inferno9669 Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 Cześć! Jest to mój pierwszy wpis na tym forum. Mam 22 lata i dwa dni temu rozstałem się z moją dziewczyną po prawie że dwóch latach. Mieliśmy dużo planów aa naszym (później wyszło że moim własnym) planem było przeprowadzenie się do Krakowa jako że ja już tam studiowałem a ona jest z okolic mojego rodzinnego domu(związek na odległość i te sprawy). Oboje byliśmy gotowi żeby wspólnie zamieszkać i podjęliśmy tą decyzje a mieszkanie już wynajęte na rok. Wszystko zaczęło sie z początkiem września i moimi poprawkami. Miałem dużo do nauki i nie mieliśmy dobrego kontaktu (ja tego co prawda nie zauważyłem ale ona tym bardziej nie że niczego nie wspomniała o tym) po półtora tygodnia w końcu sie zobaczyliśmy. Była dla mnie chłodna i powiedziała że po ostatnich dniach nie czuje do mnie tej chemii i ze miedzy nami się bardzo popsuło . Po długiej rozmowie postanowiliśmy sobie dać przerwę co i tak skończyło tym że tej samej nocy chciała żebym przyjechał na noc. Przystałem na to i przyjechałem. Straszny rollercoaster. Postanowiliśmy sobie dać jeszcze raz wszystko spróbować ułożyć. Daliśmy sobie szanse (tydzień XD). Podczas tego tygodnia brutalnie mi pokazała czemu lepiej sie z tym wszystkim nie męczyć bo ona miała już dość. Rozeszliśmy sie po przyjacielsku lecz czasem myślę że mogłem bardziej ostro polecieć z tematem. Znam ją Bardzo dobrze i nadal ją kocham bo wyróżnia się z pośród innych dziewczyn i ma w sobie to coś że wiem że mogła by być tą jedyna . Czy jest sens do tego wracać i czy są na to w ogóle jakieś szanse? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 Avatar @inferno9669. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 (edytowane) 23 minuty temu, inferno9669 napisał: Czy jest sens do tego wracać i czy są na to w ogóle jakieś szanse? Moim zdaniem nie warto. Jesteś mlody, studiujesz poznasz inne panny i będziesz miał porównanie czy warto było się rozstać. A zareczam ci, że tak ! Bo jak narazie to jesteś na skinienie paluszka damy, efekt poniżej. 23 minuty temu, inferno9669 napisał: Po długiej rozmowie postanowiliśmy sobie dać przerwę co i tak skończyło tym że tej samej nocy chciała żebym przyjechał na noc. Przystałem na to i przyjechałem. 23 minuty temu, inferno9669 napisał: Straszny rollercoaster. i 23 minuty temu, inferno9669 napisał: Wszystko zaczęło sie z początkiem września i moimi poprawkami Przez takie wahania nastroju zawalisz studia a kobieta się zmyje bo uzna cię za nieudacznika. 23 minuty temu, inferno9669 napisał: Znam ją Bardzo dobrze Nie znasz jej i uwierz mi na słowo nie chciej się przekonać jaka jest naprawdę. Próbkę już ci dała. O więcej nie proś! 23 minuty temu, inferno9669 napisał: nadal ją kocham Kochać to możesz samego siebie. Poza tym jesteś od niej uzależniony. To normalne z czasem minie. 23 minuty temu, inferno9669 napisał: wyróżnia się z pośród innych dziewczyn Czym ? Że ma cipkę i cycki???? Jak miliardy kobiet na tym świecie! I powiem ci coś, są ładniejsze;) 23 minuty temu, inferno9669 napisał: i ma w sobie to coś że wiem że mogła by być tą jedyna Tak ma, wpływ na Ciebie. I twoja w tym głową aby to się zmieniło! 23 minuty temu, inferno9669 napisał: Czy jest sens do tego wracać i czy są na to w ogóle jakieś szanse? Nie i nie powinno mieć, bo.... 23 minuty temu, inferno9669 napisał: Mieliśmy dużo planów aa naszym (później wyszło że moim własnym) planem było przeprowadzenie się do Krakowa Nie dosc, że dziewczyna pewnie nie studiuje, (nic o tym nie wspominales) to była by twoim pasożytem w mieszkaniu .... Nie mówię już o wyjmowaniu klakow z wanny. Zajmij się swoim rozwojem siebie a nie naskakiwaniu panience za sex raz na tydzień ! Aha zapomniał bym. Zdejmij lśniącą zbroje z siebie i to jak najszybciej. Bo śmierdzi mi tu bialorycerstwem na kilometr. Edytowane 23 Września 2018 przez Still 6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inferno9669 Opublikowano 23 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 2 minuty temu, Still napisał: Nie dosc, że dziewczyna pewnie nie studiuje, (nic o tym nie wspominales) to była by twoim pasożytem w mieszkaniu .... Nie mówię już o wyjmowaniu sl klakow z wanny. Zajmij się swoim rozwojem siebie a nie naskakiwaniu panience za sex raz na tydzień ! Zaczęła robić własnie magisterkę w rodzinnym mieście. Dzięki za stosowne uargumentowanie moich wypocin, mimo że rozmawiałem dużo ze znajomymi to twój wpis tutaj zdjął mi klapki z oczu. Wiem że jeszcze muszę sie poprawić w niektórych aspektach bycia mężczyzna bo popełniałem sporo błędów oraz wpadłem w rutynę związku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 Zdecydowanie nie wracać. Ogarnij życie, bo w takim momencie zwykle to się olewa. Wynająłeś mieszkanie, to szukaj współlokatora. Uporządkuj wszystko wokół. Pomyśl jakie miałbyś z nią życie jeśli w tak prostej sprawie jak sesja poprawkowa nie miałeś w niej wsparcia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 (edytowane) 40 minut temu, inferno9669 napisał: Była dla mnie chłodna i powiedziała że po ostatnich dniach nie czuje do mnie tej chemii i ze miedzy nami się bardzo popsuło A nie zastanawia Ciebie fakt, dlaczego drastycznie zmieniła podejście ???? Ja już poznałem takie Gadki u kobiety? Edytowane 23 Września 2018 przez Still 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Foster Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 (edytowane) 40 minut temu, inferno9669 napisał: Czy jest sens do tego wracać Mhm, a może właśnie powinniśmy poradzić Bratu że jest sens, oczywiście sparzy się i nie będzie miał w przyszłości żadnych dylematów nad takimi rozkminkami, lepiej chyba teraz się o tym przekonać niż później;) Edytowane 23 Września 2018 przez Foster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 1 minutę temu, Foster napisał: , lepiej chyba teraz się o tym przekonać niż później;) A włóż łapę do ogniska i zobacz czy poparzy ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElChico Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 Witaj. Chłodnik ze strony dziewczyny zaczął się przed planowaną przeprowadzką. Wygląda na to, że nie miała na nią ochoty. Najprawdopodobniej na miejscu poznała kogoś, kto ją zainteresował. Ewentualnie nie chce opuszczać aktualnego miejsca zamieszkania z powodu przywiązania do rodziny. Stawiałbym jednak na pierwszą opcję. Naucz się jednego - tj., że jak dupa proponuje przerwę, to tak naprawdę chce się rozstać, tylko nie wie jak to powiedzieć. W tym momencie jest po związku, bo ona już nie jest Tobą zainteresowana. Nie ma więc o kogo walczyć. Takich jak ona jedynych, to jeszcze w życiu sporo poznasz. Zwłaszcza w takim mieście jak Kraków. Daj sobie z nią spokój. Zajmij się teraz pracą nad sobą. Idź na siłownię, kalistenikę, potrenuj jakieś sztuki walki. Zdobywaj kwalifikacje do zarabiania większej kasy w przyszłości. Znajdź i rozwijaj jakieś hobby. Poczytaj "Kobietopedię" i "Stosunkowo dobry" Marka, pooglądaj audycje Marka i poczytaj forum, żebyś wiedział czego się spodziewać ze strony kobiet i jak unikać błędów w relacjach z nimi. Krótko mówiąc - praca nad sobą. Jak będziesz ciekawym gościem, to dupy same się wokół Ciebie zakręcą i przy tym będziesz miał duży wybór. Pozdrawiam. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Foster Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 (edytowane) 5 minut temu, Still napisał: A włóż łapę do ogniska i zobacz czy poparzy ??? Kiepska analogia Bracie, nie ma nawet jak zestawić parcia na cipkę z ogniskiem;) A tak na poważnie, posłuchaj się autorze wątku Braci a dobrze na tym wyjdziesz, wielu z nas zna to doskonale z autopsji. Edytowane 23 Września 2018 przez Foster Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 (edytowane) @FosterTaki sam sens jak proponowanie koledze wejście w syf, gdzie zainwestuje swój czas, pieniądze, energię oraz nie daj Boże odbije się to na jego nauce. Edytowane 23 Września 2018 przez Still Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytonga Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 Brat @Still ładnie wszystko rozpisał. 55 minutes ago, inferno9669 said: i moimi poprawkami. Miałem dużo do nauki i nie mieliśmy dobrego kontaktu Nie obwiniaj się - gdyby była na haju nie przeszkadzało by jej to. 55 minutes ago, inferno9669 said: Była dla mnie chłodna i powiedziała że po ostatnich dniach nie czuje do mnie tej chemii Czerwona flaga coś się wydarzyło! Jak wyżej na haju by na pieszo na bosaka przybiegła do Ciebie. 56 minutes ago, inferno9669 said: Po długiej rozmowie postanowiliśmy sobie dać przerwę co i tak skończyło tym że tej samej nocy chciała żebym przyjechał na noc. Przystałem na to i przyjechałem. Straszny rollercoaster. No cóż przypieskowałeś i pokazałeś, że jesteś słaby i na każde skinienie zawołanie - nie jesteś wyzwaniem i straciła szacunek. 57 minutes ago, inferno9669 said: Podczas tego tygodnia brutalnie mi pokazała czemu lepiej sie z tym wszystkim nie męczyć bo ona miała już dość. Jak wyżej - Miś był za dobry. 57 minutes ago, inferno9669 said: myślę że mogłem bardziej ostro polecieć z tematem Mogłeś ale raczej byś tylko przedłużył agonię no ale byś poruchał więcej. 58 minutes ago, inferno9669 said: wyróżnia się z pośród innych dziewczyn i ma w sobie to coś że wiem że mogła by być tą jedyna Jak Yeti w Himalajach też jest wyjątkowy. 58 minutes ago, inferno9669 said: Czy jest sens do tego wracać i czy są na to w ogóle jakieś szanse Po co? Na co? Zajmij się sobą rozwijaj się - poznawaj i dymaj inne panny. Szansa jest zadzwoń i powiedz Tereska słuchaj mam problem wygrałem miliony w totka / dostałem spadek i nie wiem co zrobić z tą kasą - dodatkowo chcę jechać w podróż dookoła Świata a nie mam z kim znasz kogoś chętnego? Po kilku dniach Tereska zadzwoni/przyjdzie/przybiegnie i powie @inferno9669 wszystko przemyślałam i jestem pewna - jesteś facetem mego życia i chcę być z Tobą do końca życia na zawsze (co oznacza do momentu aż wydoję Cię z całej kasy). Sarkazm jest zamierzony. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szefito Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 (edytowane) Zobacz jaki błachy powód. A ona kończy już coś co trwa 2 lata. Będziesz miał jeszcze dużo różnych sytuacji w życiu. I teraz masz mieć ciągle taki "rolercoster" jak napisałeś. Szkoda zdrowia i czasu. Kiedyś możesz chorować, stracić pracę panci się to też nie spodoba a odejdzie bez problemu. Jak już to robi. A Ty się załamiesz. Więc chwila jak na odwyku. Będzie ciągnąć ale wyjdzie Ci to na dobre. Powodzenia Edytowane 23 Września 2018 przez Szefito 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inferno9669 Opublikowano 23 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 3 minuty temu, Pytonga napisał: Szansa jest zadzwoń i powiedz Tereska słuchaj mam problem wygrałem miliony w totka / dostałem spadek i nie wiem co zrobić z tą kasą - dodatkowo chcę jechać w podróż dookoła Świata a nie mam z kim znasz kogoś chętnego? Po kilku dniach Tereska zadzwoni/przyjdzie/przybiegnie i powie @inferno9669 wszystko przemyślałam i jestem pewna - jesteś facetem mego życia i chcę być z Tobą do końca życia na zawsze (co oznacza do momentu aż wydoję Cię z całej kasy). Sarkazm jest zamierzony. Haha to mnie rozbawiło Podoba mi sie styl jakim tu operujecie, przez przypadek znalazłem to forum i dostałem porządnego kopa w dupę. Nie spodziewałem sie takiej ilości odzewu i realnego, męskiego spojrzenia na tą sprawę, motywuje to do działania bardzo. Co do pieniędzy, mam bogatą rodzinę z własną firmą budowlaną a Ona pochodziła z dużo uboższej rodziny wiec jakieś tam parcie moze i było na kasę ale nie pokazywała z tym tak bardzo ale wiadomo jak to później jest z babami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szefito Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 (edytowane) No to jest tak zwany mezalians. U Ciebie mniej więcej wiesz jak wygląda uszanowanie pieniędzy. Jak ciężko dojść do czegoś. Ona tego nie była uczona i tu też byś miał bardzo dużo akcji z taką kobietą. Pierwsza jaka się rzuca to wynajęcie mieszkania, koszty umowa na rok. Dla niej to nic. Radz sobie sam. W druga stronę przy rozstaniu by mówiła, że musisz połowę płacić, nawet jak nie mieszkasz. Edytowane 23 Września 2018 przez Szefito Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElChico Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 7 minut temu, inferno9669 napisał: Co do pieniędzy, mam bogatą rodzinę z własną firmą budowlaną Tylko się nie chwal się tym w kontaktach z kobietami (tymi spoza Twojej miejscowości, bo te wszystko wiedzą), a unikniesz nieszczerego zainteresowania Twoją osobą. A co do szczerości byłej, to nie jest wykluczone, że i u niej motywacją do spotykania się z Tobą było pochodzenie z bogatej rodziny. Kobiety bardzo patrzą na kwestie materialne i myślę, że ta miała tu duże znaczenie - nawet jeśli tego nie pokazywała na zewznątrz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rapke Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 To ja Ci wytłumaczę jak było naprawdę i sądzę, że każdy z braci na forum się pod tym podpiszę rękami i nogami. Ty byłeś na odległość a inny był pod ręką. Dawała Tobie i jemu jednocześnie. Udowodniłeś jej, przyjazdem na noc, że ma Cię owiniętego wokół paluszka, więc stwierdziła, że jak tamten miś nie wypali będziesz Ty. Takie nawet po pół roku potrafią się odezwać, że "wszystko przemyślały i jednak kochają i tęsknią" Jak proponowała przerwę, trzeba było podziękować definitywnie. Miej swój honor chłopie. Przestań sobie wmawiać, że mogła być "tą jedyną" i się wyróżniała bo tak nie jest, opisując ją w taki sposób sam sobie przeczysz i sam sobie wkręcasz jakąś dziwną imaginacje jej. Takich ja ona jest miliony, dosłownie, uwierz Weź się wyhulaj na czym popadnie to po czasie stwierdzisz, że szkoda Twojego zdrowia na uganianie się za cipkami bo zawsze na miejsce cipki x przychodzi cipka x2. Tylko od Ciebie zależy jak je pod siebie ustawisz. Tobie się wydaje, że ją kochasz. Odstawiłeś narkotyk i organizm wola o jeszcze. Zrób sobie detoks i ułóż sobie w głowie bo jak trafisz na inną spotka Cie to samo, a może i nawet gorzej popłyniesz. Baby to pasożyty, niektóre potrafią się długimi latami z tym kryć inne tej umiejętności nie posiadają. Mimo wszystko z dwojga złego lepiej trafiać na te ostatnie bo szybko Cię nie wydoi z majątku, zdrowia i skody w gazie. Poczekaj tydzień, max 2 a ujawni się z nowym misiem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lxdead Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 (edytowane) Tutaj nie ma drugich szans, wracania do siebie itp. itd. Chyba że jesteś kompletnym rycerzykiem (czyt. frajerem), wtedy powodzenia, tyle że nic dobrego Ci z tego nie wyjdzie. Z babą jak z oponą w rowerze, jak pierdolnie to oponę wraz z dętką, a nie tylko dętkę, bo to kwestia kwestia czasu zanim dętka znowu strzeli. Musisz być konsekwentny, jak niuni coś nie odpowiada cały czas, coś się pieprzy, kopiesz w dupę, zostawiasz ją i wszystko co z nią związane za plecami i nigdy się nie oglądasz, choćby Cię ciągnęła za nogawkę u spodni, błagała i płakała. Co do tej całej sytuacji, niunia 100% znalazła jakiegoś nowego bolca pod Twoją nieobecność, stąd jej zachowanie, a tak w razie "W" chce mieć z Tobą w miarę stosunki i możliwy bezpieczny powrót. 2 godziny temu, inferno9669 napisał: Czy jest sens do tego wracać i czy są na to w ogóle jakieś szanse? Nie, nie ma to najmniejszego sensu, zrzuć zbroję, ogarnij się i skup na swoich ambicjach. Żaden z niej biały kruk, wyjątek. W oczach tej laski jesteś słaby, przyjechałeś jak pies, kiedy jej to było na rękę, wie, że ma Cię owiniętego wokół małego paluszka i że zrobisz co "pańcia" będzie chciała. Wyhoduj jaja, przerób forum, a niunie olej. Edytowane 23 Września 2018 przez lxdead 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
developers Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 1 hour ago, Still said: A nie zastanawia Ciebie fakt, dlaczego drastycznie zmieniła podejście ???? Na 100% nie robiła nic złego z innym, bo przecież ona: 2 hours ago, inferno9669 said: wyróżnia się z pośród innych dziewczyn i ma w sobie to coś że wiem że mogła by być tą jedyna 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor77 Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 2 godziny temu, inferno9669 napisał: Znam ją Bardzo dobrze i nadal ją kocham bo wyróżnia się z pośród innych dziewczyn i ma w sobie to coś że wiem że mogła by być tą jedyna . Moja była z krótą byłem trzy lata też wyróżniała się z pośród innych dziewczyn i też miała w sobie to coś, i też myślałem że to ta jedyna. Wiem że Cię to wszystko boli każdy z nas to zna. Można snuć wiele hipotez, laska boi się przeprowadzki albo ma na oku inną gałąź, to tylko na chwilę obecną wie Ona. Moja rada notabene jaką sam dostałem na tym forum, podziękuj panci za współpracę z kulturą i z godnością, nie pokazuj po sobie że Cię to boli, przejrzyj na oczy i rozglądnij się ile w Krakowie jest fantastycznych dziewczyn ( wiem coś o tym bo mieszkam tu 41 lat ?) idź i do klubu, do knajpy czy nawet na ulicy. Jeśli laska robi Ci teraz takie akcję, to pomyśl co by było później. I na koniec tak po Krakowsku Wejże chłopie pierdolnij się w łeb i ją olej, tego kwiatu pół światu ? Powodzenia. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inferno9669 Opublikowano 23 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 2 minuty temu, igor77 napisał: Moja rada notabene jaką sam dostałem na tym forum, podziękuj panci za współpracę z kulturą i z godnością, nie pokazuj po sobie że Cię to boli, przejrzyj na oczy i rozglądnij się ile w Krakowie jest fantastycznych dziewczyn ( wiem coś o tym bo mieszkam tu 41 lat ?) idź i do klubu, do knajpy czy nawet na ulicy. Jeśli laska robi Ci teraz takie akcję, to pomyśl co by było później. I na koniec tak po Krakowsku Wejże chłopie pierdolnij się w łeb i ją olej, tego kwiatu pół światu ? Powodzenia. A wiesz że mam już taki plan od kilku godzin i już jestem umówiony ze Znajomymi z AGHu na jutro Co do ew. rozmowy to poczekam do tego momentu aż ona sie odezwie i wtedy pogadamy itd. Dzięki za szczerość! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor77 Opublikowano 23 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2018 @inferno9669 i tak trzymaj, Rynek, Kazimierz w którym osobiście jestem zakochany. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 24 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2018 Na pewno już ktoś inny ją bolcuje. Związek na odległość. Litości. Ona nie mogła z tobą zamieszkać, bo jej misterny plan by się prawdopodobnie posypał. Poza tym dwa lata to optymalny czas, żeby się rozstawać Ciesz się i baw przez studia Wiesz, że mogłaby być jedyną? Znowu, litości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maruda Opublikowano 25 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2018 @inferno9669 Cytując klasyka: ''A gdy Ci laska wciska kit że późno przyszła dziś, bo musiała pracować i ją boli głowa i chce jutro wyjść na browar z kimś i robi się nerwowa, gdy chcesz pocałować ją to wali cię po rogach ziom''. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tim2049 Opublikowano 28 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2018 (edytowane) Dnia 23.09.2018 o 18:57, inferno9669 napisał: Mam 22 lata i dwa dni temu rozstałem się z moją dziewczyną po prawie że dwóch latach. Panowie! Skupiacie się na relacji kolegi z panną a zapominacie, że chodzi o to by wyjść z matrixa, który każe jak najszybciej "być w związku", czy "mieć dziewczynę". On ma 22 lata i szanse by nie powielić naszych błędów! Inferno, zajmij się poznaniem siebie, masz kasę to pojeździj po świecie, przeżyj coś, zbuduj swoja osobowość. Zbuduj coś materialnego sam: jakiś biznes, może jakiś swój domek letniskowy nad jeziorem, może zdobądź Rysy, może wyremontuj stare auto. Sam wiesz co Cię kręci. Zaplanuj i zrób to. PS Nie oznacza to zerwania kontaktu z kobietami oczywiście. Trenuj relacje i naucz się dostrzegać w kobietach, te zagrywki o których pisze Marek. Edytowane 28 Września 2018 przez Tim2049 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi