Skocz do zawartości

Problem snu


Harpagon

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy bracia, od jakiegoś czasu borykam się z problemem snu, staram się zasnąć o 22-giej nie da się, o północy dostaję pierwszego wkurwa o 2-giej nad ranem mam już oczy jak sowa i turbowkurw, odpływam gdzieś miedzy 3 a 4-tą rano, jestem już wykończony, czy jesteście w stanie polecić coś bez recepty co jest w miarę silne i nie uzależnia. 

Edytowane przez Harpagon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lethys Mało aktywności praca biurowa, wstaję o tej, o której uda mi się wstać :(

@Pytonga Myślę o wszystkim, o kurach, o zegarku, o deszczu, o pracy, o seksie, o parówkach, o zombie, czy kupić sobie rano banana, czy to już czas by obciąć paznokcie u stóp, dlaczego pomidor jest czerwony, jaka będzie jutro pogoda, czy indeks WIG20 wzrośnie czy spadnie, dlaczego tyle cukru daje do herbaty, dlaczego ten pies szczeka, dlaczego woda ma smak wody i takie tam inne pierdoły.

Edytowane przez Harpagon
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W medykamentach nie pomogę, ale chyba najlepiej będzie, tak jak radzi @Trevor być wieczorem fizycznie zjebanym. Piszesz że o 22 nie możesz zasnąć - wiec traktuję to tak, że leżysz, jest ciemno, nic nie świeci i nie przeszkadza a nie śpisz bo nie usypiasz.

Odradzam w każdym razie telefon i komputer w łóżku - podobno to swiatło jakoś wybudza. U mnie działa też inna sprawa - ciągle coś sprawdzę w w necie, wiec nawet jak się kładę o 22 z zamiarem "przejrzę 15 minut i wyłączę" to zawsze znajdę coś, że w tym czasie się nie zmieszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz się poprostu zmęczyć za dnia. Na mnie tylko to zadziałało. Po pracy idź na trening, spacer, porób coś w domu. Dużo aktywności. Po wyczerpującym dniu padam na poduchę i nie w głowie mi żadne rozkminy - człowiek chce tylko odpocząć.

 

 Proponuję się zmęczyć w trakcie dnia, a nie wieczorem, przed spaniem, bo możesz być pobudzony i też dupa z tego będzie. Przynajmniej tak było u mnie.

 

 Jak wygląda Twój rozkład dnia?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam to samo zazwyczaj 3-4 usypiam. Jednak teraz już "świadomie" nie chodzę spać wcześniej. Nawet jeśli będę się zbierał wcześniej to myśli czy niespodziewane dodatkowe czynności i tak doprowadzą do tej 3. Czasem nawet mam taki stan zawieszenia ani to do spania ani do zrobienia czegokolwiek. To tak jakby nie było bata aby wcześniej iść spać. W normalnych przypadkach człowiek potrzebuje kilku minut i bezproblemowo usypia. Dlatego problemy ze snem moim zdaniem to zawsze pokłosie jakiejś choroby, która przy okazji blokuje melatonie. Z pewnością dieta pomoże - tylko jaka? Słyszałem o witarianizmie ale czy na samych owocach nie rozwinie się candida od cukru? No i skąd weźmie się odpowiednią ilość kalorii i białka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lethys Wstaje -> myję się -> do pracy -> praca -> do domu -> jem i piję piwo -> idę się myć -> staram się zasnąć -> wkurwiam się że nie zasnąłem -> jestem jeszcze bardziej wkurwiony, że nie śpię -> chyba zasypiam z tego wkurwienia -> wstaje -> myję się -> do pracy -> praca -> ...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Harpagon, więc tak, jak pisałem na początku - zmęcz się czymś za dnia. Porób w domu jakieś pompki, przysiady itp. Znajdź jakąś aktywność, która Ci pasuje, a potem, jak to nie zda egzaminu dopiero zacząć podejrzewać jakąś chorobę. 

 

 Tylko naprawdę, bez pierdolenia, że zrobisz Bracie na treningu 10 pompek i tyle. Idź na basen, pobiegaj, rower. Możesz się też czegoś pouczyć i zmęczyć głowę. Polecam książkę przed snem, a na godzinę przed położeniem się wyeliminuj tv, kompa i telefon.

 

 Nie dziwię się, że z takim trybem życia nie możesz zasnąć, bo miałem tak samo.

 

 Rób coś więcej.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię tak, że skupiam się na tym jak przyjemnie jest poleżeć w łóżku po całym dniu. Nie wkurwiam się, że nie usypiam, tylko myślę jakie te łóżko wygodne i jak przyjemnie się leży. Zapomnij, że chcesz usnąć, chcesz sobie po prostu bardzo wygodnie odpocząć w spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tego co przedmówcy radzą, można zastanowić się też nad zmiana miejsca snu. Spróbuj zasypiać w innym pokoju, albo przestawić łóżko. Gdy miałem problemy ze snem to pomogła mi oprócz tabletek "przeprowadzka" do innego pokoju, bo inne światło i ciszej tam było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga na melatoninę. To jest po pierwsze hormon i to jeden z tych najsilniejszych, które są produkowane przez ludzki organizm, a ładowanie w siebie hormonów powinno być przeprowadzane ostrożnie.

Gdy przesadzisz z melatoniną, organizm wejdzie w tryb automatycznie mniejszej jej produkcji (bo już ma to z zewnątrz, więc zmniejsza własny wysiłek). Dodatkowo, w skrajnych przypadkach może pojawić się atrofia szyszynki, która produkuje melatoninę. Tyle wynika z mojej obecnej wiedzy odnośnie tego hormonu.

Dlatego najlepiej poziom melatoniny podnieść naturalnie. Dobrze na to działa ananas, orzechy włoskie, koncentrat pomidorowy.

 

Czytałem również badania sugerujące, że suplementacja wysokimi dawkami witaminy D rozwiązuje problemy ze snem, i wieloma innymi. Pamiętaj, że wraz z witaminą D KONIECZNE jest branie łącznie z nią witaminy K2MK7 wraz z magnezem (do magnezu potrzebne znowu jest B6). Polecam książkę "Kuracja witaminą D3 w wysokich dawkach". Wiele osób sugeruje, że ta książka uratowała im życie. Jednak moje po prostu odmieniła.

 

Rozważ też zjedzenie sporej porcji węglowodanów jakieś 1-2h przed snem, ponieważ to powoduje skok insuliny, która powoduje to uczucie lekkiego przytępienia i zaspania, charakterystyczne po węglowodanach.

 

Mam też wiadomości, że problemy ze snem rozwiązują się po oczyszczaniu organizmu.

 

Może być wiele powodów do tego, że nie możesz usnąć. Te rady typu spacer itp. są pomocne, ale nie skupiają się na tym co tak naprawdę SPOWODOWAŁO to, że nie możesz usnąć. Wyeliminuj powód, a skutki znikną same. 

 

No i chwila dla Ciebie na lekturę. https://polish.mercola.com/sites/articles/archive/2017/09/21/sekrety-dobrego-snu.aspx

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Harpagon said:

Myślę o wszystkim, o kurach, o zegarku, o deszczu, o pracy, o seksie, o parówkach, o zombie, czy kupić sobie rano banana, czy to już czas by obciąć paznokcie u stóp, dlaczego pomidor jest czerwony, jaka będzie jutro pogoda, czy indeks WIG20 wzrośnie czy spadnie, dlaczego tyle cukru daje do herbaty, dlaczego ten pies szczeka, dlaczego woda ma smak wody i takie tam inne pierdoły.

Na to pomoże medytacja + 'bycie tu i teraz' (google).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Medytacja/samoświadomość jeśli to problem z życiem. Nie sprawdziłem. Nie wiem czy działa ale mówią, że tak.

 

2. Jeśli nic Cię w życiu nie trapi poza brakiem snu to:

 

a. unikaj sztucznego niebieskiego światła, szczególnie gdy już jest ciemno na zewnątrz. Spośród całej gamy kolorów światła białego niebieska linia najbardziej dezaktywuje melatoninę.

Kup blue-blockery (każde okulary z pomarańczowo-czerwonymi szkłami mogą być) jeśli masz zamiar pracować wieczorami przed kompem albo oglądać telewizję. W skórze też mamy receptory światła wobec tego jeśli naświetlasz się sztucznym światłem to zakryj powierzchnię skóry ale oczy są najważniejsze.

Zmień żarówki na halogenowe albo żarnikowe. One produkują mniej niebieskiego światła a najlepiej po zmroku używaj tylko świeczki.

 

b. jak czytasz przed snem to przy świeczce.

 

c. jeśli możesz to wstawaj rano ze wschodem słońca. Wychodź na zewnątrz i patrz w kierunku słońca 15-20 minut. Najlepiej na bosaka a jeszcze lepiej bez ubrania. Niebieskie światło o tej porze jest offsetowane przez czerwone więc nie powinieneś sobie uszkodzić RPE a możesz za to włączyć/wyłączyć produkcję prawidłowych hormonów i nastawić swój główny zegar biologiczny SCN.

 

d. melatonina nie jest produkowana przez szyszynke. A przynajmniej nie do końca. Melatonina jest uwalniana przez szyszynkę, natomiast proces produkcji melatoniny jest początkowany w oku przy udziale promieniowania UV-A. Czyli, żebyś miał wystarczającą ilość melatoniny nie wystarczy wyłączyć światło o odpowiedniej porze ale trzeba też pozwolić na kilka reakcji fotochemicznych w oku. W tej szerokości geograficznej pewnie wystarczy wyjść na słońce ok 10:00AM na 15 minut.

 

Jeśli jesz mięso to masz większość niezbędnych aminokwasów do produkcji melatoniny. Być może brakuje Ci światła.

 

Z suplementowniem melatoniny bym się wstrzymał. Chyba, że chcesz zablokować sobie szyszynkę. Przez analogię do przyjmowania SAA a póżniej odbloku (może przesadzam ale wiesz o co chodzi). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, prawdziwa bezsenność to jest ułamek dosłownie wszystkich przypadków - to tak jak z depresją, wszędzie o niej głośno jednak prawdziwą depresję ma garstka ludzi a reszta ma za dużo w dupie + hormony niestabilne / brak witamin i minerałów. Człowiek gdy jest zmęczony to nie ma bata że nie zaśnie, pracuje fizycznie + umysłowo i mam dni że pracuje po 15h dziennie kilka dni w tygodniu i bez różnicy jaka jest godzina czy kończę pracę w dzień czy w nocy to kładę się i obok mnie może czołg jeździć a i tak człowiek zaśnie po takim zmęczeniu. Jeśli ktoś ma faktyczną bezsenność to według naturopatów pomaga przed snem wypicie szklanki wody i do tego pół łyżeczki soli na język i niby człowiek od razu zasypia, Ja jeśli miałem problem by zacząć znowu normalnie sypiać koło 23 / północy to zarywałem jeden dzień a na drugi dzień nie było bata by nie zasnąć. E. Tolle zapytany o bezsenność mówi że to piękny czas, człowiek leży zasnąć nie może więc ma wtedy czas by obserwować siebie - być tu i teraz, nie myśl o tym by zasnąć tylko myśl o tym że jesteś tu i teraz i czekaj.

 

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.