Skocz do zawartości

Zmienność uczuć narzeczonej


Rekomendowane odpowiedzi

Dobra Cwaniaki typu brawo misiu!

 

Zakładamy hipotezę: on się zgodził na dziecko za 2 lata a jej jajeczka skończyły się po roku.

 

No i teraz napierdalajcie cwaniaczki kto kogo oszukał?!

 

Facet myślący, że kobieta w długim związku nie będzie chciała dziecka, musowo ułomny jakiś.

No hyba, że to związek z Jezusem matki zakonnej nie jedno krotnie przełożonej.

To wtedy tak, tam zrycie i full contack haremos na zahristus.

 

 

 

  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam z moją była kontaktu, także nie wiem czy jest z tym fagasem czy nie. W całym temacie chodziło mi tylko o to, że kobieta, która mnie kochała, tak szybko znalazła innego bolca, ale to mi bracia samcy ładnie wytlumaczyli. Byłem w szoku, że w jednym momencie byliśmy para jak z obrazka, a dla niej odejście było jak pstrykniecie palcem. Przynajmniej tak to pokazała. I tyle w temacie. 

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2018 o 21:49, mpawel5 napisał:

Ona chce dziecko, ja nie bardzo. Nawet było rozstanie z tego powodu. No ale, że ja kochałem to postanowiłem, że jednak tak.

Decyzja o powołaniu dziecka na ten świat z takiego gównianego powodu. Ja pierdolę. Brak mi słów. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mpawel5 napisał:

Byłem w szoku, że w jednym momencie byliśmy para jak z obrazka, a dla niej odejście było jak pstrykniecie palcem.

Widzę bardzo Cię to szokuje, nie spodziewałeś się tego i kopara Ci opadła jak dochodziła. Ale ma pewno nie było to dla niej pstrykniecie palcem.

A teraz powiedz tak szczerze kiedy ona zaczęła wspominać o dziecku ? 

I napisz czemu tego dziecka nie chciałeś, czemu to odwlekaleś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy. No to będzie około roku. Czemu chciałem odwlec? Bo mimo, że ja kocham to nie widziałem w niej matki. Płaczące dzieci ja wnerwialy. Normalna praca ja wykańczala. Spalapo 10 godzin. Nie wiem jak ona by miała do dziecka wstawać. Pełno takich pierdół. Byłem z nią na codzień i po prostu widziałem takie rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mpawel5 napisał:

W całym temacie chodziło mi tylko o to, że kobieta, która mnie kochała, tak szybko znalazła innego bolca, ale to mi bracia samcy ładnie wytlumaczyli

Kobieta która kocha hmm co to za słowo kocha ... zbiór manipulacji emocjonalno - cielesnych w celu osiągnięcia konkretnego celu :) Kolego musisz sobie uświadomić że nie ma czegoś takiego jak miłość. Kobieta jest z Tobą dla konkretnych korzyści z reguły materialnych lub chce Ci urodzić dziecko bo czuje ze z Ciebie zajebisty koleś z dobrymi genami i w dodatku zapewnisz jej byt gdy ona będzie zajmowała się dziećmi - oczywiście gdy nie ma patologii zachowań i emocji, lub też jest z Tobą ze względu na emocje które w niej wyzwalasz i robi jej się mokro tudzież codziennie wpędzasz ją w skrajności od płaczu po euforie przez co ciągle o Tobie mysli, jesteś dla nie czymś czego nie jest w stanie ogarnąć i rozgryźć .... gdy już jest pewna że powiesz tak nagle odjebiesz numer i powiesz NIE - ale to też działa na tylko młode kobiety.

 

Drugą sprawą jest to że wydaje nam się często że kobieta nas kocha a tak naprawdę szykuje się do odejścia. Często ten proces trochę trwa. W moim przypadku trwał rok. W tym czasie był seks były wspólne wypady ale podświadomie czułem że coś jest nie tak jednak machałem na to ręką. Otworzyła się na różne relacje za moimi plecami. Stała się aktywna w mediach społecznościowych. Niechętnie już publikowała nasze wspólne zdjęcia a sama często wrzucała swoje. W tym czasie koleżanka nawciskała jej mundrości do głowy oraz pojawił się kolega  bardzo uczynny i laska odeszła mówiąc wprost że mnie nie kocha. Jednak ten proces trwał i baby mało kiedy traci się w jeden dzień. Ten proces trwa i przeważnie objawia się specyficznymi zachowaniami które ze względu na swoja naturę i subtelność często jest niezauważanych w długotrwałych związkach.

W tym czasie z niezrozumiałych przyczyn kobieta czasami szlochała a na pytanie dlaczego mówi że obejrzała coś wzruszającego. Zanikają pocałunki mimo że seks nadal jest etc. Gdzieś na forum jest nawet wątek o tym. 

 

Kto jak kto ale kobieta w uczuciach i oszustwie osiągnęła perfekcje i po tylu latach na pewno dasz się wpuścić w kanał.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się dałem wpuścić kanał widocznie. Trzepnelo mnie zdrowo. Tak zdrowo, że na jakiekolwiek poważniejsze relacje mdli mnie. Także wolę być sam ze sobą. Prace mam absorbujaca, czytam jeszcze więcej, słucham muzyki jeszcze więcej, sport uprawiam tak jak od 20 lat. Także mam co robić. Trochę mam gwoździa bo świata chciałem trochę zwiedzić, a solo to mi jakoś nie podchodzi. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dobrze u mojej instynkt był ale gotować nic nie potrafiła. Mówię że dziecku trzeba będzie zupki robić inne cuda

 Więc niech ćwiczy na mnie. Ale zabaierala się do tego jak sujka. Trzymaj się nie przeżywaj.

@mpawel5 Mieliśmy przez kilka lat regularny seks. To nie ma co narzekać. A co do podróży też miałem ten problem. Samemu dziwnie jakoś nie zobaczy to inna osoba ze mną. Szczerze dzisiaj się cieszę, życie mamy jedno, a jest co zobaczyć. A z byłą co wyjazd to afera jakas.

Edytowane przez Szefito
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, maVen napisał:

 

Drugą sprawą jest to że wydaje nam się często że kobieta nas kocha a tak naprawdę szykuje się do odejścia. Często ten proces trochę trwa. W moim przypadku trwał rok. W tym czasie był seks były wspólne wypady ale podświadomie czułem że coś jest nie tak jednak machałem na to ręką. Otworzyła się na różne relacje za moimi plecami. Stała się aktywna w mediach społecznościowych. Niechętnie już publikowała nasze wspólne zdjęcia a sama często wrzucała swoje. W tym czasie koleżanka nawciskała jej mundrości do głowy oraz pojawił się kolega  bardzo uczynny i laska odeszła mówiąc wprost że mnie nie kocha. Jednak ten proces trwał i baby mało kiedy traci się w jeden dzień. Ten proces trwa i przeważnie objawia się specyficznymi zachowaniami które ze względu na swoja naturę i subtelność często jest niezauważanych w długotrwałych związkach.

W tym czasie z niezrozumiałych przyczyn kobieta czasami szlochała a na pytanie dlaczego mówi że obejrzała coś wzruszającego. Zanikają pocałunki mimo że seks nadal jest etc. Gdzieś na forum jest nawet wątek o tym. 

 

Kto jak kto ale kobieta w uczuciach i oszustwie osiągnęła perfekcje i po tylu latach na pewno dasz się wpuścić w kanał.

Kurcze jakbym o swojej czytał. Tylko, że roku aż nie trwało. Najlepsze to są właśnie takie przyjacioleczki. U mojej ex była taka, samotna z dzieckiem, nie mogła sobie chłopa znaleźć, pewnie buntowala i buntowala. Ogólnie była dwulicowa i fałszywa dla mojej byłej, ale to ja byłem ten niedobry, a ona psiapsia. Bo ja to chciałem ją od przyjaciół odciągnąć. A koleś, którego wzięła, to już wogole zagadka czemu. No chyba, że wiek(on 3 lata młodszy od niej, ode mnie 13:D)ale to też dziwne, bo ona zawsze wolała starszych. No magiel z mózgu totalny. Ehhh... Za dużo emocji jeszcze siedzi we mnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zawsze mi się podobało w kobietach. Ta szybko i łatwość czyszczenia się z emocji i zaczynania od nowa. Może jestem w błędzie gdyż może to domena nowych młodych pokoleń. Sam nie wiem. 

 

a tak trochę żartobliwie to :

Po skromnej analizie, doszedłem do wniosku, że uszczęśliwienie kobiety nie jest trudne...

A. Należy tylko być :
1. przyjacielem
2. partnerem
3. kochankiem
4. bratem
5. ojcem
6. nauczycielem
7. wychowawcą
8. spowiednikiem
9. powiernikiem
10. kucharzem
11. mechanikiem
12. monterem
13. elektrykiem
14. szoferem
15. tragarzem
16. sprzątaczką
17. stewardem
18. hydraulikiem
19. stolarzem
20. modelem
21. architektem wnętrz
22. seksuologiem
23. psychologiem
24. psychiatrą
25. psychoterapeutą.

 

B. Ważne też są inne cechy. Należy być :
1. sympatycznym
2. wysportowanym 
3. inteligentnym 
4. silnym
5. kulturalnym 
6. twardym 
7. łagodnym
8. czułym 
9. zdecydowanym 
10. romantycznym 
11. męskim
12. dowcipnym 
13. wesołym 
14. poważnym 
15. dystyngowanym
16. odważnym 
17. misiem 
18. energicznym
19. zapobiegawczym
20. kreatywnym
21. pomysłowym
22. zdolnym 
23. skromnym 
24. wyrozumiałym
25. eleganckim 
26. stanowczym
27. ciepłym 
28. zimnym 
29. namiętnym
30. tolerancyjnym 
31. zasadniczym 
32. honorowym 
33. szlachetnym 
34. praktycznym 
35. pragmatycznym
36. praworządnym 
37. gotowym zrobić dla niej wszystko 
38. zdesperowanym [ z miłości ] 
39. opanowanym
40. szarmanckim 
41. stałym 
42. wiernym
43. uważnym 
44. rozmarzonym 
45. ambitnym
46. godnym zaufania 
47. szacunku
48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,
49. wypłacalnym.

 

C. Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby:
a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany
b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie
c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła
d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.

 

D. ważne jest aby nie zapominać jej :
1. urodzin
2. imienin
3. daty ślubu
4. daty pierwszego pocałunku
5. okresu
6. wizyty u stomatologa
7. rocznic
8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.

 

Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.

 

A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje:
1. seksu i
2. jedzenia

Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.

Wniosek :
Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę!

  • Like 3
  • Dzięki 4
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, maVen napisał:

Drugą sprawą jest to że wydaje nam się często że kobieta nas kocha a tak naprawdę szykuje się do odejścia. Często ten proces trochę trwa. W moim przypadku trwał rok. W tym czasie był seks były wspólne wypady ale podświadomie czułem że coś jest nie tak jednak machałem na to ręką. Otworzyła się na różne relacje za moimi plecami. Stała się aktywna w mediach społecznościowych. Niechętnie już publikowała nasze wspólne zdjęcia a sama często wrzucała swoje. W tym czasie koleżanka nawciskała jej mundrości do głowy oraz pojawił się kolega  bardzo uczynny i laska odeszła mówiąc wprost że mnie nie kocha. Jednak ten proces trwał i baby mało kiedy traci się w jeden dzień. Ten proces trwa i przeważnie objawia się specyficznymi zachowaniami które ze względu na swoja naturę i subtelność często jest niezauważanych w długotrwałych związkach.

W tym czasie z niezrozumiałych przyczyn kobieta czasami szlochała a na pytanie dlaczego mówi że obejrzała coś wzruszającego. Zanikają pocałunki mimo że seks nadal jest etc. Gdzieś na forum jest nawet wątek o tym. 

 

True story...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ex żona (15 lat małżeństwa, zamieszkała z "pocieszycielem" 4 mies. po naszym rozwodzie) podesłała mi kiedyś link do YT z liryczną piosenką "A kiedy postanowimy, że to już" ! Wrażliwe i przyjacielskie są te nasze kobitki ;-) :-)  ;-)

 

A na serio- wiem, że trudne ale odetnij info od niej - wszelkie media, dla własnego spokoju. Szybciej się wyleczysz!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, SpecOps napisał:

Moja ex żona (15 lat małżeństwa, zamieszkała z "pocieszycielem" 4 mies. po naszym rozwodzie) podesłała mi kiedyś link do YT z liryczną piosenką "A kiedy postanowimy, że to już" ! Wrażliwe i przyjacielskie są te nasze kobitki ? ? ?

 

A na serio- wiem, że trudne ale odetnij info od niej - wszelkie media, dla własnego spokoju. Szybciej się wyleczysz!

No a po co ona to ci podesłała? Ja od swojej rozumiem to jako robienie gruntu pod powrot(takie jest też zdanie moich dwóch kumpli). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak temat muzyki. Moja też wstawiala utwory. Niektóre nawet spoko. I teraz nasz główny problem. To że doszukujemy się w tekstach. Jakiegoś znaku czegoś o naszym związku. Tego że cierpi i myśli o nas hahhah. A ona sobie wstawia by koleżanki myślały że cierpi, gdy ona z innym się zabawia(już nie mówiąc ostro bolcuje). I teraz po czasie stwierdzam, że ch**a do nas te utwory. Tylko wyłącznie ona sobie coś tam udowadnia. Wysłała koledze bo winko zaszumiało. Chciała pokazać jaka to ona dobra myszka była co brat stracił. Podbić swoje ego gdyby brat coś napisał do niej od serca. A kobiety wtedy tymi słowami podcierają dupke. I zadowolone lecą w objęcia nowego(A sam ładnie napisał po ilu miała już innego 15lat/4mies.). Stosuj się rady na koniec co pisze @SpecOps. Jak najbardziej ograniczaj portale. Bo zaraz będziesz oglądał zdjęcia z nowym, a to bardziej robi sieke niż utwór rudego z gitarą. Poza tym dłużej Ci zajmie wyleczenie się i będziesz przez rok skrajnie 2 lata stał w miejscu. Myśl o sobie teraz masz w końcu chwilę dla siebie. 

Edytowane przez Szefito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Szefito napisał:

Jak temat muzyki. Moja też wstawiala utwory. Niektóre nawet spoko. I teraz nasz główny problem. To że doszukujemy się w tekstach. Jakiegoś znaku czegoś o naszym związku. Tego że cierpi i myśli o nas hahhah. A ona sobie wstawia by koleżanki myślały że cierpi, gdy ona z innym się zabawia(już nie mówiąc ostro bolcuje). I teraz po czasie stwierdzam, że ch**a do nas te utwory. Tylko wyłącznie ona sobie coś tam udowadnia. Wysłała koledze bo winko zaszumiało. Chciała pokazać jaka to ona dobra myszka była co brat stracił. Podbić swoje ego gdyby brat coś napisał do niej od serca. A kobiety wtedy tymi słowami podcierają dupke. I zadowolone lecą w objęcia nowego(A sam ładnie napisał po ilu miała już innego 15lat/4mies.). Stosuj się rady na koniec co pisze @SpecOps. Jak najbardziej ograniczaj portale. Bo zaraz będziesz oglądał zdjęcia z nowym, a to bardziej robi sieke niż utwór rudego z gitarą. Poza tym dłużej Ci zajmie wyleczenie się i będziesz przez rok skrajnie 2 lata stał w miejscu. Myśl o sobie teraz masz w końcu chwilę dla siebie. 

Jest duże prawdopodobieństwo, że z tym kimś już nie jest. No ale spoko, chciałem się z braćmi podzielić spostrzezeniem;). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.