Skocz do zawartości

Dlaczego?


SławomirP

Rekomendowane odpowiedzi

Bo kobiety inwestują w…, haha, :lol:

 

Wszystko rozbija się o niuanse, np., co czytają i o mechanikę seksu. Typu kobiety ćpają seriale, mężczyźni porno. Kobiety szukają uczuć, mężczyźni odczuć. A jak nie są w stanie dokonać wymiany w rezultacie spotkają się dwa wakaty tj. ckliwość i pożądliwość, no i mamy scenariusz na komedię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia to inne bodźce są bardziej atrakcyjne dla kobiet. Wyobrażenia są bardziej pociągające niż rzeczywiste oddziaływanie. Działanie (branie udziału) wymaga konsekwencji i odpowiedzialności. Podejmowanie decyzji z którymi wiąże się odpowiedzialność  jest bardzo kosztowne dla Kobiet. A kreowanie we własnym umyśle emocji jest bezpieczne.

 

 

Edytowane przez Anno
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Masza napisał:

Dodajmy, że wiele kobiet, głównie w stałych związkach woli pisać/czytać o seksie niż go uprawiać :D 

Biblioteczka mojej ex: Saga Zmierzch, inne romansidła no i oczywiście Biblia kobiet ! - 50 facjat Greya. No żesz korwa literatura piękna ! :lol:

  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biolodzy ewolucyjny udowodnili, że mężczyźni mają kilkukrotnie większy poped seksualny niż kobiety i myślą około 30 razy dziennie tylko o jednym.

 

Kobiety myślą podobnie 3-4 razy dziennie i to jeszcze w określonej fazie cyklu owulacyjnego. 

 

A panie z tv mają rozkmine niczym dziecko otwierające drzwi lodówki, zastanawiające się czemu gaśnie światło gdy drzwi są prawie zamknięte. 

 

Myślenie tych feministek jest równie prymitywne co menela zbierającego pod sklepem na piwo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@LiderMen nie wiem co biolodzy uważają, powiem inaczej, jak romansiłem z taką 36-latką, wiele ciekawych rzeczy mi gadała. To był szybki związek. Bez pitolenia, tej otoczki "ą" "ę".

 

Gadała mniej więcej tak, " patrzymy na facetów, czy ma silne bary, silny brzuch, czy jest fizycznie silny, czy będzie mocno posuwał w łóżku, czy jest silny fizycznie i psychicznie. Patrzymy jak chodzi, jak się porusza i myślimy jaki jest w łóżku. Wszystkie myśli sprowadzają się do tego pieprzonego łóżka. Uwielbiamy się pieprzyć jak wy, to jest zajebiste, myślimy o tym często, pragniemy tego. Zwierzęcy seks albo czuły i delikatny, pragniemy silnego samca" itd

 

Gadki typu, "kobiety nie myślą, kobiety święte" są totalną bujdą, mającą na celu sfrajerzenie facetów, co by kwiatkiem kobiety nie uderzyli, co by paluszka w cipkę nie wsadzili!!!

Tylko lamus uwierzy w to matrixowe pierdolenie. Pytanie do każdego. Pieprzyłeś się namiętnie z kobietą? tak na maxa? i co? nie lubiła tego? nie czułeś tych emocji?

korwa, trzeba być łosiem  by wierzyć w te bzdety, śmiać mi się chcę z tych bzdur.

 

Odnośnie tematu, dlaczego? a może dlatego, że przed jednymi kobiety rozkładają nogi z obowiązku, bo psiapsióły już po ślubie, a przed innymi rozkładają nogi z pragnienia!

 

Psycholożki w programach. Życiowe ekspertki. Wywlekanie intymności na wierzch niczym rozjechane zwierze na drodze z flakami na wierzchu.

Totalne odmóżdżenie. By poprawić sytuację w związku, by poprawić życie intymne, bo osoby trzecie potrzebne, ogólna debata umysłowego spierdolenia, dołóżmy do tego kąt włożenia fiuta i otrzymamy instrukcję kompletną, o ile do tego włożenia dojdzie, wiadomo!!!

Wszyscy jedno wiedzą, ale przewałkujmy kolejny raz, by ci którzy mają problemy, którzy nie mogą, nie mogli bardziej.

 

 

 

 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie znowu manipulacja w TV. Mężczyźni uprawiają seks. No ale z kim jak nie z kobietą? Z powietrzem? Chyba, że tak nowocześnie mają na myśli homoseksualizm albo zoofilię. Tak samo wkurzają mnie te artykuły, że kobiety czytają więcej. No ale czy czytanie harleqinów można nazwać intelektualnym rozwojem? Te statystyki poziomu czytelnictwa są g.. warte. Co do kobiet są bardziej zboczone od mężczyzn tylko, że to zostaje w sferze fantazji i przy owulacji. Mężczyzna częściej myśli o seksie w kontekście zaspokojenia podstawowych pragnień. Kobieta wymyśla za to różne udziwnienia. Przykładowo niektóre podniecają się kiedy są bite albo się je szmaci. To już jest wyższy poziom upośledzenia umysłowego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie jestem w stanie się sensownie wypowiedzieć. Tak poważne i poważane autorytety przygniatają mnie swoim majestatem i mondrością.

 

Ich blask i splendor oślepiają me oczy, ich dźwięki i tony zagłuszają mój słuch a inne zmysły czują tylko chuć.

 

Naprawdę chciałbym się jakoś odnieść ale nie mogę. Nie mogę też się z nimi nie zgodzić ponieważ kompletnie nie wiem o czym one gadają.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Masza napisał:

Dodajmy, że wiele kobiet, głównie w stałych związkach woli pisać/czytać o seksie niż go uprawiać :D 

Chociaż może to tylko moje obserwacje i nijak to się ma do rzeczywistości.

hmm bo książka dostarczy im emocji takich jakie potrzebują (bo sobie po swojemu wyobrażą daną scenę i czują się bardziej spełnione) niż jak partner je zaciagnie do łóżka i będzie robił im dobrze nie po ich myśli. ;) Takie książki bardzo szkodzą, bo kobiety zaczynają mieć coraz większe wymagania względem zdolności seksualnych partnera i często są rozczarowane. Problem też tkwi w komunikacji. Cóż, łatwiej przecież chwycić za książkę erotyczną i sobie pofantazjować niż, być z partnerem szczerym i zdradzić/ uchylić choć rąbka tajemnicy co się lubi. ;) 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś innego do nas trafia.

Kobieta stawia na wnętrza, na odczucia, na słowa. 

Mężczyzna jest bardziej "fizyczny". Tu się liczą bardziej biologiczne bodźce, czuciowe i wzrokowe. 

Nawet w takiej kwestii jak masturbacja to widać, kobiety preferują opowiadania erotyczne, a mężczyźni filmy porno. Jak ktoś dziś w innym temacie napisał kobieta ma punkt G w mózgu. To jedna sprawa. 

 

A druga, że kobiety naprawdę więcej czytają, nie tylko Harlekinów, mają większy zasób słów dzięki temu, erudycję. 

Na szczęście są tacy mężczyźni, którzy również dużo czytają, jest ich po prostu mniej. Nie bez powodu są takie akcje jak " nie czytasz, nie idę z Tobą do łóżka" ;)

 

7 godzin temu, Ksanti napisał:

Tak samo wkurzają mnie te artykuły, że kobiety czytają więcej. No ale czy czytanie harleqinów można nazwać intelektualnym rozwojem? Te statystyki poziomu czytelnictwa są g.. warte.

To jak byś powiedział, że jak ktoś umie gotować postawowe potrawy to tak jakby w ogóle nie gotował. Jasne harlekiny to nie to samo co ambitna literatura, ale lepsze to niż nie czytanie w ogóle. Bo samo czytanie czegokolwiek pobudza mózg do pracy. 

A to, że kobiety czytają tylko harlekiny to oczywiście kolejny durny stereotyp. 

 

Jak już jesteśmy przy książkach, to polecam bardzo książkę "Inteligencja" autorstwa OSHO, otworzyła mi oczy na pewne sprawy. Tłumaczy różnice między inteligencją, a intelektem. Mówi o przewadze emocji nad logiką oraz jak system szkolnictwa nas inteligencji sukcesywnie pozbawia. 

To co mnie szczególnie zaciekawiło to, to, że nawet seks może być medytacją. Ale tylko i wyłącznie gdy jest on okazywaniem szacunku i czci drugiej osobie, a nie pozbawieniem tego szacunku i zaspokojeniem prymitywnych pragnień. 

 

 

7 godzin temu, Ksanti napisał:

Przykładowo niektóre podniecają się kiedy są bite albo się je szmaci. To już jest wyższy poziom upośledzenia umysłowego.

Preferencje seksualne nazywasz upośledzeniem. Nie wiem czy wiesz, ale często właśnie ludzie inteligentni stosują takie praktyki, bo chcą czegoś więcej niż prymitywnego zaspokojenia. Erotyka to naprawdę coś więcej niż wkładania penisa do dziurki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.