Skocz do zawartości

Totalna psychoza obecnych czasów


doler

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, ciekawyswiata napisał:

Relacje są płytkie, ale też kiedy zdamy sobie sprawę z tego, że człowiek dużo czasu spędza w pracy, to podtrzymanie większej liczby znajomości jest po prostu praktycznie niemożliwe ze względu na brak czasu.  

No wlasnie, tu jest cos nie tak. Relacje sa bardzo istotne i ich podtrzymywanie niezwykle istotne dla zdrowia psychicznego. Uwazam, ze w pracy mozna miec przyjaciol i nawet nalezy ich miec. Czasami jest trudniej jak jestes na stanowisku zarzadzajacym. W pracy nie nalezy spedzac wiecej czasu niz niezbedne (wyjatek stanwi wlasna firma, ale wtedy to nie jest juz praca). Co z tego, ze robi sie +50% do normy, jak i tak tego nie doceni i zwykle odbierze to jak cos normalengo. W racy ma sie byc efektynym, aby moc wyjsc z niej najszybciej jak to mozliwe i spedzic czas jak samemu sie chce i spotkac sie z kimkolwiek ma sie ochote.

Nikt nie potrzebuje 100+ znajomych  w sieci. Mi wystarczy tych kilku przyjaciol i kilkunastu dobrych kumpli, z ktorymi moge pogadac nie bedac osadzanym jezeli tego nie chce. Wcale tak wiele nie potrzeba. Wystarczy wybrac numer i powiedziec "Czesc, co slycac.".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DEMOKRACJA to tylko zgrabnie wypromowane pojecie, które ma dać ludziom poczucie, że mają na coś wpływ (bagatela, na tych którzy niemi żądza)! Aby  rządzący mieli z nimi spokój.

Dlaczego przywódcy polityczni tak chętnie oddali tak ważną sprawę, jak to komu przypadnie władza, w ręce "gorszych" od siebie? Bo uświadomili sobie, że większość ludzi mentalnie i tak mało czym się interesuje, a jeśli sprawy są skomplikowane nawet nie przyjdzie im do głowy się nad nimi choć na chwilę pochylić, bo skoncentrowani są na swojej codziennej biegunce, (dzieci, dom, szkoła, praca, dzieci, ...).

DEMOKRACJA to twór sztuczny i nieobecny w zasadzie w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia (rodzina, firmy, religia, ect.) Tak sztuczny jak KOMUNIZM, lepiej tylko opakowany i wypromowany. Daje jedynie pewne większe szanse szarakom z urodzenia na wybicie się ponad przeciętność. I to główna zaleta DEMOKRACJI. Masz wolność, teoretycznie, bo tylko teoretycznie nikt nie może cie zmusić do takiego czy innego zachowania, a tak naprawdę dzieje się to cały czas, na wielu płaszczyznach. W innych systemach rządzenia usankcjonowane jest zmuszanie cię fizycznie, w DEMOKRACJI też (np. jak oskarżą cię o terroryzm lub zrobią z ciebie niebezpiecznego szaleńca), masz tylko trochę więcej szans aby tego uniknąć. Niewiele zmieniło się od tysiącleci i niewiele się zmieni w przyszłości. Od zawsze każdy musiał mieć baczenia, przede wszystkim, na siebie i swoich bliskich, przetrwał ten, kto sam obserwował co dzieje się wokół, był "przygotowany na najgorsze i spodziewał się najlepszego" (obecnie szum informacyjny znacznie to utrudnia i jest to jedna z starych technik socjotechnicznych, nakierowana na to, aby ludzie stracili zainteresowanie tym co robią rządzący).

 

Liczmy na siebie i bądźmy przygotowani, zawsze!

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.