Skocz do zawartości

Kobieta po dłuższym związku - porady


Garrett

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Garrett napisał:

Jakieś specjalne strategie, inne niz w przypadku niedoświadczonych kobiet?

OMG...

Ale Wy macie rozkminy...

 

No ma "życiowe doświadczenie".

I? Coś to zmienia w czymkolwiek?
 

Panowie, nie szukajcie sztucznych problemów...

Kobieta jest kobietą. I zawsze nią będzie. Ja wolę taką, która już ma jakieś doświadczenia i - przynajmniej teoretycznie - "wie, czego chce".

A kminienie "bo eks winny", "bo eks niewinny", "bo porówna", "bo się zesra", "bo SPECJALNE strategie"...

 

Jeeezu... Probleby pierwszego świata...

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Wiadomo że to nie reguła i spora część młodych 20latek nie spojrzy na 35latka, 

Że co? :) Ostatnio rejestruje zwiększającą się częstotliwość spoglądania 20 latek w moją stronę.

Edytowane przez Tomko
  • Like 2
  • Dzięki 2
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777 Kolego myślisz że Ja wczoraj się urodziłem :D, z nie jednego pieca chleb jadłem, wiem jak zachowuje się kobieta która ma na mnie ochotę, wiem jak zachowuje się jej ciało, wiem kiedy ma orgazm a kiedy udaje, jestem przygotowany na tą walkę ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Garrett napisał:

Jakieś specjalne strategie, inne niz w przypadku niedoświadczonych kobiet?

Obserwuj co i jak intensywnie panie mówią o byłych.

Jeśli mówią coś w stylu "uderzył mnie, rzucił o ścianę", to albo słuchaj jeszcze uważniej albo daj sobie spokój z taką panią.

 

Dlaczego? To temat do przewertowania na Forum i w innych materiałach.

 

Prawdopodobnie Ty będziesz następny w jej opowieściach w takim świetle przedstawiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777 chłopie już dzisiaj drugi raz zabłysłeś. Zdobyłeś właśnie 100 000 000 punktów. Dyplom i pocałunek pani z koła fortuny. 

 

@RealLife tak ja bym taka panią chciał. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Krugerrand napisał:

 

Jak tam u Ciebie sprawa zasobów i pozycji społecznej co jest tu tak wałkowane? Najpierw zasoby, potem kobiety. Rozumiem, że już są na odpowiednim poziomie.

No wiesz, może nie poruszajmy teraz tego tematu :P ale rozumiem o co kaman...

Mam potencjał że tak powiem ;)

 

Kurde, nie sprowadzajmy związków do transakcji wymiennej!?

 

Wiem, wiem... To na tym polega. Ale nie każdy facet jeździ prosche i jest prezesem, nie?

Godzinę temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Jeeezu... Probleby pierwszego świata...

No Panie, takie życie ?

 

Zobaczymy co bedzie z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Garrett napisał:

Ale nie każdy facet jeździ prosche i jest prezesem, nie?

Powiedz to naszym paniom:D

Skoro potencjał jest, to już dobry początek.

1 godzinę temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Wiadomo że to nie reguła i spora część młodych 20latek nie spojrzy na 35latka

To niestety bzdura. @Tomko witaj w klubie:) A ile takich dwudziestek już spaceruje za rączkę z gośćmi sporo od nich starszymi? Oj sporo, sporo, sam w ostatni weekend na ulicy widziałem przynajmniej kilka takich par.

 

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ragnar1777 napisał:

Zobaczyła samochód, zobaczyła, że ma fajne hobby, potrafi powodować u niej duże emocje - szybciutko zmieniła zdanie(oszacowała profity).

I tu jest pies pogrzebany! Przymiotniki typu fajny,ładny,przyjemny,miły,...(wszystkie VanilioVe)to oznaczenia BANKOMATU

 

Natomiast ekscytujący,tajemniczy,opanowany....(to nic innego jak atencja/fame).

 

Jednak matka natura ma tyż cosik do gadania i tu w kompilacji tekściwa pańci padają: zajebisty,z jajami,ma iskrę, to coś,ma takie oczy(dopasowanie genetyczne na podstawie analizy dna oka).....[i inne pierdy niby mistyczne z dupy kozy zapodane]. Oczywiście o GEN chodzi(dzieci).

Bo te jego błękitne oczy(po obejrzeniu władcy pierścieni/foczka zapodała){nawiasem mówiąc:nudny długi i bez sensu}[i curłłła jeszcze częściowy].

Edytowane przez Tornado
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

UWAGA! UPDATE! i prośba o poradę znów...

 

Więc tak - pani nr 1 po pierwszej randce mnie olała, jednak "musi odpocząć" po tym co przeszła... Bla bla bla, wiadomo o co chodzi. Skreślam ją.  Neeext please! :D

 

I teraz tak: pani nr 2 rokuje ale tu mam rozkminę i zagwozdkę więc liczę na was. Korzystając z narzędzia szpiegowskiego by Zucerberg znalazłem ją i jej ex-boya i wiem juz co nieco o jej ostatnim związku.

Byli ze sobą ok 2 lata a rozstali się mniej więcej w sierpniu. Niedługo potem pańcia wylądowała na portalu - czyli klasyka klasyki. ;) Chłopaczek w jej wieku chyba, alfa żaden raczej z niego.

 

I teraz pytanie - jak sądzicie ja to wpływa na jej postawę wobec nowo poznanego typa, czyli mnie? Nasuwa mi się myśl, że ogólnie chce sie odegrać na byłym, bo tak szybko się umawia z nowym. Ewentualnie szuka bolca, bo ją "ciśnie". Niby co mnie to obchodzi, ale jednak jej sytuacja wpływa na moją taktykę nieco. Chyba muszę być dużo bardziej konkretny niż zwykle. :blink:

 

Pytanie 2: Jakie macie sposoby żeby się nie "spalić" kiedy uroda panny działa na Wasz gadzi mózg? Chodzi mi o to, że mogę być onieśmielony nieco. Wiem, jestem ciota, ale co poradzę ze tak mam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Pytonga napisał:

Czaruj, dotykaj I na koniec ruchaj.

Minimalne pisanie smsow - tylko konkrety co do spotkania.

Traktuj jak kumpla z tym, ze ja chcesz przebolcowac.

Like it! ?

Ale jak sama pisze sms to wypada odpowiedzieć po jakimś czasie.

Traktuj jak kumpla - moze być ciężko, hah.

Ogólnie muszę "potencjał energetyczny" zmniejszyć co do niej, bo z jej strony to pewnie pełen luz. Nie sądzę żeby sie przejmowała tym spotkaniem jakos (jak większość tych z neta). A taka różnica potencjałów działa na moją niekorzyść bo mogę wyjść na desperata.  

 

Ale mam pytanie: gdzie jest granica między tym "czarowaniem" a zbytnim desperackim narzucaniem się? <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok za duzo kminisz - pamietaj ona jest na portalach wiec masz tylko chwile aby wywrzec wrazenie (zanim sie znudzi bo nastepny prawi komplementy)

Teraz tak bylo juz 1 spotkanie? Czy dopiero bedzie?

 

Smsy odpisujesz krotko po mesku  z opoznieniem (to nie ten etap  na cos wiecej) z humorem I moze lekkimi podtekstami (jezeli jest juz po 1 spotkaniu)

 

kolejne spotkanie I tutaj dzialasz ona jest zainteresowana Toba -wiec siadasz blisko dotykasz, opowiadasz zabawiasz i obserwujesz sluchasz jej i polewasz alko. Mowisz o sobie na poczatku planach jaki to nie jestes zajebisty ale zadajesz pytania aby ona mogla gadac duzo - temat o eks od razu ucinasz - cos w stylu teraz jest teraz wiec nie mysl o nim (nie mowisz negatywnie o jej ex)

 

Dotykasz zblizasz sie i obserwujesz jak reaguje na nie odsuwa sie to nic nie pytasz - przestajesz i zaczynasz jakis temat z dupy aby jej orzecha oderwac od myslenia o tym i po 5-10 minutach znowu macasz od nowa jak gdyby nigdy nic i tak w kolko

 

Przed spotkaniem przygotuj logistyke - a nuz widelec po alko zaliczysz baze (mowisz ze musisz jej cos pokazac interesujacego w domu i masz super dobre wino lub inny alko wiec moze wpadnie na 1 tylko drina)

 

W domu juz na wejsciu mowisz, ze musi sciagnac buty! I dzialasz grasz na swoim boisku.

 

Przepraszam brak polskich znakow

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Pytonga napisał:

Ok za duzo kminisz

Ja do doskonale wiem :P ale u mnie inteligencja analityczna jest duuużo większa niz emocjonalna. Dlatego mam m.in. problemy z babkami...

8 minut temu, Pytonga napisał:

Teraz tak bylo juz 1 spotkanie? Czy dopiero bedzie?

Bedzie, gadaliśmy trochę na czacie, smsami i przez tel. Wiem, że przez tel to nie najlepszy pomysł, ale chcialem po sposobie mówienia wywnioskować troche jej charakter. Poza tym sympatycznie sie rozmawiało, nie sprawiała wrażenia jakiejs znudzonej czy coś.

 

9 minut temu, Pytonga napisał:

kolejne spotkanie I tutaj dzialasz ona jest zainteresowana Toba -wiec siadasz blisko dotykasz, opowiadasz zabawiasz i obserwujesz sluchasz jej i polewasz alko. Mowisz o sobie na poczatku planach jaki to nie jestes zajebisty ale zadajesz pytania aby ona mogla gadac duzo - temat o eks od razu ucinasz - cos w stylu teraz jest teraz wiec nie mysl o nim (nie mowisz negatywnie o jej ex)

Słusznie, ale zawsze sie zastanawiam czy to chwalenie się nie obróci się przeciwko mnie ;) Fakt, tematy eks trzeba ucinać.

 

10 minut temu, Pytonga napisał:

Dotykasz zblizasz sie i obserwujesz jak reaguje na nie odsuwa sie to nic nie pytasz - przestajesz i zaczynasz jakis temat z dupy aby jej orzecha oderwac od myslenia o tym i po 5-10 minutach znowu macasz od nowa jak gdyby nigdy nic i tak w kolko

Tu jest clou programu ? Nie jest to dla mnie łatwe ten dotyk, zawsze mi sie wydaje że mogę przegiąć.

 

11 minut temu, Pytonga napisał:

Przed spotkaniem przygotuj logistyke - a nuz widelec po alko zaliczysz baze (mowisz ze musisz jej cos pokazac interesujacego w domu i masz super dobre wino lub inny alko wiec moze wpadnie na 1 tylko drina)

 

W domu juz na wejsciu mowisz, ze musi sciagnac buty! I dzialasz grasz na swoim boisku.

Hah, żeby to było takie proste :P Ale logistykę zawsze warto mieć przygotowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.09.2018 o 10:26, Garrett napisał:

Wiem, jestem ciota, ale co poradzę ze tak mam :P

Tyle możesz poradzić, że przynajmniej możesz przestać używać takich epitetów w stosunku do samego siebie. To Cię trzyma w miejscu.

 

A całą resztę @Pytonga Ci pięknie wyłożył i pewnie nikt nic lepszego nie napisze :D 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.09.2018 o 14:33, swatpoland napisał:

Mój ex miał bmw x7 a ty tylko q6?

No x7 jeszcze nie ma w sprzedaży. Chyba chodziło Ci o x6 albo q7 ze stajni audi.

 

Kobiety po przejściach. Jak całowała się z poprzednim to nie myślała o Tobie, a jak jeszcze z wcześniejszym to nie myślała o tym ostatnim.

Jak jesteś pewien że już nie będzie kolejnych po Tobie do całowania to możesz wchodzić.

Ona też musi mieć pewność, że nie będziesz całował następnej po niej.

Jak już oboje zdobędziecie zrozumienie wobec siebie to Bingo

bo przecież nie będzie nikogo po Tobie, co nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o związki, może nawet niekoniecznie bardzo długie, raczej każdego kusi, aby zrobić "wywiad środowiskowy" odnośnie wcześniejszego związku. (jakis "fejsbuk", zdjęcia itd.) Co mam na myśli? Choćby sam wygląd. Jakiś czas po rozstaniu z moją byłą Panią zaczęła wrzucać zdjęcia z nowym samcem. No spoko, zwyczajny wygląda normalnie. Za jakiś czas patrzę, a Panu dziwnym trafem urosła dokładnie taka sama brodą jaką posiadałem będąc z byłą Panią, troszkę jakby mu się styl zmienił na BARDZO PODOBNY do mojego.. Dla mnie to dziwne, ale chyba sobie ustylizowała gościa, żeby jak najbardziej przypominał mnie. Nie musiało tak być, ale wypadałoby zwrócić uwagę czy nie będziemy tylko pojemnikiem na złamane serce. 

Nie musi tu być nawet porównywania do byłego itd, ale jakieś drobne sugestie typu "ja lubię jak facet to i tamto". A może po porostu tamten "to i tamto". Jak myślicie Bracia? Ja bym zwracał uwagę. 

Edytowane przez ilustrovany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ilustrovany napisał:

Jeżeli chodzi o związki, może nawet niekoniecznie bardzo długie, raczej każdego kusi, aby zrobić "wywiad środowiskowy" odnośnie wcześniejszego związku. (jakis "fejsbuk", zdjęcia itd.)

Hehe, w jednym przypadku zrobiłem i już co nieco wiem o jej byłym. Nawet miałem okazję go kie

 

dyś poznać parę lat temu :P No ale to mało istotne.

 

A mam inną rozkimnę. Czy na spotkaniu nie zapytać jej wprost tak: "Wiesz zastanawiam się dlaczego tak szybko po rozstaniu pojawiłaś się na portalu? Szukasz pocieszyciela, czy chcesz się odgryźć na byłym?"

 

Ciekawe czy dostałaby "zwarcia styków"? I reakcja na to pytanie by mi mogła cos powiedzieć myślę. ;)

Ewentualnie mógłbym zostać skreślony z miejsca za takie pytanie, haha.

 

6 godzin temu, IgorWilk napisał:

bo przecież nie będzie nikogo po Tobie, co nie? 

Eeeee, nie wiem? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, Garrett said:

A mam inną rozkimnę. Czy na spotkaniu nie zapytać jej wprost tak: "Wiesz zastanawiam się dlaczego tak szybko po rozstaniu pojawiłaś się na portalu? Szukasz pocieszyciela, czy chcesz się odgryźć na byłym?"

Nie pytaj - to negatywne a ty masz zapewniać rozrywkę, prowadzić rozmowę aby ona się otworzyła i sama zaczęła gadać o sobie - jak będzie zamykała japę wtedy dalej zaczynasz prowadzić rozmowę. No i musisz słuchać jej blabla i na tej podstawie zadawać następne pytania albo kontynuować wątki różne inne....

 

 

Ciebie nie interesuje dlaczego i kiedy... ty chcesz się dobrze bawić a na koniec zamoczyć ogóra.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.