Skocz do zawartości

Modlitwa do Anioła Stróża.


deleteduser45

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Bronisław napisał:

Taaa ?????? 

28 minut temu, SzatanKrieger napisał:

http://hiro.pl/nietypowa-akcja-ikea-30-dni-werbalnego-znecania-sie-nad-roslina/

To samo się dzieje z ludzmi, wyzywaj swojego syna o wszystko a chwal go i karm dobrymi energiami to zobaczysz co się będzie działo. W pierwszym wypadku wyrośnie na skrzywdzonego człowieka lub bandytę a w drugim na świetnego człowieka. 

Proste jak drut :D 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, SzatanKrieger napisał:

To samo się dzieje z ludzmi, wyzywaj swojego syna o wszystko a chwal go i karm dobrymi energiami to zobaczysz co się będzie działo. W pierwszym wypadku wyrośnie na skrzywdzonego człowieka lub bandytę a w drugim na świetnego człowieka. 

Zaprezentowane doświadczenie zostało źle zaprojektowane a jego wynik najprawdopodobniej sfałszowano.

Nie można prowadzić doświadczenia bez grupy kontrolnej (niezbędna jest trzecia grupa roślin, do których nic by nie mówiono).

Nie można przeprowadzać doświadczeń na pojedynczych roślinach (bez tego nie wiemy czy roślina nie uschła przez przypadek).

Już te błędy sprawiają, że na podstawie uzyskanego wyniku nie można wyciągnąć żadnych wniosków. Poza tym dostępna wiedza biologiczna wskazuje, że rośliny są w stanie do pewnego stopnia reagować na dźwięki, ale nie rozpoznają ich ładunku emocjonalnego. Może to wskazywać, że wynik doświadczenia został sfałszowany.

 

I co teraz? ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ciekawa dyskusja. Jak byłem zagorzałym katolikiem to modlitwa była coś jak ucieczka, narkotyk, nadzieja na pomoc z zewnątrz. 

 

Potem jak przestałem tak gorliwie wierzyć w anioły itp. i się modlić - nic się nie zmieniło, nie straciłem sensu życia, a nawet pewniej stąpam po ziemi, tej ziemi. Mam więcej wiary w siebie i w to, że moje życie zależy ode mnie.

 

Ale potwierdzam że podczas modlitwy,  mantry lub słuchania muzyki czy nagrań z dzedziny relaksu/podprogowych itd, gdy wiążesz to z silnymi emocjami i umysłem (duchem?) ukierunkowamym na cel, dobro, piękno, to karmisz podświadomość czymś pozytywnym i poprawiasz jakość życia sobie i otoczeniu.

Edytowane przez Imbryk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Imbryk napisał:

Ale potwierdzam że podczas modlitwy,  mantry lub słuchania muzyki czy nagrań z dzedziny relaksu/podprogowych itd, gdy wiążesz to z silnymi emocjami i umysłem (duchem?) ukierunkowamym na cel, dobro, piękno, to karmisz podświadomość czymś pozytywnym i poprawiasz jakość życia sobie i otoczeniu.

Zastanówmy się nad tym, czemu tak to na nas działa? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 1 rok później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.