Skocz do zawartości

Kolejny kwiatek z Rolnik szuka żony


Mordimer

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, jaro670 napisał:

To pokazuje jak zdesperowani na bzykanie są panowie z portali randkowych

Bzykanie jest znacznie przereklamowane. Fajnie jest przez chwilę. Potem musisz być na obiadkach u jej rodziców, znosić jej fochy, klapa od kibla nieopuszczona, migreny nieustanne, firanki nie powiesiłeś, kup mi nowe szpilki. Pytam czemu nie ma obiadu. Bo nie. Na szczęście jestem już od tego wolny. Dobry Pan Bóg sprawił, że poznała innego.

  • Like 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, PewnySiebie napisał:

Po jakim czasie się zaczęły fochy i te migreny?

Po 5 latach pożycia. Wiem, że i tak miałem długo spokój. Aż nawet extremalnie dziwne, że tak długo. Zazwyczaj fochowanie rozpoczyna się po kilku miesiącach. Po tych 5 latach pańcia stwierdziła, że robi szlaban na sex, skoro jestem nieodpowiedzialny i nie chcę się żenić. Odpowiedziałem jej tylko jednym zdaniem: kochanie, nie wiem kto ci to doradził, ale takim śmiesznym stanowiskiem kompletnie nic nie ugrasz. Po miesiącu sexy wróciły a nawet przeprosiła, że była głupia.

 

Minęły 2 kolejne lata i już poszło standardowo, nie wiem co czuję, poznałam innego. Czyli w orbitę wszedł nowy bolec, gotowy na ożenki. Podziękowałem grzecznie za wspólnie spędzone lata i życzyłem szczęścia. Może ja jestem jakiś frajer, bo nigdy nie prosiłem ją o powrót ani nie zalegałem na wycieraczce jej domu z bukietem kwiatów. Nigdy więcej się do niej nie odezwałem. To pewnie błąd. Modne psycho loszki z TVN tłumaczą, że trzeba walczyć o kobietę. No nie ja.

 

PewnySiebie to zbój i szatanista. I podły manipulant. Miałem nie opisywać swojej historii w świeżakowni a to robię. ?

  • Like 6
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak poszedł nowy bolec, to kwiaty by nic nie dały.

Zrobiłeś co mogłeś.

W sumie lepiej dla Ciebie, widać na Twoim przykładzie jak kobiety kochają.

 

Tak mi się przypomniała historia mojego szefa, któremu żona kazała się oświadczyć za max 5 lat i zrobił to w ostatnim dniu ? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, PewnySiebie napisał:

Jak poszedł nowy bolec, to kwiaty by nic nie dały.

Zgadza się, nowy członek, nowe emocje, może mi w końcu da szczęście. Nie, nie da. Nigdy nie zbłaźniłem się, by ją zdobywać od nowa. Żadnych kwiatków czy smsów. Dla mnie nie znaczy nie. A nowy bolec pewnie był na chwilę. Poruchał trochę i zapewne został odstawiony na boczny tor.  Ona szuka ożenku, bo nie czuje się bezpiecznie. Jakby kurwa papier z USC dawał szczęście. Nie, nie daje.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, PewnySiebie napisał:

Pewnie znajdzie faceta do ożenku chociaż coraz mniej takich

Coraz mniej. Ja się już wypisałem z tego interesu. Tylko jak to powiedzieć mojemu księdzu proboszczowi? Wyklnie mnie na ambonie. Chuj tam.

 

9 minut temu, PewnySiebie napisał:

szczęścia jej to nie da

Nie da. Kobieta moja była fantastyczna ale prosta na umyśle. Nigdy tego nie pojmie. Pewnie nadal uważa, że facet lub coś lub ktoś da jej to mityczne szczęście. To tak nie działa.

 

11 minut temu, PewnySiebie napisał:

W każdym razie życzę tej kobiecie wszystkiego dobrego.

Ja też. Grażyna, we, the nation, send you love and peace. Be happy with your new bolec. ?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.09.2018 o 22:40, Magician napisał:

Wbrew pozorom łatwo. Pizza, paluszki i red bull to już 3 tyś pustych kalorii, a to zaledwie podwieczorek. Oni tych kalorii nie czują. Często jest tak, że grubas jest zwyczajnie niedożywiony, mimo pochłaniania ton jedzenia. Śmiecia, nie jedzenia. 

Cała duża pizza o średnicy 40 cm waży około 1200g i dostarcza około 3000 kcal. Powiedzmy żeby taki tyłek wyhodować w młodym wieku kiedy człowiek ma najlepszą przemianę materii (16 - 18 lat), to trzeba zjeść 9 tysięcy kalorii .

Czyli trzeba zjeść 3 duże pizze w ciągu dnia. Ja bym miał problem, nawet zamieniając jedną pizzę na przekąski i napoje.

 

@Magician Ksiądz proboszcz żyje we własnym świecie. Niby na spowiedzi słyszy co się w pobożnych rodzinach dzieje, ale jedyna jego odpowiedź to: "nieś swój krzyż" i koniec gadki.

On się wozi fajnym autem, jeździ na wakacje kilka razy w roku czy w zimie na narty, a Ty nieś swój krzyż.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, PewnySiebie napisał:

Cała duża pizza o średnicy 40 cm waży około 1200g i dostarcza około 3000 kcal. Powiedzmy żeby taki tyłek wyhodować w młodym wieku kiedy człowiek ma najlepszą przemianę materii (16 - 18 lat), to trzeba zjeść 9 tysięcy kalorii .

Czyli trzeba zjeść 3 duże pizze w ciągu dnia. Ja bym miał problem, nawet zamieniając jedną pizzę na przekąski i napoje.

Dość częstym przypadkiem wśród ludzi jest jedzenie jogurtów wszelakich - generalnie dziadostwo przetworzone - bo w TV mówią że zdrowe, potem organizm  domaga się normalnych składników odzywczych i zapychają się słodkim - ciasta, napoje, słodycze - moment i masz nadwagę i słaby stan zdrowia, do tego dochdzą produkty mączne i robi się nieciekawe połączenie.

Widziałem dziewczynę która ubzdurała że zrobi super figure jogurtami - ze szczupłej dziewczyny przez pół roku zrobiła się ulana kobita - zniszczona skóra, nerwica itp. - patologia

Edytowane przez Mordimer
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, PewnySiebie napisał:

Czyli trzeba zjeść 3 duże pizze w ciągu dnia. Ja bym miał problem

3 pizze objętościowo są rzeczywiście duże, ale jest masa produktów mniejszych ale upakowanych w kalorie: torcik czekoladowy, gniazdko, pączek, burger, chałwa, cukierki, żelki, wszystko co smażone na tłuszczu/smalcu. Moja koleżanka je podwójne a nawet potrójne porcje, więc tacy otyli ludzie 'normę' wyrabiają bez problemu.

 

Ja bym był bardzo ciekawy, co gruba z programu dziennie wpierdala. Niech wyjaśni swojemu kandydatowi w jaki sposób awansowała z 55kg do 120. I to w rok.

 

18 minut temu, PewnySiebie napisał:

On się wozi fajnym autem

To jest prawda. Krzywdy nie mają. Pracowałem kiedyś z księdzem w pewnej placówce, wymieniał co 2 lata auto na nowe, zawsze z salonu (ostatnio miał toyotę avensis)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Magician napisał:

3 pizze objętościowo są rzeczywiście duże, ale jest masa produktów mniejszych ale upakowanych w kalorie: torcik czekoladowy, gniazdko, pączek, burger, chałwa, cukierki, żelki, wszystko co smażone na tłuszczu/smalcu. Moja koleżanka je podwójne a nawet potrójne porcje, więc tacy otyli ludzie 'normę' wyrabiają bez problemu.

Można zbankrutować karmiąc taką. :D

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.09.2018 o 09:52, PewnySiebie napisał:

Dużo ludzi w Polsce jest otyłych i stąd ten cały harmider.

Wczoraj widziałem dziewczynę na oko 16-18 lat i z twarzy piękna kobieta, a tyłek tak wielki że sam się zdziwiłem jak w tak młodym wieku można być grubym.

Co one jedzą? ja na serio pytam.

Miałem chwilę snapchata, to tam 16 letnie samice podniecają się byciem w macu jakby jadły kawior z jesiotra. Dzień w dzień niektóry potrafiły robić fotkę frytek i nuggetsów.

No i za rok dwa mamy efekty, a jak metabolizm zwolni to już całkiem.

 

Ale im się należy jak stado przyszłych betabankomatów lata i upadla się przed nimi żeby tylko popisać to sorry.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.