Przebudzona samica atakuje

[ransoft]

Postaram się w skrócie opisać sytuację.

Poznałem w pracy klientkę,wziąłem od niej numer i kilka dni później napisałem coś na zasadzie "cześć jak się czujesz".Wiadomość została od razu przez samicę odczytana,następnie cisza aż do dziś.

Po upływie miesiąca dostaję na messengera podobną wiadomość(co słychać?)

Wiadomość odczytałem a na FB oznaczyłem brak powiadomień i wyświetlania zawartości profilu,ponieważ podejrzewam że samica szuka nowej gałęzi,aby przeskoczyć...

Moje pytanie,jak wy reagujecie?

 

a)odpowiedź w stylu wszystko ok/dobrze

b)blokada i usunięcie z kontaktów

c)piszecie żeby się walnęła w czoło itd..

d) (piszecie coś innego)

 

Jestem bardzo ciekawy jak wy reagujecie?, bo denerwują mnie takie podfruwajki...

 

 

edit.

Samica dopisała że poszukuje trenera, a wie że ja nim jestem...

Edytowane 29 Września 2018 przez ransoft

[SławomirP]

Honorowo, czyli olewam sikiem prostym.

[deleteduser139]

Odpowiadam, zarzucam wędkę ja i tak finalnie się nie zaangażuje więc nic nie tracę.

[Quo Vadis?]

5 minut temu, ransoft napisał:

Samica dopisała że poszukuje trenera, a wie że ja nim jestem...

Zrób jej trening uników i zablokuj stwierdzając, że obecnie masz tyle chętnych na trening, że nic się nie da zrobić i jej nie wciśniesz choćbyś stanął na kutasie ? 

[deleteduser139]

Przed chwilą, ransoft napisał:

Samica dopisała że poszukuje trenera, a wie że ja nim jestem...

To jeszcze pytasz? Bierz ją na trening zarobisz hajs może dostaniesz pozytywne rekomendacje na przyszłość.

[ransoft]

1 minutę temu, dobryziomek napisał:

To jeszcze pytasz? Bierz ją na trening zarobisz hajs może dostaniesz pozytywne rekomendacje na przyszłość.

Laska po miesiącu nie odpisuje na pytanie,po czym wali głupa i pyta co u mnie?

Myślisz że jest sens angażować się w treningi,skoro ona powie np ze za 2tyg termin zarezerwuje i w ostateczności nie przyjdzie... (jest bardzo duże prawdopodobieństwo)

[igor77]

Odpowiedz!, ale tak żebyś nie wyszedł na desperata.

[deleteduser139]

Fakt, prawdopodobieństwo jest spore.

[deleteduser24]

18 minutes ago, ransoft said:

Poznałem w pracy klientkę,wziąłem od niej numer i kilka dni później napisałem coś na zasadzie "cześć jak się czujesz".

To nastepnym razem zadzwoń. Pipy pisza smsy, a laski to odczytują jako tchórzliwość.

Po miesiącu sobie przypomniała, bo się nudziła.

[ransoft]

2 minuty temu, igor77 napisał:

Odpowiedz!, ale tak żebyś nie wyszedł na desperata.

Według mnie odpisywanie to jest wchodzenie w paszczę lwa.Skoro uznałem że nie chcę z nią kontynuować żadnej znajomości,to szkoda tracić czasu.

Z tym trenerem to wiadomo jest pretekst z jej strony żeby się spotkać (logiczny argument, bo przecież nie chodzi o spotkanie towarzyskie).Odpisywanie na zasadzie pisałem do Ciebie wcześniej,ale się nie odzywałaś będzie słabe,ponieważ wygląda na jakiś żal do Pani albo smutek,że zostałem olany.Niczego i tak jej nie nauczę,wniosków nie wyciągnie.

[Rnext]

Podejdź czysto biznesowo, wyślij cennik. 

[Thief]

Po co kombinować, na każdym etapie traktuj ją tylko troszkę lepiej niż ona Ciebie. Jeśli jest normalną babą i coś między wami ma być to wasze znaczenie i zaangażowanie powinno być na podobnym poziomie. Jeśli będzie odstawała, to dystansuj się i tyle.

[Taboo]

13 minut temu, ransoft napisał:

Skoro uznałem że nie chcę z nią kontynuować żadnej znajomości,to szkoda tracić czasu.

Właśnie odpowiedziałeś na swoje pytanie, więc w czym problem?

[ransoft]

20 minut temu, Rnext napisał:

Podejdź czysto biznesowo, wyślij cennik. 

Tak zrobiłem,cytuję;

@Rnext jakaś riposta  ?

 

Jesteś może trenerem personalnym?

Bo akurat poszukuje takowej osovy:)

Jestem

Koszt treningu to 100zl za 1 sesje 60minut

Rozpisanie diety suplementacji i treningu 250zl

 

A ok

W XXX

I dopiero koniec listopada mam miejsca

 

A no dobra.. Nadal pracujesz w xxx ?

A co to ma wspólnego z treningami?

 

Nic tak się zapytalam

Sorki że się nie odezwałam ale miałam bardzo dużo pracy

Na kuchni to już tak jest

rozumiem, nie musisz sie tłumaczyć

 

Może masz ochotę wybrać się któregoś razu na kawę?

Z treningami pomyślę bo ja mam karnet akurat w xxx

 

Edytowane 29 Września 2018 przez ransoft

[Thief]

Oczywiście, że treningi to tylko pretekst, umów się jeśli Cię interesuje, ale nie angażuj się więcej niż ona.

[Bullitt]

Wybieram opcję "e", o której Ty zapomniałeś. 

e) ignoruję jej zaczepkę, nic nie odpisuję 

 

Powodzenia!

[SławomirP]

W tym roku zdarzyła mi się taka sytuacja- Kolega robił u siebie w domu imprezę na sylwestra i chcieliśmy zaprosić dziewczynę, którą poznaliśmy na imprezie sylwestrowej rok wcześniej, ale on jest zajęty, to mówi żebym ja ją zaprosił. Napisałem dość neutralną wiadomość co planuje w tym roku. Laska wyświetliła i olała, później okazało się, że ma już jakiegoś kolesia, a po kilku dniach chyba dla swojej własnej, chorej satysfakcji (mimo, że nie napisałem do niej później żadnej wiadomości) dodała mnie do zablokowanych. Pewnie chciała poczuć wyższość nad orbiterem (czyli mną).

 

Na imprezie rok wcześniej bawiłem się z nią tak dobrze, że ustaliłem z kolegą, że jednak mi ją odstępuje, laska walnęła chwile później zgona i z planów nic nie wyszło.

 

Kobiety mają jak widać bardzo agresywne podejście nawet do takiego zwykłego zagadania. Jak jej dasz teraz satysfakcje odpisania może się brutalnie zacząć tym żywić.

[ransoft]

5 minut temu, Thief napisał:

Oczywiście, że treningi to tylko pretekst, umów się jeśli Cię interesuje, ale nie angażuj się więcej niż ona.

Serio umówił byś się z Panną która cię olewa=nie ma do Ciebie szacunku???

Ja się taką postawą brzydzę!

[Bullitt]

Jak to wszystko czytam, nóż w kieszeni się otwiera...

 

Ciągle widzę "napisałem do niej". Czy wy nie macie telefonów komórkowych? Bierzecie numer i dzwonicie! Jeśli nie daje to wypad. Bierzecie następną. Nigdy mi się nie zdarzyło, że zainteresowana dziewczyna nie dała swojego numeru. Miejcie jaja, do kurwy nędzy!

Edytowane 29 Września 2018 przez Bullitt

[Patton]

Przed chwilą, Bullitt napisał:

Nigdy mi się nie zdarzyło, że zainteresowana dziewczyna nie dała swojego numeru.

@Bullitt

Jeśli da numer to jeszcze nie znaczy że odbierze telefon lub odpisze na smsa.

[Thief]

Przecież piszę Ci żebyś się nie angażował więcej niż ona, możesz jej napisać, że ok ale nie teraz i przetrzymaj, żeby poczuła się tak traktowana jak Ty, to wynika z szacunku do siebie. Nie znam dokładnie sytuacji, ale umówmy się nikt nie ma obowiązku z Tobą się umawiać. Jeśli czujesz się olany, to odpowiedz tym samym, ale nie rób dram. Jeśli jej zależy to poczeka, a jak nie... to sam wiesz

[StadoWilków]

3 minuty temu, ransoft napisał:

Serio umówił byś się z Panną która cię olewa=nie ma do Ciebie szacunku???

Ja się taką postawą brzydzę!

Ja się brzydzę brakiem szacunku tak Samo jak ty. 

A teraz odpowiedz mi na to pytanie czy znałeś ją wcześniej?

 

A Swoją drogą jakby do Mnie pisało - powiedzmy kilkanaście dziewczyn dziennie także bym nie odpisywał wszystkim. Szanuję Swój czas = zbyt dużo odpisywania jest dla Mnie jego marnowaniem.

[Bullitt]

10 minut temu, Patton napisał:

@Bullitt

Jeśli da numer to jeszcze nie znaczy że odbierze telefon lub odpisze na smsa.

Stary, czy Ty myślisz przy sobocie? A gdzie napisałem, że na 100% każda odbierze? I że na 100% jest już Twoja. Nigdzie. Chodzi o to, że jeśli laska jest zainteresowana to daje numer. Czasami nawet daje ów numer gdy nie jest zainteresowana lub jest umiarkowanie zainteresowana. Jeśli nie daje to wiesz kim dla niej jesteś. Kolejnym gangusem, którego spławia. 

 

Najważniejsza sprawa jest taka, że pokazujesz w ten sposób, że masz jaja, bo 90% kolesi pisze, pisze i raz jeszcze pisze. Jak takie kundelki. 

 

Ty dzwonisz. Odbiera, więc jest konkret. Nie odbiera? To jeśli jest zainteresowana to albo coś napisze, że nie mogła, albo sama oddzwoni. Zawsze te, którym zależało robiły w ten sposób. Jeśli nie odbiera i cisza = jest duża szansa, że zostałeś spuszczony do kibla. 

 

Chodzi o szybkie, męskie i konkretne rozwiązania, a nie pierdolenie i pisanie jak 10 innych orbiterów. 

Edytowane 29 Września 2018 przez Bullitt

[Krugerrand]

1 godzinę temu, ransoft napisał:

Po upływie miesiąca dostaję na messengera podobną wiadomość(co słychać?)

Wyjeżdżam właśnie do USA i nie będzie mnie najprawdopodobniej do końca listopada. Mam tam ogarnąć sprawy spadkowe po rodzinie. Sam nie wiem, jakieś nieruchomości czy coś. Odezwę się wtedy ok?

I czekasz na reakcję

Proponuję zakupić spore ilości prażonej kukurydzy.

 

Edytowane 29 Września 2018 przez Krugerrand

[wilimowski]

@ransoft Takie rozkminy jakie masz to miałem zanim poznałem forum. Poznawszy forum dalej nie wiesz co zrobić na taki przypadek, gdzie kobieta olała Cię sikiem prostym? Żadnego sentymentu i pogadanki - blokujesz na fejsie i szukasz innych jeśli zależy Ci na znalezieniu kobiety do związku.