11 września - kolejna rocznica

[Garrett]

Dziś kolejna rocznica 9/11. Pamiętam ten dzień jak wczoraj, takie wydarzenia wbijają się mocno w głowę nastolatka.

Chyba każdy z Was zna teorie spiskowe związane z tym wydarzeniem.

 

Ja nie wierzę w oficjalną wersję - jest po prostu grubymi nićmi szyta.

 

A Wy jakie macie zdanie o tym???

[Trevor]

Ja zawsze lubie pytać ludzi gdzie wtedy byli, i co robilii kiedy się dowiedzieli. Ja na sali lekkoatletycznej jak w kosza grałem. Z początku nie uwierzyłem. Dopiero jak wróciłem do domu i włączyłem telewizor to ciarki mnie przeszły. Wtedy jeszcze przeżywałem takie rzeczy bo wierzyłem ze świat moze byc dobry. Dzisiaj wiem że ludzie są ludźmi. Zdolni do największych okrucieństw bo im się sąsiad nie spodobał. Latami śledziłem największe konflikty. Pamietam pierwsze bombardowanie Bagdadu (jakie wywarło na mnie straszne wrażenie), i inwazję na Irak i Afganistan, śledziłem konflikt rosyjsko - gruziński w Osetii Północnej i Abchazji, a teraz wojnę na Ukrainie od początku i konflikt w Iraku i Syrii (powstanei kalifatu i jego upadek). Dzisiaj nie chcę wiedzieć. Nie czytam i nie oglądam. Nie słucham polityków. Dla mnie to ścierwa i prymitywne nie różniące się od neandertalczyka z maczugą podłe gnidy. 

 

Edit: Odnośnie prawdy. Jedno podważa rządową teorię. W Pentagon nie uderzył samolot i to jest pewne. Nagranie z kamery i całkowity brak szczątków na miejscu katastrofy.

 

Edytowane 11 Września 2018 przez Trevor

[deleteduser44]

Co mnie to obchodzi? tragedia wiadomo, ale po co mam się przejmować tym że Bush celowo zrobił zamach w swoim kraju aby mieć pretekst do ataku na Irak i Afganistan, chuj w im w dupę, największym mordercom na świecie a tym naszym klakierom bez honoru i zasad jeszcze większy.

[radeq]

19 minut temu, Trevor napisał:

całkowity brak szczątków na miejscu katastrofy.

Mamy na to jakieś dowody? 

[Szalony Koń]

54 minutes ago, The Motha said:

Co mnie to obchodzi? tragedia wiadomo, ale po co mam się przejmować tym że Bush celowo zrobił zamach w swoim kraju aby mieć pretekst do ataku na Irak i Afganistan, chuj w im w dupę, największym mordercom na świecie a tym naszym klakierom bez honoru i zasad jeszcze większy.

Największym mordercom?

Kolego, też kiedyś byłem młody i też miałem podobne zdanie o USA. Teraz trochę podrosłem, wiem więcej o świecie i powiem Ci kilka uniwersalnych praw:

1. Świat musi być rządzony przez kogoś, bo życie nie znosi próżni.

2. Ten kto rządzi - nie będzie miłym i fajnym, ani nawet porządnym i uczciwym. Będzie mniejszym albo większym - ale ZAWSZE skurwysynem.

3. Jeśli nie USA, to Chiny albo Rosja (choć ta obecnie nie ma już na to szans). Jeśli nie podoba Ci się (słusznie) świat rządzony przez USA - to jeszcze zatęsknisz za nim, kiedy będzie rządzony przez skośnookich. A jak wyglądałby świat rządzony przez Ruskich, to widać było w ZSRR i nieco słabiej w PRL i jemu podobnych.

4. Tak, na świecie może być tylko większe albo mniejsze zło. Dobra może być jednostka, ale nie państwo, a juz na pewno nie mocarstwo. Mocarstwa owszem, mordują - jedne więcej, drugie mniej. Ja wolę mniesze zło, i tych co mniej mordują.

[deleteduser44]

@Szalony Koń tłumaczysz jakby ktoś był przedszkolakiem, oczywiście że tak, bo takich skrajnych hipokrytów jak USA to nawet Rosja nie dogania w swojej propagandzie, wnioski zostawiam Tobie.

Edytowane 11 Września 2018 przez The Motha

[doler]

Doskonale pamiętam te dzień. Byłem w kafejce internetowej po szkole. Ktoś rzuciłem tekstem, że zaczęła się III wojna światowa. Ogólnie przerażenie, śledzenie tematu i strach. Faktycznie, obraz jak z filmów hollywood i to pytanie co dalej.

 

Co do teorii spiskowych to nie wierzę, że ktoś wewnątrz USA to przygotował z CIA. Jeżeli już to mogli opłacić tych porywaczy tak jak opłacają ISIS i różne grupy bojowe na świecie, których doskonale przeszkolili pod kątem pilotażu i tego jak tego dokonać. Ktoś w sumie wczoraj dobrze napisał na wykopie, po co USA miałoby takie coś robić, skoro w 2001 mieli najpotężniejszą armię i na kiwnięcie palcem mogli wejść sobie do każdego kraju. Nie potrzeba do tego było takiego mordu na własnych obywatelach.

 

Skłaniam się ku teorii, że była to zemsta terrorystów za wojny USA w Zatoce Perskiej.

 

Swoją drogą strasznie wkurwia mnie to ich wywoływanie wojen pod pretekstem broni masowego rażenia czy wprowadzania demokracji. Irak, Afganistan, Syria, Libia. Do tego Ukraina pośrednio. Wielki policjant świata. Dziękujmy, że jest przeciwwaga w postaci Chin i Rosji. I, że jest to 3 graczy a nie 2 jak wcześniej.

Edytowane 11 Września 2018 przez doler

[wojkr]

Coś jest na rzeczy, USA bardzo potrzebowało konfliktu gdzieś poza granicami kraju, zwiększono wydatki na wojsko, ograniczono swobody i prawa obywatelskie. Kilka koncernów zbrojeniowych nieźle się upasło.

[deleteduser44]

3 minuty temu, doler napisał:

Skłaniam się ku teorii, że była to zemsta terrorystów za wojny USA w Zatoce Perskiej.

Myslisz że paru poganiaczy kóz weszło sobie na lotnisko i tak o porwali taki wielki samolot w obecności różnych służb, policji i systemów? w dodatku w sercu największego mocarstwa świata.?

[EMKEJ]

4 minutes ago, The Motha said:

Skłaniam się ku teorii, że była to zemsta terrorystów za wojny USA w Zatoce Perskiej.

Mocne...

 

Mamy tyle filmów analizujących tamto wydarzenie ,że chyba tylko ktoś totalnie nieświadomy może wierzyć ,że Arabowie czy jacyś inni terroryści stoją za atakiem. No chyba ,że mówimy o kalkulowanym terroryzmie znanej rasy, to tak. 

[Koszwil]

Godzinę temu, radeq napisał:

Mamy na to jakieś dowody? 

Tak naprawdę to ich nie ma, i tu powinna zapalić się lampka w głowie. Gdzie są dwa tytanowe 6 tonowe silniki Rolls-Royca, hmm.

[doler]

24 minuty temu, The Motha napisał:

Myslisz że paru poganiaczy kóz weszło sobie na lotnisko i tak o porwali taki wielki samolot w obecności różnych służb, policji i systemów? w dodatku w sercu największego mocarstwa świata.?

Ty tak serio myślisz, że wszyscy terroryści to poganiacze kóz ? ? To są nierzadko ludzie lepiej wyszkoleni niż żołnierze. Często też byli komandosi tamtejszej armii.

 

Obstawiam też wariant, że USA opłaciło tych porywaczy, no ale kto za kasę by się zabił i czegoś takiego dokonał ? To jest możliwe tylko w imię wyższych celów np religii lub zemsty.

 

WTC się zawaliły od tego, że stal się stopiła od wybuchu i ognia na krawędzi budynku i pod naporem wyższej części budek poleciał.

 

@EMKEJ Jakie dowody ? Co konkretnie ?

 

 

[Tomko]

4 godziny temu, The Motha napisał:

Co mnie to obchodzi? tragedia wiadomo, ale po co mam się przejmować tym że Bush celowo zrobił zamach w swoim kraju aby mieć pretekst do ataku na Irak i Afganistan, chuj w im w dupę, największym mordercom na świecie a tym naszym klakierom bez honoru i zasad jeszcze większy.

A to cie powinno obchodzić, bo tzw. "kryzys imigracyjny" w Europie to bezpośrednie pokłosie tych "zamachów" z 11 września. 

 

2 godziny temu, doler napisał:

WTC się zawaliły od tego, że stal się stopiła od wybuchu i ognia na krawędzi budynku i pod naporem wyższej części budek poleciał.

Hahahahha dobre A Larry Solverstein ma po prostu dobre przeczucie A nadpalone dokumenty pilotów znaleziono w gruzach bo były zrobione z tytanu i zamachowcy zdąrzyli je wyrzucić przez okienko przed uderzeniem A WTC7 kilka przecznic dalej zawaliło się od wstrząsów. 

[EMKEJ]

@doler

Chociażby wtc controlled demolition, wypowiedzi ekspertów od wyburzeń oraz tych strażaków ,którzy świeżo po akcji opowiadają co widzieli.

3 minutes ago, Tomko said:

Larry Solverstein

Akurat miał wizytę dermatologiczną no patrz, taki *przypadek* nie?  

Edytowane 11 Września 2018 przez EMKEJ

[doler]

@Tomko Haha. Czyli co ? Według Ciebie samoloty zdalnie sterowane wleciały w wieże (stewardessy nie zauważyły pilotów, no takk.. drobny szczegół) albo ludzie z CIA się poświęcili w imię kraju, większej kasy, żeby tego dokonać ? Szkoda, że potem nie byli w stanie dostać promocji za zasługi dla kraju.

 

Śledzę teorie spiskowe i część z nich może być prawdą, ale w przypadku 9/11 uważam, że nie były to działania CIA poza elementem, że to oni tych zamachowców mogli wynająć, czyli jakiś człowiek na Bliskim Wschodzie przeszkolił porywaczy pod tym kątem. Jedyne co mnie zastanawia, to dlaczego samoloty nie zostały zestrzelone po uprowadzeniu. To by taką teorię tłumaczyło.

 

Zdecydowanie zamach USA był na rękę. Tutaj każdy nie ma wątpliwości.

 

Edytowane 11 Września 2018 przez doler

[deleteduser44]

12 minut temu, Tomko napisał:

A to cie powinno obchodzić, bo tzw. "kryzys imigracyjny" w Europie to bezpośrednie pokłosie tych "zamachów" z 11 września. 

To raz, dwa interwencja USA w Iraku i wprowadzenie tam demokracji Rosja także się do tego przyczynia wbrew pozorom, słaba Europa jest na rekę Rosji

 

@doler nawet jeśli byli to komandosi to na pewno nie zrobili tego bez przyzwolenia amerykańskich służb.

Edytowane 11 Września 2018 przez The Motha

[Koszwil]

12 minut temu, doler napisał:

WTC się zawaliły od tego, że stal się stopiła od wybuchu i ognia na krawędzi budynku i pod naporem wyższej części budek poleciał.

Eh, chyba zaczynamy od nowa wyjaśnianie tematu. Stal nie mogła się stopić ponieważ miała specjalne certyfikaty, był to i tak żelbet. Widziałeś zdjęcia rdzenia tych wież?

Większość energii wybuchu poleciała poza krawędz budynku.

Paliwo lotnicze które się tam paliło mogło lekko nadtopić konstrukcję ale dalej by wytrzymała napór wyższych pięter, naprawdę mógłbym Ci to wyjaśnić punkt po punkcie ale tego jest tak dużo, że nie pamiętam.

Poza tym do wyburzenia użyto termitu który był w stanie płynnym 3 tygodnie po zawaleniu.

W Empire State Building uderzył kiedyś bombowiec, nic z niego nie zostało, konstrukcja niemal nienaruszona.

Kiedyś w Brazylii czy Hiszpanii budynek palił się przez 18 godzin, i nie zawalił się.

Długi temat, na innych forach szczegółowo to wyjaśniają.

 

[doler]

Teraz zapoznałem się szczegółowo z tematem "zawalenia się" WTC 7. Zwracam honor.

 

 

Edytowane 11 Września 2018 przez doler

[Tomko]

@doler Jestem na telefonie, więc nie chce mi się tyle pisać. Wszystko jest w internecie. Poczytaj o WTC7 i co tam było, o tym jak to dziwnie system Norad nie zadziałał w ten dzień, zobacz konferencje na dzień wcześniej gdzie Ramsfeld przyznaje, że rząd "zgubił" ponad 3mld dolarów z wydatków (znów papiery w WTC7), poczytaj o Silversteinie, ropie, destabilizacji zachodu aż po wypowodzi niezależnych pilotów, że niemożliwe jest sterowanie takim dużym samolotem na tej wysokości w tak precyzyjny cel itd... Nie twierdzę, że to CIA, ale trzeba być debilem żeby uwierzyć, że kilku brudasów się szkoliło na awionetce, porwało dużego Boeinga i udało im się w ucho igielne wlecieć. Akurat teorie spiskowe lubię a na WTC zjadłem zęby włączając w to czytanie raportów niezależnych inżynierów po ang. Dodatkowo robię całe zawodowe życie w ciężkiej budowlance (stal i żelbety) i to co się tam odjebało jest niemożliwe żeby stało się samoistnie. Chociażby prędkość walenia się budynku prawie równa prędkości swobodnego spadku. O reszcie nie wspomnę bo wszystko jest w necie.

[radeq]

7 minut temu, Tomko napisał:

wypowodzi niezależnych pilotów, że niemożliwe jest sterowanie takim dużym samolotem na tej wysokości w tak precyzyjny cel itd

To tym sposobem nie jest możliwe wylądowanie manualne samolotu na lotnisku? Zresztą jakie manualne, wystarczy ustawić odpowiedni kierunek w systemie za pomocą pokrętła i samolot leci po odpowiedniej linii do celu. 

 

Patrząc na ten film jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie ma możliwości trafienia w wieżowiec. 

[doler]

@Tomko Sam jestem pilotem i wlecenie w wieże Boeingiem 767 nie byłoby trudne, o ile robili by to ludzie znający się na pilotażu i od początku znający drogę do celu. Zauważ, że samoloty wleciały w górne części budynku. Nie musiały latać między budynkami, bo faktycznie było to niemożliwe lub arcytrudne i ryzykowne do wykonania.

 

Dwie rzeczy jak dla mnie dobitnie wskazują na teorię spiskową. To co stało się z WTC7 i to, że nikt tych samolotów nie zestrzelił wcześniej. Służby miały na to prawie godzinę czasu, a od momentu przekazania informacji o poraniu pół godziny. Wystarczający czas, aby poderwać myśliwce i coś w tym temacie zrobić.

[radeq]

6 minut temu, doler napisał:

i to, że nikt tych samolotów nie zestrzelił wcześniej. Służby miały na to prawie godzinę czasu, a od momentu przekazania informacji o poraniu pół godziny. Wystarczający czas, aby poderwać myśliwce i coś w tym temacie zrobić.

Może po prostu ktoś się zesrał w gacie i bał się nacisnąć guzik?

[Gr4nt]

Nic nie wiadomo. Dwa obozy, jedni wierzą, że wersja oficjalna jest prawdziwa a drudzy wierzą w teorie spiskowe. Prawda pewnie jest gdzieś pośrodku.

[radeq]

2 minuty temu, Gr4nt napisał:

Prawda pewnie jest gdzieś pośrodku.

Nie, trzeci wierzą, że jest gdzieś po środku

[Maszracius_Iustus]

3 godziny temu, Garrett napisał:

A Wy jakie macie zdanie o tym???

Każdy musi mieć swój Smoleńsk.