Skocz do zawartości

Typy samców/samic, których nienawidzicie.


Rekomendowane odpowiedzi

Jakie są według Was najgorsze typy, najgorsze osobowości, najgorsze charaktery zarówno kobiet jak i facetów, których szczerze nie znosicie i z którymi nie moglibyście się zadawać, nie mówiąc o wchodzeniu w żadną bliższą relację? 

 

 

Edytowane przez QueenCreole
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkiej maści plotkarze, donosiciele w stylu: ,,Uprzejmie donoszę, że kolega ma lepiej ode mnie bo blalblblabla a ja przecież ciężko pracuję a tak nie mam."

 

A tak po za tym wszelkiej maści zawistnicy, hejterzy itd oraz ludzie, którzy są skur*** dla słabych a przed silnymi się płaszczą.

 

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam alergie z kolei na feminazistki i wszelkiego rodzaju lewoskrętne aktywistki. Nie dość ze z reguły brzydkie to naj*bane w głowach mają jak Cyganka w tobołku. A drugi typ to te zdesperowane zacietrzewione samotne matki polujące na kolejnych jeleni do roli ojca i męża niczym Wasilij Zajcev na niemieckich oficerów.

Edytowane przez EricCantona
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem nad tym, stosunkowo długo.

Kiedyś, w byłej i podłej pracy miałem takiego kierownika, mówili na niego karakan. Mały, podły, chytre i przebiegłe oczka. Uwielbiał rządzić, tymi co są "niżej" od niego - bo sam był upadkiem moralnym.

Więc kiedyś próbował to zrobić ze mną. Problem w tym, że średnio mu się to udało, bo górowałem nad nim wzrostem i szerokością barów - znacznie. Po mocnym spojrzeniu w oczy, koleś się po prostu w sobie skulił i przestraszył, co było widać. Nie za bardzo mógł mnie postawić do pionu, bo w miejscu pracy brakowało krytycznie ludzi. Wtedy zrozumiałem jedną rzecz, to o czym wtedy czytałem, ale to po prostu poczułem.. to było takie małe oświecenie - wszelka forma poniżenia innej osoby, agresji, słowem - ataku - jest formą wewnętrznego bólu przerzuconego na innych.

 

 

Po tym wydarzeniu zrozumiałem, że każdy hejter, nienawistnik, złośliwiec czy człowiek pełen fałszywej dumy to po prostu krzywdzące innych zwierze, które nie potrafi inaczej działać niż tylko przemocą, bo nie zna innych sposobów. Nie ma w sam w sobie miłości i zrozumienia, dlatego nikt od niego tego nie dostanie. Dostanie tylko implant "miłości" obleczony w zazdrość i próby kontrolowania, bo samemu coś będzie chciał zyskać, np. od jakiejś dziewczyny. Po tym wszystkim przestałem nienawidzić kogokolwiek, bo zrozumiałem że w takiej sytuacji mamy tylko dwójkę ludzi, którzy nie zrozumieli o co tak naprawdę chodzi w tym ich "spięciu". Zgaduję, że ten mały karakan był strasznie gnojony i niszczony w szkole i dzieciństwie, to teraz zaczął to oddawać, tak mocno jak tylko mógł.
40684901_2393693430738914_47644828558268

 

Rozumiem tych ludzi - tacy są, i nic na to nie poradzę - co nie znaczy, że mam się z nimi zadawać i przyjaźnić. Życie często takich ludzi samo gniecie, ja do tego nie muszę przykładać ręki i myśli. W tym wypadku idealnie oddaje to cytat z Boskiej Komedii Dantego:

Cytat

Nie mówmy o nich; popatrz i pójdź dalej.

 

Szczęśliwi ludzie nie krzywdzą, bo nie mają po co, to by ich wybiło ze stanu spełnienia. Krzywdzą tylko dogłębnie nieszczęśliwi i sfrustrowani.. dlatego z całym szacunkiem oddaję wole pole do krzywdzenia w myślach i czynach frustratów przez innych frustratów.

Wypisuję się z tej gry. Teraz nawet zrozumiałem, że sfochowana i napuszona "dama", może mnie czegoś o samym siebie nauczyć, bo to co mnie tak w niej rusza i oburza to tylko moja wyparta cecha osobowości, projekcja..

Edytowane przez Messer
  • Like 5
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, azagoth said:

Takich, którzy manipulują ludźmi w taki sposób, by zapełnili sobie głowę masą negatywnych myśli.

Przytoczę sam siebie a Wy się zastanówcie co Szanowny Autor tak sprawnie zainstalował Wam w głowach (nawet jeśli na krótko).

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, najgorsze typy: manipulanci, cwaniacy, zawistni, pasożyty, ludzie krzywdzący drugiego człowieka, bo tak. 

Ale staram się ich zrozumieć - dlaczego?

I raczej ich nie nienawidzę tylko współczuję.

 

A od jakiegoś czasu mam zagwozdkę, typu:

 

"Skoro istnieję tylko ja, to mój wróg, tzw. zła osoba jest również mną." 

 

No właśnie.

 

 

"Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce.
Jego bezinteresowną przemoc, która uczyniła mnie kaleką na starcie.

Żeby móc być sobą, zakląłem krąg samotności....."

 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę ludzi fałszywych i nieszczerych.

Nienawidzę ludzi, którzy w towarzystwie pokazują się jako ci najlepsi, żeby za plecami innych wszystkich obgadywać.

Nienawidzę plotkarzy i ludzi, którzy nie potrafią powiedzieć prosto w oczy co myślą.

Nie lubię też ludzi, kiedy nie potrafią dotrzymać danego wcześniej słowa.

 

Pozdrawiam ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fałszywych....

 

@Messer ile razy, Cie czytam tyle razy dowiaduje się jakiejś życiowej prawdy.

49 minut temu, Messer napisał:

Teraz nawet zrozumiałem, że sfochowana i napuszona "dama", może mnie czegoś o samym siebie nauczyć, bo to co mnie tak w niej rusza i oburza to tylko moja wyparta cecha osobowości, projekcja..

Na przykład? Wiesz ja prosty chłopak i już raz wspominałem, że nie dolatuje do mnie przekaz w niektórych słowach ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@azagoth, myślę, że wiem o co Ci chodzi, ale to też dobra lekcja. 

 

49 minut temu, Messer napisał:

może mnie czegoś o samym siebie nauczyć, bo to co mnie tak w niej rusza i oburza to tylko moja wyparta cecha osobowości, projekcja..

@Messer bardzo dobrze to ujął i opisał. 

 

51 minut temu, Messer napisał:

Szczęśliwi ludzie nie krzywdzą, bo nie mają po co, to by ich wybiło ze stanu spełnienia.

I to jest to, sedno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzi, którzy nie akceptują czyjegoś zdania. Nie można z kimś takim prowadzic normalnej rozmowy. Skutki ? Urażona duma, foch, koniec kontaktu. (Mam na myśli mówienie prawdy o tej osobie, ale w formie trzeciej osoby. Wiesz stary, stara, moim zdaniem jest tak i tak, strzał prosto w serce.) Rzadko trafiam na osoby, które powiedzą, masz rację i mimo największej kłótni wyciągają rękę na zgodę w przeciągu max 1 dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do białej gorączki doprowadzają mnie kobiety, które nie są lojalne, wiadomo, że niestety są tak uwarunkowane ewolucyjnie, jednakże LOJALNOŚĆ to dla mnie największa wartość jaką kobieta nosi w sobie.. 

 

Drugi typ kobiety to taka, która nie potrafi być sama i wchodzi z jednego związku w drugi, mam problem z szacunkiem do takich kobiet, na liczniku 5969492 byłych gości i weź tu z taką coś zaplanuj na poważnie.. 

Edytowane przez rkons
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdrośników (najbardziej nienawidzę), ludzi fałszywych, dwulicowych, dążących po trupach do celu, ludzi lecących tylko na kasę, bananów.

 

Co do manipulantów i manipulantek to każdy z nas to robili. Jedni mniej, drudzy bardziej. Bez tego byśmy zginęli i stali w miejscu.

 

Podsumowując, mało jest ludzi wartościowych.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Maszracius_Iustus napisał:

 

@Messer ile razy, Cie czytam tyle razy dowiaduje się jakiejś życiowej prawdy.

Hah, dzięki! Znalazłem piękny kawałek, który aż mnie wzruszył i pisałem "pod wpływem" - na takim flow. https://www.youtube.com/watch?v=PkG3yxQDLBI ;)  

 

10 godzin temu, Maszracius_Iustus napisał:

Na przykład? Wiesz ja prosty chłopak i już raz wspominałem, że nie dolatuje do mnie przekaz w niektórych słowach ;) 

Taka urocza osóbka może wiele Ci powiedzieć o sobie.

"Nie dorastasz mi do pięt, frajerze!" - jeżeli przy takim tekście czujesz się zeszmacony, chcesz zemsty, to znaczy, że głęboko w sobie czujesz się małym i stłamszonym frajerem. Zdrową reakcją powinien być uśmiech i zrozumienie, że poziom szczęścia takiej pani w tym momencie to może jakieś 10%, a Twoje ogromne szarpnięcie ze złości jest reakcją tyle mówiącą właśnie o Tobie, bo ona tylko to ODPALIŁA, a to leżało zakopane w nieświadomości. Uznałeś i zrozumiałeś tego frajera w sobie, więc nie musisz go już bronić - on się obroni sam.

 

"Co z Ciebie za facet, co nawet nie potrafi <...>?" - myśli o własnym upodleniu, braku męskości, byciu niedostatecznie dobrym dla danej pani.. To jest właśnie ten mechanizm - jakiś komentarz odpalił u Ciebie reakcję, która poleciała jak domino, włączając szereg przykrych myśli. Twoja własna konfiguracja psychiczna odpowiada za reakcje na takie zaczepki. Zdrową reakcją powinno być: "tak, masz rację, przeoczyłem to w swojej edukacji, pewnie muszę to nadrobić." lub "No tak, jeszcze tego nie potrafię. I co z tego?".

Po prostu. Bez zbędnych emocji, tłumaczeń, znaków że się jest poruszonym.. Tylko nie udawać, a po prostu takim być. Ludzi serio szokuje moje podejście, każdy liczy na mój wybuch, agresję.. a tu proste: "no tak, masz rację. Dzięki za uwagę.". 

Takie coś, niestety, trzeba sobie wypracować usuwając u źródła swoje poczucie krzywdy i upokorzenia. Mnie to już zajęło około dwa lata prawie codziennej pracy, ale owoce tego są słodkie.. ;) 

 

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.