Harpagon Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Jakiś czas temu, w przerwie na kawę weszliśmy z kolegą na temat Psiapsio-Propagandy. Przez Psiapsio-Propagande rozumiem sytuacje, w której kobieta nawiązuje kontakt z nowymi koleżankami poznanymi w nowej pracy, fitness, kursy etc. Jak wiadomo koleżanki Pani nie znają jej Pana (wiec pewnie to hoooj), same są singielkami, samotnymi matkami lub tkwiącymi w dłuższych związkach Paniami gdzie nie ma już tak kolorowo jak w pierwszej fazie związku. Krótki zarys historii. Kolega poznał Panią, wyciągnął ja z "biedy", Pani nie miała nic poza jedna walizką ciuchów. Nagle mieszkała w domu, miała ogródek, samochód, prace i dobre pieniądze. Pani mojego kolegi zmieniła prace, praca w korpo gdzie przewija się multum ludzi. Gdy się o tym dowiedziałem westchnąłem, wzruszyłem ramionami i mówię tak; "To teraz mój drogi kolego spodziewaj się, że Twoja Pani będzie częściej wychodzić na psiapsiółkowe pogawędki, Ty będziesz miał serię wyrzutów i problemów, a Twój związek czeka rychły koniec" Po niespełna kilku tygodniach związek rąbnął z hukiem. Pani wynajęła własne mieszkanie, wprowadził się też miły Pan, a schemat relacji damsko-męskich zatoczył koło. Po około roku, Pani wznawia kontakt, przeprasza mówi o tym jak dobrze z nim jej było, że czuła się bezpiecznie i że jej nic nie brakowało.Teraz widzi swój błąd i nie musiała się słuchać nowych koleżanek, które ryły jej beret, a na ślub jednej nawet jej nie zaprosiły. Swoje doświadczenie opisze może w obszerniejszym poście w "Moja historia" Tutaj pojawia się moi drodzy bracia pytanie; jakie macie doświadczenia w tym temacie i jak ewentualnie można byłoby wbić do głowy kobiecie, że to nienawistne ględzenie psiapsiółek to tylko sposób na to by Tobie spieprzyć relacje bo najprawdopodobniej im się nie układa, więc dlaczego miałabyś mieć się lepiej od nich. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swatpoland Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Ok miałem taką jedną która razem ze swoją psiapsiółką kochała, nienawidziła. Jak u jej psia było dobrze to u nas też, jak u niej źle to u nas też. Logika pań, tego nie zrozumiesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Za przeproszeniem - ale zjebany temat. Teraz to już nawet faceci będą szukać usprawiedliwień dla manipulacji i niewłaściwych zachowań mówiąc "bo jej koleżanki powiedziały...". A co, kobieta rozumu nie ma i nie odpowiada za swoje czyny? Bez jaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 (edytowane) 49 minut temu, Harpagon napisał: i jak ewentualnie można byłoby wbić do głowy kobiecie Serio, chcesz coś kobiecie do głowy wbijać? To powodzenia Prędzej usłyszysz, że chcesz ją z tymi koleżankami poróżnić i że są to babskie sprawy i lepiej żebyś się nie wtrącał. A tak w ogóle to nic nie wiesz i nic nie rozumiesz. PS: O, to mój okrągły post Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez Krugerrand 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Panci zrobiło się za dobrze, brakowało emocji, więc skoczyła na nową gałązkę, niestety, panci szybko załapała nowe przyzwyczajenia - lepsze żarcie, ciuchy, bywanie ... i po czasie zaczęło tego brakować więc trzeba wrzucić do nudnego misia, który jednak zapewniał lepszy poziom .... schemat częsty. Jaka rola w psiapsół - jak to baby, w oczy kłuje że któraś się wybija, a nic tak nie cieszy jak się jej noga powinie i dupa oboje jak upadnie na dół...z im wyższa się spada tym bardziej boli. Więc panie lubią sobie doradzać, niestety często specjalnie że szkodą...bo wiesz : Hanka ma nowego faceta, co ma dom, nową fure ... i się zaczyna wynoście, markowe szmaty, perfumy .... na kawke zaprasza stawia, mowi ze o przyjacolkach pamięta i podkresla na każdym kroku jak to jej dobrze co ma co posiada, wczasy, wyjazdy, no i fotki na FB, a to suka...zapomniała jak PKSem jeździła ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harpagon Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 (edytowane) 11 minut temu, Krugerrand napisał: Serio, chcesz coś kobiecie go głowy wbijać? To powodzenia Prędzej usłyszysz, że chcesz ją z tymi koleżankami poróżnić i ze są to babaskie sprawy i lepiej żebyś się nie wtrącał. Krugerrand HAHA, czytasz mi w myślach chciałem dopisać na koniec, że i tak kobiece logicznie nic nie wytłumaczysz, a jeszcze dostaniesz opierdol, że się wpieprzasz w kobiece sprawy. Postanowiłem jednak nie dodawać autosugestii i zobaczyć czy bracia myślą podobnie. azagoth Nie szukam usprawiedliwień zastanawia mnie raczej fakt, że same sobie robią gnój w głowach i torpedują swoje związki i relacje jedna drugiej. Zamiast wspomóc "dobrym słowem" to sobie dowalają nawzajem. Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez Harpagon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 26 minut temu, Harpagon napisał: zastanawia mnie raczej fakt, że same sobie robią gnój w głowach i torpedują swoje związki i relacje jedna drugiej. @Harpagon Do własnego gniazda się nie sra ale jak nie srasz ty to nasra ktoś inny, jak to w pewnym filmie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harpagon Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 2 minuty temu, Patton napisał: @Harpagon Do własnego gniazda się nie sra ale jak nie srasz ty to nasra ktoś inny, jak to w pewnym filmie było. Może własnie dlatego w związkach jest przesrane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 @Harpagon Myślę że dokładnie dlatego. I właśnie z tego powodu nie wchodzę w żadne związki od dobrych 7 lat, a teraz mam 26. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Ale co tu jest nie do zrozumienia? W sensie nielogicznego? Te zachowania są bardzo logiczne bo ich podłożem jest ZAZDROŚĆ. Kobiety rywalizują ze sobą cały czas więc sukcesy koleżanek to dla nich porażka. Przy czym kobieca rywalizacja polega na ściąganiu do swojego poziomu tej, która się za bardzo wybija a nie jak w przypadku męskiej rywalizacji - podnoszenie swojego poziomu, żeby móc się pochwalić czymś w towarzystwie. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
azagoth Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 1 hour ago, Harpagon said: azagoth Nie szukam usprawiedliwień zastanawia mnie raczej fakt, że same sobie robią gnój w głowach i torpedują swoje związki i relacje jedna drugiej. Zamiast wspomóc "dobrym słowem" to sobie dowalają nawzajem. One nie dowalają sobie. Eliminują jedynie konkurencję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek1991 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 (edytowane) Pannie do głowy nic nie włożysz i nie przetłumaczysz w logiczny sposób, one działają według innych schematów. Kobiet nie zrozumiesz. Słyszałem ostatnio takie słodkie stwierdzenie, że kobiet się nie powinno się rozumieć, lecz powinno się je kochać ? Edytowane 27 Sierpnia 2018 przez Przemek1991 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Lekcja 19: Tak naprawdę kobiety nie poddają się bez powodu. Najczęściej przestają walczyć dlatego, że czują się niedoceniane i zmęczone tym, że ktoś kto miał być ich całym światem nie potrafił ofiarować im choćby małej części swojego czasu i odrobiny uwagi… ______________________ Źródło: fejsbuk "oczami mężczyzny" Od siebie dodam , że " swój czas - to zabawianie panny i skakanie koło jej tyłka a "odrobina uwagii- to kładzenie hajsu na jej zachcianki." 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harpagon Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 4 minuty temu, Still napisał: Lekcja 19: Tak naprawdę kobiety nie poddają się bez powodu. Najczęściej przestają walczyć dlatego, że czują się niedoceniane i zmęczone tym, że ktoś kto miał być ich całym światem nie potrafił ofiarować im choćby małej części swojego czasu i odrobiny uwagi… ______________________ Źródło: fejsbuk "oczami mężczyzny" Od siebie dodam , że " swój czas - to zabawianie panny i skakanie koło jej tyłka a "odrobina uwagii- to kładzenie hajsu na jej zachcianki." Z tym niedocenianiem to często jest taka niedoskonałość sytuacyjna wynikająca z faktu, że chcą się czuć docenione/doceniane przy czym nic konstruktywnego od dłuższego czasu do związku nie wnoszą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oscar Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 7 minut temu, Still napisał: Lekcja 19: Tak naprawdę kobiety nie poddają się bez powodu. Najczęściej przestają walczyć dlatego, że czują się niedoceniane i zmęczone tym, że ktoś kto miał być ich całym światem nie potrafił ofiarować im choćby małej części swojego czasu i odrobiny uwagi… ______________________ Źródło: fejsbuk "oczami mężczyzny" Ten profil prowadzą najlepsi rycerze spod Grunwaldu. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 2 minuty temu, Harpagon napisał: Z tym niedocenianiem to często jest taka niedoskonałość sytuacyjna wynikająca z faktu, że chcą się czuć docenione/doceniane przy czym nic konstruktywnego od dłuższego czasu do związku nie wnoszą. To nie jest tak do końca , że nie wnoszą. W pierwszej fazie związku u damy szaleją hormony jest haj emocjonalny. Ex żonka, nie powiem , pierwsze 2 lata duzo wnosiła do małżeństwa. Jej poglady, wartości, imponowało mi to. Ba, nawet prezenciki miałem i to nie tanie . Sex?? Miodzio. Same pozytywy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harpagon Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 @Still W pierwszej fazie to ja się z Tobą zgodzę, mam jednak wrażenie, że z czasem to wnoszenie to coraz mniejsze, a wymagania większe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 @HarpagonZgadza się Po 6 latach związku, na dzień chłopaka dostałem ..... Skarpetki z biedronki firmy puma . Nie dość, że za duże to jeszcze długością odpowiadały podkolanówkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harpagon Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 @Still Ja po pewnym czasie miałem wrażenie, że ciągnę wózek sam, pretensje o wszystko, ja bym chciała to i tamto ale inicjatywy i pomocy ze swojej strony null. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oscar Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 3 godziny temu, Still napisał: @HarpagonZgadza się Po 6 latach związku, na dzień chłopaka dostałem ..... Skarpetki z biedronki firmy puma . Nie dość, że za duże to jeszcze długością odpowiadały podkolanówkami. Ale zobacz, żadne noname, tylko Puma. A że troszkę większe... wiesz, może bała się, że Ci nogi marzną? ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 1 minutę temu, Oscar napisał: Ale zobacz, żadne noname, tylko Puma. A że troszkę większe... wiesz, może bała się, że Ci nogi marzną? ? Taaaaa , to czemu nie potrafiła ich rozgrzać w łóżku.... Szczerze wolałbym gdyby mi wieczorem zwykle kanapki zrobiła , niż te chińskie skarpetki w podarunku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oscar Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Nie no Still, to była ironia. Domyślam się, co byś wolał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harpagon Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Temat trochę zboczył z kursu ale okej, @Still zapewne dawałeś od siebie za mało, dlatego dostałeś skarpety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 4 godziny temu, Still napisał: Po 6 latach związku, na dzień chłopaka dostałem ..... Skarpetki z biedronki firmy puma . Do pantofli jak znalazł. Taki sarkazm jak coś. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2018 25 minut temu, Harpagon napisał: Temat trochę zboczył z kursu ale okej, @Still zapewne dawałeś od siebie za mało, dlatego dostałeś skarpety A to akurat racja, ile można wkładać w coś co nie daje zysku ?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi