienia, a same tego w stosunku do nas nie stosuja. 

 

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji ?

Edytowane przez Bronisław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Bronisław napisał:

Bo ja miałem zawsze pretensje od kobiet.

Poruszam ten aspekt w ostatniej książce "Brudna gra", nawet dość dokładnie go opisuję, z czego to wynika i jakie ma przełożenie na relacje. 

 

9 minut temu, Bronisław napisał:

Nie wydaje Wam się, że to cholernie dziwne.

To jest standard w kobiecym zachowaniu ;)  

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja powiedziałem kobiecie, że za szybko to się co prawda załamała, ale nie darła się na mnie ani nic.
Tylko sobie straaasznie zbiła. Położyła się i takim rozmarzonym głosem zaczęła mówić coś ala "mmm... a tak mnie pieściłeś... całowałeś po szyjce...".
Czuła niedosyt.
Koniec końców skończyło się na robótkach ręcznych.
Ja jej nie powiedziałem, że wgl. nic nie chcę, tylko, że pańcia za szybko brnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

U mnie było podejrzenie o zdradę, czasami przeglądanie mojego telefonu (raz mi się przyznała, teraz wiem że to robiła częściej). 

I na to pozwales???? Mój tel to moja świętość. Jak bym zobaczył chociaż raz taką akcję , dowidzenia się z  panią.

Edytowane przez Still
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Bronisław napisał:

Tak to przeważnie zawsze wygląda. Ona przychodzi i bierze kiedy chce. Facet wtedy kiedy ona pozwoli...

Ja z swoją byłą czasem miałem ten problem, że jak wpadałem do jej mieściny(2-3 razy w tygodniu) to na samą myśl o zbliżeniu już mi się nie chciało(tzn na raz spoko, ale tak nigdy się nie kończyło) ... ponieważ każda noc to zawsze 3-4 zbliżenia po 25-40 min każde, czasem po prostu miałem dość i nie chciało mi się przyjeżdżać na taki maraton. Czasem np. po 3 razie jak już chciałem iść spać padnięty to foch żebym się z nią jeszcze pobawił a ja już totalnie wypstrykany :P Później częściej zdarzało się robić robótki ręczne(pomagało) bo nie było już sił na jakieś akcje :)

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odmowa szturchniecia panny czasami może przybrać wręcz niebezpieczny obrót sprawy.Tydzień temu w klubie nawet miałem sytuację gdy panna się łasiła do mnie ale jakoś stalagmit nie chciał urosnąć do niej ,więc ignorowałem jej amory to zaczeło się napuszczanie kolegów, którzy z nią do tego klubu przyszli xd.Więc ewakuowałem się do innego klubu i  inna małolatka smaliła do mnie cholewę ale już byłem konkretnie wypity i tylko się z nią przelizałem to powiedziała "to spierdalaj" i sama wyszła z klubu xd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi sie przypomnialo, w temacie odmowy. Zajebista scena.


 

Cytat

 

- Jaki budzet Sandy?

- Co?

- Nie stac mnie na ciebie

- Nie jestem dziwka.

- W takim razie zdecydowanie mnie na ciebie nie stac?

...

- Co mialem na mysli to, ze najtansza kobieta to taka ktorej placisz.

 

:D

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dupka to najsilniejsza babska broń. Jeśli jej odmówicie to tak jakbyście zatrzęśli całym jej światem, jakbyście uderzyli w jej filar na którym bazowała przez całe życie.

Sami sobie wyobraźcie. Ludzie tracą majątki, zdrowie a czasem nawet życie w imię kobiecej dupki, ta wam chce dać za darmo a wy nie bierzecie? Co ona ma sobie pomyśleć? Jej wartość spada prawie do zera.

 

Ci którzy nie mieli okazji odmówić pannie bzykanka niech spróbują. Zobaczycie reakcje nie do opisania :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Pozytywny napisał:

Dupka to najsilniejsza babska broń. Jeśli jej odmówicie to tak jakbyście zatrzęśli całym jej światem, jakbyście uderzyli w jej filar na którym bazowała przez całe życie.

Sami sobie wyobraźcie. Ludzie tracą majątki, zdrowie a czasem nawet życie w imię kobiecej dupki, ta wam chce dać za darmo a wy nie bierzecie? Co ona ma sobie pomyśleć? Jej wartość spada prawie do zera.

 

Ci którzy nie mieli okazji odmówić pannie bzykanka niech spróbują. Zobaczycie reakcje nie do opisania :D

Co prawda to prawda, mi się zdarzyło dwa razy, dwa razy reakcja tak samo wręcz nienawistnie toksyczna. Odmówić kobiecie gdy sama daje, to dla niej gorsze niż dać jej w twarz.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jedno odmówienie stosunkowo dokładnie.

To było z panną, powiedzmy że akcja działa się poza granicami naszego pięknego kraju. Dobiera się do mnie, swoją rękę trzymała już w pewnym moim czułym miejscu i nagle powiedziałem stanowcze, angielskie : no!
Panna taka w szoku, mina zbitego psa i tak wręcz żałośnie stęknęła: noooł?
Po wszystkim zaobserwowałem, że okazała się bardzo chłodna, wycofana, milcząca, smutna i zamyślona. Natomiast nigdy nie zaatakowała nawet zaczepką i nie obraziła mnie w jakikolwiek sposób - może w myślach, ale o tym nie wiem.

Odmowa kobiecie boli ją straszliwie mocno, to jest odwrócenie się od jej największego atutu jakiego ma - urody. Jedne za to znienawidzą, zracjonalizują że gej, kolejne zaczną przeraźliwie się bać (i znowu przez strach zaczną nienawidzić), kolejne pójdą po pocieszenie do pięciu kolejnych bolców. Każda kobieta może zareagować i zinterpretować to inaczej, to już zależy od jej stopnia rozwoju emocjonalnego. Niestety, większość ludzi egzystuje na tych niskich poziomach, więc zazwyczaj można się liczyć ze złością i nienawiścią, zwierzęcą chęcią zemsty.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pater Belli napisał:

Tak mi sie przypomnialo, w temacie odmowy. Zajebista scena.

Zacząłem oglądać film.

Feministyczny przekaz podprogowy pełną parą...

5 ofiar - 4 kobiety - pierwsza - cudowna niania, opiekująca się 6-letnią dziewczynką, właśnie jechały po sukienkę dla dziewczynki na jej 7 urodziny, na które niania oczywiście dostała zaproszenie, więc odłożyła wyjazd do Chin, żeby nie zawieść dziewczynki, druga wspaniała mężatka, kupująca mężowi drogi zegarek z okazji rocznicy (powszechne zjawisko), trzecia - cudowna matka, która notorycznie spóźnia się do pracy, ale ma powód - poświęca się dla syna, w zasadzie jej życie kręci się wokół jej pracy i prac domowych przyszłego geniusza, obecnie na razie tylko wzorowy uczeń, czwarta ofiara - bizneswomen, współwłaścicielka firmy wraz z mężem, którą dzięki swoim umiejętnościom rozkręciła niesamowicie. Jednak z jakiegoś powodu firma zaczęła upadać. Mąż zmarł z przepracowania, więc ona zmuszona była do sprzedaży firmy, W ostatniej chwili jednak zrezygnowała i postanowiła zaciągnąć kredyt, żeby firmę uratować. Zapomniałem - firmę, której szczerze nienawidziła :D Tak więc jak widać, wszystkie cztery panie jak nie bohaterskie, to wzruszająco piękne dusze. Ostatnią ofiarą był mężczyzna. Koniec scen sielanki, widzimy awanturę w domu, gestykulującego mężczyznę, wychodzącego z domu w garniturze, prawdopodobnie do pracy i obok płacząca, przerażająco nieszczęśliwa aż się serce kraje kobieta. Wg żony, ostatnio źle im się układało, stali się sobie obcy (a sukinsyn śmie wychodzić do pracy), jednak balsamem na jej serce był fakt, że mężczyzna, zanim został zastrzelony,  przemyślał swoje czyny, poszedł do kwiaciarni, kupił jej róże, żeby przeprosić - nie wiemy za co, ale się domyślamy - i usiadł na ławce nad rzeką, kładąc kwiaty obok siebie i mając przepełnioną poczuciem winy twarz.   Aż go prawie nie żal haha, za to te kobiety...

 

Jak się poznało mechanizmy, to bardziej już komedia niż sensacja...wciąż tylko oczami kręcę, o tak oo, tak a'la Merkel. :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.