Skocz do zawartości

Kobiety są mądre, kreatywne i odpowiedzialne, powinny na równi z mężczyznami decydować o przyszłości


Perun82

Rekomendowane odpowiedzi

Bianka Siwińska, pomysłodawczyni akcji "Dziewczyny na politechniki" oraz współtwórczyni  programu "IT for SHE", dyrektor zarządzająca Fundacji Edukacyjnej "Perspektywy", wierzy w mądre, wykształcone liderki. "Polityka polityką, biznes biznesem, ale dużo więcej uwagi powinno poświęcać się technologii, to jest prawdziwa władza i prawdziwy wpływ na to, jak rozwiązujemy problemy współczesności - przekonuje. Jej zdaniem świat, w którym kobiety będą miały więcej do powiedzenia, z pewnością będzie dużo ciekawszy.

 

https://kobieta.onet.pl/kobiety-sa-madre-kreatywne-i-odpowiedzialne-powinny-na-rowni-z-mezczyznami-decydowac/j5l35jy

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Perun82 napisał:

wierzy w mądre, wykształcone liderki.

Dogmat wiary, że takie w ogóle istnieją?

 

13 minut temu, Perun82 napisał:

Jej zdaniem świat, w którym kobiety będą miały więcej do powiedzenia, z pewnością będzie dużo ciekawszy.

Rozumiem, że to ma być ta chińska klątwa "obyś żył w ciekawych czasach" czy coś takiego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za zaangażowanie w same seksistowskie projekty ;)

No cóż, feminizm zmierza w kierunku twardego kapitalizmu dla mężczyzn i miękkiego socjalizmu dla pań.

17 minut temu, Perun82 napisał:

współtwórczyni  programu "IT for SHE"

W skrócie - SHIT

  • Like 6
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tydzień temu w audycji na temat sądów rodzinnych w Polsce Marek powiedział mniej więcej coś takiego: zobaczmy jak funkcjonują sądy rodzinne i przełóżmy to na to jak może wyglądać świat rządzony przez kobiety. Nic dodaj nic ująć. Ta kobieca mądrość czyli solidarność macic połączona z nienawiścią do nas factów i emocjami może dać nam naprawdę wiele dobrego;)

Studiujcie drogie panie te kierunki, zobaczymy ile z was je skończy i za jakimi wynikami. Ciekawe ilu białych rycerzy jest tam dookoła was, którzy zawsze chętnie rozwiążą jakieś trudne zadania dla myszki żeby się jej przypodobać? Ja sam nie mogę się doczekać tych rezulatów:D

Tak swoją drogą jakoś nie widzę kampanii nawołujących do coraz większej ilości kobiet czy współdecydowania na równi z mężczyznami w górnitwie, hutnictwie albo budowlance. Przypadeg? Nie sondze:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś postulowałem, żeby panie założyły swoje państwo na własnych zasadach. Ciekawe jak szybko kraj zamieniłby się w burdel zamiast w enklawę lotów kosmicznych i nowoczesnych technologii. Bo z tego co wiem, istnieją nieliczne, pozornie hermetyczne "kobiece osady" które nie zajmują się niczym bardziej zaawansowanym od szydełkowania i uprawy manioku. 

 

Nawet współczesne kobiety, chełpiące się "siłą kobiet", niezależnością itp, funkcjonują tak dzięki środowisku skonstruowanemu przez mężczyzn. Dlatego potwornie mnie irytują próbując deprecjonować istniejący konstrukt cywilizacyjny, który je preferuje a pochodzi od pogardzanych mężczyzn. To jest tak, jak by ktoś się wysrał publicznie na otrzymany prezent urodzinowy. 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ex jako jedyna dziewczyna z kilku skończyła bioinformatyke, wykładowca twierdził że nie możliwe jest by Ona sama tak dobrze programowała i pewnie ktoś za nią pisze, przy całej grupie kazał jej powtórzyć egzamin. Pisała jeszcze raz i prof był zaskoczony kiedy okazało się że idzie jej lepiej niż chłopakom, studia skończyła jako jedyna dziewczyna na świetnych ocenach a wykładowcy do niej z tekstem nie pchaj się w branżę IT bo i tak nikt serio nie będzie Cie traktował i w efekcie dziewczyna z niską samooceną wylądowała na biotechnologii i teraz siedzi w labie zamiast programować za gruby hajs - brak słów ;) jak naiwne są dziewczyny.

Edytowane przez Byłybiałyrycerz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Strusprawa1 jak śmiałeś mizoginie (to od - miział gynę) jeden :D

29 minut temu, mac napisał:

zobaczyć, czy im się podobają takie liderki przyszłości

Jak są bi/homoseksualne (a sporo pań jest), to będą im się podobały ;) Pewnie nie w tym aspekcie co by chciały, ale też dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma profil na linkedin to doskonale zdaje sobie sprawę ile tam przewija się coacherek, mówczyń motywacyjnych, trenerek biznesu, mentorek, managerek, doktorantek oraz jak wielką liczbę akcji afirmacyjnych dla kobiet przeprowadzają wielkie firmy.

Edytowane przez baron Ungern von Sternberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rnext napisał:

Już kiedyś postulowałem, żeby panie założyły swoje państwo na własnych zasadach. Ciekawe jak szybko kraj zamieniłby się w burdel zamiast w enklawę lotów kosmicznych i nowoczesnych technologii. Bo z tego co wiem, istnieją nieliczne, pozornie hermetyczne "kobiece osady" które nie zajmują się niczym bardziej zaawansowanym od szydełkowania i uprawy manioku. 

 

Nawet współczesne kobiety, chełpiące się "siłą kobiet", niezależnością itp, funkcjonują tak dzięki środowisku skonstruowanemu przez mężczyzn. Dlatego potwornie mnie irytują próbując deprecjonować istniejący konstrukt cywilizacyjny, który je preferuje a pochodzi od pogardzanych mężczyzn. To jest tak, jak by ktoś się wysrał publicznie na otrzymany prezent urodzinowy. 

 

 

 

 

7 minut temu, baron Ungern von Sternberg napisał:

Jak ktoś ma profil na linkedin to doskonale zdaje sobie sprawę ile tam przewija się coacherek, mówczyń motywacyjnych, trenerek biznesu, mentorek, managerek, (...)

Gdzieś w sieci widziałem jak laska przedstawiła się jako instagram influencer. Śmiechłem gromko.

Edytowane przez ZdzisławBeton
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, m4t napisał:

Z własnego doświadczenia jak studiowałem to niewiele dziewczyn jest na studiach inżynierskich, a co dopiero w IT, no ale powodzenia?

Bo to zmowa mizoginów jest.

I szklany sufit.

 

Na szczęście teraz będą kwoty, więc - wreszcie - panie odetchną pełną piersią.

11 godzin temu, Krugerrand napisał:

Studiujcie drogie panie te kierunki, zobaczymy ile z was je skończy i za jakimi wynikami. 

Jak wyżej.

Ukończą.

 

Ciekawi mnie tylko, jak poradzą sobie na rynku.

Czy też - znowu - będzie kwik o "mizoginach", "szklanym suficie" itd.

 

9 godzin temu, baron Ungern von Sternberg napisał:

Jak ktoś ma profil na linkedin to doskonale zdaje sobie sprawę ile tam przewija się coacherek, mówczyń motywacyjnych, trenerek biznesu, mentorek, managerek, doktorantek oraz jak wielką liczbę akcji afirmacyjnych dla kobiet przeprowadzają wielkie firmy.

Weź mi nie mów o LI.
To jest rakowisko na takim poziomie, że grupy dla madek na Facebooku to przy tym elita...

Ilekroć tam zajrzę - muszę podleczyć skołatany umysł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiem Wam bajkę o kurze i o orle.

Była sobie kura, która stwierdziła, że ona też może latać tak samo jak orzeł, tak samo szybko, tak samo wysoko i tak samo może pikować w dół. Oczywiście, orzeł patrzył się tylko z politowaniem na te bzdury, które owa kurka wygadywała i kręcił głową zniesmaczony a jednocześnie lekko rozbawiony absurdem zaistniałem sytuacji.

Pewnego dnia, gdy orzeł chciał się wybrać na polowanie i odlecieć z wysokich gór aby wypatrywać ofiar, jego towarzyszka uparła się, że tym razem to ONA to zrobi, bo zrobi to minimum tak samo dobrze jak on jeśli nie lepiej, nie szybciej i nie sprawniej ? Orzeł po dłuższych próbach tłumaczenia, przekonywania i namawiania machnął skrzydłem i się zgodził.

Tego dnia, kura była tak dumna z siebie jak nigdy wcześniej. Wysokie góry, przestworza, zachodzące słońca i ona. Ja pierdole, tak majestatycznego ptaka jak ona Bóg kurwa stworzyć nie mógł przez przypadek. Pierdolona manifestacja wszelkich pożądanych ptasich cech. Uroda, siła, spryt, szybkość, mądrość (wszystko lepsze niż u samca ? ).

"Niech żyje równouprawnienie" - zapiała i wzniosła się w niebo.

........

.......

Fall.gif

KONIEC. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2018 o 11:21, Patton napisał:

Mój dziadek zawsze mówił że kobieta czym bardziej szkolona tym bardziej popierdolona.

W przyrodzie istnieje schemat który trwa dłużej niż istnieje ludzkość. Samiec jest przewodnikiem stada. Wszystko reszta to podcinanie gałęzi na której się siedzi :) W dobie ogólnej poprawności politycznej i akceptowaniu dziwnych zachowań aby mieć jak najwięcej wyborców niestety niedługo nauczać będę ze Jezus to kobieta.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na informatyce kobiet było gdzieś około 5-10%. W czasie studiów spośród wszystkich kobiet odpadło 60-70% z nich. Ogólnie kierunek skończyło jakieś 7 dziewczyn, coś koło tego, ale niewiele też zaczynało. Te, które skończyły rzeczywiście były inteligentne, potrafiły programować, inteligencją i zdolnościami w tym temacie zdecydowanie przewyższyłyby 90% tego forum, natomiast jak wspomniałem - to było 5-10% całego kierunku, cała reszta to faceci. 

 

Ogólnie z tego co wiem pracują dziś w IT jednak chyba tylko jedna jest rasową programistką, pozostałe zaczepiły się gdzieś bardziej w testerce, managemencie, ogólnej 'organizacji' w firmie IT jako dodatkowym bonusem dla kręcących się wokół takiej facetów.

Zdarzają się kobiety inteligentne, myślące na chłodno, analitycznie jak faceci, natomiast nawet one zwykle są bardziej 'kolektywne'. Do bycia programistą trzeba być trochę takim indywidualistą, być samodzielny, strategicznie myślący (system złożony, wiele branchy zachodzących na siebie w czasie, zmian, feature'ów; żeby to wszystko ogarniać wraz z update'ami na bazie, tak żeby to wszystko hulało i klient był zadowolony, trzeba mieć świetny zmysł organizacji sobie pracy oraz strategicznego myślenia co może pójść nie tak, którą zmianę wgrywać po której, co po kolei ze sobą zmerdżować, pamiętać o synchronizacji ). Te dziewczyny z kierunku które znałem choć zdolne i inteligentne, jak to kobiety, były kolektywne - i po prostu poszły w 'kolektywizm' czyli w IT, ale coś tak około tematu, czyli właśnie jak wspomniałem; organizowanie, testerka, pomoc w zarządzaniu projektem itp.

 

Jak najbardziej zdarzają się kobiety będące trochę jak faceci, chłodno, analitycznie myślące, inteligentne, ale takich po prostu jest bardzo mało - stanowią naprawdę nieduży procent wszystkich Pań - na tyle nieduży, że biorąc jednak uwagę ich kolektywizm (bo niekolektywistycznych inteligentnych chłodno myślących kobiet to już w ogóle jest prawie niespotykane) nie miałyby szczególnego wpływu w takim Państwie Kobiet, tym bardziej biorąc pod uwagę 'małpią' naturę Pań w grupie.

 

A jak wyglądałoby Państwo Kobiet? Raczej nietrudno zgadnąć, Panie by się opalały, relaksowały, potem zaczęły kłócić, byłby jazgot, emocje, emocje, jeden wielki jazgot i magiel emocjonalny, a na końcu trzeba by było chłopa który uporządkuje cały pierdolnik.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.