Skocz do zawartości

Były rycerz na nowej drodze życia czyli randka z rozwódką.


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Improwizator napisał:

To słaba podstawa... Oczywiście życzę Ci dobrze, ale i tak powinieneś w pełni pilnować swego nasienia przy niej ;) 

Pani wie dlaczego się z nią spotykam i sama się zaśmiała mówiąc " chcesz to Ci zapakuje i możesz zabierać swoje dzieci ze sobą " :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Myślisz że Ja nie miałem ochoty na nią xD, nawet jeśli to mamy remis.

To działa w dwie strony. Jeśli nie miałaby na Ciebie ochoty to by Cię nie dopuściła do pierożka i kakaowego oka. Korzystaj ile się da, ale się nie zakochaj. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

wcześniej spotykałem Panny które lubiły być przyciśnięte do ściany i dostać plaskacza w twarz a tutaj taka kruszynka hmm ?

Tak sobie myślę, rozwódka dzieci nie ma ???  

Bo jak córkę, to przy dobrych wiatrach, dziewczyna może mieć 18-23 latek. Nie dość, że dublet zaliczysz a i może córeczka bardziej chętna na bondage i tak dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Byłybiałyrycerz napisał:

@Still heheh, niestety taka opcja się nie spełni, ma dzieci i córkę jednak bardzo młode ( żeby córka mi wzięła do ust musiałbym do niej mówić " samolocik leci otwórz buzię " xD ).

A rano jak wstałeś, powiedziały o nowy wujek :lol:

 

Za młodego miałem taką akcję ;) Wstaje robię kawę a do kuchni wchodzi chłopak. 7 lat młodszy ode mnie .....

 

Edytowane przez Still
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac Zgodzę się jednak tylko jeśli mówimy o związkach z kimś na życie, Pani zapytała co lubię - powiedziałem że chce ją widzieć w pończochach / szpilkach, lodzik delikatny bez użycia rąk i wszystko dostałem, Ja jej dałem to co Ona chciała dostać i uważam że w takiej relacji opartej czysto na sexie nie ma sensu za bardzo grać w tą grę. Dzisiaj rano dostałem smsika " dzień dobry ;) , miłego dnia ", także nie jest źle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

@mac Zgodzę się jednak tylko jeśli mówimy o związkach z kimś na życie, Pani zapytała co lubię - powiedziałem że chce ją widzieć w pończochach / szpilkach, lodzik delikatny bez użycia rąk i wszystko dostałem, Ja jej dałem to co Ona chciała dostać i uważam że w takiej relacji opartej czysto na sexie nie ma sensu za bardzo grać w tą grę. Dzisiaj rano dostałem smsika " dzień dobry ;) , miłego dnia ", także nie jest źle.

No i o to chodzi. Oby tak dalej i bez spinania :) Jak widać dobrze sobie radzisz, więc trzymam kciuki :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłybiałyrycerz...sory, ale jeszcze nie jestes byly. Dalej biały.

 

Nie ma z kobietą związku czy znajomosci stricte sexualnej. Ona daje ci sex, który inwestuje na początku w " biznes". Za chwilę się odbędzie walne zgromadzenie udzialowców, na ktory sie dowwiesz ze jestes jednym z nich, i ze pora wplacac swoj wklad, bo nie ma nic za darmo.

 

 

  • Like 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, AR2DI2 said:

Nie ma z kobietą związku czy znajomosci stricte sexualnej. Ona daje ci sex, który inwestuje na początku w " biznes". Za chwilę się odbędzie walne zgromadzenie udzialowców, na ktory sie dowwiesz ze jestes jednym z nich, i ze pora wplacac swoj wklad, bo nie ma nic za darmo.

No i wtedy jest NEXT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AR2DI2 ma rację. Kobieta nigdy nie daje za darmo. Ukryte musi być drugie dno a jakie to wkrótce się o tym przekonasz. 

Jedyna waluta jaką kobieta placi, to jest dupa.

Zapominasz o jednym, kobieta inwestuje tyłkiem. To taka lokata krótko lub długo terminowa. W końcu będzie chciała wyjac zyski.

Edytowane przez Still
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Taboo przyznam, że tego to jeszcze nie słyszałem. :D Weekendowy maraton oznaką rycerstwa.

 

17 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Teoretycznie dziwna sytuacja bo Panna na anal się zgodziła a mocniejsze klapsy w tyłek, no nie mówiąc o twarzy nie wchodziły w grę i tutaj pytanie do was czy najzwyczajniej na świecie nie zadziałałem na jej gadzi mózg czy też faktycznie może zdarzyć się tak że kobieta nie lubi mocnego sexu a tylko lubi delikatny z czułym dotykiem ?

W dupie wam się poprzestawiało od tych milfów.  ;)

Samica zaprasza na herbatkę, smyra cię po wacławie, daje w dupkę a Ty pytasz czy nie podziałałeś na jej gadzi mózg bo nie chciała klapsów? Co kurde?

Może nie chce od razu, może rzeczywiście nie lubi.

Następnym razem wychodźcie od razu po herbatce i nie będzie problemu.

 

Problemy macie :D

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still obaj macie rację odnośnie ceny jaką musimy zapłacić za cipkę.
Cipka nigdy nie sprzedaje się za darmo, ponieważ pańcie zawsze chcą otrzymać zapłatę w przeróżnych formach(w zależności od okoliczności)
Albo płacimy od razu bezpośrednio w formie pieniędzy(---->divy) bądź w formie energii, czasu, nerwów, "przysług" i oczywiście także pieniędzy.
Doświadczyłem tego aż dwa razy w ciągu trzech miesięcy i wcale mnie to nie zdziwiło, mimo starych białorycerskich nawyków.
Jednak te doświadczenie zaszczepiło mi się głęboko w umysł, podejrzewam, że docierając do głębi, w której tkwiło, bądź może jeszcze tkwi, resztki białorycerstwa :) 

@Byłybiałyrycerz nie widzę żadnych zastrzeżeń, abyś miał nie kontynuować tej jakże soczystej relacji.
Oj milfetki mają coś w sobie ?


Pamiętaj tylko jedno:
Cipka jest kartą przetargową kobiety, jedną z jej licznych niebezpiecznych broni przeciwko męskiemu interesowi. 

Bracia powyżej może lekko popadają w paranoję - ja nie wierze, że 43 latka ma w intencji wrobić Cię w rolę tatusia :) 
Tu nie o takie urabianie chodzi.
Ty jesteś tylko umilaczem czasu, fantastyczną dłuższą przygodą, która w każdej chwili może się skończyć, jeśli w odpowiednim momencie pańcia nie otrzyma zapłaty.

Co to może być za zapłata?
Myślę, że zwyczajne przysługi typu podwieźć gdzieś, naprawić coś w domu etc. ---> jakby nie patrzeć nie uderza to w twój interes za bardzo.
Jeśli będziesz trzymał ramę, to wszystko powinno być dla korzystne i dla niej jak i dla ciebie.
Ważne byś nie robił za chłopca na posyłki, ale chyba nie muszę tego mówić bo widzę, że ogarniasz towar lepiej ode mnie ;) 

 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, AR2DI2 said:

Nie ma z kobietą związku czy znajomosci stricte sexualnej. Ona daje ci sex, który inwestuje na początku w " biznes".

 

 

Warto o tym często pisać. Nie ma seksu za darmo. Są jedynie różne formy płatności. 

Edytowane przez RealLife
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Taboo napisał:

Ogólnie wydaje mi się że bzykanie laski cały weekend to taki rodzaj białorycerzenia, tyle rzeczy można zrobić w tym czasie :)

Jaja sobie robisz??? Tfuuu tz żarty? To nie maraton tygodniowy a dwa dni. Taki triathlon dla zdrowia :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Byłybiałyrycerz napisał:

mocniejsze klapsy w tyłek, no nie mówiąc o twarzy nie wchodziły w grę i tutaj

NO DOBRA W TYM MOMENCIE WYMIĘKŁEM!!!!

 

Bicie absolutnie odpada z racji dt poznawczego!

Kojarzysz co to chomonto?

Zatem przechodząc od smyrania dłonią po twarzy zaczepiasz delikatnie wargę samiczki paluszkiem poczym jak go zacznie ssać robisz z niego kotwicę/hak do dominacji twarzą.

 

Jak się bawisz face tu face to koś zębami tapetę z buźki panci lekko kosząć jej trawnik, raczej nie czają co jest grane. Czy to do buziaka czy zatapiasz kornika. 

.....

NO EST TEGO OD YJEBANIA, CHWYTÓW.

 

CHATY PACHIWINOWE I WĘZŁY CHŁONNE, COŚ ŚWITA?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą dodam że to nie pierwsza moja relacja z starszą mężatką ;), Ja mniej lub więcej wiem z czym to się je i dzięki za wszystkie rady a pytanie było konkretne i tylko na nie chciałem usłyszeć jakieś zdanie bo romans z mężatką to już dawno przerabiałem i to znacznie trudniejszy bo miała męża który o niczym nie wiedział ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.