Skocz do zawartości

Dlaczego samice mają wiecznie nieprzyjemny wyraz twarzy?


Mgławica_Oriona

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zwróciłem co prawda uwagi na wyraz twarzy Pań, ale prawdą jest, że sporo jest ludzi wpatrzonych w ekrany telefonów, co samo z siebie zniechęca do podjęcia prób nawiązania znajomości. 

 

Sporadycznie uśmiecham się do kobiet. Reakcje są różne, jedna odwzajemni, kolejna nie. Myślę, że wiele też zależy od nastroju czy ogólnej dyspozycji dnia danej osoby. Ja sam, gdy jestem wkurzony, niechętnie odwzajemniam uśmiech.

 

Należę do osób pogodnych i wesołych, ale zbytnio tego nie uwidaczniam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje ci się, że mają, bo ty pewnie w umyśle tworzysz taki obraz ponurego świata. Kiedyś się przejechałem na tym, że postrzegam ludzi właśnie przez pryzmat własnych emocji. Często rzeczywistość jest zupełnie inna. Więcej luzu, pogody ducha to i postrzeganie się zmieni. 

 

Poza tym zwracaj bardziej uwagę na siebie, nie na innych. 

 

A ile osób ma skwaszoną minę, bo srać się chce cały dzień, a tutaj obowiązki, trzeba gdzieś pojechać, w chacie nie zdążyli z rana, bo autobus uciekał :D

 

Albo chodzą głodni, bo nie ma kiedy sięgnąć po kanapkę. 

 

Dużo różnych, banalnych wyjaśnień, więc spokojnie. 

 

A największa suka nigdy po sobie nie da poznać, że jest suką, tylko cię tak zakręci, aż pokochasz i zrobisz dla niej wszystko. A tak masz od razu idealnie na radarze, kogo lepiej nie ruszać :D 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, RealLife napisał:

Religia katolicka tak robi z ludzi. Mocno oddziaływuje na podświadomość. Nakazuje się umartwiać, zabrania cieszyć. Wykrzywia twarze. 

 

Zachód w tym USA to bardziej kraje protestanckie. Jakoś bardziej ludzko.

Jasne, oczywiście :) np. Włochy i Hiszpania i Meksyk (w sumie to pól Ameryki Południowej) ...

Nie wierzę, że nawet w dyskusję o krzywych facjatach naszych Pań można wpleść przypier...alanie się do katolików .... smutne czasy ...

 

ale ad rem :) ostatnio pogoda dopisuje więc sporo biegam po polach i lasach ;) spotykam sporo współbiegaczy.
Faceci w 99% pozdrawiają i odpowiadają na pozdrowienie. Kobiety max. 5 % - najczęściej biegnie ze wzrokiem tępo wbitym w przestrzeń, nie zauważając nic dookoła. A żeby się potknęła :) !

Edytowane przez GurneyHalleck
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, ciekawyswiata napisał:

Coś w tym jest, że Panie mają takie miny jak Panowie, którzy je mijają. Sami się nie uśmiechamy, nie mamy pewności siebie, nie jesteśmy zadowoleni z życia, jesteśmy wręcz smutni, więc w jaki sposób kobieta się ma do nas uśmiechac? Sam dziś zrobiłem eksperyment i ewidentnie jest korelacja między ubiorem, uśmiechem i pozytywnym nastawieniem, a liczbą spojrzeń kobiet. Jak mam zły dzień to automatycznie człowiek robi się jakiś słaby, smutny i dziewczyny się nie uśmiechają.

Coś o tym wiem, pracuję nad sobą. Ale nigdy nie będę robił czegoś dla kobiet. NIGDY! Nie są tego warte. W pewnym momencie ja się wybiję, a jak wtedy zaczną się jakieś uśmieszki czy zaloty. To powiem krótko, "spierd*alaj". Będzie się patrzyć na mój nowy motocykl? Od czego jest środkowy palec. Jakoś nigdy nie zwracają uwagi na człowieka, który jest "nikim"(bo mu się często tak wydaje). Przykład z dziś idę sobie z pracy. Miałem dobry dzień w warsztacie. :) To byłem zadowolony. Ogólnie jestem wysoki, ubieram się jak typowy dres. Bo tak lubię i jest mi tak wygodnie.  Idą dwie księżnę, spojrzała się na mnie i ta twarz. :D Od razu pomyślałem o tym temacie. Niedaleko mnie przejeżdżało Maserati. Samochód cudo. Tylko skręciło wcześniej niż one szły i nie zauważyłem ich reakcji.  

9 godzin temu, Garrett napisał:

Ja nie zauważam specjalnie dużego odsetka "skwaszonych" min. Ogólnie zgadzam się z @Metody że do odbicie nas samych.

Ale plagą jest gapienie sie w te cholerne telefony- jak zombie. :( Dotyczy to oczywiście też mężczyzn. 

Ogólnie mam wrażenie, że młode kobiety są coraz bardziej zagubione... 

A powinno nas to obchodzić, że one są zagubione. Same sobie gotują taki los. A ja nie mam zamiaru im przeszkadzać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Vstorm napisał:

W pewnym momencie ja się wybiję, a jak wtedy zaczną się jakieś uśmieszki czy zaloty. To powiem krótko, "spierd*alaj". Będzie się patrzyć na mój nowy motocykl? Od czego jest środkowy palec. Jakoś nigdy nie zwracają uwagi na człowieka, który jest "nikim"(bo mu się często tak wydaje).

Rozumiem Cie, ale nie popieram takiego myślenia. Negatywne emocje na 100% . Droga donikąd. Można by się długo nad tym rozwodzić, z resztą są na forum lepsi spece od tego :)

 

59 minut temu, Vstorm napisał:

A powinno nas to obchodzić, że one są zagubione. Same sobie gotują taki los. A ja nie mam zamiaru im przeszkadzać.

No niby same i raczej ciężka nam coś tu poradzić. Taki jest ten świat i tyle ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.10.2018 o 11:59, Mgławica_Oriona napisał:

Witam. Od kilku lat (pomijając erę smartfonów, fb, instagramów i okularów przeciwsłonecznych na pół twarzy noszone w styczniu) zauważam dziwne zjawisko. Co widzę dziewczynę na ulicy - wiek 15-35 lat to jest wiecznie skwaszona. Albo zadziera nos i idzie jakby była obrażona na cały świat, albo wygląda jak jakiś zombie-smutas.

 

Ja nie mam takiego wrażenia - według tego co ja widzę, kobiety mają różne miny. Część jest uśmiechnięta, część skwaszona, a większość ma zwyczajny, przeciętny wyraz twarzy.

 

Przykro mi, ale moim zdaniem Twoja percepcja jest mocno zaburzona, najprawdopodobniej przez negatywne przekonania czy emocje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwyczajnie, są samicami, mają to w naturze, zbyt dużo od nas facetów dostały, powrót do jakiejś reformacji, średniowiecza byłby przydatny, mielibyśmy święty spokój.

Przyjdzie prawdzimy samiec w turbanie, spuści wpierdol i może to wszystko wróci na swoje miejsce, niestety moim i waszym kosztem.

 

 

 

 

 

Edytowane przez Krugerrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Vstorm napisał:

(...) Będzie się patrzyć na mój nowy motocykl? Od czego jest środkowy palec. Jakoś nigdy nie zwracają uwagi na człowieka, który jest "nikim"(bo mu się często tak wydaje) (...)

Pewnego razu, jak matka jeszcze matiza miała, przyjechałem na urlop do kraju i jedną z pierwszych rzeczy jaką zrobiłem, to pojechałem zatankować tego rupiecia. Płacę na cepeenie, za ladą fajna laska, która potraktowała mnie jak zwykłego klienta, których zapewne za dnia przewija się milijon. Przy czym byłem ubrany (chyba można tak to określić) przyzwoicie. Anyway - zaraz po zaparkowaniu samochodu przy chałupie wskoczyłem na moto i pojechałem na ten sam cepeen zatankować. Za kasą ta sama panna i jak wszedłem zapłacić, to od razu zaczęła flirtować...

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Maszracius_Iustus napisał:

Fajne masz wspomnienia.

Kurła wy byście chyba chcieli aby życie było jak w filmie. Jak wiadomo z fizyki aby była akcja to musi być najpierw reakcja. Z jakiej racji obca laska ma się uśmiechać do randomowego gościa, którego kompletnie nie zna?

 

To, że gdzie indziej tak może być wcale nie oznacza, że to normalne. Nawiasem mówiąc takie podejście "na luzie" zostało wykreowane głównie przez feminizm i za tym idące zmiany obyczajowe.

 

Chcielibyście aby wasza dziewczyna tak się uśmiechała do każdego napotkanego samca? Zgaduję, że nie, stąd nie widzę powodu by narzekać.

 

Poza tym zadajcie sobie najpierw pytanie czy sami uśmiechacie się do innych ludzi i czy ich zagadujecie. Nie na zasadzie podrywu tylko zwykłej życzliwości. Bez intencji podrywu, na luzie i żadnej presji.

 

Każda normalna dziewczyna jeśli ma chociaż trochę oleju w głowie i sprzyjające warunki pozwoli się wtedy poznać. Oczywiście mowa o neutralnym gruncie gdzie istnieją jakiekolwiek warunki do zapoznania a nie zaczepianie na ulicy. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Vstorm napisał:

Coś o tym wiem, pracuję nad sobą. Ale nigdy nie będę robił czegoś dla kobiet. NIGDY! Nie są tego warte. W pewnym momencie ja się wybiję, a jak wtedy zaczną się jakieś uśmieszki czy zaloty. To powiem krótko, "spierd*alaj". Będzie się patrzyć na mój nowy motocykl? Od czego jest środkowy palec. Jakoś nigdy nie zwracają uwagi na człowieka, który jest "nikim"(bo mu się często tak wydaje). Przykład z dziś idę sobie z pracy. Miałem dobry dzień w warsztacie. :) To byłem zadowolony. Ogólnie jestem wysoki, ubieram się jak typowy dres. Bo tak lubię i jest mi tak wygodnie.  Idą dwie księżnę, spojrzała się na mnie i ta twarz. :D Od razu pomyślałem o tym temacie. Niedaleko mnie przejeżdżało Maserati. Samochód cudo. Tylko skręciło wcześniej niż one szły i nie zauważyłem ich reakcji.  

A powinno nas to obchodzić, że one są zagubione. Same sobie gotują taki los. A ja nie mam zamiaru im przeszkadzać.

 

Chodzę sobie po pewnej hurtowni samoobsługowej. Z drugiej strony alejką z wózkiem na zakupy nadjeżdża kobieta, z wyglądu przedział wiekowy 33-40. Szuka czegoś na półkach, jak  w markecie.

Będąc ze 3 metry ode mnie patrzy mi na twarz, następnie jedzie wzrokiem do dołu zapewne chcąc mnie oszacować. Dawno nie byłem tak bezczelnie oceniany :D

Stare wytarte sztruksy i jakaś chińska koszulka polo nie zrobiły na pani wrażenia:D

 

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ksanti napisał:

Kurła wy byście chyba chcieli aby życie było jak w filmie. Jak wiadomo z fizyki aby była akcja to musi być najpierw reakcja. Z jakiej racji obca laska ma się uśmiechać do randomowego gościa, którego kompletnie nie zna?

Rzecz w tym by uśmiechała się do samej siebie, do życia. Gapią się w smartfony i albo szyderczy śmiech albo "dead face".  

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Brat Jan napisał:

Będąc ze 3 metry ode mnie patrzy mi na twarz, następnie jedzie wzrokiem do dołu zapewne chcąc mnie oszacować. Dawno nie byłem tak bezczelnie oceniany

Kiedyś pomagałem kumplowi przy wylewaniu stropu na garażu. Upaprałem spodnie, tshirt i ryja betonem. Dostałem wiadomość z urzędu, że dowód rej gotowy do odbioru. A był piątek. Na weekend kwity bym już miał. Na legalu wreszcie cbr-ą. A za godzinę zamykają urząd. To wskakuje w auto i do urzędu. W tych ciuchach ubabranych. Wszyscy się gapili "przy okienkach"

Kurde, pomyślałem, tak się czuje chyba super dupa co się na nią oglądają.

Edytowane przez IgorWilk
  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze.

 

Nie tylko kobiety mają taki wyraz twarzy.

Generalnie Polacy maja smutny/zacięty wyraz twarzy na ulicy.

Ja też mam.

Łapię się na tym.

Choć staram z tym walczyć. Bywa różnie.

Więc tu należy się czepiać ogółu a nie tylko kobiet.

 

Skąd taki wyraz?

Chyba kwestia kulturowa.

Nie biedy.Szarości. Zimy i jesieni.

Kultura i tyle.

Jesteśmy zamknięci.

I spięci. Pełni kompleksów i negatywnej energii.

Ta 'polska twarz' to rodzaj ochronnej maski.

Nic innego.

 

Dwa.

 

Mina u kobiety typu "WŚCIEKŁA ZIMNA SUKA" to filtrator.

Odfiltrowuje wedle kobiety 'najsłabszych' samców,

Żeby do niej nie podbijali i nie zabierali jej czasu.

"Najsłabsi" zobaczą "ZIMNĄ SUKĘ" i od razu dadzą sobie spokój.

Taka typowa kobieca logika.

Ale coś w tym jest.

Bo to po prostu kolejna MASKA czy POZA.

 

Trzy.

 

W Polsce mamy kulturę zasadniczo plebejską.

Chłopską. Z dużą domieszką patologii społecznej.

Nic w tym zasadniczo złego.

Ale w kulturze plebejsko-chłopsko-patologicznej "TRZEBA TWARDYM BYĆ".

Stąd też te zacięte miny i twarde spojrzenia.

W kulturze plebejsko-patologicznej kto się uśmiecha ten miękka faja.

Frajer i słabiak.

Twardziele, git-chłopaki się nie uśmiechają.

Może do hajsu.

Ale do innych ludzi nie.

Trzeba twardym być! I wszędzie to okazywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest prawda, obracam się w gronie motocyklistów i chłopaki mówią jak damy reagują na motocykle. Ja na razie nie zwracam uwagi na to, mój oldtimer w postaci motocykla jakoś nie przyciąga wzroku. :D Serio, a w kasku dużo możesz zobaczyć, szczególnie jak masz blende to widać, które się gapią, a które nie. Ciekawe jak będą reagowały na sporta. O mogę nawet gold pranka zrobić. :) Raz tym swoim klasykiem normalnie ubrany, nie da numeru. Ubieram się w kompletny strój na motocykl, podbijam i zaczyna rozmowę, ale po angielsku, że nie stąd, że zwiedzam. Ciekawe jaka były by reakcja.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ameryka... po chodnikach chodzą tylko biedni, czarni i turyści.

Ta sama samica poniżej 35 po opuszczeniu chodnika i przekroczenia bariery dźwięku na holu galerii handlowej ryczeć będzie szczęściem i smarkać endorfinami... bo tam już na chodniku błyszczy gres z chin za 35zł/m2

 

Chodnik, murek, placyk kiedyś to była rozrywka, miejsce spotkań przypadkowych i zaplanowanych, można było na kogoś wpaść lub po prostu zacharkać go śliną i łupinami pestek wraz z kumplami. Każdy chodnik był czyjś, a poza nim była tylko zwykła droga dla autobusów i kilku samochodów.

Teraz chodnik pełni swoją właściwą funkcję - pozwala przemieścić się ludziom bez zasobów w różne miejsca, zazwyczaj z lub na przestanek... Teraz chodnik jest bezpański, nie ma lokalnego watażki pilnującego ławeczki i jej otoczenia.

 

Chodnik przestał cieszyć najzwyczajniej. Nie budzi emocji. Nikt wpierdol nie da, nikt nie krzyknie "ej laska... eee... eee. podpaska ci... eee.... klaska...", nikt go nie opluje, nawet już obok w krzakach nie srają. Chodnik spowszedniał, bo jest już wszędzie, nawet w wyludnionych wioskach w Bieszczadach. Chodnik nie będzie już taki jak kiedyś...

 

Z drugiej strony ilość atencji otrzymywanej w smartfonie i jego aplikacjach wyczerpuje... sił już im brak na realne, pogodne życie na chodnikach świata ?

 

Dnia 7.10.2018 o 13:28, Bronisław napisał:

Na zachodzie nie ma ładnych dziewczyn, no chyba, że Polki. Wiec one nie muszą mieć skrzywionego dzioba, bo mają tak naturalnie ?

Na zachodzie to ponoć krowy ładniejsze niż baby... ;)

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.