"Chore, sprzeczne i wciąż rosnące wymagania kobiet! " Ciekawa wypowiedź

[Ksanti]

Twardym trzeba być, już nie widzę innej drogi. Dziewczyna musi sobie najpierw zasłużyć na szacunek. Myślę, że studia czy dziewczyna ze studiów to ostatni etap. Z samicami z późniejszego okresu chyba już raczej nie warto się wiązać. Co lepsze egzemplarze są już zaklepane w młodości. Btw. Na studiach ekonomicznych są czasem jeszcze normalne dziewczyny. 

[self-aware]

@SzatanKrieger - Jeśli odebrałeś mój post jako atak to sorka, nie taki był zamiar  Po prostu chciałem abyś wrócił na ważne tory w swoim życiu zamiast zaprzątać sobie głowę tym jakie są kobiety drugi dzień z rzędu  

[SzatanK]

@self-aware

Luzik bluzik.

Po prostu chciałem wyjaśnić, że to nie ja to pisałem. Może nie dostatecznie to podkreśliłem  

[ElChico]

5 godzin temu, Spokojny napisał:

Szczerze? Niedobrze się już robi od tego użalania się nad sobą facetów i skamlenia jakie to kobity są "zue". To żenujące jest.

Denerwuje Cię stwierdzanie faktów o kobietach i uważasz, że nie powinno się o tym pisać czy też uważasz, że tezy artykułu nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości? 

Pierwszej postawy nie rozumiem, bo zdaje się prowadzić do tego, że o kobietach należy pisać albo dobrze albo wcale. 

Drugiej nie podejrzewam, bo uważam tezy z artykułu za prawdziwe. 

Ja tu nie widzę żądnego narzekania, a stwierdzenie niewygodnych dla kobiet faktów o nich samych. Poznanie i uznanie tej prawdy jest podstawą do zmiany białorycerskich wzorców zachowań wobec kobiet, które większość z nas wyniosła z domu. 

A żenujące to są opisane w przytoczonym artykule postawy kobiet. 

[Tornado]

2 godziny temu, self-aware napisał:

Jak nie da rady to nie da rady, najwyżej?

A NO PLECIESZ PAN PANIE KOLUNIA TOTAL BZDURA.....

 

Com ja se.........

Kiedyś usłyszałem takie powiedzenie:

 

JAK NIE MOŻNA PODNIEŚĆ MOSTU TO SPUŚĆ RZEKĘ.

 

 

Wiem na początku jest zajebiście trudno wprowadzić w źycie.

Jednak z czasem przemienia się to w technologię odwróconej fazy. 

 

DZIAŁA DO DZISIAJ I ZAWSZE.

 

 

NAJTRUDNIEJSZE ĆWICZENIA TO:

wywrócić hełm na lewą stronę, wyspać się na suficie, otworzyć w dupie parasol.

 

 

..... jednak się da znając zależność mostu nad rzeką.

 

 

TAK NEEEI BECZEĆ TYLKO ĆWICZYĆ.

 

 

[zuckerfrei]

@AR2DI2 a ma lustro w domu?

@Spokojny to się wyloguj i zajmij swoimi sprawami. Mecz jeszcze leci. 

Edytowane 11 Października 2018 przez zuckerfrei

[deleteduser24]

19 minutes ago, zuckerfrei said:

 a ma lustro w domu?

No własnie to jest ta tendencja obecnie u bab, że one mają tylko chciejstwa, na realia nie patrzą. 

To jest efekt programowania ich przez masmedia. Ten sexowny Anglik z francuskim akcentem nie wziął się z wyobraźni, tylko jak mniemam to kalka jakiejś postaci z książki czy filmu. Baba 40 lat, brzydka, zjadliwie feminizująca, nie mająca jak dla mnie żadnych atutów, ma wymagania jak z kosmosu. 
Sama tego nie wymyśliła, bo to efekt socjalizowania. 

Im jakby media wmawiały, że palma w doniczce na balkonie to synonim spełnienia marzeń, to każda by miąła palmę w doniczce na balkonie. Czułyby jakiś niedosyt, ale jakby im ktos powiedział, że palma nie jest synonimem szczęscia to by się rzucały z pazurami. Tak jak teraz jest z miłością. 

[zuckerfrei]

Najlepiej jak taka grubaska, herszt baba, jest z koleżaneczkami na baletach, stoją pod wejściem, palą pety. I „szefowa”:

- dziewczyny tu jest chujowo, nie ma fajnych facetów, (są, są;)) idziemy dalej...

 

A mówi to już pod trzecim klubem...

 

 

A tej księżnej nikt nie rwie i wkurwiona ciąga te koleżanki po dyskotekach. Szukając bociana. Pierdolona pielgrzymka.  

 

Dobrze, że maja wjazd za friko. Biedne.

 

Widzalem to nie raz. 

 

 

Przecież ona jest idealna, jedyne co zmiena to kolor włosów na coraz bardziej agresywny. A bebzon, ona go nie zauważa. 

Edytowane 11 Października 2018 przez zuckerfrei

[Patton]

1 godzinę temu, Ksanti napisał:

Na studiach ekonomicznych są czasem jeszcze normalne dziewczyny. 

@Ksanti

No to ciekawe bo ja znam kilka przypadków kiedy studia zrobiły z kobiet takie typowe księżniczki. 

[Ksanti]

@Patton

Bedę jeszcze na bieżąco monitorował środowisko.

 

[lxdead]

[Byłybiałyrycerz]

Tak na prawdę to kogo to obchodzi ?, Widzę @SzatanKrieger że masz kryzys samooceny bo inaczej to byś miał na to wywalone. Kobiet wartość jest taka na ile facet sam ją wyceni i taka jest prawda, to my mężczyźni sztucznie wywindowaliśmy ceny kobiet w kosmos skacząc w koło nich jakby to były boginie. 

 

Ja mam prostą zasadę, towar za towar - mam przyjaciółkę która czasem prosi mnie by ją zawieźć tam czy tam czy to mamę odebrać itp i myślisz że za friko to robię ?. Mówię wprost " skarbie nie ma problemu, wybieraj co wolisz czy lodzik wieczorem czy ciasto + masaż " i tak postępuje z każdą jak zaczyna się proszenie o coś.

Edytowane 11 Października 2018 przez Byłybiałyrycerz

[Marek Kotoński]

7 godzin temu, Spokojny napisał:

Szczerze? Niedobrze się już robi od tego użalania się nad sobą facetów i skamlenia jakie to kobity są "zue". To żenujące jest.

Żenujące to jest na forum gdzie się pisze o kobietach, krytykować czyjeś uczucia i doświadczenia związane z kobietami. A @SzatanKrieger ma prawo mieć nastrój jaki chce i go opisywać - do tego, kurwa, służy te forum.

 

Widzę kolejne nowe konta i robienie zamętu. 

[zuckerfrei]

A niby @Spokojny, a też go zwąchałem. 

[Reflux]

14 godzin temu, Spokojny napisał:

Szczerze? Niedobrze się już robi od tego użalania się nad sobą facetów i skamlenia jakie to kobity są "zue". To żenujące jest.

Nie nie "Oczami mężczyzny" to w lewo za onetem.

[SzatanK]

Dziękuję Marek

 

Rowniez wyczułem, że spokojny to tak naprawdę spokojna.

Zabawne jak to można odczuć 

 

Pozdrawiam.

 

 

 

[Spokojny]

21 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Dziękuję Marek

 

Rowniez wyczułem, że spokojny to tak naprawdę spokojna.

Zabawne jak to można odczuć 

 

Pozdrawiam.

Objawy paranoi czy projekcja? 

Bawiąc się w inkwizycję zachowujecie się jak męskie odpowiedniki wojujących feministek, które widzą wroga w każdym, kto ośmiela się nie zgadzać.

[zuckerfrei]

To co tu robisz jeżeli się nie zgadzasz? 

Po co się męczysz i czytasz ten stek bzdur, fobii pisanych przez tak primitywne jednostki jakimi jesteśmy. 

 

Ty nie tyle co się nie zgadzasz, chesz tu jątrzyć, wyloguj się. Proszę. 

[Spokojny]

15 minut temu, zuckerfrei napisał:

To co tu robisz jeżeli się nie zgadzasz? 

Po co się męczysz i czytasz ten stek bzdur, fobii pisanych przez tak primitywne jednostki jakimi jesteśmy. 

 

Ty nie tyle co się nie zgadzasz, chesz tu jątrzyć, wyloguj się. Proszę. 

W USA tacy jak wy tak się ponakręcali, że doszło do rozlewu krwi. Co ciekawe, kolesie strzelali nie tylko do kobiet, ale i dzieci oraz innych facetów. Macie już broń czy raczej któryś ma zamiar zostać nożownikiem? 

 

[zuckerfrei]

Nigga what?

 

Każdy radykał, wyleci w podskokach z tego forum. A Ty w kuchni masz noże? Czy ze względów bezpieczeństwa jesz tylko kebab na mieście.   

Edytowane 12 Października 2018 przez zuckerfrei

[SzatanK]

Co za typiara.

Idź proszę na netkobiety

@Spokojny

W USA są nakręceni bo widzą, że cywilizacja umiera i ich dzieci będą żyć w jeszcze gorszym syfie niż oni, nie masz nic do powiedzenia to do widzenia w tym temacie albo zmienisz swoje konto na samice i przestaniesz się udzielać we wątku założonym przeze mnie albo zgłaszam do moderacji podszywanie się pod mężczyzn i do widzenia.

 

Sama zadecyduj za opcją.

 

Pozdrawiam.

[Garrett]

Wrócę nieco do tematu.

Ja tam już coraz bardziej mam wywalone na te wymagania. W końcu ja też mam swoje.

Ale jedno mnie denerwuje nadal. Ich kłamliwość. Prawie każda powie/napisze, że jest szczera, ale ja tej szczerości potem nie widzę... ?

Czekam z wytęsknieniem na kobietę, która po 1szej randce napisze mi po prostu: "Było fajnie ale nie jesteś w moim typie" lub coś w tym stylu.

 

No chyba, że jest tak że dla obu płci szczerość to jest co innego. I do tej opcji bym się przychylał.

Muszę/musimy to zaakceptować, że kobiety działają w ten sposób, choć to trudne bo w kontrze do tego co nam wbijano do głowy od małego. No ale nikt chyba nie mówił, że będzie łatwo być facetem w tych czasach, prawda?

[zuckerfrei]

Ale też nikt nie mówił, że będzie aż tak cieżko.  

 

 

Ja raz tak miałem z murzyneczką, z pełnym szacunkiem pokazała pierścionek, który ma na palcu i przeprosiła. Ja spoko, ona spoko. Było spoko. Bez nerwów i dram. 

 

Można, można. Raz na 36 lat tak miałem. 

[SzatanK]

@Garrett

Bardzo mądrze powiedziane.

Jednak kobiety nie mogą być szczere bo ich natura im na to nie pozwala we wielu aspektach, zauważyłem pewną niechęć kobiet do siebie ale tych, które interesują się rozwojem.

Po prostu muszą się zderzyć i rozbijać mocno samo zakłamywanie co nie jest lekką sprawą  

 

Pozdrawiam.

[Garrett]

10 minut temu, SzatanKrieger napisał:

ednak kobiety nie mogą być szczere bo ich natura im na to nie pozwala we wielu aspektach, zauważyłem pewną niechęć kobiet do siebie ale tych, które interesują się rozwojem.

Po prostu muszą się zderzyć i rozbijać mocno samo zakłamywanie co nie jest lekką sprawą  

Ciekawe spostrzeżenie. Ale mało ich interesuje się rozwojem. Może właśnie dlatego?

Ogólnie rzecz biorąc rozumiem Twoje ostatnie rozgoryczenie kobietami, sam tam mam czasem. Grunt żeby nas to nie "wypalało" wewnętrznie.

Polece teraz Hawkinsem, bo czytam kolejny raz Technikę Uwalniania:

str. 66. "Każde doświadczenie emocjonalne jest okazją by pójść w górę lub spaść w dól. Co wybieramy? Oto prawdziwa konfrontacja."  - spodobał mi sie ten fragment.