Zdaniem Pani, starsi Panowie są ohydni i powinni szukać Pań w swoim wieku :)

[deleteduser139]

@RealLifeNie koncentruje się na materializmie kobiet.

 

Tu bardziej niż o same pieniądze chodzi o pozycje społeczną.

 

Poczucie u kobiety, że jest niżej i nie może stawiać warunków, że to facet kontroluje sytuacje.

 

Facet musi być autorytetem, rówieśnikowi będzie ciężej ten autorytet zbudować.

 

Powiedzmy, że to hipergamia.

Edytowane 18 Września 2018 przez dobryziomek

[Łabędź]

35 minut temu, RealLife napisał:

To już tak nawet na logikę, Panowie. Trochę zaklinanie rzeczywistości. Dlaczego 25 latka miałaby się zabijac za łysego, z nadwagą 50 latka, któremu włosy z uszu i nosa wystają jak ma obok siebie swoich młodych rówieśników ?

Dlaczego odrazu zakładamy że facet będzie łysy i z nadwagą, a nawet jeśli by tak było, to dla pań wyznacznik atrakcyjności żądzi się  swoimi prawami. Owszem stary, łysy i grupy ale kasiasty będzie bardziej atrakcyjny niż równolatek ale gołodupiec. 

A dlaczego facet nie miał by być starszy ale przystojny i bogaty a do tego sławny

 

Na zdjęciu Travolta w wieku 62 lat. 

[Marek Kotoński]

@RealLife 

Cytat

Pytanie teraz czy chcecie jako 40 latkowie mieć kobiety które wybierają was ze względu na materializm ?

Zawsze kobieta czegoś chce, albo młodości i lepszego wyglądu mężczyzny, albo wygodniejszego życia.

 

Cytat

Czasem mam wrażenie że panuje tu niebezpieczna tendencja usprawiedliwienia swoich niepowodzeń "materializmem" kobiet.

Tu to znaczy o co Ci chodzi, że na forum panuje taka tendencja?

 

 

 

Bliska mi osoba miała cudowną dziewczynę, i ona jest właśnie teraz z obleśnym, 70 kilkuletnim gościem z telewizji. Nie narzeka, jest bardzo zadowolona, status społeczny i znani ludzie to dla niej coś znacznie cenniejszego, niż młodszy partner. Mają kolejne dziecko, zdrowe, pierwsze dobrze się rozwija.

[Maszracius_Iustus]

@What? kobietki różne głupotki peplają.

 

@RealLife takie wybredne na starych zarobionych? A łatwo jest zarobisz kilkadziesiąt milionów w krótkim czasie? Jak to jest takie proste niech same hajs zarabiają.

 

Najlepiej wypiąć dupę, nie oferować nic poza śmierdzącą szparą a wymagać 25 letniego miliardera, super deal.

Edytowane 18 Września 2018 przez Maszracius_Iustus

[Shambler]

50 minut temu, RealLife napisał:

 

 

To już tak nawet na logikę, Panowie. Trochę zaklinanie rzeczywistości. Dlaczego 25 latka miałaby się zabijac za łysego, z nadwagą 50 latka, któremu włosy z uszu i nosa wystają jak ma obok siebie swoich młodych rówieśników ?

  

 

Jeśli ma nie tylko dużo zasobów ale też dobrze zbudowane ciało i to lepiej niż jej rówieśnik a łysina jemu pasuje albo nawet ma całe włosy to może ta 25+ kobiecina o niego zabijać bardziej niż o zapuszczonego 25 latka zarabiającego 2000 PLN na rękę. 

Edytowane 18 Września 2018 przez Shambler
Źle sformułowane słowa

[deleteduser139]

Znam 25-30 latków z brzuchami.

 

Wracają z pracy i łoją browary, siedzą przed TV i kompem, mają niewiele zainteresowań, nie czytają książek.

 

40-45 letni zadbany facet z wysoką pozycją społeczną będzie dla takiej kobiety 25-30 autorytetem.

 

Jak będzie kilka pozycji wyżej to mu panna nie podskoczy.

 

Ma większe doświadczenie życiowe, większą wiedzę - kobiety to kręci.

[What?]

15 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Tu to znaczy o co Ci chodzi, że na forum panuje taka tendencja?

Tak. Są takie tendencje. Są biali i są czarni. A miedzy nimi cała skala szarości.

 

18 minut temu, Maszracius_Iustus napisał:

kobietki różne głupotki peplają.

My też

 

 

[trop]

W mojej obecności bardzo bogaty facet, lat 64 "podrywał" pannę lat 23. Gościu prezes wielkiej firmy, samochód Merc CLS Cupe czy jakoś tak. Facet z konkretnymi znajomościami i koneksjami.

 

Panna przebierała z nóżki na nóżkę, czerwieniła się gdy on jej docinał. Oczywiście poszli na kawę.  A tydzień póżniej pojechali razem na weekend.

 

Życie Bracia  

[deleteduser139]

Moje koleżanki ze studiów też sikały na widok niektórych prowadzących po 40tce.

 

Dwudziestokilkuletnie laski i na widok 40l doktora nauk prawnych miały mokro . 

 

I teraz mi powiedzcie, kto jest atrakcyjniejszy 40 letni mężczyzna : adwokat z poważnym tytułem naukowym, obyty w środowisku czy 15 lat młodszy student pracujący za 3500 zł w korpo - cieszący się z bezpłatnej opieki medycznej i multisporta ? Przecież to oczywiste, takie jest życie i nic na to nie poradzicie.  

[Normalny]

2 godziny temu, RealLife napisał:

 

To już tak nawet na logikę, Panowie. Trochę zaklinanie rzeczywistości.

Zaklinacie? Czy zaklinamy? Taka mała złośliwość bo masz ogromną wiedzę (nie tylko w tym temacie) na temat kobiet - taką jaką na swój temat posiadają ... kobiety ?.

 

Odniosę się tylko do niby postaw anty małżeńskich i anty rodzicielskich na forum - uogólniasz.

Edytowane 18 Września 2018 przez Normalny

[Mortyy]

Myślę, że młody, przystojny youtuber z dużą ilością subskrypcji ma najlepiej. Wygląd, pieniądze, jakaś tam sława więc i status społeczny. 

[Maszracius_Iustus]

Godzinę temu, What? napisał:

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał:

Tu to znaczy o co Ci chodzi, że na forum panuje taka tendencja?

Tak. Są takie tendencje. Są biali i są czarni. A miedzy nimi cała skala szarości.

Rozumim, że waćpan tyn bioły? Po wpisach wnioskując.

[trop]

Reansumując. Dla kobiet liczy się najbardziej (oprócz własnego dziecka) tylko i wyłącznie kasa. Czy ktoś ma 65 lat czy 40  jeden piernik.

Ma status i kasę? Ma każdą kobietę.

 

I gdy taki "nadziany" jegomość będzie ci chciał odbić żonę to bez problemu to zrobi.

 

Zaaaaaaaasssssoooooobbbbyyyy drodzy Bracia  

[Normalny]

6 godzin temu, Marek Kotoński napisał:

Druga sprawa, wcale wybitnie młodo nie wyglądasz

Pańcia nie miała argumentów i musiała się dopieprzyć osobiście.

 

[Ragnar1777]

Dobra, ale teraz te materialne rzeczy odstawmy na bok.
Skupmy się na potrzebach i oczekiwaniach dwojga osób.
Facet po 50 chce już troszeczkę odpocząć.
A co chce studentka 25 letnia?
Ona ma jeszcze dużo siły i chęć aby tę energię gdzieś przelać.
Oczywiście imprezki, alkohole, tańce, wycieczki za granicą itp.
Do tego różnice w mentalności, różnice pokolenościowe.

Co to wgl. za jakieś teorie, że 50-letni za przeproszeniem dziad rucha 20-stki?
Nie popadajmy w drugą stronę matrixa...
To jest promil w społeczeństwie.
Ja osobiście znam tylko jeden taki przypadek, gdzie facet 50 lat i przygarną młodą cipcię 28 lat.
Jest to facet, który jest typem imprezowicza i który ma jak na swój wiek dużo energii.
Oczywiście hajsu też potąd, skoro płaci 2000 alimentów na córkę.
To są rzadkie przypadki aby 50 latek łaził gdzieś po klubach.
Ten facet od zawsze był podrywaczem, już w szkole średniej.
Jest to rodzina mojego taty, to słyszałem co tam się działo.
Większość 50-latków jak już bierze młodszą to max 35-40-latki i nie schodzą niżej bo dla nich to "gówniażeria".

Mało jaki facet w wieku 62 lat wygląda jak Jonh Travolta.
To są wszystko aktorzy, którzy się pindrują przed telewizją.
Wpiszcie sobie Kelly Preston - 55 lat i też ładnie wygląda ruchable, a według rynku już jest dawno przeterminowana.
To wszystko makijaże i farbowanie włosów, w najlepszych przypadkach dieta.
Tom Cruise jakoś wygląda bo dba o swoją sylwetkę i jest też sporo młodszy od Travolty.
Travolta ma już zwisające cycki i brzuszek ciąży spożywczej.
Może tym hajsem stać ich na jakieś kremy, to ich skora może jest lepszej jakości.
Jednak przeciętnego kowalskiego nie stać.

Zdrowa różnica wieku to 10 lat, może max 15.
Przekraczając tę granicę dochodzi do konfliktów i nieporozumień, sprzecznych interesów i oczekiwań.
Takie póki co jest moje zdanie.



 

[deleteduser68]

Godzinę temu, Marek Kotoński napisał:

Bliska mi osoba miała cudowną dziewczynę, i ona jest właśnie teraz z obleśnym, 70 kilkuletnim gościem z telewizji. Nie narzeka, jest bardzo zadowolona, status społeczny i znani ludzie to dla niej coś znacznie cenniejszego, niż młodszy partner. Mają kolejne dziecko, zdrowe, pierwsze dobrze się rozwija.

A na co ma narzekać. Niedługo stary wyciągnie kopyta, a ona zdobędzie kasę i nowego bolca za którym pewnie już się rozgląda. Ma znajomości, zabezpieczyła pozycję dzidzią i czeka.

Ale na pewno orgazmów z dziadkiem nie przeżywa.

Edytowane 18 Września 2018 przez Heniek

[Ragnar1777]

3 minuty temu, Heniek napisał:

A na co ma narzekać. Niedługo stary wyciągnie kopyta, a ona zdobędzie kasę, znajomości i nowego bolca za którym pewnie już się rozgląda. Zabezpieczyła pozycję dzidzią i czeka.

Ale na pewno orgazmów z dziadkiem nie przeżywa.

No dokładnie.
Chyba nikt nie wierzy, że poszła z nim bo poczuła chemię, litości...
Starszy Pan dostanie zawału, a za 2 miesiące pańcia pokaże się albo z rówieśnikiem albo gościem z 5 lat starszym.
Oczywiście dyskretnie, aby nikt nie widział, ale paparazzi zrobi już swoje.

[Marek Kotoński]

@Ragnar1777 

Cytat

A co chce studentka 25 letnia?
Ona ma jeszcze dużo siły i chęć aby tę energię gdzieś przelać.
Oczywiście imprezki, alkohole, tańce, wycieczki za granicą itp.
Do tego różnice w mentalności, różnice pokolenościowe.

A skąd takie założenie? Masa nawet 20-latek lubi posiedzieć w domciu, skoczyć na jakieś zakupy i to wszystko. Naprawdę myślisz że każda młoda kobieta tylko i wyłącznie tańcuje?

 

Poza tym 50 latkowie też często lubią imprezy, zwłaszcza szczupli i zadbani.

[deleteduser139]

Starszy, obyty mężczyzna szybciej zbuduje sobie mocny autorytet w oczach młodej kobiety niż jej rówieśnik.

 

Relację z kobietą trzeba opierać na autorytecie i niedostępności a nie na partnerstwie i innych wmawianych nam bzdurach.

 

 

[Ksanti]

No dokładnie, imprezowiczki to nie jest nawet połowa kobiet.

[deleteduser44]

Czytam i czytam i zauważyłem pewien schemat u niektórych chłopaków, zbudowali sobie pewien matrix którego nie potępiam, ale...

 

Matrix polega na pewnym myśleniu, będę miał 50-60 lat i będę bogaty i rwał małolaty, więc jeśli ktoś przychodzi i delikatnie trzęsie tym murem, dostaje automatycznie najazd tych którym taki zestaw myślenia nie pasuje, pomijając już wypadki losowe i to że nikt nie wie co wydarzy się za 20-25 lat, mimo wielkich starań, bo powiedzmy sobie ilu widzicie gości 50 czy 60 letnich z młodymi dupami?? oczywiście życzę wam tego, ale moim zdaniem bujacie trochę w obłokach...

 

Oczywiście nie neguję że takie pary istnieją, ale takie damy bogatych facetów są rznięte przez młodych jurnych ogrodników lub barmanów w klubie dla couguarów wnioski zostawiam wam...:) 

Więc czym się różnicie od kobiet? które żyją w zakłamaniu, a kiedy wyrzuci im się prawdę, albo kruszy ich mur myślenia to drapią pazurami i najchętniej spaliłyby mnie na stosie, to jest taki sam schemat

 

60 letni facet z zasobami to dla młodej 20-paro letniej dupy dziadek którego można wyruchać na siano

A w naszej rzeczywistości ilu jest 60 letnich zadbanych facetów?? goście w moim wieku maj,ą nadwagę, zaawansowaną próchnice i wszystko w dupie oprócz brzucha...

 

I nie chcę być źle zrozumiany że namawiam do biernego trybu życia, ale sugeruję trochę mocniej stąpać po ziemi...

Dla mnie maksymalna różnica to max 10 lat.

Sam rozglądam się za 22,23 letnimi cipami, mam 32 ale wigoru mam tyle samo co dyche wstecz.

 

 

 

Edytowane 18 Września 2018 przez The Motha

[Mortyy]

13 minut temu, Ragnar1777 napisał:

A co chce studentka 25 letnia?

Znasz dużo 25 latek? Bo ja tak. I większość myśli o ślubie i założeniu rodziny. 

[deleteduser139]

@The Motha To co piszę to są wnioski z moich obserwacji.

 

Sorry, ale mężczyzna z mocną pozycją społeczną będzie dla kobiet atrakcyjny a jak o siebie dba to już w ogóle.

 

To czy to osiągnie w wieku 25 lat czy 40 to już jest inna kwestia.

 

Ogarnięty facet w wieku 35-45 lat ma największy dostęp do najatrakcyjniejszych kobiet.

 

Owszem kobiety rżną się również masowo z młodymi, golasami z Tindera i nikt tego nie zaprzecza. Piszemy tu jednak o ogólnej atrakcyjności, a jak wiesz inne cechy decydują o atrakcyjności u mężczyzn niż u kobiet.

 

Edytowane 18 Września 2018 przez dobryziomek

[Hetman]

Ja mam 36 lat, i nie mam problemu, żeby podrywać laski 21-25 lat. Jak jak jesteś zadbany i wysportowany, oczytany do tego masz poczucie humoru to młodziaki mogą tylko patrzeć z zazdrością co z ich rówieśniczkami wyprawiasz. 

Często dziewczyny mówią mi, że wśród ich rówieśników trudno znaleźć kogoś zrównoważonego. 

Z resztą mój wujek 54 lata, też potrafi przyprowadzić na chatę 20 lat młodsze panny.

Edytowane 18 Września 2018 przez Hetman

[deleteduser44]

7 minut temu, dobryziomek napisał:

To co piszę to są wnioski z moich obserwacji.

Spoko, ja mam wnioski z własnych obserwacji

7 minut temu, dobryziomek napisał:

Sorry, ale mężczyzna z mocną pozycją społeczną będzie dla kobiet atrakcyjny a jak o siebie dba to już w ogóle.

Ale ja absolutnie tego nie negowałem tylko nie każdy dojdzie do takiego poziomu takie są fakty, więc nie popadajmy w huraoptymizm.

 

 

 

7 minut temu, dobryziomek napisał:

Ogarnięty facet w wieku 35-45 lat ma największy dostęp do najatrakcyjniejszych kobiet.

Zgadzam się, to jest najlepszy wiek dla faceta, ale jest różnica jak masz 35 a jak masz 65 dlatego nie popadajmy w skrajności że 65 latek ma takie same możliwości co 35 latek.

 

 

 

 

Edytowane 18 Września 2018 przez The Motha