Skocz do zawartości

Rozstanie i "kolega" zdrajca


Rekomendowane odpowiedzi

42 minuty temu, Timmy napisał:

Jak na chłodno to czytam... Muszę przyznać rację już walka o kobietę która mówi że nie chce była moją głupotą

Poszedłem biegać zrobiłem 5km głowa oczyszczona,  wiem że jeszcze boli bo parę dni wcześniej zrobiłbym wszystko żeby wróciła, teraz jest trochę lepiej 

 

Ona proponowała mi koleżeńska znajomość,  pomyślałem w dupie z tym może jeszcze trójkąt 

Wzajemnej adoracji zrobimy,  może teraz ja odbije ( oczywiście żartuje)  

 

Jedyny błąd co może zrobiłem dziś to napisałem mu : jak będziesz ją całował to pomysł że miała mojego kutasa w ustach :)

 

Typ mieszka 4 bloki dalej aż korci żeby z partyzanta nawet wlecieć w niego jak na fajkę wyjdzie.

 

Przyznam szczerze oczyszczenie głowy trochę zajmie bo zainwestowalem w ten związek i klapa 

Jeszcze myślę o niej ale to przejdzie z czasem.

 

Super że są ludzie którzy pomagają :)

Powiem ci na własnym przykładzie bo miałem stosunkowo podobnie(wjebał mi się do relacji taki jakby gość którego znałem) nie warto walczyć, nic to nie da. Nie kalkuluj, nie wspominaj, zapomnij. Nie trzymaj w sobie płomienia z sporadycznymi myślami. Zanim trafiłem tutaj na forum + kilka innych typu redpill, łaziłem po 2 treningi dziennie i zjechałem 17-18 kg bo taki wkurw mnie złapał(to akurat korzyść, ale zdrowe to nie było) najgorsze było to trzymanie płomyka - wmów sobie bez względu na wszystko, że to koniec jakiegoś etapu w życiu i tego nie ma to powietrze od dzisiaj dla ciebie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Timmy napisał:

Jedyny błąd co może zrobiłem dziś to napisałem mu : jak będziesz ją całował to pomysł że miała mojego kutasa w ustach

Jak Ci odpisze, że właśnie przeczyścił jej czekoladową grotę, to Ci pójdzie w pięty.

 

46 minut temu, Timmy napisał:

Typ mieszka 4 bloki dalej aż korci żeby z partyzanta nawet wlecieć w niego jak na fajkę wyjdzie.

Jakie to "honorowe", "męskie" i "rycerskie" walczyć o księżniczkę. Aż się wzruszyłem. 

 

Mam pytanie, czy Ty się "aby ino" dobrze czujesz? :) 

 

Jakieś smsy, chęć odwetu, walka o związek, mordobicie i to wszystko przez jakąś 30 letnią babę?  Daj jej zdjęcie, chcę zobaczyć tę FEMME FATALE dla której robi się takie głupoty. Musi być wyjątkowa...

 

Jak chcesz się mścić, to uśmiech na twarzy, towarzystwo młodszej i dużo, dużo ładniejszej " koleżanki" i sukces w życiu zawodowym. Czyli info dla świata i niej - I don't give a fuck... 

 

 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Timmy napisał:

Ona proponowała mi koleżeńska znajomość,  pomyślałem w dupie z tym może jeszcze trójkąt 

Wzajemnej adoracji zrobimy,  może teraz ja odbije ( oczywiście żartuje)

Nigdy nie wchodź 2 razy, do tej samej rzeki.

Nawet gdybyście jakimś cudem, znowu się spiknęli, to już wiesz co może Cię znowu czekać, chcesz tego?

Wyeliminuj kontakt z Nią, ze swojego życia, to zmniejszysz ryzyko, że znowu będziesz się czuł, jak teraz.

8 godzin temu, Timmy napisał:

Jedyny błąd co może zrobiłem dziś to napisałem mu : jak będziesz ją całował to pomysł że miała mojego kutasa w ustach :)

Dokładnie, olbrzymi błąd.

Nawet nie wiesz, jaką Ona ma teraz satysfakcję, że Ty płaczesz w poduchę.

Chcesz zemsty?

To pokaż Jej, jak szybko poradziłeś sobie z roztaniem.

Nawet nie wiesz, jak to działa na kobiece ego i wspomnisz moje słowa, jak za jakiś czas się dowiesz, że jesteś nieczułym kutasem, który tak łatwo rezygnuje z miłości. ;)

I tylko nie daj się Bracie później takim tekstom, bo to będzie miało na celu, wzbudzić w Tobie poczucie winy.

Nie pisz, nie kontaktuj się, zajmij się sobą i tym, co chciałeś robić, ale nie mogłeś, bo byłeś w związku.

 

8 godzin temu, Timmy napisał:

Typ mieszka 4 bloki dalej aż korci żeby z partyzanta nawet wlecieć w niego jak na fajkę wyjdzie.

 

No wtedy, to już w ogóle wywindujesz Jej ego, ponad chmury. XD

Może zaimponujesz Jej na tyle, że wróci do Ciebie, żeby dokończyć spierdolenie Ci życia?

No a koleś, jak nie będzie głupi, to może zarobi na Tobie, jadnych parę tysi, odszkodowania.

Może starczy na jakąś wycieczkę dla dwojga? ?

Nie dawaj im tej satysfakcji !!!

8 godzin temu, Timmy napisał:

Przyznam szczerze oczyszczenie głowy trochę zajmie bo zainwestowalem w ten związek i klapa 

Jeszcze myślę o niej ale to przejdzie z czasem.

Jak wcześniej, któryś z Braci napisał, Ty to jesteś szczesciarz!!!

Pomyśl sobie, jak duzo byś stracił, gdyby Ci kobieta taki numer wywinęła, po ślubie. A jeszcze jak byście mieli dzieci... uuuuu Bracie... ?

8 godzin temu, Timmy napisał:

Super że są ludzie którzy pomagają :)

Tylko Ty sam, możesz Sobie pomóc.

My możemy poradzić, opowiedzieć własne Historie, ale teraz od Ciebie i Twojej determinacji będzie zależało, jak to rozegrasz i czyje ego będzie bardziej podbudowane.

Twoje, czy Jej.

Zajmij się sobą, teraz masz na to czas, bo nikt nie pochłania Twojej uwagi.

Taka moja jeszcze rada z życia wzięta, to szukaj kobiety, która potrafi traktować mężczyznę, tak jak Ona sama by chciała być traktowana.

Wystrzegaj się tych, które będą oczekiwać, że zrekompensujesz Ich "cierpienie", z faktu bycia kobietą, bo do końca życia się niewypłacisz.

Miłość, za miłość... dobroć, za dobroć...

szacunek, za szacunek...wiernosc, za wierność...

Edytowane przez Gravedigger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Żadnego bicia po ryju. Średniowiecze już dawno za nami. Teraz używa się Kory mózgowej, myślenia, przewiduje konsekwencje działań itd. :D

 Bądź wdzięczny, że przejechałeś się z kolegą na kobiecie w takim, a nie innym momencie, a nie np. że zrobiliśmy biznes i wyjebał Cię na pół bańki.

 On Cie nie oszukał, nie zdradził. Przecież sam przypiąłes mu etykietke : przyjaciel, więc pretensje miej tylko do siebie. Odpowiedzialność ! 

  Wszyscy w mnijeszy lub większy sposób działamy na własną korzyść. Zasady zasadami, moralność itd, ale nie bądź zawiedziony, że ludzie są tacy a nie inni. Tacy są i tyle. 

Edytowane przez Metody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kiedyś powiedział, że "wiele zyskał ten, kto k&%wę stracił". Więc Ty zyskałeś podwójnie. Ten epitet na k to bardziej do "kolegi" pasuje. Laska będąc z Tobą na pewno szukała innej gałęzi, ale wszystkie tak robią. Wszystkich lasek nazywać k&%$ami nie wypada. Sam trochę zawaliłeś, że walczyłeś o nią.

Niewątpliwie odniosłeś korzyści. Straciłeś dwie zbędne osoby w Twoim życiu i czegoś się nauczyłeś. Teraz możesz szukać nowej kobiety i przyjaciela będąc mądrzejszym. Życie jest piękne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Timmy napisał:

 

Czy dać po ryju to jest rozwiązanie ?

 

 

I tak i nie zależy czy nie ma honoru żadnego i pójdzie na psy, czy faktycznie byliscie ziomeczkami, ale sie zakochał i wie że nie powinien tak robić, ale teraz widzi tylko cipke.

 

Ja będąc w podobnej sytuacji, dałem i nie utrzymuje kontaktu ani z typem ani z ex, a oni rozeszli się jakoś po 3 latach, ale to znowu kumpel odbił inną. W takiej sytuacji powinno się choćby dla zasady komuś obić ryja, bo tak z następną może się akcja powtórzyć. Myślisz że to jedyny taki kolega w twoim otoczeniu który by się tak zachował?? Z własnego doświadczenia wiem, że zawsze co najmniej połowa wolnych kumpli wyruchałaby gdyby miała okazje i z tym nic nie zrobisz. A tak niech wiedzą że nie tylko stracą kumpla frajera, ale i ten frajer może mu morde obić i się nie okaże takim frajerem do końca.

 

Wszyscy Ci tu radzą żeby nie być rycerzem, który walczy o księżniczke, ale to już nie ma to nic wspólnego z tą kobieta tylko z twoim honorem i zdradą przez przyjaciela. 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślisz, że jesteś w stanie obić mu gębę? Gdyby gościu czuł do Ciebie respekt to nie zrobiłby tego, a jeżeli nawet tak to uciekłby na drugi koniec miasta albo i Polski ze swoją nową panną. Taka prawda, że podejmując decyzję o poderwaniu istoty Waszego zwaśnienia startował z pozycji siły i wyższego poczucia wartości niż Ty. Stąd kobieta to doskonale wyczuła i oddała się w jego ręce. Taka jest natura - brutalna, silniejszy zdobywa słabszego. Teraz kwestia ego co z tym zrobisz. Czy skulisz się w kłębek i będziesz dalej słaby, czy weźmiesz się do pracy, by być silniejszym i stać wyżej w hierarchii bezlitosnej matki natury???

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Krugerrand napisał:

Dokładnie tak, kobiety w stosunku do mężczyzn nie są zdolne do żadnych wyższych uczuć, żadnego honoru, godności, wstydu, o szacunku nie wspominając.

Dokładnie to jest to, co ja zawsze powtarzam i zawsze wtedy oznaczam naszą @Fit Daria :) 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kolegami to tak bywa. Czasem nam się wydaje, że ktoś jest kolegą a życie to szybko weryfikuję. Bracia dobrze radzą zapomnij wyciągnij lekcje i zajmij czymś głowę. Leżenie i rozmyślanie nic nie da. Na moje oko to oni już wcześniej kręcili. Wyście zerwali i on tak o wskoczył na Twoje miejsce ? Nie wierzę. To już trwało dłuższy czas tak więc kurestwo spotęgowane. Zajmij się czymś siłownia, rozwój a jak chcesz się zemścić to spokój, luz i uśmiech. Wkurwieniem pokazujesz, że Ci zależy, że to Cię boli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, Timmy said:

W poprzednich postach chciałem walczyć o kobietę wielu napisało żeby nie walczyć miało rację

You're fucking welcome. Tylko po chuj pytałeś skoro i tak pobiegłeś "walczyć" ? :) 

 

15 hours ago, Timmy said:

Miałem kolegę byłem z dziewczyną te pół roku czesto piliśmy u niej w weekend jakaś wódka itp rozstaliśmy się 2 tyg temu we wtorek

Czekaj czekaj u niej ta wódka razem z tym kolegą? :D To jak proszenie się ziomka żeby wyruchał Ci dupę jak przyśniesz.

 

15 hours ago, Timmy said:

jeszcze walczylem do zeszłego czwartku jak zabierałem resztę rzeczy z jej mieszkania

Ponownie zarekomenduję twarzo-pieprznięcie a'la kapitan Piccard.

 

15 hours ago, Timmy said:

Pomógł mi zabrać rzeczy do ubera , poznie na 1 piwko skoczyliśmy bo musiał iść żaliłem się jak głupek że chciałbym walczyć itp jak idiota teraz myślę .

I jak myślisz, fajnie było z siebie robić uczuciowego idiotę w oczach innego samca, który najpewniej Ci tą dupę zerżnął w międzyczasie? :) 

 

15 hours ago, Timmy said:

Była miała iść na wesele w sobote  ze mną ale się posypało wiec chuj.

Ciekawiło mnie z  kim poszła... w niedziele się okazuję że on pojechał z nią...

myślałem że kurwa to jest żart ale jednak nie , wiec zostałem wyruchany podwójnie 

Wyruchana to została ona, i to porządnie i dogłębnie :) A miała orgazm po takiej dawce emocji że hej ;) 

 

15 hours ago, Timmy said:

Śmieszne jest to że się tłumaczyła że my i tak razem nie bylibyśmy i wpierw mnie zostawiła

Jeszcze kazałeś jej się tłumaczyć? Ty w ogóle kojarzysz co to do chuja jest GODNOŚĆ? :) 
Przetłumaczę Ci: pokazałeś jej tym że jesteś slaby psychicznie, że dobrze postąpiła wybierając silniejszego i starszego samca, a przecież jest silniejszy bo tylko silny wyrucha dupę bez skrupułów drugiemu ;) 

 

15 hours ago, Timmy said:

Ale kurwa tydzień później jedzie na wesele z tym pajacem i sie  z nim spotyka...

Ale chuj Cię to obchodzi? :) Nie to nie i nara.

 

Nie szkoda Ci czasu jaki straciłeś "walcząc o to"? :) 

Nie masz refleksji że zrobiłeś z siebie jeszcze większą pizdę w jej oczach? W jego oczach? :) 

 

15 hours ago, Timmy said:

zero szacunku kurwa

W rzeczy samej! Zero szacunku kurwa - DO SAMEGO SIEBIE.

 

15 hours ago, Timmy said:

Typka znam 3 lata uważałem za przyjaciela no i taki przyjaciel wyszedł

Wpuściłeś lisa do kurnika i dziwisz się że kura zbałamucona ;) 

 

Założę się że masz absolutnie wypaczoną definicję przyjaźni. Widzisz ja przyjacielem nazywam tylko ludzi któych zachowanie widziałem w sytuacjach ekstremalnych oraz którzy mimo, że nie musieli i nie było im to na rękę - pomogli.

 

Szacunkiem płacę za szacunek. Po kredyt zaufania to do providenta ;) 

 

15 hours ago, Timmy said:

Czy dać po ryju to jest rozwiązanie ?

Oczywiście, że tak :) - jeśli chcesz podbić jej ego jeszcze bardziej :) "pobili się o nią" :) Jej samoocena wystrzeli że łohohohohooo i te emocje :D Twój kolega będzie mieć świetny sex dzięki temu ;)

 

15 hours ago, Timmy said:

Jakieś porady?

Dostałeś poprzednio, z tymi zrobisz tak samo? :) 

 

15 hours ago, Timmy said:

teraz słucham  tych co wiedza więcej ... o życiu

Ja o życiu mało wiem. Znam tylko złą stronę życia, paskudną stronę życia, toksyczną stronę życia i było mi dane uszczknąć tej cudownej dobroci cipki w kilku-set odmianach :) 

Z pełną odpowiedzialnością oświadczam, że zdaje mi się, że znam większość reguł i wzorców, ale mimo to spotykam egzemplarze, które swoją skurwiałą logiką odkrywają przede mną coraz to nowsze poziomy absurdu ;) 

 

Rozumiem zatem, że nie jestem najlepszym wujkiem "dobra rada"? :) Tak by wychodziło bo radę z poprzedniego tematu zlałeś ;) 

 

13 hours ago, Timmy said:

Muszę przyznać rację już walka o kobietę która mówi że nie chce była moją głupotą

Finally ;) Jeszcze niech dotrze, że cała ta zużyta energia poszła jak krew w piach ;) 

 

13 hours ago, Timmy said:

Poszedłem biegać zrobiłem 5km głowa oczyszczona,  wiem że jeszcze boli bo parę dni wcześniej zrobiłbym wszystko żeby wróciła, teraz jest trochę lepiej 

Za mało, biegnij tak długo żebyś się zrzygał z wysiłku ;) Wtedy uznam, że dystans był odpowiedni ;)

 

13 hours ago, Timmy said:

Ona proponowała mi koleżeńska znajomość

Oooo, taka słodka ? Już zdeptała Twoje ego i zapragnęła Cię zfriendzonować :) Wiadomo, latający orbiter może się przydać, lata jej lecą, a nóż nowy tylko porucha i zostawi...

 

13 hours ago, Timmy said:

Jedyny błąd co może zrobiłem dziś to napisałem mu : jak będziesz ją całował to pomysł że miała mojego kutasa w ustach :)

Taki z Ciebie słodziak ❤️ A ty jak ją całowałeś to myślałeś ile miała kutasów w gębie? :) Bo że więcej niż ty klusek to jest pewne ;) 

 

13 hours ago, Timmy said:

Typ mieszka 4 bloki dalej aż korci żeby z partyzanta nawet wlecieć w niego jak na fajkę wyjdzie.

Tak, koniecznie, podbij jej samoocenę w kosmos ;) Ty nie rozumiesz kompletnie, że gość Ci zrobił sporą przysługę.

Jak dupa ma iść to i tak pójdzie, lepiej SZYBCIEJ niż później. Lepiej się kurwiska pozbyć od razu i nie tracić energii ;) 

 

A tak na chłopski rozum:

- zyskasz coś jak mu przypierdolisz? 

- uważasz że to cokolwiek zmieni?

- wpłynie to pozytywnie na Ciebie? :) 

 

Masz absolutne zero dystansu do siebie i zbroję lśniącą tak, że aż oczy krwawią.

 

13 hours ago, Timmy said:

Przyznam szczerze oczyszczenie głowy trochę zajmie bo zainwestowalem w ten związek i klapa

Jak się pozbywasz samochodu, który nie odpalał to rozumiem też o nim myślisz czule bo przecież tyle zainwestowałeś w części a on i tak miał Cię w chuju? :) 

 

13 hours ago, Timmy said:

Jeszcze myślę o niej ale to przejdzie z czasem.

Myślisz o tym o czym chcesz myśleć. To TWÓJ wybór ;) Ty się chcesz biczować i "karać" nią w myślach ;) 

 

Masochizm w czystej postaci.

 

13 hours ago, Timmy said:

Super że są ludzie którzy pomagają :)

Było by jeszcze bardziej super, gdyby ludzie proszący o rady raczyli się do nich ustosunkować ;) 

Edytowane przez nieidealny świat
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Maszracius_Iustus napisał:

chłop, zrujnowane nerwy, dramat, rozpierdol emocjonalny, wszystko się sypnęło= tragedia

 

Tak średnio najgorzej na tego typu ,,swiczach'' wychodzi chłop

Krótkoterminowo rzeczywiście cierpi i ma jakąś traumę, zostaje ślad w psychice,

ale (jesli chłop kumaty i się otrząśnie z tragedii) nauka podczas tego bólu jest wyciągnięta na całe życie i taki pan wygrywa w długim terminie.

 

13 godzin temu, Maszracius_Iustus napisał:

kochanek, rozpierdolił czyjś układ, najprawdopodobniej nie ma wyrzutów sumienia, zyskał babe za friko= zysk

A kochanek ma widocznie mniejszą wrażliwość/inne wartości/swoje cele. Ale też może dostać emocjonalnie kopa, tylko że pewnie to po nim spłynie jak po kaczuszce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest oczywiste, że twój kolega z nią świrował wcześniej.
Nie jest to złe, że on ją teraz rżnie jak...(każdy sobie sam dopowie)
Złym jest to, że za twoimi plecami się z nią umawiał i nic Ci nie powiedział.
Złem także jest to, że się ciebie nie spytał o zgodę, czy może.
Ja pozwoliłem mojemu dobremu kumplowi(którego znam całe życie) świrować z pańcią, z którą co prawda nie byłem w związku, lecz świrowałem jakiś czas wcześniej.
On jednak z tego nie skorzystał mimo wszystko.

Jakakolwiek próba ataku na twojego kolegę = twoja biało-pizdeo-rycerskość.
Podstawowa zasada mężczyzny, świadomego mężczyzny na tym forum ----> Nigdy nie bijemy się za pańcię.

No i kwestia, która najbardziej mnie zadziwia - naprawdę chciałeś budować przyszłość ze starszą od siebie kobietą?
Jej wartość na rynku już teraz spada, a wyobraź sobie co będzie za 10 lat.
Będziesz wyglądać przy niej jak szczeniak.

Rozumiem, że cipka jest cieplutka i potulna, ale tego towaru ci u nas dostatek.
Patrząc po tym, co twoja pańcia odpierdala - raczej nie posiadała jakiś ciekawych, wyjątkowych cech charakteru ;) 
Raczej był to kolejny schematyczny klon :) 
To już lepiej poderwać sobie duużo młodszy i świeższy model.

Sam lubię starsze kobiety, bardzo się nimi fascynuję, lecz to jest tylko na sferze seksualno-przyjacielskiej.
Nic ponad to.


 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ElChico Wszystko zależy od tego jaki to "przyjaciel", ja nie miałem nigdy żadnej sprawy z tego powodu, ani sam problemów nie robiłem jak dostałem

 

W ogóle co to za śmieszne zasady są nie bijemy się o pańcie czy księżniczkę, bijemy się o siebie, o swoją krzywdę,  @Timmy powinien gościem pozamiatać dla zasady nie robienie nic to tylko okazanie swojej słabości

zobaczcie jakim jestem biednym przegrywem, każdy mnie może w dupę wyruchać, a ja tylko z podkulonym ogonem ucieknę i będę płakał gdzieś w rogu.

Nie twierdze że masz się mu rzucić do gardła, ale takie porady że należy odpuścić temu "koledze" albo być tym mądrzejszym, to mama po szkolnej bójce daje gdy sie boi ze w pizde dostaniesz. 

 

Co się dzieje z wami chłopy? Bracia samcy?

 

Jestem tu chyba jedyny z odmiennym zdaniem, ale w sumie to nic nie doradzam, bo Cie nie znam i nie wiem czy coś trenowałeś czy nie

i czy ostatecznie on Tobą nie pozamiata, ale mówię że sam bym typowi ryj obił na twoim miejscu.

 

 

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Wiking napisał:

@ElChico Wszystko zależy od tego jaki to "przyjaciel", ja nie miałem nigdy żadnej sprawy z tego powodu, ani sam problemów nie robiłem jak dostałem

 

W ogóle co to za śmieszne zasady są nie bijemy się o pańcie czy księżniczkę, bijemy się o siebie, o swoją krzywdę,  @Timmy powinien gościem pozamiatać dla zasady nie robienie nic to tylko okazanie swojej słabości

zobaczcie jakim jestem biednym przegrywem, każdy mnie może w dupę wyruchać, a ja tylko z podkulonym ogonem ucieknę i będę płakał gdzieś w rogu.

Nie twierdze że masz się mu rzucić do gardła, ale takie porady że należy odpuścić temu "koledze" albo być tym mądrzejszym, to mama po szkolnej bójce daje gdy sie boi ze w pizde dostaniesz. 

 

 Co się dzieje z wami chłopy? Bracia samcy?

 

 Jestem tu chyba jedyny z odmiennym zdaniem, ale w sumie to nic nie doradzam, bo Cie nie znam i nie wiem czy coś trenowałeś czy nie

i czy ostatecznie on Tobą nie pozamiata, ale mówię że sam bym typowi ryj obił na twoim miejscu.

  

  

 

  

 

To, że Ty nie miałeś żądnej sprawy, nie znaczy, że inni nie mieli. Znajomy wyłapał wyrok karny, a potem cywilny i musiał łącznie zapłacić ponad 10 000 zł. Dasz gwarancję, że tu tak nie będzie? To jest dopiero porażka, bo nie dość, że ktoś Ci przyprawi rogi, to jeszcze będziesz musiał mu zapłacić. Frajerstwo do kwadratu. 

 

Pomijając aspekty prawne, to pańcia dostanie wielokrotnego orgazmu z powodu bójki o nią, a chyba nie warto podbudowywać jej ego. W ten sposób pokazujesz, że mimo, iż laska przyprawiła Ci rogi, zależy Ci na niej, a masz mieć na nią centralnie wyjebane. Jak zobaczy, że za jakiś czas będziesz człowiekiem sukcesu, to dostanie mega wkurwa, że spierdoliła sprawę i to będzie najlepsza zemsta na niej. Co do przyjaciela, to karma do niego wróci i - jak często pokazuje życie, odbierze lekcję jeszcze od tej pańci.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy słusznie Ci mówią żebyś odpuścił. Zostaw gacha w spokoju i swoją byłą też. Najlepsza zemsta to Twój sukces, a jemu ona rogi przyprawi tak jak zrobiła to Tobie.

Zrozum jedną prostą rzecz - ogarniętych, świadomych matrixa i zadbanych facetów jest bardzo mało. Za kilka lat Ty będziesz rozdawał karty, a jej misio będzie uwięziony przez kredyty, dzieci, etc i to Ty będziesz obiektem westchnień takich kobiet jak Twoja teraz już była. A najlepsze będzie to, że zwyczajnie będziesz  miał na to wyje......

Po co Ci sprawa sądowa i wyrok - to zamyka drzwi do wielu zawodów. Naucz się myśleć i kalkulować - musimy być bardziej jak kobiety. One potrafią sobie wszystko przeliczyć. 

A jak tak Ci ta panna po głowie chodzi idź na divy - tylko weź sobie jakąś konkretną zawodniczkę, co Cię wymęczy. Sam zobaczysz, że seks z Twoją była wcale nie był taki magiczny.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Timmy napisał:

  bardziej aby dostał strzała za to że okazał sie scierwem, z czystej pogardy do niego

Jak pójdziesz do niego i go walniesz, pokażesz jak bardzo Ci jeszcze zależy i jak bardzo Cię to dotknęło, jak bardzo chcesz by on to "poczuł".

 

Pogarda to obojętność i szczere zapomnienie o gościu. Zajmij się sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Wiking napisał:

Co się dzieje z wami chłopy? Bracia samcy?

Myślimy i panujemy nad swoimi emocjami.

 

9 godzin temu, Wiking napisał:

W ogóle co to za śmieszne zasady są nie bijemy się o pańcie czy księżniczkę, bijemy się o siebie, o swoją krzywdę

Sam sobie w głowie krzywdę robisz, bardzo ograniczone i krótkodystansowe myślenie.

 

Godzinę temu, Timmy napisał:

bardziej aby dostał strzała za to że okazał sie scierwem, z czystej pogardy do niego

Odcinasz się, zapominasz, wyrzucasz, oddychasz i cieszysz się ze swego szczęścia bez toksycznych ludzi wokół, jakie to proste!

 

8 minut temu, tytuschrypus napisał:

A czemu w ryj pannie nie strzelisz?

Przychylam się do pytania :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uderzysz to ona wygra, jak uderzysz to poczujesz słabość, jak uderzysz to panna zatriumfuje bla bla bla... @Timmy Jak masz ochotę to wymierz mu liścia i zobaczysz jak się wtedy dobrze poczujesz. Narób mu wstydu, wyzwij od szmat. Jej zrób to samo - napisz jej "ten życie zyskał kto kurwę stracił - dziękuję kochanie, buziaczek!". Ja powinienem spuścić wpie...ol mojemu "koledze" (śmieciowi, który mnie w ch...a robił gdy pożyczyłem mu pieniądze i nigdy nie oddał), ale tego nie zrobiłem tylko po prostu śmiecia zablokowałem wszędzie i jego pannę też i mam spokój. Czy czuję się lepiej? Nie, każdego dnia mnie to spalało wewnętrznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.