Skocz do zawartości

Gdzie zaczyna się toksyczność?


Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Państwo

Przejrzałem już sporo wątków na forum, przesłuchałem sporo audycji Marka jednakże nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące pytanie, o którym za chwilę. Czytałem koniectoksycznych..., jednak po przejrzeniu naszego forum mam wrażenie, że w sumie to co druga dziewoja charakteryzowała by się jako toksyczna. W wątkach pojawiały się pojedyncze wpisy na ten temat, ale jakby mało.

 

Moje pytanie: Jakie zachowania kobiet można byłoby zakwalifikować jako toksyczne czyli odbiegające od zachowania "normalnej kobiety". Jak lub po czym dostrzec, że coś jest standardową manipulacją kobiety, a co można by zakwalifikować jako zaburzenie.

 

Chciałbym tutaj podkreślić, że nie chodzi mi o skrajne zachowania typu NPD, BPD.

 

Jeżeli w którejś audycji Marek o tym mówił to prosiłbym o link jeśli nie to może w przypływie nudów @Marek Kotoński powiedziałby na ten temat parę słów za co z góry dziękuję.

 

Chciałbym wiedzieć podczas budowania relacji co jest "normalne" i podrapać się po głowie, a kiedy ewakuować się natychmiastowo.

 

Macie jakieś doświadczenia lub wiedzę w tym zakresie? Czy uważacie że wyniesione wzorce z dzieciństwa mogą mieć na to jakiś większy wpływ? Prosiłbym o jakieś przykłady.

Edytowane przez Harpagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co należy wybadać, to dom rodzinny panienki. Tam uzyskasz cała odpowiedz na pytanie kim jest i kim będzie dana kobieta z którą się wiążesz. Dama moze dużo ściemniać i koloryzować na temat swoich rodziców, tak więc najlepiej samemu ocenić relacje, panujace w jej zagrodzie .

Mozna rzec do damy, pokaż mi swoja matkę a powiem ci kim jesteś:)

Edytowane przez Still
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co powiecie o takiej sytuacji. Ojca w domu praktycznie nie było taka praca, jak już był to pod pantofel i jak najszybciej chciał wybyć z domu, matka alkoholiczka, dochodziło do rękoczynów, starsze rodzeństwo jak w miarę dorosło przy pierwszej możliwej okazji opuściło dom rodzinny. Kontakt z matką telefoniczny raz na ruski rok, zero wizyt przez kilka lat.

Edytowane przez Harpagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Garrett dokładnie .

22 minuty temu, Harpagon napisał:

Co powiecie o takiej sytuacji. Ojca w domu praktycznie nie było taka praca, jak już był to pod pantofel i jak najszybciej chciał wybyć z domu, matka alkoholiczka, dochodziło do rękoczynów, starsze rodzeństwo jak w miarę dorosło przy pierwszej możliwej okazji opuściło dom rodzinny. Kontakt z matką telefoniczny raz na ruski rok, zero wizyt przez kilka lat.

Ojciec spierdalal do roboty aby mieć święty spokój od swoje żoneczki. Podejrzewam, że to matka rzucala się z łapami do starego. A stary albo ustawial do pionu albo przyjmował na gębę. 

Ta panna da ci w łóżku co będziesz chciał i będzie w tym dobra. Inaczej się ma co do życia codziennego. Zapewni ci tyle kurwa emocji jak w rolercosterze.

Spierdalaj od niej jak naj dalej. No chyba, że lubisz jazdę bez trzymanki.

 

Edytowane przez Still
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Harpagon

Byłem w tosycznym związku i to w dodatku z rozwódką z dzieckiem.

3 godziny temu, Still napisał:

Pierwsze co należy wybadać, to dom rodzinny panienki. Tam uzyskasz cała odpowiedz na pytanie kim jest i kim będzie dana kobieta z którą się wiążesz. Dama moze dużo ściemniać i koloryzować na temat swoich rodziców, tak więc najlepiej samemu ocenić relacje, panujace w jej zagrodzie .

Mozna rzec do damy, pokaż mi swoja matkę a powiem ci kim jesteś:)

@Still świetnie to napisał.To podstawa.U mnie matka byłej miała kochanka i ojciec jej odszedł.Imrezy były itd.

 

Druga ważna sprawa wskazująca na toksyczność...

-Chorobliwa zazdrość

-Kontrola( musiałem odpowiedzieć w ciągu paru minut na sms który napisała bo jak milczałem już coś sobie w głowie "roiła"

-Zaborczość

-Sama mimo że twierdzi że ma zasady w ogóle się do nich nie stosuje(np.utrzymywanie kontaktu z innym fagasami)

-złe emocje.(Mimo że mówi że nie lubi kłótni ale podświadomie do nich zdąża bo...tak miała w dzieciństwie)

-mówienie do niej "jak do ściany".(nie przyjmie żadnych argumentów)

-bardzo szybko się denerwuje

-podświadomie chcesz od niej spierdalać ale "coś" cie powstrzymuje.(uzależnienie emocjonalne lub od cipy)

- jej kłamstwa.

-ogólny rolecoster emocjonalny

-potrafi być czuła i kobieca ale beret "zryty"(uświadamiasz to sobie)

-chcę cie "prowadzić" w związku.

 

I co Bracia?Zgadzacie się?

  • Like 2
  • Dzięki 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still Tak, rolercoster straszny, raz kobieta do rany przyłóż, raz kłótnia o byle gówno, zazdrość przerażajaca, czesto oczy jak ten kot ze shreka, za chwilę wredna. Stan emocjonalny czasami zmieniał sie co kilka minut. Robi lll wojne światową z jakiegoś powodu za 5 minut przychodzi tuli się i całuje, jakby zapomniała co odperdalała kilka minut wczesniej. Take zachowanie totalnie zdesynchronizowało mój mózg - krótko mówiąc zgłupłem. Oj cieżko się wychodzi z takiej relacji.

 

@trop u mnie było prawie identycznie.

Edytowane przez Harpagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Harpagon napisał:

Robi lll wojne światową z jakiegoś powodu za 5 minut przychodzi tuli się i całuje, jakby zapomniała co odperdalała kilka minut wczesniej. Take zachowanie totalnie zdesynchronizowało mój mózg - krótko mówiąc zgłupłem.

To akurat cecha borderki....

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, trop napisał:

To akurat cecha borderki....

Czytałem o borderach, są nieźle pokręceni, moja jak już co to miała wersje soft w porownaniu z tym czego sie naczytałem, w każdym bądz razie nie stawiam diagnozy ponieważ, nie jestem psychologiem. Rozważałem pójście wspólnie do psychologa, ale na tym poprzestałem bo najnormalniej w świecie sie bałem jej reakcji. Warto dodać, że miała próbę samobójczą przed naszym poznaniem o ile pamiętam to chyba z winy chłopaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Harpagon jeśli Twoje wpisy są o Twojej dziewczynie to tak, objawy mówią że jesteś już w toksycznym związku.

 

Dużo cech już podałeś, wyróżnię tylko dwie:

18 minut temu, Harpagon napisał:

Take zachowanie totalnie zdesynchronizowało mój mózg - krótko mówiąc zgłuem. Oj cieżko się wychodzi z takiej relacji.

Wg mnie, Na 95% będziesz tak miał z nią zawsze. Ona się nie zmieni. Wytrzymasz rok, 20-30 lat?

 

Oraz

1 godzinę temu, Harpagon napisał:

Ojca w domu praktycznie nie było taka praca, jak już był to pod pantofel i jak najszybciej chciał wybyć z domu, matka alkoholiczka, dochodziło do rękoczynów

Na 95%, mówię subiektywnie z doświadczeń własnych:

Coś podobnego będziesz miał w domu. Żadne trzymania ramy sramy tutaj nie zadziałają. Jej środowisko naturalne to krzyki, awantury, strach, bicie. Jeśli jej tego nie zapewnisz, to może będzie szalała z wściekłości że jesteś beznadziejnym partnerem i nie mozna na Tobie polegać, bo xxxyyyzzz x1000. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Imbryk wytrzymałem 6 lat, od 4 lat próbowałem sie wymiksować bez pozytywnego skutku :( W głowie nie wyobrażałem sobie naszej przyszłości, straciłem energię życiową, wszystko kurwa razem, jak mówiłem że może pójdę pobiegać, bo po prostu chciałem troche mieć czasu dla siebie, troche przewietrzyć głowe to zaraz było "to może pobiegamy razem" - oczywiście od razu odechciało mi sie biegać, nic już nie chciałem robić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Still said:

Pierwsze co należy wybadać, to dom rodzinny panienki. Tam uzyskasz cała odpowiedz na pytanie kim jest i kim będzie dana kobieta z którą się wiążesz. Dama moze dużo ściemniać i koloryzować na temat swoich rodziców, tak więc najlepiej samemu ocenić relacje, panujace w jej zagrodzie .

Mozna rzec do damy, pokaż mi swoja matkę a powiem ci kim jesteś:)


Dokładnie to. Dom rodzinny laski wszystko ci powie o niej. 
Poznałem nie tak dawno temu taką jedną...Mój typ z wyglądu itd. Pomyślałem że posmakuję, zobaczę i podejmę  decyzję. 

Po czasie zwiadu aż złapałem się za łeb ile syfu jest nagromadzone w jej życiu. Ile punktów w tabeli "toksyczność" ona zebrała. Trudno nawet uwierzyć ze aż tyle.

1 - ojciec alkoholik który bił matkę.
2 - była bita przez ojca i to mocno.
3 - matka lekko ograniczona psychicznie przez zdewocenie kościelne. Po mastektomii - rak piersi.
4 - siostra młodsza próbowała popełnić samobójstwo.
5 - laska po dwóch rozwodach, w tym pierwszy w wieku 20 lat.

Po krótkim okresie przebywania ze sobą wyszły z niej zachowania psychopatyczne. Dziwne natręctwa psychiczne itd. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Harpagon napisał:

wytrzymałem 6 lat, od 4 lat próbowałem sie wymiksować bez pozytywnego skutku 

Gdyby nie zdrada mojej ex żonki, zapewne dalej bym siedział w gównie po uszy. To najlepsze co mi się chyba zdarzyło w życiu. Otworzyło mi oczy , poza tym dzięki temu trafiłem na forum i tak zaczelem naprawiać swój świat , swoją głowę. Daleka droga przede mna, ale świadomość tego, że będzie lepiej daje mi powera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, trop napisał:

@Still

A jak się aktualnie czujesz?Lepiej jest?

Jest dobrze, ale powinno być jeszcze lepiej. Miewam slabe momenty gdzie przypomnia mi się ex. To jest skutek właśnie toksycznej osoby i owego związku. Ona była jak narkotyk, który mi zabrano. Poprostu mam typowy zespół abstynencyjny. Jedyne co ważne to trwać w walce o lepsze jutro i siebie. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Still napisał:

Pierwsze co należy wybadać, to dom rodzinny panienki. Tam uzyskasz cała odpowiedz na pytanie kim jest i kim będzie dana kobieta z którą się wiążesz. Dama moze dużo ściemniać i koloryzować na temat swoich rodziców, tak więc najlepiej samemu ocenić relacje, panujace w jej zagrodzie .

Mozna rzec do damy, pokaż mi swoja matkę a powiem ci kim jesteś:)

Sedno.

Wydrukować, oprawić w ramkę i powiesić od wewnętrznej strony drzwi ubikacji, tak żeby podczas tej jakże przyjemnej czynności ... czytać.

Edytowane przez Pozytywniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Harpagon napisał:

W głowie nie wyobrażałem sobie naszej przyszłości

Zapewne boisz się odejść z kilku powodów. Raz, że jesteś od niej uzależniony, dwa będzie ci robila jazdy, trzy zapewne obawiasz sie, że znowu będzie próbowała iść w kierunku samobójstwa a to zwykly szantaż emocjonalny i wywieranie poczucia winy w tobie co jest kompletny nonsensem.

 Są trzy wyjścia moim zdaniem.

Pierwsze to spierdalasz i nie oglądasz się za siebie.

Drugie licz na odrobinę szczęścia, że pujdzie na bok i sprawa załatwiona.

Trzy wymyśl jakąś sobie ciężką chorobę, nie wiem np. Mucowiscydoze jelit ;)

Stolmia i karmienie sondą, skutecznie zniechęci panienkę do Ciebie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, trop napisał:

I co Bracia?Zgadzacie się?

Tak

 

Godzinę temu, trop napisał:

-Chorobliwa zazdrość

-Kontrola( musiałem odpowiedzieć w ciągu paru minut na sms który napisała bo jak milczałem już coś sobie w głowie "roiła"

-Zaborczość

-Sama mimo że twierdzi że ma zasady w ogóle się do nich nie stosuje(np.utrzymywanie kontaktu z innym fagasami)

-złe emocje.(Mimo że mówi że nie lubi kłótni ale podświadomie do nich zdąża bo...tak miała w dzieciństwie)

-mówienie do niej "jak do ściany".(nie przyjmie żadnych argumentów)

-bardzo szybko się denerwuje

-podświadomie chcesz od niej spierdalać ale "coś" cie powstrzymuje.(uzależnienie emocjonalne lub od cipy)

- jej kłamstwa.

-ogólny rolecoster emocjonalny

-potrafi być czuła i kobieca ale beret "zryty"(uświadamiasz to sobie)

-chcę cie "prowadzić" w związku.

 

Oj tam zaraz toksyczna. Normalna kobieta w przedziale wiekowym 18-35 i >  :) 

 

- Zazdrość, bo istnieje ryzyko, że inna się rozkraczy i samiec ucieknie z zasobami i trzeba będzie szukać kolejnego.

- Kontrola, bo jak to tak, moja własność, mój parobek i bankomat śmie robić coś bez uprzedniego powiadomienia swojej pańci?

- Zasady i kobiety, to oksymoron.

- Kłótnie, to pożywka dla 99% bab, tylko wtedy coś się dzieje w ich życiu.

- Argumentami do kobiety, to jak tłumaczenie mrówce różniczkowania.

- Szybko się denerwuje, bo to ja księżniczka mam zawszę rację. Mamusia w domu też zawsze miała rację. Tata wie o tym najlepiej. 

- Kłamstwa? Jakie kłamstwa, przecież to spojrzenie z jej perspektywy. A nawet jeśli, to z niewiedzy. Przecież nie specjalnie :) 

 

Któż z nas tutaj nie przerabiał tego na własnej skórze? 

 

Edytowane przez giorgio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still @AR2DI2 @Taboo @Imbryk @Pozytywniak @zuckerfrei

a co w sytuacji gdy kobieta nienawidzi matki za to jakie zafundowała jej dzieciństwo?Krytykuje ją,wie jakie bagno jej zafundowała w dzieciństwie itd.

 

Czy myślicie że będzie powielała negatywne wzorce i zachowania z własnego rodzinnego,"dziecięcego" domu?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still rozstań było sporo, potem powroty, zrobiłem sobie jednak notatki wypunktowałem wszystko co złe, żebym mogł do tego wracać w chwilach zwątpienia, jestem już po rozstaniu definitywnym, pomaga mi też w tym to forum.

 

@trop bedzie powielała, moja jedynie nie piła aczkolwiek ostatnimi czasy jednak zaczeła sobie w tym zakresie pozwalać i widziałem że zaczyna to iść w złym kierunku.

Edytowane przez Harpagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.