Skocz do zawartości

Sex-doll


Adolf_tracz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panie i Panów,
Jest to mój pierwszy post po zarejestrowaniu, swoją historię opisze w oddzielnym wątku. Na tą chwilę chciałbym zapytać o opinię na temat sex lalek dostępnych do kupienia w internecie (aliexpress, allegro, itp..). Chodzi mi o takie silikonowe cudeńka, do krzty przypominające "prawdziwą" kobietę. Jak to wygląda od strony nofap'u itd. Nadmienię, że od czerwca jestem (szczęśliwym?) posiadaczem takiego cudeńka, jeżeli kogoś interesują opinie/odczucia/zdjęcia to zapraszam do dyskusji. 

Jeszcze odnośnie mojej osoby: wiek ~28 lat, praktycznie nigdy nie uprawiałem seksu (raz byłem u divy - po alkoholu średnio pamiętam, a raz w pseudo związku miałem zrobionego loda). Generalnie mam mocną wadę genetyczną, która "odstrasza" niewiasty, ale o tym później w "mojej historii". Zdjęcie z netu o które lale mi chodzi:

 

doll.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, 

Sam nigdy nie myślałem o posiadaniu takowej, ale jestem ciekaw jak jest z jej czyszczeniem? Musisz za każdym razem to robić? Jakieś specjalne preparaty? 

Btw myślę, że jest spory popyt na takie zabawki, a w związku z tym powstaną coraz to bardziej zaawansowane technicznie modele. Na pewno w przyszłości chciałbym choć raz spróbować takiej rozrywki. Czytałem, że gdzieś powstają domy pobliczne właśnie z lalkami... Ciekawa sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nonono. Za parę lat jak kobiety się nie ogarną to ruch MGTOW będzie rósł w siłę. Wtedy nawet taki co wchodzi tylko w ff, to posiadając taką laleczkę, odpuści sobie kłopotliwe babska. 

Oj kwik pań będzie niesamowity jak będzie duży popyt na sex laleczki. 

Mężczyzna nie będzie się babrał w babskie wymagania czy foszki. A ban na sex mężczyzna sobie odbije na laleczce. No panie będą musiały się starać, zamiast wymagać ;)

@Fit Daria oznacza cię abyś przemyślała swoje urojenia o ucisku kobiet i stanęła po właściwej stronie nim będzie za późno ;)

 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 5
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny takich lalek z wyższej półki póki co są kosmiczne, kiedyś sobie kupiłem z ciekawości sztuczną pochwę lepszej jakości i powiem szczerze że byłem miło zaskoczony :D, wyrzuciłem ją tylko z tego powodu że przyjemność była na tyle duża że bałem się iż przestanę mieć ochotę starać się o kontakty z normalną dziewczyną bo wiadomo że dużo prościej sięgnąć do szuflady niż znaleźć chętną.

  • Like 3
  • Haha 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

No panie będą musiały się starać, zamiast wymagać

To dla pań niepojęte. Poszłam kiedyś na miasto, zaświeciłam dupką i 100 samców się śliniło. A teraz mają jakieś kurwa lalki i mnie olewają. Dostanę depresji. Zawsze ja kupczyłam kroczem i nim wymuszałam co chciałam. A teraz to ja muszę się starać? To jakieś chore.

 

Kazia Szczuka kupi tonę dynamitu i wysadzi te jebane fabryki laleczek, znowu zaczniemy rządzić, jak za dawnych czasów. Nie przyniosłeś premii? Waruj psie, mam migrenę, o sexach możesz pomarzyć.

  • Like 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się panie zorientują jakie zagrożenia dla nich stanowią takie laleczki czy też bardziej seks - roboty, to się dopiero zacznie nagonka modnych wyfiołkowanych pań psycholożek, jakie to zboczeństwa i w ogóle. Można się spodziewać nawet akcji sabotażowych fabryk je produkujących. Skończy się kupczenie kształtnymi dupciami i złotymi cipkami. Nasze panie czeka ostre zwarcie i przewartościowanie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do sex-botów to się robi z tego coraz bardziej znaczące zjawisko społeczne, dużo o tym na MGTOW'owskich kanałach yt.

 

Jest taki kanał, Turd Flinging Monkey - facet otwarcie przyznaje że ma lalkę i ta lalka jest jego dziewczyną, mówi o niej itd. To wyższy level pojmowania jak dla mnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś widziałem jakiś program. Koleś miał właśnie kilka lalek i partnerkę której chciał wyjawić sekret. Zrobił impreze ta wchodzi, dziewczyny siedzą cicho na kanapie. Tamta myślała że zaręczyny będą jak jej mówił o niespodziance. No i przepalone styki. Mówiła że go kocha no i jeżeli ma takie potrzeby to rozumie go. (Szczególnie że niektóre były przed nią Więc to logiczne). No nie muszę mówić że to było ich ostatnie spotkanie ;) 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Adolf_tracz napisał:

Jak to wygląda od strony nofap'u itd.

Równie dobrze można zapytać, jak się ma współczesna tinderowa masturbacja drugim ciałem obcym do "no-fapu". Jedyna różnica że samo się podmyje. Jak już gdzieś pisałem, chyba lepiej sobie dobrze zwalić niż chujowo zamoczyć. Nie, nie jestem fanatycznym krytykiem no-fapu. Ale to może kiedy indziej temat na odrębny wątek. 

 

Jakoś mi w tym kontekście też pasuje Bukowski:

Gardziłem rozwiązłością tego rodzaju, seksem typowym dla Los Angeles, Hollywood, Bel Air, Malibu, Laguna Beach. Obcy podczas pierwszego spotkania, obcy przy rozstaniu – sala gimnastyczna pełna bezimiennych ciał onanizujących się nawzajem. Ludzie pozbawieni zasad moralnych często uważają się za bardziej wyzwolonych, ale przeważnie nie potrafią nic odczuwać lub są niezdolni do miłości. Dlatego uciekają w rozwiązłość. Trupy spółkujące z trupami. W ich grach nie ma ani elementu ryzyka, ani poczucia humoru. To wielka orgia zwłok. Moralność stwarza ograniczenia, ale ma oparcie w doświadczeniu ludzi na przestrzeni wieków. Niektóre jej zasady czynią z ludzi niewolników spędzających życie w fabrykach i kościołach, lojalnych poddanych państwa. Inne są całkiem rozsądne. To tak jak ogród, w którym rosną trujące i jadalne owoce. Trzeba wiedzieć, które można zerwać i zjeść, a które lepiej zostawić w spokoju.

  • Like 18
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu bym nie kupił takiego gówna. Kiedyś facet potrafił sobie znaleźć kobietę (nie koniecznie do związku ale na sam seks) i nie było problemu, a teraz kupują jakieś silikonowe lale, masturbatory i inne badziewia. Błagam ludzie ogarnijcie się, przecież to jest chore i uwłaczające dla mężczyzny "uprawianie seksu" z jakąś silikonową lalką i co więcej takie tematy są nie zgodne z ideą tego forum (przynajmniej w mojej opinii).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, adam1992 napisał:

Kiedyś facet potrafił sobie znaleźć kobietę (nie koniecznie do związku ale na sam seks)

Zwróć uwagę, że powyższym stawiasz obie strony i tak w roli wzajemnych masturbatorów. Jeśli masz pomysł jak wyjaśnić różnicę pomiędzy zwaleniem sobie sztuczną a żywą pochwą (bądź mięsnym czy sztucznym dildo), to chętnie poczytam. Bo poza dowozikiem narcystycznym, że zostałem aktualnym i docenionym wybrańcem, raczej różnicy specjalnie nie ma. 

 

p.s. nie mówię o relacji sensualnej, intymnej i emocjonalnej - dla jasności.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, adam1992 napisał:

przecież to jest chore i uwłaczające dla mężczyzny "uprawianie seksu" z jakąś silikonową lalką i co więcej takie tematy są nie zgodne z ideą tego forum

Uwłaczające to jest np. dymanie mężatek, a nie pieprzenie silikonowych zabawek, nieważne czy dużych, czy małych, IMO.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rnext napisał:

Jeśli masz pomysł jak wyjaśnić różnicę pomiędzy zwaleniem sobie sztuczną a żywą pochwą (bądź mięsnym czy sztucznym dildo), to chętnie poczytam.

Jeśli uważasz, że to normalne, kiedy dorosły, zdrowy mężczyzna dyma silikonową lalkę, to nie ma sensu pisać bo i tak się nie zrozumiemy. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepne się, bo przez jakiś czas dorabiałem sobie na handlu lalkami na allegro. Na pewno mogę powiedzieć że wbrew pozorom zainteresowanie w PL jest ogromne, tylko brakuje zdecydowanych klientów. Ludzie się strasznie wstydzą i nawet żeby zadać proste pytanie o lalkę potrafili zakładać fejkowe konta..

Także oprócz problemów typu cena, jak przechowywać itp, to największą przeszkodą jest opinia o lalkach... zauważyłem że zawsze jak jest dyskusja na żywo to pojawia się bohater (np tutaj mamy odpowiednik @adam1992 ) który zjedzie facetów za samo myślenie o lalkach i jak to w stadzie, reszta chowa głowy i udaje że oczywiście to jest bee. Najprawdopodobniej tacy bohaterowie idą sobie potem zwalić do jakiegoś webcama na pornhubie jak laski ujeżdzą pół metrowe dilda;) na ale laski mogą, a facet jak kupi sobie coś do masturbacji, to poczytajmy sobie eksperta powyżej :)

  • Like 7
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adam1992 przywykłem od dawna do tego, że mało kto mnie rozumie (więc nie mam już parcia na trafianie do szerokich mas), zwłaszcza współcześnie, gdy ludzie każde zdanie ogarniają wyłącznie literalnie, zagłuszywszy zdolność czytania również podtekstów.

Tym niemniej rękawicy nie podjąłeś stosując wykręt, a jesteśmy na publicznym forum, gdzie cudze opinie mogą się przydać innym użytkownikom, poza osobistymi przepychankami i bilateralnym przekonywaniem. 

 

9 minut temu, adam1992 napisał:

że to normalne, kiedy dorosły, zdrowy mężczyzna dyma silikonową lalkę

Normalność dzisiaj to dziwny koncept, raczej rozmydlający się w powszechności. Zatem - czy normalne jest to że dwóch facetów wali się w dupę albo dwie laski liżą sobie cipki? A Ty się czepiasz walenia konia gumą w tym świetle. 

  • Like 5
  • Dzięki 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rnext napisał:

Normalność dzisiaj to dziwny koncept, raczej rozmydlający się w powszechności

Te słowo to taka częsta broń, po którą sięgają Janusze (bez urazy do kogokolwiek). Widzę, że jak coś się zmienia w stosunku do poprzednich "czasów" to zaraz jest "ale kiedyś było, ale kurrrła było kiedyś". No właśnie, było. I dlaczego kiedyś było lepiej, bo co? Z pokolenia na pokolenie różne rzeczy ulegają zmianom, obecnie zmianom uległo to, że kobiety już nie chcą jak dawniej siedzieć w domu i tam się spełniać, realizować w tym, do czego zostały stworzone a poprzez propagandę chcą wejść w męskie role, dlatego nie zdziwię się jak za 10-20 lat duża część mężczyzn będzie wolała wydać 5 koła na lalkę i mieć seks kiedy chcą/lub będą odkładać na divy niż wchodzić w związki. I albo księżniczki zaczną swoje wymogi obniżać albo będą same a dzieci będą głównie przez in vitro.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dnia 23.09.2018 o 20:46, donCorleone napisał:

ale jestem ciekaw jak jest z jej czyszczeniem? Musisz za każdym razem to robić? Jakieś specjalne preparaty

Po pseudo-kopulacji (póki co spuszczam się zawsze do środka, nie interesują mnie inne opcje, może kiedyś indziej) naciskam dłonią na "wzgórek łonowy" wtedy cipka zostaje "zgnieciona" i nasienie wypływa samo, i zbieram je na papier toaletowy/ręcznik kuchenny. Później po kilkukrotnym użyciu raz na ~tydzień przemywam kanał strzykawką z wodą z mydłem pod małym ciśnieniem. Póki co nie mam problemów. Jak chodzi o resztę ciała, zaraz po kupnie przemyłem całą lale ściereczką również z ciepłą wodą z mydłem, do dzisiaj tej czynności nie powtarzałem. Przed "stosunkiem" stosuje lubrykant na bazie wody, aplikuje zarówno do groty rozkoszy jak i na członka, bez lubrykantu - nie wejdziesz. Żadnych innych preparatów nie stosuje. Na "skórze" stóp pojawiły się małe przebarwienia, prawdopodobnie od skarpetek które moja lala nosi, na razie to olewam.

 

23 godziny temu, Ksanti napisał:

Ciekawe czy w taki sposób da się choć trochę oszukać gadzi mózg. A jeszcze kwestia gdzie to przechowywać tak by inni nie poznali owej silikonowej panienki? :)

W sumie to miałem założyć ten wątek przed zakupem lali w czerwcu w nadzieji, że szanowne grono braci zaopiniuje taki zakup, ale wtedy nie miałem jeszcze "odwagi" zarejestrować się na forum, pozatym dużo pracuje i nie mam wiele czasu wolnego. Sam byłem ciekaw dokładnie tego samego o co kolega @Ksanti pyta. Myślę, że moja gadzina przyjmuje lale jak żywe stworzenie (i na tym mi tak naprawde zależało). Na początku się bałem "obcowania" z silikonem i czy mi to jakoś to psychiki nie uszkodzi, tym bardziej, że przed zakupem oglądałem film "Miłość Larsa" - bardzo polecam. Po 4 miesiącach użytkowania uważam, że jest ze mną wszystko OK, nie żywie do lali żadnego "uczucia" ;-). Wyciągam tylko aby rozładować popęd, czyszcze i chowam z powrotem. 

Ja osobiście mam swoje mieszkanie i chowam do szafy, powiedzmy na klucz. Nie mam póki co z tym problemów. Jak będzie trzeba się przeprowadzić posiadam oryginalny karton, który w żaden sposób nie zdradza zawartości. Problemem może być jedynie waga około 30kg przy przemieszczaniu lali z kąta w kąt/zmianie pozycji jest to troche uciążliwe.

 

10 godzin temu, Doggie napisał:

Na allegro znalazłem jedną za 5000 zł, duże możliwości personalizacji, dodatkowe moduły głosu i podgrzewania. Co daje 33 wizyty u divy w ciągu roku

 

8 godzin temu, GurneyHalleck napisał:

to skoro już taką zabawkę posiadasz to napisz coś więcej :) ... W końcu chyba tylko Ty na razie korzystasz i możesz coś na ten temat powiedzieć :) ...

Ogólnie, za moją lale dałem chyba około 5,5k zł. Ma 158cm (nie mierzyłem tego nigdy, ale wydaje się że jest OK), oraz podgrzewane "ciało"- tego też nie używałem ze względu na upalne lato i fakt, że w związku z tym zabaweczka jest cały czas rozgrzana ? Jest ogromna możliwość personalizacji koloru skóry, kształtu głowy/ciała, włosów, wersja stojąca/podgrzewana. Zainteresowani niech sobie spojrzą w internet, tam jest tego ogrom. 


 Kiedyś te lale rzeczywiście kosztowały ponad 10k zł, ale teraz pewnie i za <5k można kupić, oczywiście z chin, bo tak naprawdę to są podróbki amerykańskich lal, które pierwsze były na rynku. Jedna z większych wad jaka mi się nasuwa na myśl, to to, że lala ma nieprzyjemny zapach, nie wiem z czym to porównać, ale "pachnie" czymś sztucznym, jest to nieprzyjemne. Prawdopodobnie da się to jakoś wyeliminować, ale na razie mi to nie wadzi. Jedyną częścią która nie "śmierdzi" wydaje mi się są piersi, gdyż założyłem na nie używany biustonosz kupiony na innej aukcji, który był świeżo po praniu, i wydaje mi się, że piersi przesiąkły tym zapachem tym bardziej że jest zamontowany na lali jak jest w szafie. Może to jakaś metoda na resztę ciała. Istnieje szansa, że te "oryginalne" amerykańskie (droższe) nie śmierdzą. Niestety nie jestem tego w stanie porównać do żywej kobiety, ale sądze, że niewiele odbiega oprócz tego, że się nie rusza
"sama". Mój gadzi mózg wydaje mi się reaguje jak na żywe "mięso", także popęd mam załatwiony w 100%.  Generalnie lalka jest ciężka i każdą pozycje trzeba sobie ustawić.

Poniżej wklejam rzeczywiste zdjęcia mojej lali w bieliźnie. Nie chce wklejać zdjęć z widocznymi częściami intymnymi, bo wydaje mi się, że to forum o przekazie mocno merytorycznym a nie pornografia. Jeżeli ktoś sobie życzy zdjęcia miejsc intymnych i moderatorzy nie mają nic przeciwko to mogę wstawić. Na zdjęciach widać:
-lalę w całej okazałości
-uszkodzenie (rozerwanie silikonu) pod kolanem - nie zwróciłem uwagi czy taka było w momencie kupna, czy to wina mojego
użytkowania
-minimalne rozdarcie silikonu na stopie - to było od samego początku po wyjęciu z kartonu, na zdjęciu tym również widać
przebarwienie od słabej jakości skarpetki wcześniej założonej.
-detal dłoni

 

Niestety zdjęć nie mogę wkleić, występuje jakiś błąd, zdjęć posiadam 7 każde po około 100kB.

Edytowane przez Adolf_tracz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.