Skocz do zawartości

Przełom w budowaniu charyzmy


Rekomendowane odpowiedzi

Zdałem sobie sprawę z czegoś bardzo ważnego: jeżeli zrobię coś dziwnego, nerwowo się popatrzę, powiem coś dziwnym tonem, to nic wielkiego się nie stanie. 

 

 

Jedyne kto o tym może pamiętać (i przeważnie pamięta) jesteśmy my sami. 

 

Piszę to, ponieważ dla mnie, jako dla młodej osoby jest to swego rodzaju przełom. Zdałem sobie sprawę, że nie muszę udawać kogoś kim nie jestem. Jestem introwertykiem, czuję się z tym dobrze. Większość moich dziwaczno-nerwowych zachowań wynikała z próby bycia alfą ekstrawertykiem. 

 

Można być introwertykiem i czuć się dobrze ze samym sobą. Ba! Można być introwertykiem i osiągnąć nie mały sukces. 

 

 

Post pisze głównie do młodych mężczyzn, starsi pewnie już to w dużej mierze rozumieją. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jestem introwertykiem, kiedyś mi to przeszkadzało, bo czułem się wyrzutkiem, lecz z wiekiem i nabytą wiedzą zrozumiałem, że to wcale nie jest wada, po prostu taki typ :D

 

Nie mam problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, nie zamykam się na ludzi, jestem po prostu ostrożny w doborze nowych znajomych ;)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magician Przepraszam, ale raz moje przemyślenia na forum zostały uznane za infantylne i po prostu chciałem tego uniknąć. Możesz, jasne, nie chciałem aby post  zabrzmiał  protekcjonalnie.

 

@Ramaja Awantura Nie jestem zbytnio przystojny i no troszeczkę się zraziłem po "gorszym okresie", aczkolwiek teraz i tak na to nawet nie mam czasu, teraz głównie szkoła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, śliski ręcznik napisał:

raz moje przemyślenia na forum zostały uznane za infantylne

Nie przejmuj się tym. Zawsze jest 'szansa', że ktoś Cię uzna za infantylnego. 5 tysięcy użytkowników, każdy ma inne spojrzenie, każdy żyje w  innym świecie. Napiszesz post, dla jednego to będzie gówno, dla innego początek oświecenia. Na ponad 900 moich postów zdarzyło mi się napisać ze dwa takie odkrywcze (wg mojej oceny) i pies z kulawą nogą nie zareagował. Nawet nie zhejtowali. Psubraty. No ale to są szataniści, jak powszechnie wiadomo.?

 

Gdy coś napiszesz i puścisz w eter to nigdy nie wiesz z jaką oceną się to spotka. Nigdy. Radziecka ruletka.

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.