Skocz do zawartości

Przysięgam przed braćmi.


Lalka

Rekomendowane odpowiedzi

Kobieca logika jest jak oliwa... zawsze sprawiedliwa i na powierzchnię wypływa.

 

Śmieję się troszkę z siebie samego ( @Lalka nie z Ciebie) bo na dniach poznałem dziewczę inne niż wszystkie i wyjątkowe i się zacząłem zastanawiać jak długo to potrwa... Taki już ze mnie romantyczny obserwator. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lalka. Artystko Ty.

Jest taka wielka zasada odnośnie postanowień. Odnosi się do tego, żeby nigdy ich nie tworzyć pod wpływem emocji.

 

Nie obiecuj kiedy jesteś w szczęściu, błogości i ekstazie. To minie, bo jest wywołane sztucznie, a potem musisz wziąć na siebie konsekwencje tego co obiecałaś.

Nie odrzucaj czegokolwiek kiedy jesteś w podłym humorze. Najczęściej wtedy robimy coś na przekór sobie, żeby "ukarać" innych, czy coś udowodnić w pokrętny sposób. A konsekwencje zawsze będą Twoje.

Wybieraj tylko wtedy kiedy jesteś w równowadze, na chłodno. Czy naprawdę tego chcesz? Czy po latach będziesz spełniona tym, że to wybrałaś? Jak widzisz swoją karierę za 10, 20 lat?

 

Tak na marginesie. Kiedyś buszowałem po FB, i nie wiem czy akurat Ciebie nie znalazłem. Taki profil dziewczyny, też wrzuca zdjęcia swoich obrazów, tej sztuki i tak dalej. Jeżeli to Ty, to wydaje mi się, że masz zbyt delikatną buzię na ten zawód - chłopaki, których trzeba spacyfikować nie traktują kobiet jak damy, niestety. A w policji bywa różnie.

A jeżeli decyzja jest już podjęta, to trzymam kciuki i życzę wytrwałości!

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://gazetawroclawska.pl/kobiet-w-policji-jest-za-duzo-przeszkadzaja-sa-nieudolne-list-filmy/ar/976502

 

Jestem funkcjonariuszem policji(...)Pamiętam kiedy u nas w patrolu pojawiła się pierwsza kobieta(...)na każdej odprawie gdy naczelnik wyznaczał pary patrolowe, wśród nas był grobowa cisza. Nikt nie chciał się "wychylać", aby za karę nie dostać do pary policjantki. Z policjantką każda najprostsza interwencja wygląda zupełnie inaczej. Zupełnie inaczej rozmawiają wtedy grupy nastolatków (czują się pewniej), zupełnie inaczej wyglądają interwencje domowe, po prostu wszystko jest inaczej- niestety gorzej. Jesteśmy mniej skuteczni, ponieważ unika się wtedy obezwładnienia agresora.

 

Sam miałem kiedyś przykrą sytuację, kiedy zatrzymywałem sprawcę włamania, który się na mnie rzucił. Wówczas byłem z policjantką, która mi w żaden sposób nie pomogła. Poza kilkoma potłuczeniami, które doznałem udało nam się zatrzymać sprawcę, ponieważ dojechał drugi patrol. Policjantka stała i się przyglądała. Sprawa oczywiście została zamieciona pod dywan, a policjantka została przeniesiona do prowadzenia postępowań przygotowawczych, ponieważ nikt już nie chciał z nią jeździć w patrolu. 


Takich sytuacji można byłoby mnożyć, nie jestem jedynym przypadkiem. Smutna prawda jest taka, jak piszą o tym na forach internetowych - gdy jest patrol z kobietą, to dyżurny komisariatu na interwencję wysyła patrol nawet z drugiego końca miasta, bo może być agresywny sprawca. A ten patrol z kobietą jeździ na złe zaparkowane pojazdy itp. Proszę mi wierzyć, że jadąc z kobietą każdy policjant unika podjęcia interwencji. 

 

Ja uważam, że policjantki są potrzebne w policji. Jednak nie w takiej ilości jak obecnie. Bo ile jest spraw z nieletnimi o gwałty czy przemoc w rodzinie(...)Niech czytelnicy wyobrażą sobie taką sytuację: Osoba, którą kochasz dzwoni do Ciebie z przeraźliwym wołaniem o pomoc. Informuje, że właśnie jest bita przez dwóch mężczyzn. Ty masz do wyboru trzy patrole. Kobieta i kobietę, kobietę i mężczyznę, mężczyznę i mężczyznę. Który patrol wysyłasz na pomoc? 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Lalka napisał:

Odcinam się od frajerstwa i zakłamania. 

Obawiam się,że jako Policjantka będziesz miała do czynienia z tym zawodowo. 

14 godzin temu, Lalka napisał:

Biorę trenera i robię masę mięśniową- nie będę słaba.

Masz predyspozycję w tym kierunku? Jak sobie wyobrażasz pracę w Policji. Jakie są twoje słabe i mocne strony? Czyżbyś kojarzyła tą pracę głównie z rozwiązaniami siłowymi?

 

@dobryziomek masz może jakieś pomysły jak strzelnicę załatwić w rozsądnych kosztach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Lalka napisał:

Biorę trenera i robię masę mięśniową- nie będę słaba.

To fajny cel i zawsze przydatny, ale w policji raczej przyda Ci się wykorzystywanie tej siły którą już masz niz budowanie jej dalej, taki przykład czysto teoretyczny: mamy faceta ćwiczącego rok siłowo który waży na poczatku 100kg i faceta ktory waży na początku 70kg i ćwiczy 2 lata siłowo.

Który wiecej podniesie? Oczywiście że ten pierwszy, mówiąc potocznie - bez mięcha (masy mięśniowej i ogólnie calego ciała) nie ma siły. 

 

Nie jest tajemnicą że kobietki są delikatniejsze od mężczyzn, w twoim przypadku raczej bardziej przydałyby się jakies sztuki walki, gdzie swoją niewielką siłę możesz uskuteczniac odpowiednim działaniem, przecież jest wiele histori że 60 kilogramowy bokser obił kwadratowego napinacza wazacego powyżej 100 kg więc jeszcze zastanów się nad tym Siostro  :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tego nie kumam... Masz pasje, realizujesz się w nich, zarabiasz na tym co kochasz robić i nagle chcesz z tego zrezygnować?

 

To tak jakbyś się sama chciała ukarać.

 

Praca w policji to w 99% styczność z patologią. Patologią na zewnątrz gdzie będziesz jeździć na interwencje oraz z patologią wewnątrz, wśród kolegów. Wielu policjantów przenosi pracę do domu, nie wytrzymuje presji, wpada w alkoholizm, przemoc, z którymi i tak ma styczność w pracy i wiele innych destrukcyjnych akcji.

 

Ta praca to styl życia. (Raczej) Nie ma szans na to, że po służbie zdejmiesz mundur i zaczniesz medytować, rozwijać się duchowo i malować piękne kwiatuszki czy motylki.

 

Ta praca odmóżdża. Traci się wrażliwość, empatię, współczucie. A co w zamian zyskasz? Obojętność, zgorzknienie, brak energii, jakieś nałogi żeby jakoś to znosić.

 

Nie piszę tego, żeby Cię zniechęcić ale żebyś miała świadomość co znaczy praca w policji. Nie musisz mi wierzyć, w końcu ja tam nie pracowałem, znam tylko kilka osób, które były/są w policji. Być może mnie okłamują a ja to przenoszę tutaj. Więc mi nie wierz.

 

Zrób sobie mały rekonesans: idź do izby wytrzeźwień, do opieki społecznej, przytułku dla bezdomnych, na ostry dyżur w szpitalu. Spędź tam sobie po kilka godzin dziennie, poobserwuj, porozmawiaj z ludźmi, poudzielaj się. Zobacz sobie jak to wygląda od środka zanim tak naprawdę w to wejdziesz. Czysta poezja. Po takich widokach i przeżyciach pędzel sam będzie ci skakał w rękach.

 

Pozdrawiam. :)

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cortazar Pamiętajmy, że jej pędzel może nabrać nowych właściwości po różnych doświadczeniach. Jej obrazy mogą na tym skorzystać, ponieważ będzie dodatkowa wrażliwość w nich występowała. Pamiętajmy, że nie znamy lalki i co w niej się kryje, może chce łapać zbrodniarzy, może ma taki fetysz, może lubi mieć pistolet obok siebie. Nie wiem są tysiące powodów. Ta praca jest specyficzna, natomiast jeśli to JEJ wybór to nie możemy jej od tego odciągać. Tak samo jeśli ktoś chce umrzeć w szpitalu, bo nie chce już walczyć to na chama nie przedłużamy mu agonii(tego lekarze nie rozumieją często) Tutaj Lalka dała przysięgę, jest naszą siostrą więc ja jej życzę spełnienia marzeń :)  Do obrazów, zawsze może wrócić.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger Nie porzucam obrazów, ani strychu, ani pracowni, ani aukcji charytatywnych. 

Po prostu się w tym nie zamknę, a wszystko co rozpoczęłam doprowadzę do końca. 

Będę pisać już tylko o postępach. 

Po niedzieli mam pierwszy trening. Dam radę. ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lalka napisał:

@Sztukmistrz @dobryziomek Mam już trenera personalnego z muay thai. :D

To Ty bogata. ;)

 

Koszt jednego treningu personalnego wynosi tyle co miesięczny koszt karnetu w niektórych klubach.

 

Serio, chcesz trenować indywidualnie? Gdybyś przygotowywała się do zawodów to bym zrozumiał, ale jak jesteś początkująca?

 

Przecież jesteś w stanie spokojnie opanować podstawy trenując z grupą dla początkujących.

 

Ile razy w miesiącu chcesz trenować?

 

Przyjmijmy, że koszt jednego treningu personalnego wynosi 100 zł to jeśli chcesz trenować trzy razy w tygodniu, wyjdzie Ci 1200 zł/msc. ;)

 

Koszt karnetu dla początkujących w skali miesiąca w dobrym klubie takim jak mój wynosi 100 zł, a jak masz multisporta to tyle co płacisz za kartę.

 

Tu i tu przez pierwsze kilka miesięcy, uczysz się podstaw : poruszanie się po ringu, wyprowadzanie ciosów itd.

 

Początki to głównie treningi przed lustrem.

 

Więc co Ci się bardziej opłaca?

 

 

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka ja mam jedno pytanie - co sprawiło, że akurat policja, a nie malowanie obrazów. Nigdy na forum nie miałaś takich zapędów, więc czemu zdecydowałaś się akurat na taki ruch? Czemu akurat służby mundurowe? W sumie to obrót o180 stopni od Twojego byłego już kierunku.

 

Edytowane przez Mosze Black
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, dobryziomek napisał:

To Ty bogata. ;)

 

Koszt jednego treningu personalnego wynosi tyle co miesięczny koszt karnetu w niektórych klubach.

Myślę,że bez problemu znalazła kolegę, który pokaże to i owo :)  Polecam sekcję to zobaczysz jak wielką różnicę daje zmiana partnera. 

Jak trochę nauczysz się ruszać to zainteresuj się ESDS. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Ta praca jest specyficzna

 

Służba. W policji się służy, a nie pracuje. W związku z czym...

 

23 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

jeśli to JEJ wybór to nie możemy jej od tego odciągać.

To nie ma w tym wypadku nic do rzeczy. Swoją drogą, bardzo kobiecy sposób argumentacji - JA, JA, JA.

W tym wypadku JA trzeba niestety zmienić w MY. Zadać pytanie - czy MY będziemy mieli z tego jakiś pożytek.

Osobiście jestem raczej sceptyczny w tej kwestii.

23 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Tak samo jeśli ktoś chce umrzeć w szpitalu, bo nie chce już walczyć to na chama nie przedłużamy mu agonii

 

Niezbyt trafna analogia.

Dorzuć do tego śmierć pacjenta leżącego na sąsiednim łóżku i będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dobryziomek Tak, serio chcę trenować indywidualnie. Wcale nie jest tak drogo biorąc pod uwagę fakt ile potrafiłam wydawać na PIERDOŁY.

Nie chodzi o cenę, a o efekty. Wiem co chcę osiągnąć i to osiągnę. 

@Mosze Black Malowania nie opuszczę, jest to już jedno z moich źródeł dochodu i tu też się spełniam. A do munduru miałam zapędy ale nie pisałam bo miałam trochę inaczej cele wyznaczone, coś mnie złamało, coś zrozumiałam. Nie będę już bezradna- nie mylić z bezbronnością. Wiem co chcę zrobić więc to robię.

@Ramzes Jak już się czegoś nauczę to pójdę w jedno miejsce przekonać się na własnej skórze.

@XellosRobię to po coś. Jeżeli ktoś na tym ucierpi to tylko ja, ale tak się nie stanie.  Wiem gdzie idę, po co i dla kogo. Dam radę. ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.