Skocz do zawartości

Jak stracić żonę ( partnerkę) i czy kobiety naprawdę lubią drani.


Fit Daria

Rekomendowane odpowiedzi

Znam kobiety, które też są notorycznie odrzucane i wcale nie mają "darmowej" atencji.

Nie mówię, że Ci faceci nie mogą być fajni, zawsze staram się im kulturalnie opisać, że np. pisanie z różnych kont, wpraszanie się na siłę, próby sprawowania kontroli, opowiadanie o tym jaką czują presję, żeby kogoś mieć nie przyniosą im oczekiwanego skutku w postaci związku, tak aby mogli wyciągać jakieś wnioski. I podstawowe pytanie czy da się zbudować normalny, zdrowy związek z desperatem? Wydaje mi się, że może być trudno, bo on swoje poczucia wartości będzie szukał w drugiej osobie, co ta łatwo może wykorzystać.

Inną sprawą jest, że częstym zjawiskiem jest, iż dajmy na to osoba 5/10, będzie się desperacko ubiegała o uwagę osób 7+/10 przy czym będzie totalnie ignorować osoby 4-5/10. 

17 minut temu, Ksanti napisał:

Z drugiej strony miałem też kilka "psycho" fanek. Myślę, że to wszystko jest popiepszone i ciężko o zdrową relacje.

Sam, więc jesteś w stanie ocenić, jak to jest być w takiej sytuacji i potwierdzić, że nie jest to nic przyjemnego.

23 minuty temu, Ksanti napisał:

Widocznie nie trafiłaś jeszcze na "dobrego" zawodnika.

Nie wykluczam, że jest możliwość, że będę w kimś na tyle zakochana, żeby się upodlić, ale no nie po pierwszym czy drugim spotkaniu, raczej już w związku.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Masza napisał:

Inną sprawą jest, że częstym zjawiskiem jest, iż dajmy na to osoba 5/10, będzie się desperacko ubiegała o uwagę osób 7+/10 przy czym będzie totalnie ignorować osoby 4-5/10. 

Sam, więc jesteś w stanie ocenić, jak to jest być w takiej sytuacji i potwierdzić, że nie jest to nic przyjemnego.

Moim zdaniem wy kobitki macie wypaczony system SMV. Nieraz widzę komentarze pod zdjeciem paszteta "oj jakaś ty ładna", "cudowna", "sexy laska" itd. Tak sztucznie nadmuchiwane jest wasze ego. Podbijają przystojni alfa, którzy chcą tylko zaruchać i myślicie, że ci przystojniacy to wasze minimum na związek. Zaniżacie SMV normalnego faceta a zawyżacie własne. Potem kończy się na płaczu w poduszkę i kotem jako substytut faceta. Czasem dochodzi jeszcze wariant typu #samotnamadka.

 

4 minuty temu, Masza napisał:

Nie wykluczam, że jest możliwość, że będę w kimś na tyle zakochana, żeby się upodlić, ale no nie po pierwszym czy drugim spotkaniu, raczej już w związku.

Jeśli (odpukać) dojdziesz do sytuacji, w której po 40-stce będziesz samotna to zobaczysz co to znaczy być w pozycji na kolanach (metaforycznie) kiedy skończy się atencja :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie stracić żony, jak wzbudzić emocje w nastoletnim związku żeby miała kisiel?

 

Jak stać się "dupkiem", nie budząc negatywnych emocji u reszty rodziny, teściów, a w szczególności aby nie zaszkodziło to relacjom z dziećmi?

 

Czekam na wyważone propozycje.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak bym chciała się dowiedzieć jaki macie stosunek do pierwszego filmu?

 

Bo jego antyrady są chwilami tożsame z rady forum. O tym, żeby nie pomagać w domu, żeby oglądać się za innymi, czy żeby broń boże nie dać żonie dostępu do konta

 

To są świetne patenty, ale właśnie na to by związek rozwalić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Fit Daria said:

Ja się również zgadzam, ale został też nagrany drugi analogiczny film o tym jak powinien zachowywać się mężczyzna by stracić żonę, liczę więc, że będzie konsekwentni i w tym też przyznacie rację.

Dobrze gość mówi w pierwszym filmiku, polać mu! Tylko coś pokręcił, z tym traceniem. Trzeba postępować dokładnie tak jak mówi a nie odwrotnie do tego. Kobieta musi znać hierarchię i musi znać swoje miejsce w związku. Wtedy jest wszystko OK, inaczej kobieta się pogubi.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Fit Daria napisał:

To są świetne patenty, ale właśnie na to by związek rozwalić.

Napisz książkę "Feminopedia". Wróżę sukces jak w przypadku książki Sławka, może nawet ktoś nią rozpali ognisko jak tą częstochowską epopeją ? 

Upierasz się przy swoim, choć bracia na forum, wdrażają z niego wiele rad i to z sukcesem, to nie, przyjdzie Fit Daria i stwierdzi, że to nie działa.

Zaklinasz rzeczywistość jak płaskoziemcy ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachowuj się jak ojciec i wychowuj rozpuszczonego bachora, jakim jest każda kobieta, twardą ręką - efekt gwarantowany. Kobita to tak trochę jak pieseł czy dziecko, musi i lubi czuć nad sobą twardą rękę.

 

@Quo Vadis? Ja bym kupił nawet z 15 egzemplarzy, które wylądowały by w toalecie i służyły jako alternatywa dla srajtaśmy ;) 

Edytowane przez lxdead
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lxdead Jesteśmy mężczyznami, widzimy jak kobiety wariują na punkcie "bad boyów" już w podstawówce, schemat powtarza się w gimnazjum (powtarzał, bo już ich chyba nie ma ? ) potem szkoła średnia. Każdy chłopak, każdy facet wtedy, który takim niegrzecznym chłopaczkiem nie był myślał sobie "Co one w nich widzą?". Każdy ułożony, dobry, miły facet dostawał kosza lub jeśli miał trochę urody, to dostawał go po jakimś czasie związku. Związek, właściwie to w wielu przypadkach nie był związek a dogadzanie kobietom, zwracanie uwagi na ich foszki, humorki, bóle i inne problemy życiowo - emocjonalne. Po czasie takich doświadczeń, każdy ale to KAŻDY mężczyzna dochodził do wniosku, że nie ma co się z paniami cackać i nagle..

co? Skąd się one wzięły? Dlaczego, gdy je olewam, to lgną mocniej do mnie? Dlaczego, gdy zamiast pisać wiersze i piać z zachwytu nad jej urodą, gdy mówię, że wygląda nieźle ale do ideału jej daleko, gdy stawiam granice, gdy pilnuję by ich przestrzegała, gdy jestem konsekwentny. Dlaczego właśnie wtedy one są choć z pozoru niezadowolone, to tkwią przy takim mężczyźnie?

To wszystko jest na forum. Proponuję nie pisać bzdur i nie czarować, że miliony mężczyzn nie mają racji, bo ich doświadczenia ukazują właśnie takich schemat.

 

Co do nienawiści do kobiet itp. to też jest pokłosie kobiecych zachowań podczas pierwszych podbojów miłosnych lub jego prób, okresu podczas którego kobiety są bezwględne wobec słabych samców. Są jak kotki, które się bawią myszką. Po czasie, ta rola się odwraca, co jest nie w smak wielu paniom. No cóż, nie można wiecznie być na szczycie, schyłek możliwości kobiecych jeśli chodzi o relacje damsko męskie następuje dosyć szybko.

 

Od walki z urojeniami, to jest lekarz psychiatra, droga pani a nie forum.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, rycerz76 napisał:

 Ciężko takim papierem. :)

Byłoby ciężko, ale motywacja byłaby spora, a dla chcącego nic trudnego :D  

 

Ewentualnie ścielił bym kartkami klatki swoich królikom, haha :D  

Edytowane przez lxdead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minutes ago, Fit Daria said:

Bo jego antyrady są chwilami tożsame z rady forum. O tym, żeby nie pomagać w domu, żeby oglądać się za innymi, czy żeby broń boże nie dać żonie dostępu do konta

Fajnie gość mówi na końcu, że inna kobieta powinna być przed żoną. O tym @Marek Kotoński chyba nigdy jeszcze nie wspominał? A to też jest skuteczna metoda na zwiększenie ilości dobrego seksu w małżeństwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z księdzem i się zgadzam, i się nie zgadzam.

 

Z jednej strony - zbroja lśni aż wali po oczach i w zasadzie takie matrixowe banały powtarza. Czyli "bądź miły, pomagaj, kwiatki kupuj". Ale jakie są kobiety wobec kochanych misiów - wszyscy wiemy. Gdybym nie miała doświadczenia w jakichś tam związkach pewnie bym przyklasnęła. Ale, że mam to jednak nie mogę się zgodzić...

Z drugiej strony - chujów nie poważam. Serio. Nie wiem czemu tutaj (w sensie na forum) trochę się nasze babskie preferencje przejaskrawia i w zasadzie możliwe są tylko dwie opcje - albo jesteś misiem-rogaczem, albo alfa-badboyem. A najfajniejsi do związków i do życia są ci panowie pomiędzy tymi dwoma typami. Na forum jest kilku użytkowników po których widzę, że są fajnymi facetami i nie stworzyli sobie alternatywnego matrixa pt. "baby to chuje i nic nie umiejo". Po prostu, we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek. 

 

Rada od kocicy jak stracić żonę:

NARZEKAJ.

A najlepiej narzekaj i nic nie rób z sytuacją w której się znajdujesz.

Spokojnie wtedy uwolnicie się od każdej (no, prawie każdej) baby i będziecie mogli iść własną drogą ;) 

 

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, catwoman napisał:

ie wiem czemu tutaj (w sensie na forum) trochę się nasze babskie preferencje przejaskrawia i w zasadzie możliwe są tylko dwie opcje - albo jesteś misiem-rogaczem, albo alfa-badboyem. A najfajniejsi do związków i do życia są ci panowie pomiędzy tymi dwoma typami. Na forum jest kilku użytkowników po których widzę, że są fajnymi facetami i nie stworzyli sobie alternatywnego matrixa pt. "baby to chuje i nic nie umiejo". Po prostu, we wszystkim trzeba znaleźć złoty środek. 

Z tym się zgodzę.

Miałam to pisać, że panowie nie widzą w ogóle, że można być po środku. Nie być takim milusim grzeczniusim, że się ma ochotę tylko rzygnąć tęczą. I nie być skurwielem, mgtowcem, myślącym tylko jak ją przeruchać albo upodlić.

Bycie mężczyzną z klasą jest dziś passe. Albo nieudacznik, pantoflarz, który nie ma z męskością nic wspólnego albo gnój, którego ambicją życiową jest upodlanie kobiet.

 

Z obu filmików wynikają takie straszne rzeczy :

 

1. Kobieta nie powinna mężowi odmawiać seksu bez powodu, czy traktować go jako nagrodę, facet nie powinien oglądać się za innymi kobietami.

2. Kobieta powinna mężczyznę doceniać, to co robi, nie ośmieszać go publicznie nawet jak coś źle zrobił, mężczyzna ją komplementować, mówić, że ją kocha, od czasu do czasu kupić bez okazji kwiaty.

3. Kobieta wspierać pasje mężczyzny, nawet jak ich nie rozumie, mężczyzna słuchać kobiety z zainteresowaniem.

4. Kobieta nie powinna stawiać dzieci wyżej od mężczyzny, mężczyzna nigdy nie stawiać wyżej innej kobiety od żony.

5. Kobieta nie powinna mężczyzny porównywać do innych, lepszych.

6. Mężczyzna powinien doceniać trud kobiety i zauważać, ze to tak samo ciężka praca jak zawodowa i w miarę możliwości pomagać jej.

7. Wspólnota nie rozłączność czyli wspólne konto.

 

Można mieć szczęśliwy związek, z emocjami z tym wszystkim zachowując te punkty.

 

 

1 godzinę temu, Quo Vadis? napisał:

To wszystko jest na forum. Proponuję nie pisać bzdur i nie czarować, że miliony mężczyzn nie mają racji, bo ich doświadczenia ukazują właśnie takich schemat. 

Miliony? Myślę, że większość mężczyzn tak nie myśli. Nie neguje, że są pewne rzeczy na forum, które gdyby większość facet znała żyło by się wszystkim lepiej. Ale bez przeginania pały. Bo jak ktoś zauważył niedawno, nauki forumowe nie pomagają w zakładaniu szczęśliwych rodzin.

To, że istnieje hipergamia, że kobiety lubią emocje, silnych mężczyzn to jest prawda. I, że uleganie kobietom i bycie na każde skinienie sprawia, że kobiety mają mężczyznę za gorszego od siebie, więc tracą zainteresowanie.

Gdyby forum zamiast niszczyć związki i rodziny chciało, by były one mocniejsze i trwalsze było by super. Ale tak nie jest.

 

Intercyza, pokazywanie kobiecie, że nie jest najważniejsza, mówienie, że jej wartością jest cipka. To ma być dobre? Dla kogo?

 

A książkę może kiedyś napiszę. Zacznę o prowadzenia bloga. Więc króliki @lxdeadbędą musiały poczekać.

 

45 minut temu, developers napisał:

ajnie gość mówi na końcu, że inna kobieta powinna być przed żoną. O tym @Marek Kotoński chyba nigdy jeszcze nie wspominał? A to też jest skuteczna metoda na zwiększenie ilości dobrego seksu w małżeństwie.

On mówi jak małżeństwo zniszczyć. A sprawianie bólu ukochanej osobie dla seksu jest zajebistym pomysłem. Aż czekam na audycje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Fit Daria said:

Bo jak ktoś zauważył niedawno, nauki forumowe nie pomagają w zakładaniu szczęśliwych rodzin.

Ja mam szczęśliwą tylko dzięki forum. Bracia parę razy uratowali mi 4 litery w bardzo kryzysowych sytuacjach.

 

9 minutes ago, Fit Daria said:

Gdyby forum zamiast niszczyć związki i rodziny chciało, by były one mocniejsze i trwalsze było by super. Ale tak nie jest.

Jeśli masz wypisywać takie kłamstwa, to może po prostu przestań udzielać się na tym forum?

 

45 minutes ago, catwoman said:

Rada od kocicy jak stracić żonę:

NARZEKAJ.

To jest rada w obie strony. Kobiety bardzo często narzekają, dla samej przyjemności narzekania. Nawet gdy jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, developers napisał:

Kobiety bardzo często narzekają, dla samej przyjemności narzekania. Nawet gdy jest dobrze.

Kobiety to właśnie tylko tyle potrafią, narzekać, nie tyle "nawet" gdy jest dobrze co "w szczególności" gdy jest dobrze ;) 

 

A co do

1 godzinę temu, catwoman napisał:

 nic nie rób z sytuacją w której się znajdujesz.

to chyba najlepiej tyczy się bab, ile tu już było tematów od braci którzy chcieli naprostować swoje małżeństwa, którym doświadczeni bracia-weterani doradzali. Ilu tym braciom się udało, a ilu poległo bo żonka miała wyjebane? To paniom duma, a raczej wrodzona >pycha< nie pozwala przyznać się do błędu, nie mówiąc już o tym by wziąć i popracować nad sobą, zmienić się, powalczyć o związek. Najłatwiej skoczyć na nowego bolca i klasyka cytując "miś, byłeś za dobry".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Fit Daria said:

mgtowcem, myślącym tylko jak ją przeruchać

MGTowcy nie ruchają, zyją jak mnisi.

 

1 hour ago, Fit Daria said:

kobiety lubią emocje

Męzczyzni też lubią emocje. Np jak idę na spotkanie z kobietą, to czasami doświadczam w trakcie rozmowy silnych emocji- z innymi natomiast ziewam. Nie wiem skąd sie wzięła teza że kobiety pragną emocji, jakby tylko one. Faceci też chcą emocji.

U mnie wręcz działa to jak u kobiety, kobieta nie dostarcza mi już emocji? Baju baj , żegnam ;) 

Edytowane przez Les
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.