Czy są jeszcze normalne kobiety? Ja się kuźwa pytom?18+

[SzatanK]

Cześć chłopaki.

 

Mam pytanie jak w temacie.

Lecz uwaga będzie to temat jeden z tych 18+ na liczbę wulgaryzmów bo po prostu "witki mi opadły"

 

Nie wiem czy ja przyciągam jakieś takie kobiety ale co jedna to kuźwa zgwałcona w młodości, problemy psychiczne czy inne dziwactwa.

Jedna nie rozumie totalnie żartów, bierze wszystko dosłownie, bardziej nawet niż dosłownie. Muszę później odkręcać a ta się wpienia  

No i wiadomo nie jej wina tylko moja.

Nie możesz też użyć zdrobnienia jak "Kaś" do imienia "Katarzyna" bo zaraz afera jakbym rodzinę zabił - nie pojmuję tego! Przecież zdrobnienia to łagodna forma pokazania, że się kogoś lubi no ale nie ok, nie ma problemu.

Uderzają i szukają gałęzi nawet jak są w związkach. Co mnie osobiście bierze na wymioty, jebane "gałęźnice"  

Każda, którą poznałem była wpierw z alfą a teraz szuka fajnego chłopaka - co jest kurwa śmieszne dla mnie. (Tak jestem fajnym chłopakiem  )

Przepraszam, za przekleństwo ale już inaczej nie mogę.

Samotne matki, które myślą iż pana boga za galoty złapały i szukają biznesmena.

Księżniczki kuźwa z Disneya z mordami jak kaczki i w okularach przeciwsłonecznych w grudniu.

Wymagania to ma każda takie, że sam Putin by zwątpił w siebie (Jeden z braci użył kiedyś tego stwierdzenia, hehe - dobre)

Pamiętam jak zarywała do mnie kobieta, mówiła iż kocha a się okazało, że ma męża, chce ślubu i pokazała mężowi potem moją korespondencje z nią. Zresztą Chuj z nią. (Aha ona też była zgwałcona przez przyjaciela  )

Autentycznie, na poznane kobiety prze zemnie około 75% z nich było zgwałcone lub molestowane w najlepszym wypadku.

"Fajne" są zajęte - czyli mnie nie interesują, wierzę w pewne prawa karmy.

Poznajesz jakąś to już wiesz, że była gwałcona w młodości, ja pierdolę kurwa. To co, 80% Polaków to gwałciciele, czy ja czegoś nie pojmuję?

Wiele z poznanych prze zemnie kobiet miało faceta "egzotyka"

Każda miała przynajmniej kilku alfów "przede mną"

Najbardziej chętne są "30 stki) Niech spierdalają, dzieciątko co nie? NIE!!!

 

Co tam jeszcze ciekawego mamy?

Mam zarabiać 5,000 w PL wiadomo to normalka.

Nadaję się do rozpłodu od 30 do 35 roku życia. Potem albo za młody albo za stary.

Muszę być znany i poważany.

Jeździć bentleyem. Minimum samochód za 10.000 kafli.

Wszystkie są sztuczne jak napoje kolorowe.

Mają na mordach więcej cementu niż u mnie na tarasie. (Wiadomo SMV wtedy to 8,5 hehe ale jak rzęsy odpadną na basenie to lipton to wina basenu i wody)

Musisz wyglądać jak adonis.

 

Wiem brzmię jak jakiś cienias, frustrat i nie wiem co tam leszcz dajmy ale naprawdę jestem zmęczony. Nie dziwię się, że faceci idą w MGTOW. W Ameryce to pewno 99% zgwałconych chodzi.

Mi się wydaje, że ja z moimi zasadami, ideałami, honorem. Jestem jak dinozaur, nikomu już nie potrzebny. 

Coraz bardziej jestem skłonny zrzucić z siebie "białorycerstwo" wewnętrzne czyli wierzenie, że związek jakiś sensowniejszy jest w ogóle możliwy.

Na chuj mi kobieta, którą powinien właściwie nazywać "wymaganiem" lub ofiarą "przemocy seksualnej"

 

Hej Stefan, gdzie Twoje "Wymaganie" poszło dzisiaj na zakupy?

A wiesz Bartek, no poszła po 9 torebkę by mieć do koloru skarpetek. A Twoje wymaganie ile ma torebek? Moja już 13 jedziemy na kredytach ale nic jej nie mówię bo mnie zostawi! Wiesz jak to jest!

A no wiem!

 

Po prostu wybaczcie ale jestem ogromnie zniesmaczony dzisiejszymi kobietami a może to wina facetów bo 4/5 Polek jest zgwałconych?

Chuj wie.

Marek też mówił, ostatnio w audycjach, że nie ma podejścia do kobiet w podkarpaciu, a przecież brzydki nie jest, czymś tam jeździ, zarabia i co żadna nawet na niego nie piernie?

Co ty kurwa się dzieje?

 

Potem coś najwyżej jeszcze dopiszę ale jestem wkurzony, nie bo mnie nie chcą czy coś mam to w dupie głęboko. Po prostu każda jedna jest zgwałcona albo cholernie ściemnia.

 

Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

Edytowane 10 Października 2018 przez SzatanKrieger

[Quo Vadis?]

1 minutę temu, SzatanKrieger napisał:

Jedna nie rozumie totalnie żartów, bierze wszystko dosłownie, bardziej nawet niż dosłownie. Muszę później odkręcać a ta się wpienia  

No i wiadomo nie jej wina tylko moja.

Nie możesz też użyć zdrobnienia jak "Kaś" do imienia "Katarzyna" bo zaraz afera jakbym rodzinę zabił.

Zadbaj o atrakcyjność, jak będziesz odpowiednio wysoko w jej oczach, to możesz sobie pozwolić na różne zwroty, naprawdę różne i jeszcze się bedzie szczerzyć.

Dalej masz resztki białorycerstwa, powaznie Ci mówię, bracie - czytaj Kobietopedię do skutku. Nie idealizuj.

Nie myśl, że skoro Ty dla kobiety zrobisz A, to ona z wdzięcznością zrobi dla Ciebie B.

Kobiety to nie mężczyźni, nie oczekuj od myszy, że będzie lwem. Pozbądź się złudzeń. Zaakceptuj to, zamiast stawać okoniem.

Musisz to przetrawić, przemielić ale przede wszystkim przestać myśleć, że kogoś (a zwłaszcza panie) obchodzi Twój honor, ideały i inne.

To wszystko jest gówno warte. Dosłownie, dopóki nie zaczniesz mieć statusu/wyglądu/majątku.

Rozwijaj siebie. Nie skupiaj się na paniach. One same przychodzą w najmniej oczekiwanym momencie.

 

[Ksanti]

Dużo zależy od tego w jakim środowisku poznajemy samice.

[SzatanK]

@Quo Vadis?

Masz w zupełności rację jednak naprawdę ciężko mi uwierzyć w to wszystko.

Wiesz ale dobra, dajmy na to iż jestem mega atrakcyjny, to rozumiem iż nagle się okaże iż gwałty na zlecenie oraz bez, masturbacja, penetracja nigdy nie istniała?  

Nie wiem co na to powiedzieć, czy one są do takiego stopnia zakłamane? Jakoś idea ta jest zbyt duża dla mnie do ogarnięcia ale bardzo możliwe, że tak jest  

3 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

Dalej masz resztki białorycerstwa, powaznie Ci mówię, bracie - czytaj Kobietopedię do skutku. Nie idealizuj.

Bardzo możliwe, w zasadzie wewnątrz nadal jest we mnie chęć na normalny związek ale czy powinienem to całkiem ugasić? Wiesz powiedziałbym babce "A idź pan w chuj z tym twoim gwałtem" tylko jak faktycznie była zgwałcona to serce by mi pękło  

4 minuty temu, Quo Vadis? napisał:

Zadbaj o atrakcyjność, jak będziesz odpowiednio wysoko w jej oczach, to możesz sobie pozwolić na różne zwroty, naprawdę różne i jeszcze się bedzie szczerzyć.

Wiem o tym, wiem ale to jest takie smutne ? 

5 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Nie myśl, że skoro Ty dla kobiety zrobisz A, to ona z wdzięcznością zrobi dla Ciebie B.

 

Niestety tak jest  

5 minut temu, Quo Vadis? napisał:

Musisz to przetrawić, przemielić ale przede wszystkim przestać myśleć, że kogoś (a zwłaszcza panie) obchodzi Twój honor, ideały i inne.

 

No tak jest, chociaż spotkałem jedna którą "niby" obchodzi ale ja już tam nie wierzę w nic. 

Muszę sobie uzmysłowić iż kobiety są mega hiper ultra przyziemne, no nie ma innej opcji.

6 minut temu, Quo Vadis? napisał:

 To wszystko jest gówno warte. Dosłownie, dopóki nie zaczniesz mieć statusu/wyglądu/majątku.

 

Niestety tak jest. Je interesuje siła i władza oraz kapucha - jedno z drugim się łączy.

7 minut temu, Quo Vadis? napisał:

 Rozwijaj siebie. Nie skupiaj się na paniach. One same przychodzą w najmniej oczekiwanym momencie.

 

Tak jest  

 

Ja @Quo Vadis?

Naprawdę znam te rzeczy i masz rację w 100%

Ale w dzisiejszym świecie czy to jest już niemożliwe mieć normalny związek bez zgwałconej kobiety?

Po prostu nie mogę  

2 minuty temu, Ksanti napisał:

Dużo zależy od tego w jakim środowisku poznajemy samice.

Obojętnie gdzie.

Każda bierze bad boya a potem idzie do nas Kstanti  

 

Chuj z tymi babami w sumie. 

Muszę faktycznie zdusić ostatnie oddechy tego iż taki związek jest możliwy i w dupie, grać w ich grę. 

10 minut temu, Quo Vadis? napisał:

bracie - czytaj Kobietopedię do skutku. Nie idealizuj.

Wezmę sobie jeszcze raz ją przeczytam najwyżej.

Tylko mówię ja znam to wszystko, tylko naprawdę się powinno zaklepywać dziewice przy urodzeniu by uniknąć gwałtów?  

Ehhh....

 

No nic dzięki za odpowiedź i poświęcony na to czas @Quo Vadis?  

 

[Pieter]

Dziwne są niektóre laski pisze,z jedną najpierw zaczęła mi wysyłać zdjęcia cycków a potem pisała że chłop ja bije i czy coś z tym zrobię.?

Pierwsza napisała na FB bo mam profilowe na ringu xD chyba liczyła na to że typka zleje za to że rzekomo ja bił.

 

5 koła na miesiąc co ona sobie za to kupi waciki?!?!

Edytowane 10 Października 2018 przez Pieter

[PrzemAss]

Jako dosyć młody paź mogę tylko powiedzieć że u poznanych dziewczyn zawsze sprawdzała się zależność że im ''ładniejsza'' tym głupsza, niestety w drugą stronę intelekt nie zawsze wzrastał. Spostrzeżenie dotyczy mojego przedziału wiekowego 18-24.

Edytowane 10 Października 2018 przez PrzemAss

[SzatanK]

@Pieter

 

To jest właśnie to o czym mówię.

Chłop leje  

No i wiadomo jak leje to i zgwałcona  

[TheFlorator]

@SzatanKrieger

Narzekasz, ze masz powodzenie u plci przeciwnej ?

[SzatanK]

8 minut temu, TheFlorator napisał:

Narzekasz, ze masz powodzenie u plci przeciwnej ?

Tak u samych zgwałconych kobiet i z problemami psychicznymi  

 

Zresztą nie wierzcie mi!

Zobaczcie posty nowych kobiet na forum  

Edytowane 10 Października 2018 przez SzatanKrieger

[Bronisław]

31 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Co ty kurwa się dzieje?

Ale z Ciebie Demon ???

 

Zacieram ręce, bo widzę +18 a tu taki delikatny wpis... 

 

Kurła dawaj ostro a nie!!!! Co to ma być?!

 

Albo grubo, albo wcale

[TheFlorator]

@SzatanKrieger

Widocznie masz w sobie “to cos”

[SzatanK]

@Bronisław

Nie no i tak przegiąłem pałę jeśli o mnie chodzi  

Ale mam nadzieję, że moje oburzenie nie jako widać mimo to  

 

Mówię może jestem białym rycerzem, ok ale to gdzie nie zgwałocnych kobiet w Polsce szukać?  

1 minutę temu, TheFlorator napisał:

Widocznie masz w sobie “to cos”

HAhaahahahahhahahaha

Ej może faktycznie  Tylko jak kiedyś zleciałem na głowę "do teraz mam bliznę"

To się nadajnik przestawił na złe baby  

 

[TheFlorator]

@SzatanKrieger

 

“Baw sie” tym wszystkim, obserwuj, wycigaj wnioski.

 

Poczekaj az zaczna sie toba interesowac jeszcze milfy, kuguary i czasami pasztety. Wtedy dopiero bedziesz mial “pelne spektrum”.

[Bronisław]

8 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Mówię może jestem białym rycerzem, ok ale to gdzie nie zgwałocnych kobiet w Polsce szukać?

Powiedz mi gdzie Ty je znajdujesz?

 

Albo pomyśl nad jakimś zawodem, bo widzę, że masz zdolność wyciągania od kobiet najgorszych przeżyć w życiu lub tajemnic. 

 

Ja też tak czasem mam, ale to dopiero po seksie.

[deleteduser74]

A ja wierzę, że spotkam odpowiednią osobę w odpowiednim czasie. Powiecie naiwniak.? Być może, ale chyba świat nie upadł tak do końca na ryj........ 

[Leszy]

49 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Wiele z poznanych prze zemnie kobiet miało faceta "egzotyka"

czy tylko mnie to brzydzi? nigdy nie chciałbym po egzotyku.

nie wiem, to podświadomy rasizm czy co?

prywatnie nic do nich nie mam. kiedyś się z kilkoma kumplowałem ale dziewucha o której wiem, że chodziła z takim jest od razu u mnie skreślona

Edytowane 10 Października 2018 przez Leszy

[AdamGdynia]

Masz złe doświadczenia i tyle, gdzieś tam podświadomie takie typy przyciągasz. Wbrew obiegowym opiniom, są fajne kobiety i nie piszę tego z ironią. Większość kobiet, które poznałem była spoko.

[Magician]

57 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Wiem brzmię jak jakiś cienias, frustrat

No jesteś frustrat i cienias. Zamykamy wątek.?

 

59 minut temu, SzatanKrieger napisał:

sam Putin by zwątpił w siebie

Sam Putin może bardzo wiele. Ale nie wymagaj za dużo, żaden samiec nie zaspokoił w pełni niewinnej kobiety. Nigdy.

 

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

No i wiadomo nie jej wina tylko moja

Szatan, czy Ty masz 3 latka? Kobieta nigdy nie jest winna. Wszystko zracjonalizuje. Poszłam z innym bo mój nie zauważył, że mam inny odcień pasemek. To kat, a nie mój chłopak.

 

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Minimum samochód za 10.000 kafli.

Tu jest kaczka dziennikarska. Chodziło Ci o brykę za 1 000 000. Może wtedy dziunia łaskawie spojrzy na Ciebie. Też nie wiadomo, na gałęzi ma szejka, a Ty biedaku szpanuj tym BMW M3 za pół bańki.

[Tornado]

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Nie wiem czy ja przyciągam jakieś takie kobiety

NIE TO NIE TY ,BRAT BLIZNIAK.

 

CHŁOPIE!

Przeczytałeś co nabazgrałeś?

.... 

Coby nie przeciągać to:

primo zmień filtry,

secundo image,

na tym etapie jeszcze gadtkę.

 

Kto przyciąga panie z problemami i bagażem?

CIEPŁY STATYCZNY MISIEK Z PINIĄŹKAMI , PRZYNOSZĄCy HAJSY  W ZUBACH na gówniaki BB co z wiatyrem poszoł w świat.

 

Zatem Bracie przebudowa ........jestestwa

 

 

[AdamGdynia]

Druga sprawa z punktu widzenia ezoteryki to w kobietach dostrzegasz to co Cię najbardziej irytuje i na Ciebie działa, takie lustro.

 

Gdybyś na pewne rzeczy tak nie reagował to pewnie by się nie pojawiały, to takie śmieszne prawo w naturze, że jak reagujesz np na zaczepki to będzie Ci się to zdarzać często, jak olejesz i nie będzie żadnej reakcji z Twojej strony to umrze śmiercią naturalną. Przykład kobiet, które podałeś to nic innego

 

Zaakceptuj pewne rzeczy, ułóż siebie i zobaczysz że to się zmieni, rzeczywistość jest odbiciem tego co mamy wewnątrz.

 

Kobiety są jakie są, trzeba znać instrukcję ich obsługi i przede wszystkim wykazać totalny chłód emocjonalny ( to idealnie obrazuje to co napisałem powyżej), z własnego doświadczenia były rzeczy, które strasznie irytowały mnie u obecnej partnerki i im bardziej mnie to doprowadzało do szału tym częściej się pojawiało, któregoś dnia odpuściłem...nie muszę pisać jaki był efekt.

 

Może teraz trochę filozofuje ale ta nienawiść do kobiet zaczyna być trochę chora, trafiłeś dziwne,ok bywa ale nie generalizujmy. Jak wspomniałem trzeba znać ich instrukcję obsługi i nie można ich nienawidzić, jest tutaj taka tendencja do zrzucania całego zła tego świata na kobiety.

 

Podam przykład typowego faceta i typowej kobiety

 

Typowy facet pisze na męskim forum jakie to baby zjebane i najgorsze na świecie bo go ciągle testują czy ma jaja czy nie.

 

Typowa kobieta piszę na babskim forum jaki to facet jest zjebany i najgorszy na świecie bo woli pić wódkę na rybach z kolegą a ją ma w dupie

 

Gdyby jedno i drugie znało swoją naturę nie byłoby takiego problemu. Czaisz?

 

Trochę odbiegłem od tematu.

 

 

[t0rek]

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Autentycznie, na poznane kobiety prze zemnie około 75% z nich było zgwałcone lub molestowane w najlepszym wypadku.

"Fajne" są zajęte - czyli mnie nie interesują, wierzę w pewne prawa karmy.

Poznajesz jakąś to już wiesz, że była gwałcona w młodości, ja pierdolę kurwa. To co, 80% Polaków to gwałciciele, czy ja czegoś nie pojmuję?

Wiele z poznanych prze zemnie kobiet miało faceta "egzotyka"

Poczytaj literaturę związaną z ustawieniami Hellingerowskimi. Nawet bloga czarko.pl
Pogrzebałbym w relacji z ojcem / męskim ogólnie, ale też nieprzerobionej urazie do kobiet. Na moje to albo coś tam masz w sobie z tego kata i to przerabiasz, przyciągasz ofiary [skoro sam mówisz, że możemy rozmawiać na tej płaszczyźnie, nieważne czy to karma / zapisy w DNA po przodkach - whatever]. Druga opcja: masz w sobie coś, co takim dziewczynom pomaga się uzdrowić / otworzyć (no albo się łatwo przyssać do Ciebie energetycznie - trzeba rozważyć brutalną opcję).

Edytowane 10 Października 2018 przez t0rek

[SzatanK]

@AdamGdynia

 

Masz rację natomiast mi raczej chodzi o to, że większość jest jakaś pokrzywdzona przez los.

 

W zasadzie gruba większość miała życie do 25 roku życia gorsze Od Johna Rambo w misji we Wietnamie. Zobaczycie same wam powiedzą, poznajcie trochę kobiet.

Albo ciężkie przeżycia po "alfie" albo gwałcona  

26 minut temu, AdamGdynia napisał:

Większość kobiet, które poznałem była spoko.

Ja, które poznałem to były gwałcone i molestowane, oszustki, szukające faceta pod dziecko, zahaczyłem również o złodziejkę, kobietę z dzieckiem.

45 minut temu, Bronisław napisał:

Albo pomyśl nad jakimś zawodem, bo widzę, że masz zdolność wyciągania od kobiet najgorszych przeżyć w życiu lub tajemnic. 

 

Ja też tak czasem mam, ale to dopiero po seksie.

Tu jest to, wiesz ja za dużo chcę je poznać. Może lepiej nie wiedzieć o tych gwałtach i chuj tam brać jak leci ?

 

Tylko mówię mi nie chodzi o kopulację strikte.

Mam na myśli by nie wiem iść kupić rzodkiewki, pogadać i by się nie okazało, że ojciec ją molestował, jak była mała to rodzicie ją wysyłali do Afganistanu z bronią w ręku, miała 5 alfów a teraz chce fajnego chłopoka  

 

Zresztą w mojej miejscowości się nie czuję może to przez to.

Wszystko mi mówi "Idź mieszkać gdzie indziej" nawet babki swoimi historiami.

 

6 minut temu, t0rek napisał:

ustawieniami Hellingerowskimi

Bardzo możliwe, że mam kompas na te kobiety ja z natury lubię pomagać, więc całkiem możliwe, że podświadomość czy coś tam wyszukuje takie problematyczne babki  

7 minut temu, t0rek napisał:

trzeba rozważyć brutalną opcję).

Żadnej prawdy się nie boję.

Dla mnie każda opinia jest cenna   Szczególnie taka jak Twoja, dzięki!

[Ksanti]

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Obojętnie gdzie.

Nie obojętnie gdzie - w każdym środowisku istnieje przewaga innego typ dziewczyn.

 

1 godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

Każda bierze bad boya a potem idzie do nas Kstanti  

Bierze bo taki "jest praktyczny wybór". Przekonałem się, że jest sporo dziewczyn, które chcą spokojnego chłopaka i myślą o stabilizacji. Jeśli dziewczyna ma olej w głowie to będzie wiedziała, że bad boy ją zgnoi i zostawi. Jednak często bywa tak, że spokojny chłopak nie może/ nie potrafi wzbudzić zainteresowania sobą wśród płci przeciwnej. Albo generalnie nie ma warunków sprzyjających do zapoznania się. A jest to dzisiaj nieco bardziej potrzebne, niż kiedyś, ponieważ przez social media i kulturę masową powstał zhiperbolizowany kult piękna i celebrytów. Dziewczyny też chciałyby móc się pochwalić swoim chłopakiem. Zauważyłem, że tak robią aby dociec innej dziewczynie czy koleżankom. To chyba już jakiś taki pierwotny instynkt. Jeśli chłopak nie jest Adonisem to ma ciężej, ale zawsze może trochę nadrobić charakterem. U dziewczyn wystarczy sam wygląd aby wzbudzać zainteresowanie chłopaków. Jednak według moich obserwacji wystarczy przeciętny wygląd + dobre warunki do zapoznania aby coś z tego wyszło + odpowiedni typ dziewczyny. To ostatnie to już materiał na bardzo długie rozważania. Swoją praktyko-teorię oczywiście na ten temat mam.

 

Spory problem pojawia się kiedy nie ma znajomych wolnych lasek wokół. Poznawanie na sucho czy w internecie jest patologią, gdzie wszystko sprowadza się jedynie do wyglądu. Taka relacja pierdolnie i nie ma prawa bytu. Z resztą z laskami na portalach randkowych jest ewidentnie coś nie tak. Duża część dziewczyn nie siedzi na takich portalach, ponieważ ma zdrowe relacje z ludźmi w realu. Też należy zauważyć, ze dziewczyny wraz z wiekiem i doświadczeniem wieloma związkami czy relacjami robią się bardziej... może sukowate to za mocne słowo ale takie nieco nadęte.

 

Zgodzę się, że sporo lepszych egzemplarzy jest już zaklepanych za młodu. Lecz słysze często, że ta czy tamta wolna i nie może nikogo sobie znaleźć. Fajne dziewczyny też niekiedy mają problem bo są nieśmiałe, zakompleksione i spokojne albo coś. Tutaj pojawia się kolejny problem. Mimo, iż takich jest całe mnóstwo w społeczeństwie to niesamowicie trudno jest ją spotkać. Nie udziela się za bardzo w internecie, nigdzie nie chodzi, żyje we względnej izolacji. Kilka koleżanek, praca, dom czy studia i tyle. Miałem raz taką i to był w pewnym sensie strzał w dziesiątkę. Chociaż przyznam, że tego nie doceniałem. Może nie są to dziewczyny z Himalajów ale coś pod Bieszczady by podchodziło. Osobiście myślę, że gdybym miał warunki to bym wyhaczał jak leci bo wbrew pozorom mam w miarę dobrą gadkę i wystarczający wygląd. Wiem, że tak to działa też z czystej obserwacji ludzi. Często zwykli goście mają dosyć w miare okej dziewczyny. Oczywiście czesto jest i na odwrót. Jednak mimo to widać, iż w pewnych warunkach da się takie coś ogarnąć. To tyle z mojego krótkiego wykładu pseudo socjologicznego.

 

[Strusprawa1]

Poczytałem tu posty i nasunęło mi sie wiele mysli, ale że piszę z telefonu, to będę się streszczać. 

Po pierwsze, to demografia nie sprzyja. Ponizej 35 roku zycia w Polsce przewazają zdecydowanie mezczyzni. Kobiety mogą przebierac, zas wielu mezczyzn nie znajdzie kobiet, lub bedzie mialo bardzo ciezko na tym polu - szanse znalezienia legit zony są nikłe, wiekszosc kobiet jest zdegenerowana - takie mamy czasy. Wiem, ze mozna mnie uwazac za mizogina, seksiste i co tam mozna sobie jeszcze wymyslic, gdy piszę to, ale widzisz - to prawda. Żyjemy w pop**rdolonym spoleczenstwie, wymierającym, oikofobicznym, zdegenerowanym. 

 

Po drugie - jeśli takie masz doswiadczenia, to nie licz na nic innego, jesli bedziesz kontynuowac poszukiwania. Nie znajdziesz nic ciekawego. Są mezczyzni, ktorzy znajdują dobre kobiety, ale oni w wiekszosci przypadkow wyposazeni są w "pozytywny" bagaz genów. Nie kazdemu to sprzyja. To jest cholernie niesprawiedliwe, ale zdolne do zaakceptowania.

Po trzecie - radzę ci szczerze - zrezygnuj z jakichkolwiek randek, kobiet, nadziei na rodzinę. Nie pisz, nie umawiaj się z kobietami, które tak naprawde pogorszą twoje zdrowie psychiczne. Zaakceptuj siebie, rób wszystko z motywacją ku dobru dla siebie, myśl o sobie i o ludziach, na ktorych mozesz liczyc. Nie ma sensu zakladac rodziny. Juz nie chodzi o to, że jest to gra w ruletkę o duzym ryzyku, niskiej wygranej i ogromnej przegranej. Po prostu nie ma tu przyszlosci, takze dla twoich dzieci. Prawdopodobne jest wielce, ze w przypadku,  gdy jednak zakladasz rodzinę, masz wymarzoną szarą myszke i dzieci, to twoja córka urodziłaby ciemne dziecko(smierc genow), zaś syn umarłby na wojnie lub zabity przez dżihadystów. 

Ogolnie polecam ci się zapoznac z myślą antynatalistow, nihilistow - Lovecraft, Zapffe, Nietzsche... Wyluzuj z tym. Patrz na to chlodnym okiem. Na randki jak na gody zwierząt probujących spelnic swoj obowiazek nadany im przez naturę. Ja sam srednio widzę glebszy sens w reprodukcji, jeśli nie edytuje się masowo genow u ludzi, aby uzyskiwać mozliwie jak najlepszy typ czlowieka. 

 

Jesli jednak nie chodzi ci o rodzinę, ale o seks, to czy do tego kobieta musi byc porządną? Raczej nie. 

 

Dobranoc, jutro ewentualnie dopiszę resztę.

Edytowane 10 Października 2018 przez Strusprawa1

[zuckerfrei]

Te ich gwałty to:

- ich (kobiet) racjonalizacja, dania dupy, gdzieś tam po pijaku - lub inne...

- urabianie ofiary (Ciebie), na litość - długo sam tego nie mogłem pojąć...

- niektóre chcą się tym gwałtem wyróżnić od innych samic - inność, niepowtarzalność  (to jest apogeum spierdolenia) - jest to połączone z ww podpunktem. 

 

Najczesciej to jakieś naciągane kłamstwo. Pół prawda jak w polityce. 

 

 

To tak z moich obserwacji. 

 

@Tornado rozwiązał zagadkę.