deleteduser74 Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Witam. Czasami lubię sobie podpatrzeć co tam za miedzą słychać, a chodzi dokładnie o forum na literę N.... Ale do rzeczy. Chłopak ma mały spór ze swoim ojcem, na temat intercyzy w planowanym ślubie z nową parterka - o zgrozo, oczywiście z dzieckiem. " Witam wszystkie Panie!Jestem tutaj nowy, chociaż często czytam różne wątki na waszym forum. Mam pewien problem i już sam nie wiem gdzie mogę się zwrócić.Jestem 30 letnim mężczyzną. 2 lata temu poznałem na imprezie u znajomych moją od niedawna narzeczoną. Od razu między nami zaiskrzyło, wszystko pięknie się układa, świetnie się dogadujemy, rozumiemy się w łóżku, jest coraz lepiej. Jestem jej pewny, kocham ją i jej córkę z poprzedniego związku, dlatego postanowiłem, że chce zalegalizować związek tak aby stworzyć rodzinę. To dobra dziewczyna, normalna, dostała już od życia po głowie, wiem że nic złego by nie zrobiła. Mam bardzo dobrą pracę, jestem zabezpieczony finansowo, więc nie widzę żadnych przeciwwskazań. Mam swoje własnościowe mieszkanie w którym od roku mieszkamy we trójkę. (kupiłem w 1/3 z własnych, 1/3 rodziców reszta kredyt który zostanie za niecałe 2 lata spłacony). Natomist jest jeden problem. Mój ojciec z którym mam świetne relacje bardzo nalega, żeby przed ślubem podpisać intercyze. Na początku wspominał, dzisiaj wręcz wywołuje kłótnie, ostatnio przez to prawie się pożarliśmy na amen. Mnie to denerwuje, bo ufam mojej kobiecie i nie zakładam, że w przyszłości mamy się rozstać. Nie po to chce zakładać rodzinę. Wierzę w nasza miłość.Ojcu już nic nie przetłumaczę, on zdania nie zmieni. Twierdzi, żeby się zabezpieczyć, żeby nie zostać z niczym. Natomiast jak wspomniałem narzeczonej, to poczuła się urażona. Stwierdziła, że jej nie ufam do końca, żebym się zastanowił czego na prawdę chce. Dodała jeszcze, że nie czułaby się bezpiecznie z tym wszystkim, bo mogłaby zostać sama na ulicy z córką w razie najgorszego. Już wszystko się obchodziło przez to, widzę że chodzi trochę zdenerwowana.Nie chce stwarzać konfliktu między ojcem i moją kobietą, więc opcja aby jej powiedzieć kto do tego namawia odpada.Mam już taki mętlik w głowie, że sam nie wiem co mam robić, chciałbym po prostu mieć spokój.Miał ktoś podobną sytuację? " Ludzie kochani, ręce opadają. Bialorycerstwo aż bije po oczach. Krótkie podpunkty tego pana ! Zwraca się do kobiet na forum ! Rozumiem, że to forum kobiet ale istnieją tam również panowie! Dwa lata zwiazku i motylki dalej fruwają w brzuszku. Kocha ją i jej córkę.... Twierdzi, że panna dostała od życia po głowie. No jasne, skrzywdzona ksiezniczka. Skąd my to znamy panowie Warunek damy albo bez intercyzy albo odchodzi. Gdzie ona potem się podzielę z dzieckiem ??? I te jeszcze slowa, że nie ufa jej ? Jedyny plus tego to ojciec który ma łeb na karku. Miejmy nadzieję, że postawi na swoim. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Napiszę przewrotnie: niech syn ojca nie słucha, niech wchodzi w to bez intercyzy. Jak dostanie od niej i jej córki po dupie, a na dodatek ojciec biologiczny tej małej się w wmiesza to może coś dotrze, może zrozumie, kto wie, może się biedak na forum u nas pojawi. Wtedy oczywiście pomożemy. Swoją drogą ojciec mega łebski wie co mówi, ale jakim cudem takiego rycerza pod dachem uchował... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Szkoda tylko że za parę lat już dla chłopa będzie za późno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 3 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 2 minuty temu, Krugerrand napisał: jakim cudem takiego rycerza pod dachem uchował... Wpływ mamusi ???? Ale fakt, ojciec albo obudził się na starość albo nie po drodze było mu wprowadzanie syna w relacje damsko-meskie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywny Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Jak macie możliwość to pisać do tego kolesia na PW i go zaprosić do nas. Jest jeszcze czas na ratunek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 (edytowane) @Still Może trafił na forum BS i przejrzał na oczy;). Edytowane 3 Października 2018 przez Baca1980 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Nic nie uczy tak jak życie. Ojciec chce dobrze ale jak po dupie się nie dostanie to się nie zrozumie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 (edytowane) Ojciec kuma ocb. Ufam mojej kobiecie. Osobiście to ja nie miałbym już dwóch rąk, nóg. Gardło poderżnięte. I zero w banku. Ciężki pajac. Edytowane 3 Października 2018 przez zuckerfrei 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser28 Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Znalazłem ten wątek na netkobiety, autor zbanowany, temat zablokowany i opisany jako prowokacja. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WąsatySamiec Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 (edytowane) Bo to wygląda jak prowokacja. Swoją drogą nawet jeśli to prowo, to takie rzeczy się w życiu często zdarzają, ale nabrać się i wpaść w pułapkę mogą tylko ludzie, którzy się własną siłą niczego nie dorobili a jedynie poprzez pomoc/kumoterstwo/pieniądze rodziców przez co nie mają surowego doświadczenia życiowego. Jak ktoś w życiu z hołotą miał styczność, miał mało dorobił się własnymi siłami i widzi kontrast(jak go ludzie traktują jak ma kasę, jak nie musi się bać o zapewnienie sobie podstawowych środków do życia, jak może fajnie spędzać czas mając pieniądze i jak spędzał ten czas ich nie mając), to nie ma chuja na tej planecie, że zgodzi się na to, żeby móc znowu być golcem z powodu "miłości" czy to by mu kobieta mówiła, czy ojciec czy nawet ojciec święty, wyjebane by miał chłlop na takie gadanie wtedy. Może mało samczo-solidarnie to zabrzmi, ale tacy ludzie mieli najczęściej w życiu z górki, i stąd biorą się ich problemy nie z powodu wrednej kobiety co chce zabrać, kobieta chce chapnąć wiadomo taka natura i takie karty od życia dostała, ale jak nie dasz to nie weźmie lub inaczej parafrazując "przeciwnik gra tak jak mu pozwolimy". Edytowane 3 Października 2018 przez WąsatySamiec 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 3 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 A ja wierze, że istnieją takie jednostki w naszym społeczeństwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 To nie są jednostki. Oj nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
developers Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Fajnego ojca ma ten chłopak. Ten przykład pokazuje, jak mało słuchamy naszych ojców, dziadków i starszych braci z forum. Każdy sam próbuje przebić głową mur 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ragnar1777 Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 1 godzinę temu, Still napisał: Mój ojciec z którym mam świetne relacje bardzo nalega, żeby przed ślubem podpisać intercyze. 1 godzinę temu, Still napisał: Stwierdziła, że jej nie ufam do końca, żebym się zastanowił czego na prawdę chce. Dodała jeszcze, że nie czułaby się bezpiecznie z tym wszystkim, bo mogłaby zostać sama na ulicy z córką w razie najgorszego. 1 godzinę temu, Still napisał: Nie chce stwarzać konfliktu między ojcem i moją kobietą, więc opcja aby jej powiedzieć kto do tego namawia odpada. Ojciec wyhodował jaja, ale czemu z synka zrobił fajtłapę(z kobietami)? Argumenty pańci oczywiście schematyczne. Poczuła strach, ciarki przeszły po plecach, bo mężczyzna ma wahania i zaczyna upominać się o swój męski interes za namową ojca Skoro pańcia zakłada, że będą wiecznie razem, to czemu tak się boi tej intercyzy? Heheheh Wnioski są jasne:Cipę zawsze możesz zmienić na świeższy model, natomiast ojciec pozostaje jeden na całe życie(nie licząc specjalnych okoliczności). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryss Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Jak zwykle.... muszę czuć się bezpiecznie jak dam dupy na boku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 3 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Takich chłopaków jest sporo, w jednej z prac pewna Pani opowiadała, jak jej syn związał się z Panią która miała kilkoro dzieci... zrobił jej kolejne (z tym też były jazdy, ona go rzucała ciągle, miała nie mieć już dzieci czyli tradycyjne gadki), no i się zaczęła jazda z mieszkaniem, pieniędzmi itd. Aż szkoda tej kobieciny że na starość będzie musiała chować cudze wnuki i w sumie syn wpędził ją w biedę, zaczęły się kredyty, chwilówki itd., byłem cały mokry z nerwów jak tego słuchałem, a było to wiele lat temu. I nie wiem czy mieszkania nie zastawili jego rodzice, by cudze dzieciaki miały gdzie mieszkać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SennaRot Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 To klasyka życia. Samo życie, nie brakuje takich sytuacji. Zamiast kursów małżeńskich powinno być szkolenie prawne małżeńskie gdzie doświadczeni prawnicy wyjaśnialiby czym jest akt zawarcia związku małżeńskiego tak na prawdę i jakie konsekwencje ze sobą niesie. Zresztą i tak większość nie zrozumie jak jest na sinusoidzie haju. Jak rodzice za młodu nie wpoją to później już ciężko. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojny Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 Małżeństwo to umowa prawna. Jeśli dla którejś strony jest ona niekorzystna, powinno dążyć się do jej zrównoważenia. Zaniechanie tego jest przejawem nieroztropności, naiwności lub wręcz głupoty. W przedstawionym przykładzie mężczyzna z racji zdecydowanie wyższych zarobków powinien oczekiwać intercyzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 Prowokacja czy nie, oby takich świadomych jednostek jak ten ojciec więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan III Wspaniały Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 Panowie ?. Pewnie, że prowokacja- nie pytajcie skąd wiem ?. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyR Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 Swoją drogą my widzimy jak to samiczki zaciekle bronią swojego a biali rycerze hmm no cóż marny ich los. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaro670 Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 2 godziny temu, SennaRot napisał: To klasyka życia. Samo życie, nie brakuje takich sytuacji. Zamiast kursów małżeńskich powinno być szkolenie prawne małżeńskie gdzie doświadczeni prawnicy wyjaśnialiby czym jest akt zawarcia związku małżeńskiego tak na prawdę i jakie konsekwencje ze sobą niesie. Zresztą i tak większość nie zrozumie jak jest na sinusoidzie haju. Jak rodzice za młodu nie wpoją to później już ciężko. Dokładnie a nawet jeśli zrozumieją i będą świadomi zagrożeń to i tak będą mówić : fakt zdarzają się takie przypadki ale moja myszka jest zupełnie inna, mój passat ma na prawdę 160 tyś przebiegu mimo że ma 14 lat i budyniową przeszłość. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 15 godzin temu, Still napisał: Warunek damy albo bez intercyzy albo odchodzi. Gdzie ona potem się podzielę z dzieckiem ??? I te jeszcze slowa, że nie ufa jej ? To jest zwykły szantaż a jakby on po ślubie powiedział, że albo codziennie seks albo on idzie to by wyszedł na chama, prostaka i egoistę, tfu! ? Ale jak ona chce mieć w razie w troszkę kosztowności, no to już nie jest szantaż, sam bóg z nieba zejdzie i strąci w otchłanie piekielne tego, który się ważył wspomnieć o intercyzie. Przy okazji, wpadło mi do głowy dosyć zabawne porównanie ? Z intercyzą u kobiet jest jak z wymawianiem imienia Voldemorta w serii książek o H. Potterze. "Proponujesz mi podpisać Sam-Wiesz-Co !? " 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kimas87 Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 15 godzin temu, Still napisał: Mnie to denerwuje, bo ufam mojej kobiecie i nie zakładam, że w przyszłości mamy się rozstać. Nie po to chce zakładać rodzinę. Wierzę w nasza miłość. I jak mówi klasyka jest po chłopie. Pewnym można być śmierci i podatków niczego innego. Z niego bije bialorycerstwo. Ojciec chce chłopakowi uratować skórę, oby postawił na swoim oby... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4t Opublikowano 4 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 Jak jest sie pewnym że sie nie chce rozstać to intercyza w niczym nie przeszkadza, bo w takim wypadku myszka zostaje z niczym tylko gdy ona postanowi odejść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi