Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@CzarnyR Masz pretensje do kobiet, że nie chcą/ nie chciały się z Tobą bzykać, oczywiście te kobiety które Ty chciałeś, nie jakieś brzydule. 

W niczym nie jesteś od nich lepszy ten sam egoizm, ten sam konflikt interesów. Każde DNA chce dla siebie jak najlepiej, i dla swojego potomstwa.

Takie są zasady tej chorej gry i ani Wy ani kobiety ich sobie nie wymyśliły, gramy w to co przynosi nam ten świat.

 

Ja jestem już ponad to wszystko.

 

@Ramzes Kobiety raczej tak to postrzegają: związek w domyśle w przyszłości rodzina, nawet jeśli są nastolatkami i nawet jeśli mówią zupełnie inaczej. No może poza jakimś tam procentem która nie chce mieć dzieci/ lub już ma dzieci/ lub jest na nie za stara.

 

@Byłybiałyrycerz Dziwisz się jej? Zostało jej jakies 6 lat na dziecko, ciąża trwa prawie rok. Dni płodne to tylko jakies 2 dni w miesiącu, czyli 12 szans w ciągu roku. Tyle mogą trwać też starania albo i dłużej. Co przy pierwszym dziecku 35 lat to i tak jest duzo....

Czas, czas, czas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ramzes napisał:

Pamiętaj,że dziewczyny też chcą się "wyszaleć". 

TAK JASNE!

TO JEST NAJLEPSZY KIT zwłaszcza na baletach!

CZYLI tak panie uwielbiają taniec iż po chodniku chalsuja niczym żagiel pancernika podczas ostrzału. 

Nie mylmy szukania emocji z plemiennymi ruchami wabienia samca swoją fizycznoscia.

CUZAMEN do cupa: cywilizacja zmieszala emocje z wabieniem pod postacią dyskoteki.

Jakoś obecnie samiczki nie wystają na szczytach i pochukuja na samca.

TAK TEŻ nie kojarzę aby w czasach jaskiniowych był odpowiednik dyskoteki.

Za to było grilowanie/ognisko upolowanego zwierza i rytuały szamanskie (religie/sekty).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Tornado napisał:

Jakoś obecnie samiczki nie wystają na szczytach i pochukuja na samca.

Zdarza się. Co do reszty wypowiedzi zgadzam się, co więcej uważam,że to "szaleństwo" odbywa się ze szkodą dla uczestników.

Teraz, deomi napisał:

Masz pretensje do kobiet, że nie chcą/ nie chciały się z Tobą bzykać, oczywiście te kobiety które Ty chciałeś, nie jakieś brzydule. 

Tu chodzi o brak konsekwencji. Jak kogoś nie chcesz to na stare lata też nie powinno się go brać bo to robi krzywdę.(brak szczerego zainteresowania) co poniekąd również można nazwać zwodzeniem. I potem słyszysz pretensje,że "mąż jest jak minimum socjalne i czemu nam nie wyszło?" Zapewniam cię o nieszczególnych odczuciach w takiej sytuacji. 

 

Myślę,że takie myślenie to bardziej etap gdy chcą mieć dzieci a wcześniej się bawią. Tak dzieci i rodzina ale kiedyś tylko to kiedyś nadchodzi dziwnie szybko. @deomi ma szczęście można ograniczyć ryzyko ciąży. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, deomi napisał:

może :D 

PRUÙUUUUUUU!

Zobaczmy!

Wy bierz sobie dowolny aspekt społeczny......np kino.

 

POTOM roz bierz to na czynniki pierwsze czyli co daje takie cuùus i z czego się składa. 

Owy przypadek:emocje,wizję,hajs,kontrola grupy spolecznej (fani),propaganda......

JAŚNIEJ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często jest tak, że jasno się określa - nie interesuje mnie ślub i dzieci, ale kobieta wie lepiej co Ci w głowie siedzi. Później żale i smutki, przecież ona wie lepiej czego ty chcesz. Było nam tak dobrze, dlaczego się nie ożenić ;) Po co zmieniać coś co działa dobrze?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@m4t Bo kobiety chcą mieć bahory a nie mają za dużo czasu na ich spłodzenie i na jednoczesnym zorientowaniu się czy ojciec będzie dobrym ojcem inwestujacym w potomstwo i pomagającym w wychowaniu :D

Powinniśmy się rozmnażać przez pączkowanie albo fragmentacje plechy, nie byłoby tylu problemów :D

@PIGUŁKA  Że bahory? To w formie ironi, juz nie przesadzajmy z tą poprawnością polityczną....

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, deomi napisał:

Bo kobiety chcą mieć bahory a nie mają za dużo czasu na ich spłodzenie i na jednoczesnym zorientowaniu się czy ojciec będzie dobrym ojcem

Wystarczyłoby młodym wybić szaleństwa to by mieli więcej czasu na wybór, przygotowanie do przyszłej roli. Zwróć proszę uwagę,że duża część wymagań się pokrywa więc jak już ktoś jest atrakcyjny to prawie dla wszystkich ;) 

Myślę,że tak jak jest jest w sam raz :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, deomi napisał:

Pytanie do Panów po co w ogóle wchodzić/ być w związku z kobietą z którą nie chcecie mieć dzieci? 

A bo panie to są tylko od rodzenia dzieci???

 

Borze szumiący, jaka z Ciebie mizoginka!!

Jak możesz tak spłycać kobietki do dwunogich macic! Żywych inkubatorów!

A gdzie interakcje międzyludzkie?
Wspólne życie?

Ta, no... MIŁOŚĆ?!

 

Tylko owulacja, ejakulacja, fertylizacja, ciąża, poród, KP do 10 RŻ...

 

16 minut temu, deomi napisał:

Jeśli Pan chce uprawiać seks musi się liczyć z tym że mogą byc z tego dzieci i albo wychowanie albo płacone. Jeśli nie chce mieć tego ryzyka, zostaje ręka lub prostytutka. Kwestia wyboru.

 

Jeśli PANI chce uprawiać seks, musi się liczyć z tym, że mogą być z tego dzieci.

I uszanować wolę drugiej strony.

 

Do SEKSU potrzeba dwojga.

Ale do DECYZJI o urodzeniu dziecka - już tylko jednej osoby.

 

Dlatego też to kobieta ponosi FAKTYCZNĄ odpowiedzialność za narodzenie dziecka.

Macie kilkanaście metod antykoncepcyjnych (BARDZO skutecznych i bardzo dyskretnych!!!).

Dodatkowo - można (też) jasno powiedzieć: bez kalosza to co najwyżej laseczka będzie. I dodatkowo się samej zabezpieczyć (tak, można korzystać z więcej niż 1 metody antykoncepcyjnej na raz, cud, nie?)

 

Kobieta matką zostaje ZAWSZE w wyniku swojej autonomicznej i świadomej decyzji.

Mężczyzna - niejednokrotnie wbrew swej woli. Nawet wyrażanej w formie aktywnego sprzeciwu i pomimo dopełnienia wszelkich formalności ze swojej strony.

 

To co mówisz, to loszkomanipulacja w czystej postaci, cedujące WASZĄ odpowiedzialność na nasze barki.

 

"Miś, MUSISZ być odpowiedzialny! A ja? Miś, o czym Ty mówisz, ja to jestem kobietkom..."

 

 

  • Like 9
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ramzes Ale na szaleństwa też musi być czas :P no cóż nienajlepiej to wszystko skonstruowano, chociaż ludzie jakoś sobie radzą.

@Harpagon Nie nie można. Są wyliczone maksymalne różnie wiekowe miedzy adoptowanym dzieckiem a rodzicami adopcyjnymi. Zresztą tak jak meżczyźni raczej nie chcą łożyć na nie swoje dzieci, tak kobiety raczej nie chcą wychowywać cudzych, do ogroomna praca i wiele wyrzeczeń. Ciężko o taką mobilizację dla nie swoich dzieci/ nie dla swojego DNA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, deomi napisał:

  Że bahory? To w formie ironi, juz nie przesadzajmy z tą poprawnością polityczną....

Nie @deomi nie o ten zwrot chodzi chociaż swoją drogą słaby. Moja reakcja była spowodowana Twoim twierdzeniem

 

16 minut temu, deomi napisał:

Bo kobiety chcą mieć bahory a nie mają za dużo czasu na ich spłodzenie i na jednoczesnym zorientowaniu się czy ojciec będzie dobrym ojcem

Bzdura

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, deomi napisał:

@Ramzes Ale na szaleństwa też musi być czas :P no cóż nienajlepiej to wszystko skonstruowano, chociaż ludzie jakoś sobie radzą.

@Harpagon Nie nie można. Są wyliczone maksymalne różnie wiekowe miedzy adoptowanym dzieckiem a rodzicami adopcyjnymi. Zresztą tak jak meżczyźni raczej nie chcą łożyć na nie swoje dzieci, tak kobiety raczej nie chcą wychowywać cudzych, do ogroomna praca i wiele wyrzeczeń, dla nie swoich genów ciężko o taką mobilizację.

@deomi Gdzie nie spojrzeć to was dyskryminują, nawet dziecka wam nie chcą dać pod adopcję. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że jeżeli ja od początku jestem uczciwy i mówię wprost, NIE ślubowi, NIE dzieciom, to już nie mój problem co kobiecie podpowiada jej gadzie część mózgownicy ;) Korzystam, aż zaczyna się robić zbyt poważnie, albo aż będzie miała dość i sama odejdzie. Tak czy siak dla mnie jest to win-win.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PIGUŁKA Co bzdura? I dlaczego bzdura? To że większość kobiet chce mieć dzieci czy że mają za mało czasu? 

@Harpagon Facetów też to dotyczy :D

@m4t Zachowujesz się uczuciwie i poprawnie ( o ile faktycznie tak jest :P) nie możesz odpowiadać za urojenia kobiet, ale wiem o co chodzi, bo moje koleżanki też często sobie tak coś wkręcają- facet olewka a one twierdzą, że zakochany ale nie potrafi tego okazać, nie potrafi o tym mówić i tym podobne bzdury.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi tak jest, moja najświeszża była już kilka miesięcy twierdzi, że przecież nam było tak dobrze więc po co odchodziłem, jestem dobry i takie tam kobiece pierdoły, sama sobie programuje w głowie pierdoły i w nie wierzy. Mogłaby już mieć dawno chłopaka i jemu ryć beret. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz Nie mam ale o tej porze byłam przyzwyczajona do innych aktywności ?:D

@PIGUŁKA Wg. mnie czasu jest niewiele. Szczególnie że im kobieta starsza i teoretycznie mądrzejsza by dokonać właściwszego wyboru, tym znowóż jej notowania spadają by mieć taki wybór.

Ja to bym sobie chętnie jeszcze z 10 albo 20 lat popróżnowała :D

@m4t Ale tak szczerze z ręką na sercu, wchodząc w relacje uprzedzałeś że liczy się tylko kilkumiesięczne bzykanko? :P Czy było cos z stylu: " no wiesz Skarbie może z czasem mi będzie zależeć"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.