Skocz do zawartości

Życie nie kończy się po śmierci


Legionista

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Doug napisał:

Wlasnie opisales korzen wiary: czlowiekowi jest po prostu "zal" swojego zycia. Ze zyje, meczy sie, walczy... a ono nie ma sensu. Alez oczywiscie ono ma sens: podac dalej geny! Ewolucje nie interesuje abys "poszedl sobie dalej i zyl wiecznie". A niby dlaczego mialbys zyc wiecznie? 

 Czyli jeśli  nie będę  mieć dzieci, to z ewolucyjnego punktu widzenia moje życie nie ma sensu. ? .Pewnie tak. 

A co, jeśli życie ma inny sens np: zbieranie doświadczeń, uczenie się różnych emocji w tym celu aby Dusza 

mogła się dalej rozwijać. To taka moja luźna uwaga. 

Wygląda na to, że jestem jednak człowiekiem wierzącym, pomimo że na mszę do Kościoła nie chodzę.

A czy wiara nie jest jednak mimo wszystko dobrym zjawiskiem. ?

 

 

Edytowane przez Legionista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Legionista napisał:

 Czyli jeśli  nie będę  mieć dzieci, to z ewolucyjnego punktu widzenia moje życie nie ma sensu. ? .Pewnie tak. 

Osobiscie mysle, ze ewolucja nie zastanawia sie nad sensem ? To tylko ludzie sobie wymyslili, ze musi byc "sens". Nie ma. Po prostu jest. 

 

„On zaś rzekł: «Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: „Przesuń się stąd tam!”, a przesunie się. I nic niemożliwego będzie dla was»

Mt 17,20

 

Wierz dalej! Ale tez wiesz ze potrafisz chodzic na Fitness, ze potrafisz zagadac do kobiety, ze potrafisz sie uczyc nowych rzeczy... ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat można podsumować trochę takim dziecinnym dialogiem:
-Ja uważam, że jest tak! *tup nóżką ze złości*

-Nie! jest tak, o! *złośliwy grymas*

-Tak?! to pokaż dowody!

-Proszę bardzo, tutaj, o.

-Haha, to pewnie jakieś żarty, nie można sugerować, że..

 

I tak w nieskończoność.

Rozwiążę tę kłótnię : to co dla jednych jest oczywiste i od zawsze wyczuwalne, dla innych będzie zagadką aż do ich śmierci, a tą prawdę należy oczerniać i sugerować niepoważność. Warto zauważyć, że dzieci które uczą się w szkołach nie mówią : "ja nie lubię matematyki, bo jej nie rozumiem" tylko mówią "ja NIENAWIDZĘ matematyki" (w domyśle: bo jej nie rozumiem). Tutaj zasada z podstawówki jest mniej więcej taka sama.

To, że pewne fragmenty duchowości są już udowodnione naukowo to już jest fakt, co strasznie denerwuje racjonalistów bo okazuje się, że nie są intelektualną alfą i omegą a ich rzekomy rozsądek sprowadził ich na manowce. Jednym z pionierów, który połączył duchowe z naukowym jest doktor psychiatrii David Hawkins. A to nie byle stary dziad, chłop jest członkiem Mensy, a tam każdy nie wchodzi.

W skrócie, streszczając ten filmik - dlaczego niektórzy ludzie nie są w stanie pojąć duchowości, dlatego muszą jej zaprzeczać? - ponieważ ich mózgi nie są w stanie pojąć tej informacji, neurony nie wyrabiają.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Messer napisał:

A to nie byle stary dziad, chłop jest członkiem Mensy, a tam każdy nie wchodzi.

Wchodzi tam ktoś stosunkowo bystry i znający zasady na jakich cała MENSA się opiera. Wystarczy przez kilka/kilkanaście miesięcy ćwiczyć schematy jakie są w pytaniach i być w miarę ogarniętym i idzie się tam dostać. Do 2% najinteligentniejszych ludzi świata. 

Tak słyszałem. 

 

Co nie zmienia dobrej opinii o Hawkinsie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe co Doda ćwiczyła żeby się tam dostać.

 

4 godziny temu, Messer napisał:

W skrócie, streszczając ten filmik - dlaczego niektórzy ludzie nie są w stanie pojąć duchowości, dlatego muszą jej zaprzeczać? - ponieważ ich mózgi nie są w stanie pojąć tej informacji, neurony nie wyrabiają.

Zarzucasz innym brak zrozumienia, a sam popisałeś się ładnym przykładem ignorancji. Swoją drogą powyższe zdanie do znaku zapytania ma fatalną składnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że temat zjechał trochę na duchowość i ezoterykę.

 

Dla przypomnienia :

Hitler, Gebels, Himmler i w zasadzie wszyscy wielcy ludzie ocierali się o ezoterykę bo jak sama nazwa Ezoteric znaczy tyle co (ukryte, zakryte, wewnętrzne nauczanie)

Dlatego radzę nie być takim bezkrytycznym i jednak postawić sobie dozę na to iż nie możecie być takimi pewnymi jak jesteście. 

Zresztą jeśli mam być szczery to podświadomie szukacie odpowiedzi bo może się coś w was budzić, inaczej byście tu nie pisali w tym temacie.

 

Jak ja widzę temat na forum "Doda i jej pieski"

To nie wchodzę tam, bo mnie to nie pociąga i nie interesuje oraz się nie sprzeczam, najwyżej przedstawiam jakąś swoją rację, natomiast wy macie pewne wątpliwości i dobrze iż nas atakujecie i wyśmiewacie, taka jest kolej rzeczy.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próg Mensy to 2 sigma, geniusz jednak zaczyna się tak gdzieś od 3 sigma ;)

 

Dosyć interesującą obserwacją jest, że ludzie o podobnym poziomie wiedzy i inteligencji, na podstawie tych samych danych wyciągają zupełnie inne wnioski.

Programowanie społeczne i doświadczenie? Pewnie tak, pytanie jeszcze z jakiego okresu :)

 

I jeszcze taka wstawka:

Cytat

Kiedy Max Planck odbierał Nagrodę Nobla powiedział “Jako człowiek, który poświęcił całe swoje życie na najbardziej zdroworozsądkową naukę – studia nad atomem mogę Was zapewnić jako rezultat moich badań, że w istocie… nie ma czegoś takiego jak materia. Materia w takim sensie w jakim ją postrzegamy wywodzi się i istnieje jedynie dzięki sile, która wprawia cząstki w drgania i trzyma ten malutki układ słoneczny w całości. Musimy przyjąć, że za tą siłą kryje się inteligenty i świadomy umysł. Ten umysł jest macierzą całej materii i całego wszechświata.”

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.