Muzyka lat 80' czyli jestem staroświecki...

[deleteduser74]

Poznawalem wiele kobiet i poznaje. Na pytanie jaka muzykę lubię odpowiadam, że różną min. Z lat 80..... Savage, Omd, Modern Talking, Pet Shop Boys, Fancy czy Bad Boys Blue. Po tych słowach patrzą na mnie jak na kosmite??  Ok lubię hip hop i muzykę lat współczesnych ale stara muzyka daje mi dużo energi pozytywnej.... 

O co biega??? 

[zuckerfrei]

Tak.

[lxdead]

W życiu, bracie, teraz lata 80 powracają. Newretrowave jest tak silne jak nigdy, młode zespoły, przeważnie rockowe wręcz stylizują się i czerpią garściami z lat 80 - tu najlepsze przykłady to Ghost czy The Killers . A co do firek, one patrzyłyby na Ciebie i na popierdolonego jakbyś powiedział że słuchasz jakiego heavy metalu czy bluesa. Teraz modne jest generyczne "tumtss tumtss" na jeden bit, wokal na autotune i pedalskie wycia o miłości albo zmixowane stękania lasek. Rozejrzyj się za laskami o podobnym zainteresowaniu muzycznym.

 

 

 

 

P.S Na gorszego "pojeba" to wychodzę ja, gdy mówię że uwielbiam Kaczmarskiego czy Grechutę.

Edytowane 10 Października 2018 przez lxdead

[SpecOps]

No bracie, Pet Shop Boys? Jak najbardziej! Są niezmiennie "cool"!

Fakt, że w latach 80-tych mieli maks power'u ale cały czas tworzą różne rzeczy, realizują ciekawe projekty artystyczne,

A ostatnio syn odkrył ich "Being Boring" i ciągle każe włączać albo sam puszcza...

 

@lxdead

"I can change"- pod koniec jest głos wokalisty PSB Neil'a Tennant'a (dwa słowa)

Edytowane 11 Października 2018 przez SpecOps

[balin]

Żeby nie wyjść na kompletnego mamuta, powiedz przynajmniej, że znasz takie zespoły jak the 1975, czy twenty one pilots

Tutaj koncert gdzie panieny odpływają. Hiszpańskie napisy troche wk...wiają, ale wersja koncertowa z szalejącymi panienkami.

 

 

[michau]

Może nie muzycznie - wczoraj "koleżanka" rzuciła, ze jak mała była, to namiętnie oglądała Esmeraldę, że pierwsza brazyliana taki w Polsce.

A Isaura to co, pies?

Dziewięć lat różnicy, a inne światy...

 

Mój muzyczny świat się zaczyna w 1969 - debiut Led Zeppelin. Od tego dnia świat zna muzykę rockową.

Kończy się gdzieś w 1998 - Litza odchodzi z Acid Drinkers, a Korn wydaje popowe "Follow the leader".

Edytowane 11 Października 2018 przez michau

[Taboo]

4 minuty temu, michau napisał:

Led Zeppelin

Oj tak

[Magician]

11 godzin temu, Still napisał:

Po tych słowach patrzą na mnie jak na kosmite

Witaj w elitarnym i exkluzywnym klubie kosmitów. Też słucham takie dziwne dziwolągi. Moja kolekcja rozbudowana jest jeszcze o Ultravox, Depeche Mode, A-ha, Alphaville, Kim Wilde, Kraftwerk, Roxette.

 

Ciekawe czy ktoś tu czai kim był Kapitan Nemo? No, oprócz mnie. Podpowiedź, taki znany piosenkarz w czaderskim berecie.

Edytowane 11 Października 2018 przez Magician

[deleteduser74]

5 minut temu, Magician napisał:

 

Ciekawe czy ktoś tu czai kim był Kapitan Nemo? No, oprócz mnie. Podpowiedź, taki znany piosenkarz w berecie.

O stary zapomniałem o nim? Prekursor muzyk elektronicznej w Polsce! 

 

Trochę sentymentalna

 

Tekst niczym hymn białych rycerzy?

Edytowane 11 Października 2018 przez Still

[Magician]

Przed chwilą, Still napisał:

Prekursor muzyk elektronicznej w Polsce!

Prekursorem tego rodzaju muzyki był Marek Biliński. Mówiło się na niego polski Jarre. Trochę na wyrost, ale kilka fajnych kawałków wytworzył.

 

Jean Michel Jarre to też wielka legenda tamtych lat.

[balin]

jeżeli chodzi o Kapitana Nemo, to jeden z lepszych klimatów jest w tej piosence

 

[Doggie]

@lxdead Killersi to ostatnio dość sporo czerpią z lat 80 i rewelacyjnie im to wychodzi.

 

[Magician]

Wiem, że wątek dotyczy muzyki. Ale z tymi latami kojarzy mi się na pierwszym miejscu PEWEX. Powiew prawdziwego zachodu. No dularów było mało na rynku, bo to zła imperialistyczna waluta, ale były bony towarowe. Pół litra kosztowało równo dolara/bona.

 

No i sklep mięsny. Ja, młody chłopak, podchodzę do lady a tam wściekła wąsata baba z łapami jak bochny chleba wyskakuje do mnie z ... nożyczkami, odcina z kartki na mięso '300 gr schabu z kością', a dopiero potem łapie za tasak i kroi tego schaba. To były piękne czasy. Potem już tylko napić się oranżady z saturatora korzystając ze szklanek gruźliczanek na łańcuchu i można wracać na kwadrat. Spełniony.

[deleteduser24]

Men, ja kiedy mówię, że koncerty barokowe na klawesyn to one najpierw idą do kibla z komórą zeby sprawdzic co to barok i klawesyn. 

 

A Bad Boys Blue wymiata :))

Edytowane 11 Października 2018 przez AR2DI2

[SpecOps]

23 minuty temu, Magician napisał:

No i sklep mięsny. Ja, młody chłopak, podchodzę do lady a tam wściekła wąsata baba z łapami jak bochny chleba wyskakuje do mnie z ... nożyczkami, odcina z kartki na mięso '300 gr schabu z kością', a dopiero potem łapie za tasak i kroi tego schaba.

Był w sklepie schab???

Ja myślałem sobie wtedy- jak już dorosnę, jak połapię się w tych kartkach, co kupić, co wytną itd.

 

JM Jarre i PSB razem,  współcześnie- "Electronica 2: The Heart of Noise" (2016). Świetny album, zarówno cz.1 jak i cz,2 :

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/cLYyZv8uFIk" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>

 

Edytowane 11 Października 2018 przez SpecOps
uzup link

[deleteduser74]

@AR2DI2sytuacja z dawnych lat. Bar, pijemy kawe, mówię do laski. Ok idziemy do kina na spontanie. Jako, że znałem repertuar wymieniam jej tytuły. Mówię ok, chce iść na ten film, laska ja wolę na tamten.

Dobra dajmy na to "Monika". 

Idźmy na konsensus.... 

Laska na to? A co to za film, bo nie słyszałam..... ?

[Maarcin_05]

Muzyka lata 70' 80' 90' ?

Edytowane 11 Października 2018 przez Maarcin_05

[Byłybiałyrycerz]

Kocham muzykę tych lat, generalnie słuchaj wszystkiego oprócz country, muzykę poważną również lubię, sram na to co inni myślą jak jadę bmw a tam Vivaldi leci czy Rachmaninow

Edytowane 11 Października 2018 przez Byłybiałyrycerz

[AdamGdynia]

Kurła kiedyś to było.....tylko starej muzyki słucham a właściwie metalu i rocka. Dzień dobry tak w ogóle bo wstałem

 

[SpecOps]

Sorki, coś się pochrzaniło z linkiem do YT, kod do wywalenia (nie mogę już edytować)

 

JM Jarre & PSB "Brick England"

https://www.youtube.com/watch?v=cLYyZv8uFIk

Edytowane 11 Października 2018 przez SpecOps
korekta

[Bullitt]

Akurat lubię zupełnie inną muzykę, ale sporo z lat 80 i 90. O co biega? O to, że niewiele kobiet interesuje się czymś głębiej. Faceci często sprawdzają kto komponował, jaki to model gitary, gdzie nagrywali, kto był producentem sesji. Dla kobiet nie ma to znaczenia. Traktują to raczej powierzchownie. Ot, muzyka do posłuchania i tyle. Znam kobiety, które się czymś na serio interesują, ale to zdecydowana mniejszość. Nie wiem ile procent, bo obracam się w specyficznym środowisku (znajomi z wyboru, nie jakaś praca, szkoła etc.). 

 

Kolega ma dziewczynę, dla której kino z lat 60 czy 80 to prehistoria. "Po co to oglądać?" Cokolwiek starszego niż 5-10 lat to już "po co?"

Albo pogodzisz się z tym, albo poszukaj takich, które mają zainteresowania. 

Edytowane 11 Października 2018 przez Bullitt

[Młody_Pelikan]

14 minut temu, Bullitt napisał:

Kolega ma dziewczynę, dla której kino z lat 60 czy 80 to prehistoria. "Po co to oglądać?" Cokolwiek starszego niż 5-10 lat to już "po co?"

Albo pogodzisz się z tym, albo poszukaj takich, które mają zainteresowania.

Ano właśnie, nie znają klasyki kina i chociażby Steve'a McQueena :). Przełom lat 60/70 to wtedy najlepsze filmy wychodziły.

[lxdead]

24 minuty temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Kocham muzykę tych lat, generalnie słuchaj wszystkiego oprócz country

Paaaanie, grzech ciężki  

 

 

 

 

[michau]

19 minut temu, Bullitt napisał:

Kolega ma dziewczynę, dla której kino z lat 60 czy 80 to prehistoria. "Po co to oglądać?" Cokolwiek starszego niż 5-10 lat to już "po co?"

Albo pogodzisz się z tym, albo poszukaj takich, które mają zainteresowania. 

Polecam ze wszech miar Casablankę. Film prehistoryczny (1942!), ale ogląda się go świetnie i dziś.

[Ksanti]

Ale co w tym złego, że laski zamiast kiczu z lat 80 słuchają współczesnego?  Oczywiście można się spierać co gorsze. Jednak założę się, że poprzednie pokolenia też miały ból dupki o to, że swing czy jazz odchodzi w underground. Również były głosy, że muzyka się upraszcza, idzie w stronę darcia ryja i podkręcania głośności. Co najważniejsze plagiat na plagiacie z czego słyną lata 80-te.

 

Ważne żeby laska nie miała siana w głowie i pasowała charakterem. Wtedy będzie wywalone jaka muzyka czy coś. Z resztą każdy ma inny gust muzyczny. Oczywiście wyjątek to muzyka o charakterze patologii czy hardkorowego kiczu jakim jest disco polo. Wtedy to rzeczywiście nie warto popuścić