Skocz do zawartości

Łysienie


Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze działa tylko finasteryd (czy jak on się zwie), który blokuje wytwarzanie dihotestosteronu. Walka z tym to tylko strata hajsu. Owal się na łyso i zbieraj na przeszczep. Innej sensownej drogi nie ma. 
Możesz jeszcze starać się prowadzić najbardziej możliwy zdrowy tryb życia i przecieranie minoksydylem, ale w dłuższej perspektywie i tak ci to nic nie da.

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Dobrze działa tylko finasteryd (czy jak on się zwie), który blokuje wytwarzanie dihotestosteronu. Walka z tym to tylko strata hajsu. Owal się na łyso i zbieraj na przeszczep. Innej sensownej drogi nie ma. 
Możesz jeszcze starać się prowadzić najbardziej możliwy zdrowy tryb życia i przecieranie minoksydylem, ale w dłuższej perspektywie i tak ci to nic nie da.

Dokaldnie. Ja lece maszynka na 1mm co drugi tydzien. Jakbym mial sie szpikowac chemia regularnie to wolalbym zabieg przesczepu. Na szczescie ani mi ani bliskim to nie przeszkadza. Wole czas i wysilek przeznaczyc na cos innego. Z autopsji, zmniejszysz predkosc albo zahamujesz wypadanie wlosow jak wyeliminujesz stres.

 

Ja zwalam lysienie na zone. Przed slubem mialem wlosy, po slubie zaczely si si przezedzac. Ergo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olejek eteryczny rozmarynowy i eukaliptusowy stosowane razem, wymieszane w oleju kokosowym albo czerwonym oleju palmowym, stosować codziennie. Po 3 miesiącach powinieneś bardzo pobudzić włosy do działania.

 

Swoją drogą, zamiast kupowania niedziałających kosmetyków polecam przeczytać "Biomłodość" Roxy Dillon, to jest książka kierowana dla pań ale rady w niej zawarte obejmują też mężczyzn, jak dbać o całe ciało, w tym też włosy. Sam stosuje z niej wiele rad, i sobie baaardzo chwalę! Łysienie to brzmi jak jakiś ponury żart - przynajmniej dla mnie. Dlatego polecam zapoznać się ze wszystkimi sposobami jak temu zapobiegać, a w tej poleconej książce jest tego sporo. Polecam z całego serducha, książka jest w cenie jakiegoś kosmetyku.

No i autorze wątku, niech Ci włos bujnie rośnie. :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następny z łysieniem. Przeznacz hajs na pożyteczniejsze sprawy.

Ja to z lampką wina wyczekuję pierwszych oznak siwienia.

2 godziny temu, Oscar napisał:
2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Urynoterapia i bodajże smarowanie głowy odparowanym moczem, lub zwykłym niestety nie pamiętam dokładnie.

Wybaczcie podśmiechujki, ale nic, tylko zastosować i na randkę ?

No zawsze można poprosić lubę o złoty deszczyk. No co? Przyjemne z pożytecznym.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy, kiedy łysienie było postrzegane źle i ludzie nabijali się z nieszczęśnika na szczęście minęły. Jak jest problem, golić na pałę i już. Przeszczep to żaden problem, czy wstyd, choć we własnym środowisku różnie bywa z tą akceptacją. Jeśli jednak człowiek zaakceptuje samego siebie, to inni nie będą problemem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jednym forum o łysieniu znana jest autentyczna historia gościa, który wydał na przeszczep 55 tysięcy. Jeśli tyle by to kosztowało, to nigdy bym się na to nie zdecydował. Ja pewnie pójdę na przeszczep, ale za max. kilkanaście tysięcy. One ciągle tanieją. Koledzy tutaj radzą golić na łyso, ale łysina pasuje tylko dobrze zbudowanym kolesiom. A ja takim nie jestem i nigdy prawdopodobnie nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.